Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ibasso SR2 - Nowe słuchawki biocelulozowe


pabloj

Rekomendowane odpowiedzi

Post pod postem, ale dotarł do mnie kabelek zbalansowany od BigMarasa.

W tym momencie słucham na DX160 i na padach z mniejszymi otworami. Dwie główne zmiany, to bardziej punktowy bas, z mocniej zaakcentowanym subbasem oraz nieco jaśniejsza, a przez to zdynamizowana średnica.

Teraz SR2 grają bardziej jak zamknięte słuchawki i o ile dalej w mocniejszym metalu mi czegoś na nich brakuje, tak już choćby Type O Negative bardzo daje radę - jak na standardowym kablu głos Piotrusia jest trochę rozmyty, co mu odbiera głębię, tak na balansie robi się bardziej wyrazisty i mocniej nasycony.

 

Jutro sobie usiądę na lepszych padach i tam sprawdzę, ale kuszą coraz bardziej...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się te pady w ogóle zmienia? Bo jeszcze nie próbowałem i trochę się boję - jakoś cholernie nie lubię tego robić, bo pamiętam z jakimiś słuchawami się z tym męczyłem :P

Edytowane przez Dirian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do innych padów, to rozmiarowo idealnie pasują okrągłe do Fostexów (TH610 i inne).

 

Właśnie ściągnąłem skórzane grubasy z T50RP i robi się nienachalne V o ciemniejszej barwie. Coś jak na padach z mniejszymi dziurkami, ale mocniej zaznaczonym subbasem, bardziej odsuniętą średnicą i podobnie ułożoną górą, przy czym barwa pozostaje podobna.

W poprzednim wpisie napisałem, że po balansie i z mało dziurawymi padami grają bardziej jak zamknięte słuchawki, no to teraz nie "bardziej", a po prostu jak zamknięte, tyle że ze słabą izolacją. Brzmienie nie do wszystkiego, ale właśnie słucham Juno Reactor i jest po prostu świetnie.

 

Po co komu kilka par słuchawek - SR2 i żonglowanie padami ;) 

 

Jeden minus: wąskie szczeliny montażowe, przez co np. padów od Shure SRH840 nie da się nałożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 11.01.2021 o 16:15, bigmaras napisał:

iBasso CB17 dedykowane do SR2 - miedź pokryta srebrem ze złączem zbalansowanym 4.4 wygląda tak :)

 

ra5sUv6.jpg

 

Ten kabelek będzie jakoś niedługo w sprzedaży? Jeśli tak - w jakiej plus minus cenie? No i jeszcze pytanie - czy są jakieś sensowne przejściówki z 4.4 na 2.5? Widzę głównie na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Dirian napisał:

 

Ten kabelek będzie jakoś niedługo w sprzedaży? Jeśli tak - w jakiej plus minus cenie? No i jeszcze pytanie - czy są jakieś sensowne przejściówki z 4.4 na 2.5? Widzę głównie na odwrót.

 

W sumie to wjechał na magazyn już jakiś czas temu CB16 i CB17 ale nie miałem czasu ogarnąć się z tym oficjalnie. W weekend usiądę.

 

Co do przejściówek z 4.4 na 2.5 to jak z yeti. Podobno ktoś widział ale osobiście nie miałem w rękach nawet,

Edytowane przez bigmaras
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie wczoraj wieczorem przyszła taka:

65,57 zł  15%OFF | Audiocrast 10cm 2.5mm TRRS zrównoważony do 4.4mm zbalansowany żeński 7N OCC posrebrzany Adapter Audio

https://a.aliexpress.com/_vevvO

b

 

Tyle że kosztowała mnie 38 złotych. Wykonana bardzo dobrze, tylko gniazdo 4,4mm jest bardzo ciasne.

 

Ale że SR2 bardzo wyraźnie odczuwają wpływ balansu, to warto.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Dirian napisał:

 

Ten kabelek będzie jakoś niedługo w sprzedaży? Jeśli tak - w jakiej plus minus cenie? No i jeszcze pytanie - czy są jakieś sensowne przejściówki z 4.4 na 2.5? Widzę głównie na odwrót.

Link. Konkretnie model DJ44B.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, jak wrócę z kontraktu to coś sobie z tego zamówię. Ostatnio bardzo podchodzi mi granie SR2 z Earmen Sparrow. Wcześniej po przesiadce z DX160 wydawało mi się trochę zbyt techniczne, ale z dnia na dzień coraz bardziej to połączenie doceniam. A że dziurka 2.5mm gra jeszcze lepiej, to aż głupio byłoby nie spróbować ;)

Edytowane przez Dirian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Posłuchałem w końcu SR2 na drugich padach z zestawu. Faktycznie, różnica w dźwięku jest zauważalna i charakter mocno się zmienia - czy na plus, to kwestia gustu. U mnie zależy od humoru. Same pady zmienia się łatwo, co dla mnie jest dużym plusem - jakoś nie lubię tego procesu bo zawsze się boję, że coś podrę. Aż zaskakujące, że same pady potrafią zrobić taką różnicę w dźwięku - myślałem, że te opisy z recek są trochę przebarwione, ale nie ;) 

 

Swoją drogą ciekawi mnie tak niska popularność tych słuchawek w Polsce (a przynajmniej mało się o nich dyskutuje). Może nie słuchałem setki modeli w tym budżecie, ale mimo wszystko wydaje mi się, że SR2 do tych 2k zł to jedna z ciekawszych i co ważne - łatwiejszych do napędzenia propozycji. Wiadomo, słuchawki tanie nie są, ale dla mnie są na ten moment przerwą w gonieniu króliczka i za to je lubię ;) 


Jedyne co mi w nich lekko przeszkadza, to brak brak komfortu przy dłuższych odsłuchach (od 1.5h w górę) - tutaj Fidelio X2HR wypadały dużo lepiej, no ale to raczej kwestia konstrukcji - typowo otwarta vs półzamknięta gdzie uszy się jednak lekko grzeją. Może welurowe pady by pomogły...

Edytowane przez Dirian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Trafiła do mnie sztuka testowa dzięki uprzejmości Wiadomokogo :).

No ciekawe są, ciekawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2021 o 13:52, timecage napisał:

Trafiła do mnie sztuka testowa dzięki uprzejmości Wiadomokogo :).

No ciekawe są, ciekawe...

 

Może nieco rozwinę ostatnie zdanie.

Miałem nie tylko możliwość posłuchania SR2 na znanym mi sprzęcie, ale też porównania z nausznikami (moim zdaniem) w podobnej manierze dźwiękowej.

Testów dokonywałem na domyślnych małodziurkowych padach, na tych drugich było chudziej, jaśniej i mniej ciekawie.

Przede wszystkim SR2 popisują się basem - jednocześnie głębokim i nieco konturowym, ruchliwym, dobrze oddającym faktury, potrafiącym kopnąć. Poza okazjonalnym podjudzaniem średnicy (to też zależy od realizacji nagrania, coś zdecydowanie kluczowego w odbiorze tych słuchawek) jest naprawdę fantastycznie, bez ogródek można powiedzieć, że dla basoluba to jedna z najlepszych propozycji jakie słyszałem.

Średnica z kolei posiada cechę za którą pokochałem Owle - detal i analiza. SR2 są tym nieczęstym przykładem słuchawek, gdzie wydobywanie najdrobniejszych szczegółów z nagrania odbywa się nie w sopranach, a właśnie w średnicy, która tutaj jest przy okazji ociupinkę ocieplona (z pewnością pomagają w tym wpływy basu), bezpośrednia, szalenie fakturowa i przyjemna.

W przełomie średnicy z sopranami oraz w sopranach niestety dzieją się rzeczy najmniej fantastyczne, aczkolwiek wciąż bardzo dobre. Wspomniany przełom ma pewne podbicie i to na tyle mocne, że część nagrań może nie kłuje, ale jakby razi, jest dosłownie o stopień zbyt intensywna. Im dalej w górę od owego wzgórka tym spokojniej, poprawnie i szczegółowo, bez szczególnego blasku, ale też bez sztuczności, to taka analogowo-nienachalna góra pasma.

Wreszcie parę słów o wrażeniach scenicznych. Jest ciasno, kameralnie, muzyka gra pośrodku lub na boki, ale niespecjalnie w innych punktach - chyba, że w głąb, tu się troszkę dzieje.

Nieco o konstrukcji: słuchawki są piękne, wykonane niemal w całości z metalu, solidne i wygodne mimo ciężaru. Producent dostarcza też pokrowiec i przyjemny w użytkowaniu kabelek. Zmiana padów w teorii powinna być prosta, ale w praktyce wcięcie wokół muszli jest bardzo płytkie i ciasne, także polecałbym wybrać jedną parę padów i się jej trzymać. Warto by się też zainteresować czy producent oferuje zamienniki, zważywszy jak fundamentalne w kreowaniu brzmienia SR2 są takie, nie inne, konkretne pady.

Podsumowując muszę przyznać, że IBasso stworzyło ciekawe nauszniki, niespecjalnie uniwersalne, ale za to szczególne i z charakterem. Za pewną wadę poczytywałbym ich (pół)otwartość, gdyż grają jak zamknięte i gdyby faktycznie takie były, zdecydowanie wzrosłaby ich użyteczność, również mobilna. Jeżeli ktoś jest wrażliwy na intensywne przełomy średnic i sopranów, polecałbym odsłuch przed zakupem. Pozostałym, jeżeli opisany styl brzmienia trafia w gust, polecam rozważenie.

 

Co do wspomnianych porównań - Nightowle mają podobną do SR2 detaliczność, fakturowość i muzykalność średnicy, ale ich bas jest w mniejszym stopniu gwiazdą programu, zamienia też sugestie konturowości na głębię przekazu, soprany zaś u Owli są gładsze i przyjemniejsze; LCD-X w porównaniu do SR2 są dużo bardziej monolityczne w całym paśmie, nie tak wyskokowe, nie tak detaliczne, trochę jak pełne subtelnych barw i płaszczyzn impresjonistyczne malowidło Moneta zestawione z mocnymi kolorami i konturami Picassa.

Edytowane przez timecage
  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, timecage napisał:

trochę jak pełne subtelnych barw i płaszczyzn impresjonistyczne malowidło Moneta zestawione z mocnymi kolorami i konturami Picassa.

Jestem pod wrażeniem... zaraz zacznę oglądać ich obrazy... i słuchać oczywiście muzyki

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności