Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Roksan Caspian opis brzmienia


Aro91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mój tor> kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Roksan Caspian, źródło Kenwood DM7090 + xDuoo TA20, RCA DIY, kable domofonowe jako głośnikowe, Prolink Exclusive.

Laptop i pliki FLAC oraz Wave.

Wzmacniacz Caspiana mam około miesiąc, może nieco dłużej, dosyć nieźle poznałem jego możliwości.

Granie Caspiana mnie nieco zaskoczyło, po licznych wypowiedziach na forach nastawiłem się bardziej na energiczne, żywiołowe granie, po miesiącu przyznam, że to wzmacniacz grający dosyć potulnie, łagodnie, nie zauważyłem aby był mocno energiczny, żywiołowy, dynamiczny.
Dosyć spokojne, poukładane granie.
Całościowo to poprzednia konfiguracja z źródłem w postaci Matrixa xSabre pro + XSPDIF2 i wzmacniaczem ProJect 7 AMP grała na nieco wyższym poziomie niż Roksan Caspian plus źródło Kenwooda DM7090 + xDuoo TA20.
Raczej więcej na ten temat nie będę sie rozpisywał, wychodzi na to, że wymiana na trochę lepszy wzmacniacz nie przyniosła takiego zastrzyku jakości jak wymiana źródła na dużo lepsze.

Barwa dosyć neutralna, nieco bardziej nastawiona na podkolorowaną średnicę, nie jest to specjalnie ocieplony wzmacniacz, można też delikatnie wyczuć przyciemnienie najwyższych zakresów góry pasma, niskie tony całkiem mocne możliwe, że nawet lekko podbite w średniej i wyższej części dołu.

Po miesiącu grania uważam, że nieco jest zbyt miękko w całym pasmie, przydało by się tu już np bardziej twardo grające źródło, dynamika całego zestawu jest całkiem dobra, nie aż tak wysoka jak wyżej wspomniany zestaw z źródłem Matrixa, niestety Caspian przy niskiej głośności dosyć mocno trafi na dynamice, dźwięk jest trochę mało wyraźny, rozmyty, dopiero gry odkręcimy bardziej "potek" robi się ciekawie, ogólnie czytelność tego co się dzieje na scenie jest wyraźnie lepsza, lokalizacja źródeł czy odczucie trójwymiarowej przestrzeni, brzmienie było gładkie, zaokrąglone.

Kontury są raczej z tych bardziej pogrubionych, nie jakoś super zarysowanych, precyzyjnych, czasami miałem wrażenie, że Caspian grał zbyt rozmazanymi konturami, nie było czuć tego klasowego grania z ładnym zarysem. Bardzo możliwe, że sam nieco za miękki charakter grania był tutaj też winowajcą.

Niskie tony określił bym jako niezłe, jest fajna głębia, namacalność, całkiem dobra szczegółowość, co było mniej ciekawe to zbyt miękki nalot, nieco zbyt słabe kontury, mogło też brakować tych pomruków z najniższych części pasma.

Średnica to najlepszy zakres pasma, jest ciekawie, muzykalnie, delikatnie osłodzony dźwięk, wokale potrafią naprawdę zagrać ładnie, jest wciągająco, całkiem dużo detali w średnicy, całej jest w miarę miękko.

Gorzej już wspominam wysokie tony, co prawda są przyjemne, łagodne, za to brakuje im błysku, doświetlenia, rozdzielczości, zwiewności, zróżnicowania.
Być może zbyt dużo wymagam o tej klasy wzmacniacza, ale wydaję mi się, że konkurencja by tu mogła więcej pokazać w odgrywaniu góry pasma, przykładem był by tu Baltlab Epoca 1.
Budowanie sceny całkiem poprawne, jest trochę lepiej niż w dużo tańszym wzmacniaczu ProJect 7AMP, źródła pozorne są całkiem szeroko rysowane, scena całkiem fajnie budowana w głąb, nie jest to granie ofensywne, zazwyczaj ułożenie instrumentów jest nieco głębiej niż tylne ścianki kolumn, efekty trójwymiarowe dają fajne efekty, często też miałem wrażenie, że Caspian jakoś dużo czyściej nie grał niż ProJect, owszem było więcej powietrza na scenie, ale delikatnie czuć "brud".

Podsumowując Caspian to bardzo dobry wzmacniacz w swojej cenie, na pewno wyróżnia się ciekawą, naturalną średnicą, całkiem ładnie budowana scena, dosyć głęboki, namacalny dół pasma.
Nie do końca podobały mi się kontury, dźwięki jakby lekko posklejane ze sobą, lekko rozmazane, granie dosyć miękkie, również góra pasma mogła by być bardziej rozdzielcza, czysta, doświetlona, przestrzenna.

Dziękuję za uwagę.

SAM_27971.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezły, ale bardzo odstręczający od zakupu takiego wzmacniacza opis. Nie znam odsłuchowo NHT, ale jeśli zamknięte kolumny grają tak jak to opisujesz to albo one są kompletnie skopane, albo wzmacniacz całkiem do dupy. Z moich odsłuchów przy zakupach wynika, że taki do bani jest ten wzmacniacz, ale ja niestety albo stety słuchałem go krótko, na zupełnie innych kolumnach i po paru minutach dałem sobie spokój. Zresztą wtedy już byłem nastawiony na Cyrusa.

Swoją drogą mógłbys opisać te kolumny, tylko na jakimś porządnym wzmacniaczu, a nie zamulaczu. Byłem swego czasu nimi zainteresowany, ale teraz to musiałyby być faktycznie dla mnie lepsze niż posiadane Arcusy. Na razie kilka modeli współczesnych słuchałem w cenach czterocyfrowych i nie znalazłem nic co mogłoby mi te Arcusy zastąpić.

 

Już sobie znalazłem Twój ich opis na innej stronie. Tylko znowu nic nie wiem o tym Sony F570es. Czy to lepszy czy gorszy wzmak od tego Roksana.

Edytowane przez Rafacio
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym musiał w ogóle zaktualizować tamten opis jak grają NHT bo Sony F570ES to kiepski wzmacniacz pod te kolumny.

Mam porównanie Caspiana do lampy Feliksa i może zamulaczem nie jest Roksan to aż tak szczegółowy, nośny, przestrzenny też nie jest.

I tak uważam, że taki Roksan w cenie 2tys zł to naprawdę dobra inwestycja.

Jeszcze jedno, to nie jest tak, że Caspian gra rozmazanym dźwiękiem tylko często było tak że w dźwięku nie było tyle detali, smaczków, zróżnicowania przy mniejszej głośności, dopiero na sporej głośności zauważalnie więcej się w muzyce dzieje, tak upraszczając. Przykładowo taki Feliks lampiak radzi sobie bardzo przyzwoicie przy cichym odsłuchu.

Edytowane przez Aro91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Przepraszam za odkopanie tematu, ale pewne rzeczy trzeba uściślić. Caspian to wzmacniacz, który miał kilka wersji i na rynku jest od 1998 roku. Tu trochę historii: https://www.roksan.com/en/about-us/timeline/ 

Pierwsza jest nazywana MKI, druga MKII, potem M1, następnie M1NG i na końcu (chyba) M2. Im starsza wersja, tym bardziej ciepłe, typowo brytyjskie brzmienie, ale nawet te najnowsze mają gęstą, muzykalną średnicę. Ten ze zdjęcia to MK1 albo MK2 (po pokrętłach łatwo odróżnić od M1, żeby wiedzieć więcej, trzeba widzieć tył), czyli niemal vintage i faktycznie gra środkiem. No i kable od domofonu jako głośnikowe? Serio? Miałem 7 lat M1 NG z Chord Odyssey 2... ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności