Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Kinera Nanna


Methuselah

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 11.05.2022 o 18:26, Corvin74 napisał:

Czy ktoś może słuchał Kinera Odin i może porównać do Nanna?

Ja dzisiaj słuchałem, źródłem był Mojo2. Tak bardzo krótko: Odin szybko mnie odrzucił, gra wybijającą się przed szereg górą. Brzmi to dosyć nieprzyjemnie... Mniejsza scena i słabsza holografia niż w przypadku Nanna. "Niższy" model góruje w zasadzie każdym aspekcie nad Odinem. Oglądałem wcześniej reckę Kinera Odin autorstwa @BitWolf i pomyślałem: no nie, nie może być aż tak źle... Niestety jest fatalnie i mam wrażenie, że Odin to jednak nieudany model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W sumie to tak bez powodu o tym piszę... ale chciałem tylko potwierdzić osobom, które się kiedykolwiek nad tym zastanawiały (tak jak ja), że wszystkie Nanny oferowane w Polsce od 2021 roku mają dokładnie to samo strojenie (było to z resztą potwierdzane przez przedstawicieli Kinery). Model nazywany jako 2.0 lub Imperial Nanna i posiadający niebiesko-pomarańczowe faceplate'y różni się od modelu z czarnymi faceplate'ami wyłącznie zestawem akcesoriów.
Pewnego dnia będąc w salonie mp3store porównałem sobie wersję z obydwoma faceplate'ami wsadzając w jedno ucho słuchawkę z jednego zestawu, a w drugie słuchawkę z drugiego i kiedy grały z tego samego źródła, podpięte do tego samego kabla, to grały w 99,5% tak samo.Nanna1v2.thumb.jpg.36b9f4b732e652351851e83b0e6d88af.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Wczoraj miałem przyjemność odsłuchać u Mateusza w @mp3storeBDG Nanny w obu wersjach wsparte przez Astella SP3000. Wpierw odsłuchałem Nanny 2.0 Imperial i powiem szczerze, że dawno takiego napowietrzenia w dźwięku nie słyszałem. Instrumenty perfekcyjnie odseparowane. Bardzo wysoka rozdzielczość, no i czuć było tą elektrostatyczną górę. Potem na ogień poszły Nanny zwykłe, no i osłupiałem. 😮

Nie spodziewałem się, że te słuchawki mnie zaskoczą. Podczas porównania z Andromedami na iFi Gryphonie mnie nie urzekły, ale tutaj widocznie Astella wycisnął z nich to co najlepsze. Perfekcyjny bas, jak wszedł kontrabas to zastanawiałem się czy mogą być w tej cenie lepsze słuchawki, które lepiej odtworzą ten instrument. Ogólnie przyjemnie nasycony. Podobnie jak średnica, która jest magiczna i bardziej nasycona niż w Nannach 2.0. Ogólnie Imperiale chyba trochę lepsze technicznie (wyższa rozdzielczość i lepsze odseparowanie dźwięków), ale fun większy odczułem przy zwykłych Nannach. No i ta Kinerowska scena. Niby nie ekstremalnie wielka, ale ponownie jak w wyższym modelu, mocno napowietrzona. Ogólnie odsłuch pokazał, że rynek dokanałówek rozwija się tak, że w zasadzie oba wyżej wymienione modele bez popity połykają większość modeli nausznych w tej cenie, imho.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2022 o 16:23, Gracjan napisał(a):

Ogólnie odsłuch pokazał, że rynek dokanałówek rozwija się tak, że w zasadzie oba wyżej wymienione modele bez popity połykają większość modeli nausznych w tej cenie, imho.

 

Nanna są bardzo fajne, mnie jedynie męczyła ich elektrostatyczna góra (trochę sztuczna, zbyt cyfrowa) i trochę mało wyrazisty środek. Gdyby to dopracowali to dla mnie mógłby być endgame.

 

Swoją drogą ciekawe kiedy Kinera pokaże coś nowego z wyższej półki. Na razie zaczęli kombinować z tańszymi słuchawkami i to raczej z mocno średnimi rezultatami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dirian napisał(a):

 

Nanna są bardzo fajne, mnie jedynie męczyła ich elektrostatyczna góra (trochę sztuczna, zbyt cyfrowa) i trochę mało wyrazisty środek. Gdyby to dopracowali to dla mnie mógłby być endgame.

 

Swoją drogą ciekawe kiedy Kinera pokaże coś nowego z wyższej półki. Na razie zaczęli kombinować z tańszymi słuchawkami i to raczej z mocno średnimi rezultatami. 

A dla mnie z sp3000 góra była właśnie gładka. Owszem "elektrostatyczna", jasna, ale jaka jakościowa. Każdy instrument czułem na własnej skórze. Dla mnie jedna z najlepszych gór jaką słyszałem, wliczając w to także rozdzielczość. A środek jak dla mnie właśnie piękny, szczególnie dolny podzakres, naturalny. A bas to już był pokaz majstersztyku jeśli mowa o dokanałówkach. Nie wiem, być może wiele jeszcze nie słyszałem... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nanna 2.0 używam w sumie już prawie 2 lata i żeby być zupełnie szczerym, to w tych pieniądzach nic specjalnie mnie tak nie urzekło. Fajna bardzo naturalna scena, może nie największa ale bardzo realistyczna, ze świetną separacją. Na górze bardzo dużo detalu, ale bez kłucia w uszy. I bardzo fajnie zbudowany dół pasma, z zaznaczonym sub basem.  Generalnie w tym przedziale cenowym to (subiektywnie oczywiście) nie widzę rywala. Próbowałem Monarch 1 i 2, Oracle,  Moondrop Variations, Shouer Ej07 i to jednak Nanna u mnie wygrała :)

 

Jedyne co mogę zarzucić, to prądo-żerność tej słuchawki.


Dostępna ma być wersja 2.1 ze strojeniem Zeosa z "Z Reviews" z ciekawości bym posłuchał, bo póki co to jedyne  słuchawki które w moim odczuciu biją Nanna 2.0 to Kublai Khan, Viking Ragnar i Empire Ears Legend Evo. I tu znowu totalnie subiektywnie - ale słuchając wyżej wymienionej trójki miałem dokładnie taką samą reakcje emocjonalną jak na Kinerkę :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 6.02.2023 o 14:56, arekw napisał(a):

Hej. Z polecenia jakiś czas temu kupiłem Furokawe oczywiście na balansie , oczywiście chce się lepiej ... a czy Nanna lubi sreberko ? 

Nanna zdecydowanie lubi sreberko. Dunu Noble polecam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nanny 2.0 Pro trochę pograły i to co stwierdzam to to, że grają przybliżona sygnaturą do Stax SR-007. To właśnie takie miniaturowe Staxy. :)

Czuć elektrostat, ale jednocześnie przy tym rozciągnięciu góry jest niesamowita gładkość i porażająca szczegółowość. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
W dniu 29.09.2021 o 10:29, all999 napisał(a):

 
Seal jest, ale jak to z iemami, każdemu zagrają inaczej emoji4.png Dziś lecą po Satin Audio Griffin 8x, a na końcu Spiral Dots. Ogólnie nie obronią się przed moimi dynamikami, ale w pewnych aspektach są ******ste. Scena, holografia i taka lekkość, która przypomina mi KSE. Nadal jednak na dłuższą metę są dla mnie nieco męczące, trochę zbyt agresywne. Kwestia nawet nie samej górki na wyższej średnicy, co jej armaturowego charakteru. Góra po zmianie kabla jest owszem nadal zaakcentowana, ale już nie męczy, jest świetna. Bas ogarnięty, mam wrażenie, że spora ilość prądu powoduje, że jest po prostu bardziej zbalansowany.
 

 

Zakupiłem Nanna z drugiej ręki (najwyraźniej pierwszą wersję) i mam bardzo podobne wrażenia co all999. Obecnie założyłem pianki Final Audio z zestawu żeby złagodzić górę. Tyle, że ja słucham ekstremalnego metalu więc zawsze mam na uwadze, że talerze mogą kłuć uszy. Tonalnie przegrywają więc wg moich preferencji z Oriveti OH500, ale technicznie to imho półka wyżej. Na razie jestem zadowolony z zakupu, decyzja czy zostaną ze mną zajmie mi pewnie trochę czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności