Skocz do zawartości

Fanklub Abyss


vonBaron

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

20210411_101131.jpg

 

Czasami warto dać się pochłonąć muzycznej otchłani... szczególnie na takich słuchawkach🎶 Dziękuję @vonBaron za możliwość wypożyczenia szczytowego modelu Abyss 1266 TC wraz z wysokiej jakości kablem Lazuli Ultra AB: https://danacables.com/product/lazuli-ultra-ab/

 

20210411_100434.jpg

 

Abyssy są niewątpliwie jednymi z najlepszych słuchawek z jakimi miałem do czynienia prezentując nadzwyczajną potęgę brzmienia bez najmniejszych zniekształceń, sztucznej nerwowości, podpartą wręcz schodzącym do otchłani, bardzo czystym, przestrzennym subbasem, który jest ich wyróżnikiem na tle innych słuchawek. Poza tym ogromna, precyzyjnie oddana, wzorowa pod względem holografii scena z przestrzenią wypełnioną dużymi ilościami powietrza, ustępując w tym ostatnim względzie spośród obecnie produkowanych konstrukcji słuchawkowych tylko szczytowemu modelowi STAXa 009 (tak przynajmniej zapamiętałem te elektrostaty). Z tego względu Abyssy otrzymują w moich trierach klasę jakości dźwięku S (w niektórych aspektach S+).

 

Szkoda, że za wspaniałą jakością dźwięku nie idzie w parze ergonomia, która jest trochę kłopotliwa w ich przypadku. Poza tym słuchawki przez swoje neutralno-jasne strojenie nie są dość bezwzględne wobec słabszych nagrań, podobnie jak choćby Sony MDR-CD3000. 

 

20210411_095602.jpg

 

@vonBaron jeszcze raz dziękuję za możliwość ich wypróbowania u siebie! 🥇🎶👍

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vonBaron z pewnością tak jest przy jeszcze lepszym przetworniku. Abyssy 1266 TC mają słyszalny potencjał do fantastycznego skalowania i liczę się z tym, że mam możliwość poznania tylko części ich potencjału. Jednak juz koledze napisałem, że dla mnie znakiem, signum tego modelu jest słyszalna obecność subbasu, niczym zionącej otchłani. Z takim czymś nie spotkałem się na żadnych innych słuchawkach i nawet biorąc pod uwagę tylko ten aspekt są wyjątkowe. Nie jest to osiągane przez jego nadmiarowe podanie, jak czasami to bywa na niektórych słuchawkach, np. Z1R (nie ukrywam, że przyjemne, funowe, też lubię), ale wierności temu, co zostało uchwycone podczas nagrania i klasowym ukazaniu tego. Takie coś potrafi tylko sprzęt, który można określić mianem top high end, a wspomniane słuchawki do niego należą.

 

Dla mnie już w takiej konfiguracji z Violectric V590 Pro (także świetne z Chord Hugo 2 jako DAC) są one wybitne, posiadając wszystkie wspomniane przez Ciebie walory na najwyższym poziomie. STAXom 009 ustępują pod względem rozdzielczości, detali, ale im nie dorównują w tych aspektach żadne inne ze znanych mi, nawet Sonorousy X. Nawet z kolegą stwierdziliśmy, że 009 przez to pokazują wiecej niż jest się w stanie usłyszeć na żywo podczas sesji nagraniowej.

 

Odnosząc się do tego porównania, w Abyssach 1266 TC jakość dźwięku jest dla mnie koncertowa, jak na żywo. Osiągają to też dzięki dobrej tonalności. Nie jest to dla mnie Vka (jak twierdzi crinacle), chyba że połączy się je z jasnym torem o takim charaketrze oraz zbyt małej mocy. Słuchawki wtedy inaczej nie mogą zagrać, ale nie jest to ich wina, tylko nieodpowiedniej aparatury.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzień dobry, mam pare pytań.

 

1. Cena całego zestawu

 

- czy stockowy kabel w Abyss 1266 jest dobrej, a nawet bardzo dobrej jakosci adekwatnej do ceny słuchawek? W sensie pytam czy predzej czy pozniej bede musial myslec o nowym kablu, czy nie ma takiej potrzeby i stock jest wystarczająco dobry ? Są jeszcze jakieś ukryte koszty z którymi bym się musiał mierzyć w przyszłości ?

 

2. Tor

 

- czy doinwestowany w zasilanie Pathos Aurium i Burson C3XP sobie poradzą z tymi sluchawkami, czy jednak bym musiał zmieniać system na lepszy?

 

3. Pady

 

- czy koledzy @tommir i @vonBaron po juz jakims tam czasie uzytkowania tych sluchawek widza jakies ubytki badz slady zuzycia tych padow? Jak czesto uzywacie tych sluchawek regulujac pady jeżeli można wiedziec?

 

4. Porównanie i opłacalność

 

- zdaje sie Panowie posiadacie też ZMFy Verite Closed, czy możecie powiedzieć, ze Abyss to klasa, bądź dwie wyżej jeżeli chodzi o brzmienie? 

 

Dziekuje i pozdrawiam,

 

Michał.

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, MichalZZZ napisał:

Dzień dobry, mam pare pytań.

 

1. Cena całego zestawu

 

- czy stockowy kabel w Abyss 1266 jest dobrej, a nawet bardzo dobrej jakosci adekwatnej do ceny słuchawek? W sensie pytam czy predzej czy pozniej bede musial myslec o nowym kablu, czy nie ma takiej potrzeby i stock jest wystarczająco dobry ? Są jeszcze jakieś ukryte koszty z którymi bym się musiał mierzyć w przyszłości ?

 

2. Tor

 

- czy doinwestowany w zasilanie Pathos Aurium i Burson C3XP sobie poradzą z tymi sluchawkami, czy jednak bym musiał zmieniać system na lepszy?

 

3. Pady

 

- czy koledzy @tommir i @vonBaron po juz jakims tam czasie uzytkowania tych sluchawek widza jakies ubytki badz slady zuzycia tych padow? Jak czesto uzywacie tych sluchawek regulujac pady jeżeli można wiedziec?

 

4. Porównanie i opłacalność

 

- zdaje sie Panowie posiadacie też ZMFy Verite Closed, czy możecie powiedzieć, ze Abyss to klasa, bądź dwie wyżej jeżeli chodzi o brzmienie? 

 

Dziekuje i pozdrawiam,

 

Michał.

Cześć,

 

napiszę swoje subiektywne opinie, z moim punktem widzenia nie muszą się zgadzać inni.

 

1. Stockowy kabel nie jest jakiś zły, choć sztywny niemiłosiernie. Wydaje mi się, że synergia z kablem zależy też od wzmacniacza, u mnie akurat z Milo nie ma większego znaczenia, podłączałem kabel za 200PLN, była mała różnica w brzmieniu, podłączałem drogi i też była niewielka. Natomiast z innymi ampami wydawała się większa.

 

2. Nie słuchałem niestety Bursona. Z tych co przesłuchałem wyłania się informacja, że im więcej mocy tym lepiej. Po wymianie rezystorów w Milo i zwiększeniu mocy nastąpiła poprawa na plus.

 

3. Moje pady starzeją się jak każde inne, są już twarde, lekko pomarszczone ale dają jeszcze radę. Jeśli chodzi o wrażenia to te z nowszych wersji sprawiają lepsze wrażenie i są przyjemniejsze. Po poprawnym ustawieniu padów pod moje wymagania nie zmieniam już ustawień.

 

4. Jeśli chodzi o porównanie z VC, to na pewno nie dwie klasy wyżej. One grają po prostu inaczej. VC są muzykalne i "fajne w odbiorze", z kolei Abyss grają jak kolumny. Zależy więc sporo od preferencji. Puryści mogą się w 1266 czepiać średnicy ;) W VC z kolei wiele można załatwić zmianą padów, reagują na nią wyjątkowo mocno.

 

Mam nadzieję, że cokolwiek Ci pomogłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Z tego co kojarze miales tez Pathosa Aurium, czy podlaczales te sluchawki pod ten wzmacniacz? Dawał rade? Bo zdaje sie w zestawie Abyss jest tez przelczka na duzy jack, tak?

 

Czy powiedzialbys, ze różnica w cenie Abyss vs Verite jest adekwatna do roznicy jakosci brzmienia tych sluchawek?

 

Pomogasz, dziekuje :)

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MichalZZZ napisał:

Cześć,

 

Z tego co kojarze miales tez Pathosa Aurium, czy podlaczales te sluchawki pod ten wzmacniacz? Dawał rade? 

 

Czy powiedzialbys, ze różnica w cenie Abyss vs Verite jest adekwatna do roznicy jakosci brzmienia tych sluchawek?

 

Pomogasz, dziekuje :)

Pathos nie dawał u mnie za bardzo rady. Jeśli chodzi chodzi o stosunek jakość/cena to myślę, że zależy to jeszcze od preferowanego gatunku muzyki. W moim przypadku różnica jest zdecydowanie na plus. Natomiast kupiłem VC, ponieważ 1266 nie izolują, a nie zawsze mam możliwość słuchania w odosobnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego tez ciut bardziej preferuje zamknięte, bo zazwyczaj lubie wieczorami słuchać sobie muzyki, leżąc już w łóżku i jak małżonka przychodzi spac, to nici z otwartych. 

 

No nic dziękuję za informacje, będę sobie jeszcze czytał o tych słuchawkach.

 

Miłego dnia życze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MichalZZZ napisał:

Dzień dobry, mam pare pytań.

 

1. Cena całego zestawu

 

- czy stockowy kabel w Abyss 1266 jest dobrej, a nawet bardzo dobrej jakosci adekwatnej do ceny słuchawek? W sensie pytam czy predzej czy pozniej bede musial myslec o nowym kablu, czy nie ma takiej potrzeby i stock jest wystarczająco dobry ? Są jeszcze jakieś ukryte koszty z którymi bym się musiał mierzyć w przyszłości ?

 

2. Tor

 

- czy doinwestowany w zasilanie Pathos Aurium i Burson C3XP sobie poradzą z tymi sluchawkami, czy jednak bym musiał zmieniać system na lepszy?

 

3. Pady

 

- czy koledzy @tommir i @vonBaron po juz jakims tam czasie uzytkowania tych sluchawek widza jakies ubytki badz slady zuzycia tych padow? Jak czesto uzywacie tych sluchawek regulujac pady jeżeli można wiedziec?

 

4. Porównanie i opłacalność

 

- zdaje sie Panowie posiadacie też ZMFy Verite Closed, czy możecie powiedzieć, ze Abyss to klasa, bądź dwie wyżej jeżeli chodzi o brzmienie? 

 

Dziekuje i pozdrawiam,

 

Michał.

Stockowy kabel jest ok ale tak jak wspomniał @tommir mocno sztywny. Ja posiadam Lazuli Ultra który jest jeszcze grubszy ale łatwiej się układa i podnosi SQ. Jak masz $$ to możesz iść od razu w superconductor ale to koszt kilku tysięcy złotych...

 

Pathos może być za słaby, żeby wyciągnąć maks z 1266 potrzeba raczej dobrego toru zbalansowanego. Taki Kann Cube bardzo fajnie napędza i zgrywa się z Abyssami.

 

Obydwaj mamy 1266 ale różne modele. Moje są zdecydowanie nowsze, pady starzeją się jak każde inne. Już ich nie obracam bo znalazłem swoje ustawienie ale wcześniej obracałem bardzo często.

 

NIe posiadam VC ale zdecydowanie biorę Abyssy ponad VC.

 

3 minuty temu, MichalZZZ napisał:

Dlatego tez ciut bardziej preferuje zamknięte, bo zazwyczaj lubie wieczorami słuchać sobie muzyki, leżąc już w łóżku i jak małżonka przychodzi spac, to nici z otwartych. 

 

No nic dziękuję za informacje, będę sobie jeszcze czytał o tych słuchawkach.

 

Miłego dnia życze.

Abyssy wręcz ryczą jeśli chodzi o wyciek dźwięku na zewnątrz, to takie małe głośniki. Plus jest taki że domownicy mogą słuchać razem z tobą.

Edytowane przez vonBaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vonBaron rowniez bardzo dziekuje. Wlasnie wydajac ~ 5k euro na sluchawki juz bym nie chcial jeszcze bardziej w nie inwestowac :) A z tego co gdzies tu czytalem, to wymiana kabla do tych sluchawek, to koszt okolo 2k euro. Ale nie powiem, bo wczorajszej nocy sobie troche poczytalem o tych sluchawkach i sie nimi zainteresowałem, ale tez nie usmiecha mi sie teraz jeszcze zmiana toru, jezeli mi podpowiadacie, ze Aurium byl do tych sluchawek troche za slaby.

 

Gratuluje Wam wspaniałych słuchawek.

 

Edytowane przez MichalZZZ
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abyssy wręcz ryczą jeśli chodzi o wyciek dźwięku na zewnątrz, to takie małe głośniki. Plus jest taki że domownicy mogą słuchać razem z tobą.

Obawiam się, ze moi domownicy na tym etapie nie ekscytują się jeszcze Mayhem... :)
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, tommir napisał:


Obawiam się, ze moi domownicy na tym etapie nie ekscytują się jeszcze Mayhem... :)

To lepiej niech zaczną :lol:

21 minut temu, MichalZZZ napisał:

@vonBaron rowniez bardzo dziekuje. Wlasnie wydajac ~ 5k euro na sluchawki juz bym nie chcial jeszcze bardziej w nie inwestowac :) A z tego co gdzies tu czytalem, to wymiana kabla do tych sluchawek, to koszt okolo 2k euro. Ale nie powiem, bo wczorajszej nocy sobie troche poczytalem o tych sluchawkach i sie nimi zainteresowałem, ale tez nie usmiecha mi sie teraz jeszcze zmiana toru, jezeli mi podpowiadacie, ze Aurium byl do tych sluchawek troche za slaby.

 

Gratuluje Wam wspaniałych słuchawek.

 

Kabel jest jak najbardziej przyzwoity, choć według mnie trochę za bardzo odchudza dźwięk, szczególne średnicę. Raczej należy unikać kabli ze srebra.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vonBaron jak najbardziej podzielam Twoje zdanie. Słuchawki należą bez wątpienia do sonicznego topu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Generalnie ich recenzje sprowadzają się do opisu wykresów. Cóż, wykresy nie grają, dają jedynie pewne wyobrażenie jak słuchawki mogą brzmieć i tyle. Abyss oczywiście można lubić lub nie lubić, każdy ma prawo do polubienia strojenia lub nie. Ale to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Cześć,

 

Wszędzie czytam jak to dobre są technicznie słuchawki, detal, przejrzystość, czystość, to wszystko musi robić wrażenie. Można przy nich rozkładać muzyke na czynniki pierwsze, dogłębnie ją analizować. Wszystko pięknie i fajnie, ale ja mam takie pytanie - czy one się nadają do mniej "audiofilskiej" muzyki ? Czy równie dobre będą w muzyce rozrywkowej, typu elektronika, rap, rock, pop, czy raczej nie tędy droga ? Są to słuchawki, które można rzucić z każdym gatunkiem muzycznym ? Osobiście jestem takim troche basoludem, który uwielbia swoje Audeze LCD3f pomimo, że czasami brakuje mi w nich większej sceny, natomiast średnica, wokale, a zwłaszcza dolne pasmo jest w nich absolutnie fantastyczne. W każdym razie nie ukrywam, że zastanawiam się nad kupnem czegoś bardziej przejrzystego, napowietrzonego, o większej scenie, ale żeby bas był równie wspaniały jak w Audeze. Góra natomiast nie może być pod żadnym względem ostra. Czy uwzględniając to wszystko co napisałem mogę brać Abyss 1266 pod uwagę? Cały czas mi tam gdzieś z tyłu głowy siedzą te słuchawki. Mam jednak spore obawy. Tym bardziej, że mieszkając za granicą żaden sklep mi nie chce ich wypożyczyć. Musiałbym zaryzykować zakup w ciemno. Czytałem, że stockowy kabel jest niezły, ale nieco rozjaśniający brzmienie i żeby unikać srebra do nich. Czy jeżeli kupiłbym dobry miedziany kabel do nich, to miałoby to dla mnie sens ( cały czas mamy na uwadze gatunki muzyczne, których słucham) ? Kolejną moją obawą jest dopasowanie do mojej niezbyt dużej głowy ;) Nawet @Tytus1988, przemiły człowiek z którym rozmawiałem mi powiedział, że nie leżały one do konca dobrze na jego głowie, że się bał, że mogą mu spaść z głowy. Siedziały zbyt luźno. Przy okazji zapytam - gdzieś przeczytałem o jakiś ringach, które ludzie kupują do tych słuchawek. O co to chodzi ? Czy te ringi mają właśnie pomóc dopasować te słuchawki do głowy ? 

 

Z góry pięknie dziękuję za pomoc.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli boisz się o moc i uderzenie bassu w Abyss, to nie masz się o co obawiać. 

Dobrze napędzone 1266 mają najpotężniejszy, najniżej schodzący bas jaki słyszałem w słuchawkach. 

Bardziej problematyczna w muzyce popularnej może być wyższa średnica i detal tych słuchawek, tutaj mogą one być nie przyjemne przy źle zrealizowanych nagraniach. 

Jeśli chodzi o dostosowanie do głowy to nie wyobrażam sobie żeby dorosły człowiek miał do nich za małą głowę, raczej w drugą stronę. Ja mam dosyć dużą głowę i zakładam je na maxa rozciągnięte i jeszcze lekko je doginałem. 

Ringi ( na zdjęciu), które ludzie wymieniają to takie gumki, one trzymają skórzany pad z obudową słuchawek, zmieniając ich długość można zmienić wysokość słuchawek, ale tego nie jeszcze próbowałem. 

 

abyss ring.jpg

Edytowane przez stefanbat
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności