Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Name44 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Kilka osób z forum wie, że od kilku lat towarzyszą mi słuchawki AKG812. Wpasowały się w moje upodobania i gusta muzyczne. To do nich postanowiłem dopasowywać pozostałe elementy toru słuchawkowego. Te kilka osób z forum wie, że w ostatnich miesiącach postanowiłem sprawdzić u siebie kilka powszechnie znanych flagowców innych firm. Pojawił się u mnie pomysł, że może...jakby coś się zgrało i zagrało to kto wie? Może i bym zmienił AKG...ale nic na siłę. Kilkanaście dni temu pojawiły się u mnie słuchawki Erzetich Mania. Nie wiedziałem o nich kompletnie nic, nie miałem zbytnio czasu aby nawet wyszukać nieco informacji na ich temat. Przyznaję, że jako miłośnik 812ek mam spaczony słuch 🙂 Większość słuchawek brzmi mi zwyczajnie nijak. Mało przestrzennie, ciemno, basowo...nudno. Zatem jakimi słuchawkami są Erzetich Mania skoro nie odesłałem ich na drugi dzień tylko z przyjemnością pozostawiłem na kilka dni dodatkowych testów? Są przeciwieństwem 812ek...bezpiecznym przeciwieństwem. Są słuchawkami, których można słuchać godzinami, ich brzmienie wciąga a z każda słuchaną minutą to brzmienie staje się coraz przyjemniejsze. Tak, przyjemność ze słuchania muzyki na tych słuchawkach jest duża. To słuchawki o ciepłym brzmieniu, lekko basowym ( tak tak...812 ) i nasyconym. Po AKG nawet masywnym. Dość ciemne ale nie jest to takie typowe zlane, ciepłe, ciemne i zlepione granie. W tym przypadku ilość szczegółów nie powala, nie rozłożymy nagrania na czynniki pierwsze ale żaden z z tych szczegółów nie umknie naszej uwadze. Nie wyciągają detali na pierwszy plan, nic nie kłuje i nie męczy. Wysokie tony tych słuchawek są nieco wycofane, brakuje im powietrza i polotu jakiego można doświadczyć choćby w 812 czy HD800, momentami da się wyczuć nawet lekkie zmatowienie. Bas i średnica - uważam, że te dwa pasma powinno się traktować jako całość bo współgrają ze sobą znakomicie. Razem tworzą potęgę brzmienia tych słuchawek. Choć osobiście uważam, że to środek pasma jest w tych słuchawkach najważniejszy. Słuchawki urzekają całościowo. Zarówno pod względem wizualnym - mnie akurat ta stylistyka przypadła do gustu. Połączenie starzonego drewna i aluminium robi wrażenie. Słuchawki są duże i wyglądają na ciężkie. Na szczęście tak nie jest, waga jest w pełni akceptowalna. Dobrze trzymają się na głowie. Brzmieniowo potrafią uwieść słuchacza i wciągnąć na długo w swój własny świat. Oferują przyjemne i kojące zmysły brzmienie, które w szczególności zwraca naszą uwagę na głosy i instrumenty prowadzące. Zwracają uwagę czymś jeszcze, czymś czego wielu modelom słuchawek obecnie brakuje. Są pełne życia, muzykalności i emocjonalności. To chyba trzy najważniejsze składniki tych słuchawek. Przyjemność ze słuchania na nich muzyki narasta wraz z przekręcaniem potencjometru w prawą stronę 🙂 Słuchałem przez te kilka dni wielu gatunków muzycznych ale skupiałem się bardziej na tych które znam i lubię. Zdecydowanie bardzo dobrze brzmiał na nich rock i jego pochodne z dużą energią i rytmicznością. Tool, Deftones, AC/DC, All Them Witches, Nirvana, GNR to gatunki w których czują sie doskonale. Znakomicie zagrały też lżejsze gatunki i wokale, Alicia Keys, Madison Ryann Ward - Mirror ( wywołała gęsią skórkę ), Katie Melua - znakomita ostatnia płyta, The Beatles, Esbjörn Svensson Trio, JJ Grey&Mofro, Matt Dusk...wymieniać można by jeszcze długo. Utwory, które wyjątkowo zjawiskowo zabrzmiały mi na tych słuchawkach to LOVE Johna Lennona - mogłem słuchać wielokrotnie po sobie oraz płyta Work in Progress - Ernesto Schnacka. Magia. Nie znalazłem gatunku, który by jakoś wyjątkowo źle brzmiał. Na odbiór zdecydowany wpływ miała jakość realizacji danego albumu. Można powiedzieć, że to trochę takie bezpieczne "wszystko dobrze grające" słuchawki dla miłośników nieco ciemniejszego, cieplejszego i emocjonalnego brzmienia pełnego muzyki w muzyce. Wszystkie te moje skromne opisy dokonane były podczas słuchania ich wraz z kablem Entreq. Niestety, dołączany kabel firmowy nie jest najwyższych lotów. Delikatnie mówiąc. Entreq wydobywa z nich wszystko co najlepsze. Regulacja też mogłaby być nieco przyjemniejsza. Ogólnie bardzo ale to bardzo wysoko oceniam te słuchawki i z mojej strony mają one pełną rekomendację. Wkrótce sprawdzę też co potrafi wyższy model. Szczególne podziękowania dla @GRADO__Fan 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
decees Opublikowano 4 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 @Name44 z nieukrywaną "zazdrością" zerkam czasem jak dopieszczasz swój tor pod 812ki i szybciej spodziewałbym się że masz gdzieś "zamrożoną" drugą parę AKG na czarną godzinę, gdyby te pierwsze padły lub się "skończyły" niż testów innych flagowców. Też chciałbym złapać swojego królika i tylko dosypywać mu co jakiś czas smakołyki a tu ciągle jak nie żubr, czy bóbr, to k...a, łoś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Name44 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Niestety nie mam drugiej pary w tajnym sejfie 🙂 Choć przyznam, że wciąż mnie męczy wystawiona przez @Compton w komisie para 🙂 Odpukać, moim nic złego się nie dzieje i może dlatego mam ich tylko jedną parę. No czasem mnie tak nachodzi, że może czas już dać szanse innej parze słuchawek i doprowadzić ją do perfekcji? Opisane dziś słuchawki nie są ideałami ale to pierwsze, których ku swojemu zaskoczeniu słuchałem z ogromną przyjemnością pomimo tego, że gdy je pierwszy raz założyłem po AKG uznałem że są zepsute 🙂 Jak wspomniałem, są przeciwieństwem 812 ale tak wyjątkowym i tak ciekawym, że chcę ich słuchać i słuchać. W pewien sposób uzależniają normalnością brzmienia i same z siebie zachęcają do dalszego słuchania. Są oryginalne w swej prezentacji i niezwykle normalne jednocześnie. Warte uwagi zdecydowanie! W jasnym lampowym torze to może być rewelacyjne granie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZebLong Opublikowano 4 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Fajny tekst, jest like. A dałbym i dwa A poszukam tych Manii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 4 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 59 minut temu, Name44 napisał: gdy je pierwszy raz założyłem po AKG uznałem że są zepsute Brzmi jak opis słuchawek dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domil Opublikowano 4 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Też k812 obsadziłam w głównej, ale po prostu muszę od czasu do czasu posłuchać sobie czegoś grającego inaczej. @Name44, zazdroszczę możliwości poznania tak ciekawych słuchawek. Jak po takiej dawce ciemniejszego grania wygląda teraz powrót do k812? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Name44 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 @ZebLong Poszukaj, wypożycz i daj im czas. Daj im się oswoić ze sobą. Osobiście czuję, że dobrze może im zrobić srebrne okablowanie które ożywi górę pasma i odejmie lub poprawi bas. Ale to tylko gdybanie. @domil AKG nadal są i jeszcze przez jakiś czas z pewnością pozostaną tymi "naj" słuchawkami. Przyznam, że zmieniając tak rożnie brzmiące słuchawki można doznać szoku. Przede wszystkim AKG wygrywają przestrzenią i ilością szczegółów. Mania przypominają nieco T1v2 ale są dużo intymniejsze, bliższe i przyjaźniejsze słuchaczowi. Niestety T1v2 nie umiem docenić, nie trafiają do mnie. Te natomiast po kilku minutach...trafiły. Mając w pamięci słuchane w ostatnich miesiącach słuchawki, te uważam za jedne z ciekawszych na rynku. Mam nadzieję, że wzmacniacz uciągnie flagowca Erzetich. A wtedy kto wie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domil Opublikowano 4 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 5 minut temu, Name44 napisał: Mam nadzieję, że wzmacniacz uciągnie flagowca Erzetich. A wtedy kto wie... Wobec tego trzymam kciuki żeby zapasowały Ci jako przeciwwaga dla k812, u mnie taki układ się sprawdza. A może detronizacja będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Name44 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 4 minuty temu, domil napisał: A może detronizacja będzie Ja rozważam tylko detronizację AKG 🙂 Nie umiem i nie chcę mieć dwóch/trzech głównych par słuchawek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.