MP3store audioupdate Opublikowano 4 Sierpnia 2020 MP3store Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2020 Takstar TS-450 Słowem wstępu Często zadajemy sobie pytanie o dobre słuchawki nagłowne przeznaczone do pracy z dźwiękiem, takie, przy których odsłuch będzie wierny, nazwijmy to umownie, możliwie jak najbardziej liniowy. Znani na rynku od lat, producenci mają kilka, jak nie kilkanaście pozycji już oklepanych, osłuchanych, używanych od lat. Co więc wyróżnia ten niskobudżetowy wyrób, wyceniony na 149pln,- od reszty? Na to, jak i wiele innych pytań sobie postawionych w trakcie, postaram się odpowiedzieć w tym właśnie tekście. Wewnątrz i zewnątrz Takstar to marka z korzeniami na wschodzie półkuli, bazująca w Chinach firma od wielu lat sukcesywnie tworzy produkty do użytku profesjonalnego jak i konsumenckiego z niesamowicie rozłożoną relacją cena/jakość. Słuchawki trafiają do nas zatem w kartonowym pudełku, które po otwarciu ukazuje nam to co jest w zestawie wraz ze słuchawkami, a dostajemy wraz z nimi; miękki pokrowiec w formie woreczka z wygodnym zamknięciem, przejściówkę z 3.5mm jack na 6.3mm jack oraz instrukcję obsługi. Nic więcej. Same słuchawki natomiast są bardzo przyjemnie wykonane, sprawiając wrażenie droższych i wytrzymałych, nausznice w nich są miękkie i wygodne, przy czym, przy okazji, mieszczą w pełni nawet spore ucho. Technologia i użytkowanie Tytułowe TS-450 to zamknięte słuchawki wokółuszne, oparte o przetwornik dynamiczny o średnicy 40mm. Legitymują się pasmem przenoszenia od 10Hz do 25kHz, dynamiką na poziomie 97dB, opornością wynoszącą 24Ohm oraz maksymalną mocą, którą mogą przyjąć w ilości 50mW. Słuchawki mają również kabelek puszczony tylko z jednej strony słuchawek o długości ~1.6m. To tyle z suchych danych technicznych. Leżą na głowie doskonale, nie uciskają, choć to kwestia indywidualna, to u mnie sprawdzały się świetnie przez dłuższe odsłuchy. Izolują dobrze, choć nie uciskają głowy więc łączą w sobie cechy komfortu i izolacji, jest to pewnego rodzaju kompromis, który tu udał się całkiem nieźle, zatem zabierając je ze studia na ulicę, z powodzeniem dadzą sobie radę w głośnych środkach transportu miejskiego. Brzmienie To, jak grają, to niemałe zaskoczenie. Patrząc w pełni obiektywnie, słuchawki grają bardzo wyrazistą średnicą, którą umiejętnie odrywają od przetwornika, ukazując nam wręcz wokal, bardzo intymnie, ale nie w głowie. Dół punktowy, szybki, uwydatniony wtedy, kiedy trzeba, w końcu – mają pokazać przester czy błędy, więc grają liniowo i wyraźnie, szybko i zwięźle. Jest w nich też wyczuwalna nuta muzykalności, nie są przesadnie laboratoryjne, czy nosowe, i właśnie to mnie zaskoczyło najbardziej. Znajduję w nich styl gry dużo droższych słuchawek monitorowych, a nawet więcej... Abstract 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi