MrBrainwash Opublikowano 16 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 Ok, dzięki. Poszukam recenzji. Może w końcu coś czym warto mi się zainteresować HD600 za mną chodziły ale nie chciałem ich kupować ze względu na to że mam HD58x. Z Waszych opisów wydają się zachęcające. Po konstrukcji wnioskuję że komfort też spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damix Opublikowano 16 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 A tak, można się wygodnie rozłożyć na fotelu z nimi na dłużej. Aczkolwiek scena całkiem inaczej rysowana niż w hd600, więc tu się można zdziwić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wisting Opublikowano 17 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2020 20 godzin temu, oblivion napisał: Nie to, że nie jest, ale fajniej jakby odróżniać za pomocą samej nazwy, z jakiego procesu technologicznego pochodzi membrana tego typu. Membraną z biocelulozy to jak dla mnie się powinno nazywać tę wytwarzaną przez bakterie, a membrany papierowe to te z produkcji typowej. Papier jest substancją przetworzoną, pochodzącą z organicznych włókien celulozowych, zawartych w roślinach. Bioeceluloza wytworzona przez bakterie będzie tak samo przetworzoną substancją organiczną. Więc całe to dodawanie BIO nie ma najmniejszego sensu. Tak, jakbyś kupił biowarzywa w sklepie. Tu raczej PR zadziałał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 17 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2020 (edytowane) 58 minut temu, Wisting napisał: Papier jest substancją przetworzoną, pochodzącą z organicznych włókien celulozowych, zawartych w roślinach. Bioeceluloza wytworzona przez bakterie będzie tak samo przetworzoną substancją organiczną. Więc całe to dodawanie BIO nie ma najmniejszego sensu. Tak, jakbyś kupił biowarzywa w sklepie. Tu raczej PR zadziałał. Ma taki sam sens jak na przykład przy stali dopisek że jest hartowana co mówi nam że od zwykłej stali różni się procesem produkcyjnym i właściwościami. Edytowane 17 Września 2020 przez Spawn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 18 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2020 (edytowane) 13 godzin temu, Wisting napisał: Papier jest substancją przetworzoną, pochodzącą z organicznych włókien celulozowych, zawartych w roślinach. Bioeceluloza wytworzona przez bakterie będzie tak samo przetworzoną substancją organiczną. Więc całe to dodawanie BIO nie ma najmniejszego sensu. Tak, jakbyś kupił biowarzywa w sklepie. Tu raczej PR zadziałał. Co do Twojego przykładu biowarzyw - to w sumie ten przykład pokazuje, że dopisek BIO, właśnie ma sens, bo pokazuje proces wytworzenia żywności, a końcowy rezultat różni się w zasadniczy sposób - wg badań Warentest, tylko 25% owoców, warzyw i herbat bio, zawiera w sobie pestycydy (naturalne ) i to w nieznacznej ilości, zaś 84% konwencjonalnych produktów posiada w sobie pestycydy -czasem nawet prawie 10 różnych, i te pestycydy znajdziemy nie tylko na skórze, ale także w miąższu czy nasionach. Wpływ tego na smak i zdrowie to już odrębna kwestia, przeznaczona na inne typy forum niż audio. Inna ciekawa różnica polega na przekroczeniu dopuszczalnego poziomu azotanów w marchwi (dla dzieci ) - w żywności bio tego problemu nie ma. Zaś wracając do słuchawek to pewnie membranę o właściwościach takich jak np. z MDR-R10 szło by wyprodukować bez udziału bakterii, ale dopóki nikt tego nie zrobi to podział ma sens. Same nazewnictwo z tym przedrostkiego owszem nie jest do końca logiczne (bo owoce konwencjonalne też w końcu są produktem biologicznym ), ale jakoś to wszystko trzeba odróżnić bez zbyt długich nazw, więc przedrostek bio robi dobrą robotę. I to samo dotyczy różnych dziedzin, gdzie nazewnictwo nie zawsze opiera się na pełnej poprawności co jest czym, a uproszczeniach, by jednym słowem wiedzieć o co chodzi. Edytowane 18 Września 2020 przez oblivion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej3 Opublikowano 21 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 Wielkie dzięki za użyczenie słuchawek przez @bigmaras @neonlight za wzbudzenie ciekawości @Damix oraz @Spawn za recenzje dzięki którym uznałem, że warto ich posłuchać Po pierwszych chwilach już wiem, że to jednak nie będzie rozwinięcie HD565 z większą sceną. Większa scena tak, ale to inne granie, przepaść na korzyść SR2. Myślałem też, że może grają trochę w stylu T1v2, ale to też nie to 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damix Opublikowano 21 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 11 minut temu, maciej3 napisał: Wielkie dzięki za użyczenie słuchawek przez @bigmaras @neonlight za wzbudzenie ciekawości @Damix oraz @Spawn za recenzje dzięki którym uznałem, że warto ich posłuchać Po pierwszych chwilach już wiem, że to jednak nie będzie rozwinięcie HD565 z większą sceną. Większa scena tak, ale to inne granie, przepaść na korzyść SR2. Myślałem też, że może grają trochę w stylu T1v2, ale to też nie to Konstrukcja półotwarta na tyle zmienia dźwięk i budowanie sceny w nich, że chyba ciężko porównać do jakichś innych otwartych jakie znam. Tak jak recenzji pisałem, trochę podobne do fostexow th500rp, pod względem barwy, z tym, że ibasso są bardziej żywiołowe i szybsze, przez inny typ przetwornika. Co to za dębiny na zdjęciu? D7000? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej3 Opublikowano 21 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 Godzinę temu, Damix napisał: Konstrukcja półotwarta na tyle zmienia dźwięk i budowanie sceny w nich, że chyba ciężko porównać do jakichś innych otwartych jakie znam. Tak jak recenzji pisałem, trochę podobne do fostexow th500rp, pod względem barwy, z tym, że ibasso są bardziej żywiołowe i szybsze, przez inny typ przetwornika. Co to za dębiny na zdjęciu? D7000? Tak to D7000. Mi ciężko je przyrównać do innych słuchawek. Z tego co ja słuchałem to najbliżej im chyba do Nighthawków. Z tym, że Nighthawki grały gęsto, tutaj jest zwiewniej. Na pewno spodobają się osobom, które narzekały na górę DT990. Tutaj rzeczywiście nie ma jej tyle, choć ma lepszą fakturę. Druga sprawa, że charakterystyka słuchawek nie jest jasna jak w przypadku Beyerów. Mają sporo dołu, ale raczej dominuje ten wyższy bas. Mają też zejście, ale do piekieł zapuszczają się sporadycznie. W średnicy słyszę więcej tej niższej niż wyższej. Oczywiście póki co testuję na padach bardziej basowych 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. LuQi Opublikowano 5 Października 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 Dotarły i do mnie na gościnne odsłuchy tytułowe Ibasso SR2 i zostały bohaterem dzisiejszego wieczoru, a w tym czasie dzielnie dotrzymywał im kroku Burson C3X Performance. Co z tego wynikło? A no prawie same pozytywne aspekty, ale po kolei. Na początku muszę przyznać, że iBasso moim zdaniem stanęło na wysokości zadania i w tej klasie cenowej zrobiło naprawdę ładne i solidnie wykonane słuchawki, które w rzeczywistości prezentują się zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach. Słuchawki wykonane są naprawdę porządnie i z dobrej jakości materiałów. Połączenie metalu i skóry w estetyczny sposób to był strzał w dziesiątkę. Do tego dostajemy drugą parę padów o odmiennej budowie, dobrej jakości nieplączący się kabel, wygodny z użyciu ze sprzętem stacjonarnym oraz solidne twarde etui. Słuchawki mimo iż do najlżejszych nie należą, bardzo wygodnie leżą na głowie co powoduje, że spokojnie można w nich poprowadzić dłuższe odsłuchy. Osobiście mam dość dużą głowę i dla mnie optymalne było maksymalne rozsunięcie regulacji pałąka. Stało się to jednak samoczynnie podczas zakładania słuchawek na głowę, więc warto zwrócić uwagę na ten aspekt i jeśli ktoś ma mniejszą głowę, to sprawdzić czy pałąk nie będzie się rozsuwał samoczynnie co może stać się uciążliwe. Przechodząc do walorów dźwiękowych muszę przyznać, że nowe słuchawki iBasso mnie zaskoczyły. Wspomnę również, że otrzymałem egzemplarz testowy, który niektórzy z Was mogli również gościć u siebie to też podejrzewam, że mają one za sobą dobre kilkadziesiąt godzin grania i nie są to świeżaki prosto z pudła. Po odsłuchaniu kilku znanych mi dobrze utworów, pierwsze co przyszło mi na myśl to to, że one grają zupełnie jak zamknięte słuchawki mimo otwartej konstrukcji. Bas jaki można usłyszeć w tych słuchawkach jest wyraźnie zaakcentowany wręcz imponujący. Potrafi zamruczeć i zejść bardzo nisko czego można doświadczyć słuchając np. utworu "2049" Hansa Zimmera ze ścieżki dźwiękowej "Blade Runner 2049". Jego sprężystość i dynamika świetnie podkreślają funowy charakter tych słuchawek. Średnica jest bardzo dobrze wpasowana pomiędzy skrajne pasma. Nie jest ani wycofana, ani zbyt wyeksponowana. Dla przykładu wokal Lady Gagi w utworze "Always Remember Us This Way" brzmi naprawdę poruszająco. Wysokie tony to również ciekawe pasmo, prezentujące odpowiednią detaliczność jednak nie męcząc przy tym w żadnym aspekcie słuchacza. Są klarowne i dość dobrze rozciągnięte. Jedyne czego mi szczerze mówiąc trochę brakuje to przestrzeń i napowietrzenie przekazu choć podejrzewam, że jestem pod tym względem rozpieszczony przez moje Fostexy TH-610. W przypadku SR2 jest bardziej kameralnie, aczkolwiek absolutnie nie jest źle. Wspomnę jeszcze, że powyższa opinia oparta jest na odsłuchach z wykorzystaniem padów z większą ilością małych otworów. I piszę o tym nie bez powodu, ponieważ druga para padów charakteryzująca się mniejszą ilością większych otworów diametralnie zmienia dźwięk SR2. Dźwięk robi się bardziej analityczny i zarazem napowietrzony. Mi osobiście bardziej podoba się funowy charakter tych słuchawek jednak z pewnością znajdą się i tacy, którym taki dźwięk może się bardzo podobać.. Ogólnie uważam iBasso SR2 za udany model w swojej klasie cenowej i przy okazji bardzo dziękuję @bigmaras za wypożyczenie tych słuchawek do odsłuchów. Muszę przyznać, że warto było czekać. 9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 5 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 @LuQi a porównanie do d7000? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuQi Opublikowano 5 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 4 minuty temu, audionanik napisał: @LuQi a porównanie do d7000? Będzie.. Na początku chciałem je trochę poznać, żebym mieć lepszy obraz przy porównaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. LuQi Opublikowano 6 Października 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 Dzisiejszego wieczoru zgodnie z planem pierwsze skrzypce grają Denony D7000 w połączeniu z Bursonem C3XP czyli dokładnie takim samym jakim wczoraj raczyły się SR2. Dziś natomiast nauszniki iBasso służą do porównań. Na początku wspomnę tylko, że D7K robią wrażenie nieco lżejszych od SR2 i zapewniają mniej zdecydowany i delikatniejszy docisk po założeniu na głowę co daje jeszcze lepszy komfort podczas odsłuchu. No dobra, ale do brzegu. Gdybym miał porównać i określić w skrócie D7K do SR2 to napisał bym tak... D7K = sala koncertowa vs SR2 = sala klubowa Denony D7000 to dla mnie słuchawki prezentujące dźwięk wyrafinowany, finezyjny i harmonijny wręcz hipnotyzujący. To po prostu klasa sama w sobie. Zakładając je na głowę ma się niesamowite wrażenie obcowania z muzyką. Dosłownie jak na koncercie. iBasso SR2 to z kolei słuchawki grające od D7K bardziej żywiołowo i agresywnie, a przy tym może lekko chaotycznie. Dolne rejestry mają podobny impakt i zejście natomiast średnica mam wrażenie, że w SR2 jest minimalnie oddalona względem Denonów. Góra w SR2 jest mniej wygładzona aczkolwiek nie męcząca czy ostra. I na koniec różnica, która zdecydowanie wpływa na całość przekazu obu par nauszników - przestrzeń i napowietrzenie przekazu. Tutaj zdecydowanie przewaga jest po stronie D7K. To ten aspekt którego trochę brakuje mi w nausznikach iBasso. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 5 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2020 SR2 dojechały dziś i do mnie. Ot, pierwsze odsłuchy, więc jeszcze wiele rzeczy przede mną, ale już teraz wiem, że wolę pady z większymi otworami ze względu na męskie wokale, które na tych małych miał jak dla mnie za bardzo stosowane brzmienie. Po samych odsłuchach nigdy bym nie powiedział, że to otwarte słuchawki - dość bliskie na pierwszym planie i tylko swoboda uciekających daleko dźwięków na scenie wskazuje, że coś tu za dużo powietrza jak na coś zamkniętego. Zdecydowanie nie ma tu jakiegoś wielkiego "wow", ale nadzwyczaj łatwo mnie wciągają, szczególnie średnicą. Rozrywkowe, bez przesadzonego basu, z dużą ilością szczegółów i świetną holografią. I tak jak napisał LuQi - SR2, to taki trochę przenośny klub pod względem atmosfery. Ale nie nasączony gęstym zapachem tytoniu i leżakowanych alkoholi, jak Dekoni Blue, ale przejrzysty i nasłoneczniony. Na razie na jedynie metal i mocna elektronika mnie tu nie urzekły, ze względu na dość grzeczny bas. Wyczuwalny, szybki, ale nie ma w nim takiego szaleństwa, by potrafił wjechać z buta. No i pod względem ergonomii zdecydowanie lepiej siedzą na mojej głowie niż SR1. Niby waga podobna, ale lepiej rozłożona. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 7 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 Chciałem tylko dodać, że to teraz chyba najbardziej pasujące mi do klasyki słuchawki z tego przedziału cenowego. Co prawda więcej przestrzeni by nie zaszkodziło, ale to połączenie gładkości z wyrazistością i bez niepotrzebnego rozjaśniania, po prostu wciąga i nie męczy na dłuższych sesjach. A że teraz jadę na sporym zmęczeniu, to dość istotna cecha 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloj Opublikowano 7 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 @Inszy Spróbuj rodowanego adaptera na jacka od Furutecha, będzie więcej przestrzeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 7 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 Adapter z dużego jacka na dużego jacka? 🤔 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 7 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 Najpierw z dużego na mały i potem z małego na duży 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 7 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 Piękna dźwignia by była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 7 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 'Proszę jeszcze raz opowiedzieć jak ten wzmacniacz wystrzelił Panu przez okno'. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloj Opublikowano 7 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 1 hour ago, Inszy said: Adapter z dużego jacka na dużego jacka? 🤔 Na zdjęciu widziałem, że te słuchawy mają kabel z małym jackiem na końcu 2 adaptery to nie wiem czy taki dobry pomysł jeden na drugim 😜 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 8 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2020 Bo mają małego jacka, ale bym musiał odkręcić przejściówkę na dużego, a kto to widział tak się męczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirian Opublikowano 13 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2020 Po prawie 2-tygodniwych odsłuchach SR2 lubię je coraz bardziej i zgadzam się w zasadzie w 100% z tym co napisał na ich temat @Inszy Po przerobieniu kilku różnych modeli, ostatnio HD 650, DT 1770 Pro i XR2HR chyba w końcu mam sprzęt w którym większość elementów mi pasuje. O ile HD 650 wydawały mi się jakieś takie na dłuższą metę nudne, DT 1770 za bardzo "techniczne", a XR2HR zbyt mocno kuły po uszach górą, tak tutaj wszystko jest na swoim miejscu - brzmienie jest takie czillowe, nie męczące. Chce się słuchać - niczym nie irytują. Nie jest to ten poziom prezentacji detali co w DT 1770 Pro, bas trochę bardziej mi się w X2HR podobał, ale to w iBasso mogę siedzieć po 2-3 godziny (dłużej nie dam rady - trochę grzeją w uszy) i po prostu słuchać muzyki. Mają w sobie to coś, że nie męczą, po prostu siedzę i słucham - właśnie czegoś takiego szukałem od dłuższego czasu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 19 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 Z racji homeoffice, mogłem dziś w domu przy robocie kilka godzin posiedzieć z SR2 i doszedłem do tego, że jednak lubię też pady z mniejszymi otworami, po prostu trzeba im dobrać inną muzykę. Dark ambient, new wave, najlepiej w wersji europejskiej i można odpłynąć. Do pracy niekoniecznie najlepsza opcja, bo łapałem zwiechy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigmaras Opublikowano 11 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2021 iBasso CB17 dedykowane do SR2 - miedź pokryta srebrem ze złączem zbalansowanym 4.4 wygląda tak 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 11 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2021 No i w tym momencie zestaw kompletny 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.