Test porównawczy SP2000SS vs. SP2000 Copper

[saudio]

Raczej wyższa średnica dawała się bardziej we znaki, wysokie może lekko, co w zestawie dawało mi jaśniejszy przekaz, taką podniesioną w górę tonację.

Nie słuchałem za długo, bo mi to mocno nie pasowało i skupiłem się na Ultimie.

[Roo_Volt]

A może, że tak nieśmiało zaproponuję. Panowie dyskusja o Alpha w wątku o Alpha. Porównawczo z sp2000, proszę bardzo.

[saudio]

Przecież porównania do Ultimy są, ona jest pomiędzy Kannami, więc o co chodzi?

[Roo_Volt]

Skoro to porównawczo to ja przepraszam.

[wulkan]

Saudio-> Również i ja, podobnie jak Euter, nie odebrałem KANN-a Alpha jako jasnego playera.
W dodatku KANN Alpha, na tle SP2000SS, w mojej opinii ma zgaszone barwy (bardziej szare) i na pewno wyższą średnicą KANN Alpha nie daje po uszach. Tak przynajmniej to brzmiało na Laylach II.

 

Co do porównania SP2000SS z KANN CUBE, nie chcę się wypowiadać. Kiedyś miałem wypożyczonego KANN-a CUBE na odsłuch w domu i w ogóle mi on nie przypasował. Kompletnie mnie ten dźwięk niczym nie ujął. Takie równe granie bez szału.

Co innego KANN Alpha, którego bardzo, bardzo, bardzo cenię (zwłaszcza w kontekście jego ceny sklepowej).

Edytowane 22 Marca 2021 przez wulkan

[saudio]

Ja słuchałem na Meze, tak to wyszło, oba to były demo z mp3store. Alpha kompletnie mi nie pasowała tonacyjnie.

[audionanik]

Dźwiękowo, ja to widzę tak:

Alpha - sprzęt popularny - tralala...miło, sympatycznie, kolorowo (nie no, bez przejaskrawienia - nie przesadzajmy) i bez napinki; wyższy i środkowy bas bum bum;

Cube - normalnie (to jego "problem" zdaje się), sumiennie i rzetelnie,z dyscypliną i bez żadnych sonicznych wodotrysków; ale ogólnie wysoki poziom i czuć klasę;

SP2000ss - wyczyn i audiofilska napinka (dsp?), dźwięk rozjaśniony (ale nie wyostrzony, nie kłuje); podkręcone separacja i efekty stereo kosztem barwy (dsp?), która zalatuje sztucznym tworzywem.

Żaden z powyższych klocków nie był dokuczał jaskrawym szczypaniem w uszy.

[wulkan]

Zupełnie inaczej odebrałem KANN-a Alpha, KANN-a CUBE i SP2000SS, niż Audionanik.

Nie za bardzo czułem wysoki poziom KANN-a CUBE. Być może jego dźwięk jest prawidłowy, ale jest przy tym mało angażujący, a wręcz nudny. Nie mogłem zbyt długo go słuchać. W przeszłości podobne wrażenia odniosłem w przypadku modelu SP1000SS, choć to był zupełnie inny dźwięk.

KANN Alpha byłby moim ulubionym odtwarzaczem, gdyby nie zubożona barwa i słabe wykończenie na górze pasma (matowe i szare wysokie tony). Czuć jest natomiast w jego brzmieniu moc i (amerykański😉) rozmach.

Natomiast SP2000SS być może jest rozjaśniony (podrasowany), ale na pewno jego barwa nie jest sztuczna, bo jest bardzo kolorowa i różnorodna, a jego brzmienie jest angażujące emocjonalnie.

[audionanik]

Co do porównania Sp2k vs Cube nie tylko my się różnimy; z @Jaworrrem też spisałem protokół rozbieżności - on „widział” większe źródła w ultimie, a ja w kubku.

Sp2k grał mi ogólnie... jak grajek, tzn małym dźwiękiem...może to kwestia pojemności kondów, jaką można upchać w obudowie.

[Roo_Volt]

@audionanikjeszcze nie słyszałem żeby covid uposledzał słuch. Miałem Cube wraz z sp1000 i sp2000. Cube gra dociążonym dźwiękiem ale znacznie mniej rozdzielczym w stosunku do sp2000. Moim zdaniem robimy wszyscy ten sam błąd, próbując słuchać naprzemiennie grajków. Niestety czas jaki potrzebuje mózg na akomodację do brzmienia wymaga dłuższego czasu. Warto słuchać kilka dni na jednym i kilka na kolejnym wtedy można zdefiniować różnice. 

[audionanik]

16 minut temu, Roo_Volt napisał:

@audionanikjeszcze nie słyszałem żeby covid uposledzał słuch.

Czyżby jednak?

 

18 minut temu, Roo_Volt napisał:

Cube gra dociążonym dźwiękiem ale znacznie mniej rozdzielczym w stosunku do sp2000.

Nie poruszałem jak dotąd tematu rozdzielczości - jeszcze nie widziałem, żeby kowid upośledzał wzrok.

[Jaworrr]

Tak, w sp2000 faktycznie dla mnie źródła pozorne były większe, do tego bliżej i bardziej czytelne niż w Cube. 

[audionanik]

2 minuty temu, Jaworrr napisał:

bardziej czytelne niż w Cube. 

Przychylam się.

[lobuz1]

Muszę kiedyś posłuchać tego Cube- wyjątkowego grajka wszech czasów  

[Roo_Volt]

Zamieniłem Cube na sp2000 w zasadzie dla tego, że Cube miałem już prawie rok i zauroczyła mnie zmiana w brzmieniu. Twierdzę, że Cube to świetny grajek. A w obecnych cenach to prawdziwa okazja. 

[audionanik]

13 minut temu, Roo_Volt napisał:

Twierdzę, że Cube to świetny grajek

 

14 minut temu, Roo_Volt napisał:

Twierdzę, że Cube to świetny grajek

 

14 minut temu, Roo_Volt napisał:

Twierdzę, że Cube to świetny grajek.

 

14 minut temu, Roo_Volt napisał:

Twierdzę, że Cube to świetny grajek.

.....

oj topsze, topsze, wystarczy...

[ZebLong]

Cube to nuuuda. M15 lepszy🤪

Edytowane 23 Marca 2021 przez ZebLong

[wulkan]

18 godzin temu, Roo_Volt napisał:

Moim zdaniem robimy wszyscy ten sam błąd, próbując słuchać naprzemiennie grajków. Niestety czas jaki potrzebuje mózg na akomodację do brzmienia wymaga dłuższego czasu. Warto słuchać kilka dni na jednym i kilka na kolejnym wtedy można zdefiniować różnice. 

ŚWIĘTE SŁOWA!

14 godzin temu, ZebLong napisał:

Cube to nuuuda. M15 lepszy🤪

Czy lepszy M15 od CUBE-a to nie wiem, ale ciekawszy brzmieniowo.

[ZebLong]

15 minut temu, wulkan napisał:

ŚWIĘTE SŁOWA!

Czy lepszy M15 od CUBE-a to nie wiem, ale ciekawszy brzmieniowo.

 

Racja, ciekawszy - trafniej to ująłeś. Z tym "lepszy od Cuba" to tak zygam do Audionanika😁

Edytowane 24 Marca 2021 przez ZebLong

[saudio]

A ktoś już roona próbował ?

[wulkan]

Na forum Head-Fi ktoś bardzo trafnie opisał różnice pomiędzy modelem SP2000SS a SP2000 Copper:

 

 

"I own the copper version and my friend had also the copper one until he heard the SS!

You know at first glance both sounds the same but when you really dig deeper and have flagship iems or headphones ohhh you get to hear the difference and its quiet audible you just need small concentration and open mined, let the music talk to you!

Overall the SS is cleaner more contrasty and sharper imaging. Tighter bass with a slightly faster slam.

It has a cleaner treble with less glaring and zingy peaky treble resonance. I don't know what it is but the copper version has this annoying eeeeky peakyyy squeaky resonance above the treble middle note decay.... In the SS its super clean natural and exactly how it should be!
One solution for this is set a different dac fillter in the copper version for slow roll off butttt then you are losing some resolution in soundstage and that's a big BUMMER!

Bass in SS is faster, tighter but also less hazy and less diffused. Its almost like more precised as in copper its stretched elongated and more fuzzy a little, its bouncy lushy kind of. Its not really something you'll notice until you do a/b directly with both devices on hand!

For vocals which for me I call it the mids hehe, is also a better tuning on the SS, as everything here applies the same way, more cleaner and better elaborated sounding vocals. It has a more normal proper sounding timbre here on ss. In copper its more warmish, slightly thicker and a little less sharpness becoming more cloudy and airy or less dense.

As you can see overall the SS is the 100% more accurate and exact tuning that aka should be.
The copper version derives a little to the softer warmer tuning with a more gentler bass but with a little spike in treble...

Dont be fooled like I was, I thought copper would give more bass and less treble!
WELL GOD DAM lmao its all the other way apparently *** lol now I need to get my self the SS and sell my copper".

 

 

Edytowane 6 Maja 2021 przez wulkan

[wulkan]

Już od dawna, jak mantrę powtarzałem, że bilans zysków i strat w przypadku modelu SP2000SS wypada lepiej, niż w przypadku modelu SP2000 Copper, ale ludziska i tak głównie kupują SP2000 Coppera, bo wierzą i ufają zachodnim forom i dawnym stereotypom, które aktualne były w przypadku modelu SP1000 Copper, ale nie są aktualne w przypadku modelu SP2000 Copper.

Owszem, nie byłem w stanie słuchać modelu SP1000SS dłużej niż kilka minut, co wielokrotnie podkreślałem, ale model SP2000SS to zupełnie inna para kaloszy. Model SP2000SS to jakby połączeniu zalet modelu SP1000SS i SP1000 Copper, a jednocześnie wyeliminowanie ich wad (zwłaszcza wad modelu SP1000SS). Amen :)

[Roo_Volt]

@wulkanmiałem sp1000cu i zdecydowanie wolałem go od wersji SS ale w sp2000 wybrałem wersję SS. Miałem oba sp2000 na długo w domu i te cechy, które tak zgrabnie opisałeś też dostrzegłem, zanim opublikowaleś swoją recenzję. Finalnie wybrałem wersję Onyx Black bo to jest wersja SS z napylonym kolorem i niby "limited edition" co pewnie ułatwi sprzedaż przy wejściu kolejnego flagowca (o ile będzie jeszcze lepszy). 

[wulkan]

Roo_Volt-> Czy brzmieniowo wersja Onyx Black różni się od SS, czy tylko wizualnie?

[Roo_Volt]

Onyx Black różni się jedynie wizualnie od reszty. To z krwi i kości wersja stalowa.