Słuchawki zamknięte do 3000

[Andrewek]

Potrzebuję stacjonarnych zamkniętych słuchawek do pracy w domu gdy dzieciaki już wrócą. Tak więc izolacja jest bardzo ważna. Gdyby nie to, to bym korzystał z moich T40RP.

Na co dzień słucham na monitorach Geneleca M040 i Dharmach D1000 (choć z wymienionymi padami), głównie jazzu, tak więc raczej jasna sygnatura, choć nie płakałbym, gdyby moje zamknięte były ciemniejsze dla odmiany. Źródło to Aune S6, więc mile widziane coś z wymiennym kablem, żeby podłączyć pod balans (kabelek mogę zrobić sobie samodzielnie).

 

To o czym myślę:

- Fostex TH-610

- Denon D7200

- Audioquest Nightowl (kuszą najbardziej chyba, są też tańsze niż te powyżej)

 

Czy Fostexy i Denony nie będą za słabo tłumić?

 

To co słuchałem:

- Ethet C (choć z imbalansem przetworników) - podobały mi się średnio, tzn przyzwyczaiłbym się, ale mimo świetnego technicznie dźwięku sygnatura nie dla mnie - za dużo działo się na przełomie średnich i wysokich tonów, a zdecydowanie za mało w niskich tonach (jakościowo bas fajny i schodził nisko, ale nie wybrzmiewał jak trzeba)

- Audeze LCD-2 Closed- zupełnie mi nie podeszły, choć już nie pamiętam o co chodziło

- Audeze EL-8 to była tragedia istna, nie wiem dlaczego ale strasznie kaleczyły uszy

- Aeon Closed - technicznie fajne, ale chude i nudne i ze zbyt małą sceną

- Audioquest Nighthawk - tu w kontekście Owli. Słuchałem krótko i w zależności od tego czego słuchałem albo mnie zachwycały, albo grały jak zepsute, ale może to kwestia przyzwyczajenia

- kiedyś słuchałem Fostexów i Denonów, ale chyba obie pary były grzebane, a już po Denonach to w ogóle głowa mnie bolała - grały zbyt rozrywkowo i bezpośrednio, bardzo mnie to męczyło, ale może to kwestia modów

- Fostexy T40RP po modach - znam i lubię, to dobry kierunek, tyle że chętnie zobaczyłbym lepszy poziom techniczny i tłumienie

Edytowane 11 Lutego 2021 przez Andrewek

[vonBaron]

Ani Fostexy ani Denony nie izolują dobrze.

[bendezar]

Mam Owle i w sumie lubię, ale jeśli ma to grać z S6, to raczej nie polecam.

[Andrewek]

A co jest nie tak z połączeniem Owli z S6?

[Jot R]

Podejrzewam, że pogłos może być ja w pustym magazynie.

[bendezar]

Plus bas wylewający się na średnicę. Dlatego do Hołków wszelkiej maści preferuję S7.

Edytowane 11 Lutego 2021 przez bendezar

[Undertaker]

Owle to też chyba nie są mistrzami izolacji. Podobnie jak np. Beyery T5p.v2 - obie pary o ile dobrze pamiętam nieco wyciekały. 

Szczelne to były właśnie Aeony Closed i np. Ultrasone Signature Pro/Edition 9. Coś w ten deseń. 

Dźwiękowo jeśli nie miałeś to być może warto się za Signature Pro rozejrzeć, w tym budżecie dało się niedawno dostać nowe. To takie dobre all-roundery bym powiedział. Ani basu ani wysokich nie powinno brakować, a średnie są takie normalne. Ani za bardzo naturalne-średnicowe jak niektóre słuchawki o rodowodzie monitorowym, ani też nie nazbyt przesadnie techniczne. Takie w punkt. Choć w porównaniu do ED9 nieco mniej realistyczne. 

 

Nie pamiętam czy miałem jeszcze coś dobrze izolującego. Podejrzewam że te ZMF-y takie są, a z tanich to chociażby Brainwavz HM5 więc i Kennertony Magister też takie były na skórzanych padach

Edytowane 11 Lutego 2021 przez Undertaker

[Andrewek]

Godzinę temu, Undertaker napisał:

Owle to też chyba nie są mistrzami izolacji. Podobnie jak np. Beyery T5p.v2 - obie pary o ile dobrze pamiętam nieco wyciekały. 

Szczelne to były właśnie Aeony Closed i np. Ultrasone Signature Pro/Edition 9. Coś w ten deseń. 

Dźwiękowo jeśli nie miałeś to być może warto się za Signature Pro rozejrzeć, w tym budżecie dało się niedawno dostać nowe. To takie dobre all-roundery bym powiedział. Ani basu ani wysokich nie powinno brakować, a średnie są takie normalne. Ani za bardzo naturalne-średnicowe jak niektóre słuchawki o rodowodzie monitorowym, ani też nie nazbyt przesadnie techniczne. Takie w punkt. Choć w porównaniu do ED9 nieco mniej realistyczne. 

 

Nie pamiętam czy miałem jeszcze coś dobrze izolującego. Podejrzewam że te ZMF-y takie są, a z tanich to chociażby Brainwavz HM5 więc i Kennertony Magister też takie były na skórzanych padach

Signature Pro wyglądają bardzo obiecująco. A HM5 dźwiękowo w stosunku do nich jak się mają? Znacznie gorsze czy niekoniecznie? Zawsze mógłbym je pomodzić, ogólnie HM5 to ciekawa koncepcja :)

[szwagiero]

HM5 to będzie raczej krok wstecz w stosunku do T40RP. Ja po HM5 miałem Takstary HD6000 i to były tanie i świetne słuchawki ale po modach. Dobrze tłumiły też Focale Listen ale dźwiękowo wolałem Takstary. Teraz jest jakaś odświeżona seria Hd6500 i trzeba będzie sprawdzić, niestety tylko na aliexpress.

[Undertaker]

O właśnie, te HD6000 Takstara też były ciekawe, takie dobrze dociążone granie, za szybko się ich swego czasu pozbyłem. Co do jakości, to ja nie potrafię tak lekką ręką wskazywać jak niektórzy, że te czy tamte to taka czy inna klasa. HM5 w odpowiednim towarzystwie sprzętowym to mój niedościgniony ideał był kiedyś, gdzie zakładałem po nich legendarne Technicsy RP-F30 albo cenione swego czasu DT990 Pro na jakimś hi-endowym kablu DHC droższym pewnie niż same słuchawki, i to nie było to. Na dzisiaj jednak bym chyba HM5 sobie nie kupił, no chyba że udałoby się uzyskać "tamto" brzmienie Tylko ja je mocno dopalałem torem. 

Z drugiej strony takie zmodowane przez Perula wolałem brzmieniowo (przynajmniej na początku) od Beyerów T5pv2, z tym że te ostatnie były dla mnie pierwszymi z droższych słuchawek od dłuższego czasu wtedy jak pamiętam. Może dlatego ich nie doceniłem

Jak wracałem swego czasu do HM5 to odebrałem je jako ofensywne na wyższej średnicy, bo poza tym to grają dość płasko. Bez modów się raczej nie obędzie, ale izolacja powinna być dobra. Tylko znowu one podobno wciąż potrafią pękać więc warto wziąć to pod uwagę. 

Przy Signature Pro trzeba uważać na komfort, bo pałąk podobnie jak w Denonach D7200 potrafi się wbijać w głowę. Ale można niby rozgiąć, nawet Ultrasone gdzieś chyba tak pisało co do niektórych modeli. 

[Andrewek]

Miałem kiedyś HD6000. Złe nie były, ale raczej nie chce do tego wracać. Kupiłem właśnie  na spróbowanie HM5 za 300 nowe, najwyżej odsprzedam. Myślę, że ze względu na głębsze pady i większe puszki za driverami mają większy potencjał na mody niż hd6000. I tłumić też będą raczej lepiej. 

 

Wiem że T40RP zagrają lepiej niż HM5, ale mój egzemplarz jest w zasadzie półotwarty, więc z tłumieniem kiepsko.

 

Z naciskiem słuchawek jakichkolwiek to nie problem, zawsze mogę odgiąć.

Edytowane 11 Lutego 2021 przez Andrewek

[Undertaker]

To ciekawe jak je odbierzesz. Przy tym co słuchałeś i wylistowałeś w pierwszym poście to pewnie nie ma większych szans żeby Brainwavzy powaliły jakością, mimo to uważam że jak je dopieścić czy to torem czy modami, to mogą to być na pewno ciekawe słuchawki z bardzo dobrą izolacją. Oby się spodobały na tyle, że jak to tu ktoś na forum kiedyś napisał o nich, że tyle lat na forum a tu takie poczciwe słuchawki w dobrej cenie - czy coś w ten deseń

A jakby co co złego to nie ja

[Andrewek]

Zobaczymy. Ja traktuję to raczej jako początek poszukiwać, niż koniec. Stwierdziłem, że wolę dać 300zł i zobaczyć, niż kupować Ultrasone za 1500zł. Jak HM5 nie podejdą, to odsprzedam, i tyle. A fakt ich niższej ceny może działać na korzyść - inaczej traktuje się słuchawki tanie, tym bardziej że będę używał ich raczej z doskoku. Natomiast brzmienie zależy od strojenia i padów, a biorąc pod uwagę, że i tak "wszędzie" wkłada się pady od HM5 to tragicznie być nie może  Więc o ile driver nie jest zrobiony na inny sposób (np z papieru na gumowym zawieszeniu) lub nie ma ich większej ilości lub magicznej technologii typu S-Logic czy Room Feel (NAD), to nie ma żadnego czary mary.

 

Jeszcze przyszły mi do głowy 1MORE H1707 Triple Driver i NAD HP50 (miałem, fajne były!).

[MP3store Lodz]

Od siebie mógłbym polecić Aeony Closed - izolują naprawdę dobrze, brzmią o wiele przyjemniej niż wspomniane Ultrasone'y.... Z Ultrasone mógłbym polecić Black Pearle - pomimo kwestionowalnego designu - grają zadziwijająco miło, chyba jedyne Ultrasone'y które nie odstraszają mnie agresywną górą.

Bardzo dobrą izolację mają również DT 1770pro, ale tutaj brzmienie jest dość analityczne, precyzyjne. 

Jakbyś miał odpowiedną "elektrownie" to powinny spodobać ci się Monolithy M1060C - świetnie izolują, brzmieniem moim zdaniem nawiązują do sygnatury Nighthawków - bardzo ciemne, ale analityczne brzmienie pewne smaczków. Tylko one są bardzo wybredne jeśli chodzi o źródło, u mnie dobrze zgrały się z Smsl P1.

[Andrewek]

Ok, póki co idę metodą testowania różnych, najtańszych opcji.

W związku z tym kupiłem trzy pary słuchawek: HM5, H1707 i Denony D600.

Moje wnioski są takie:

- HM5 z pudła się nie nadają do niczego, pogłosy i kartonowy bas; mają potencjał na mody ale nie chce mi się w to bawić

- H1707 - fajne słuchaweczki, gorzej jest z wygodą

- Denony D600 - z pudełka za dużo basu zdecydowanie, ale po modach zaczyna to grać, fajnie izolują i są wygodne. Nadal łupią basem, ale to akurat fajna odskocznia od pozostałych modeli które mam, a dzieciaków jeszcze mniej słychać.

 

Prawdopodobnie zostanę z D600. Gdy pozbędę się pozostałych dwóch par to pomyślę ew. o czymś innych, choć D600 spełniają moje potrzeby.

Edytowane 20 Lutego 2021 przez Andrewek