Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Test słuchawek HiFiMAN Sundara


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Recenzja bardzo dobra.

Model, który dostałeś to jeden z najnowszych "wypustów", a przynajmniej z 2020 r.? Widzę pewne zamiany w padach, w stosunku do swojego egzemplarza (zakup w okolicy połowy 2018 roku). Wewnętrzne brzegi padów są lekko ścięte, wspominasz też o wypełnieniu z gąbki pamięciowej. W moich była zwykła. Natomiast co do kabla - pełna zgoda, jest zwyczajnie...irytujący. Hifiman powinien zrezygnować też z tej opaski, która jest w standardzie i dać coś z wypełnieniem z gąbki pamięciowej. Wtedy komfort byłby jeszcze większy.

 

A porównanie do znacznie droższych modeli, co najmniej interesujące ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, greg_jg napisał:

Recenzja bardzo dobra.

Model, który dostałeś to jeden z najnowszych "wypustów", a przynajmniej z 2020 r.? Widzę pewne zamiany w padach, w stosunku do swojego egzemplarza (zakup w okolicy połowy 2018 roku). Wewnętrzne brzegi padów są lekko ścięte, wspominasz też o wypełnieniu z gąbki pamięciowej. W moich była zwykła. Natomiast co do kabla - pełna zgoda, jest zwyczajnie...irytujący. Hifiman powinien zrezygnować też z tej opaski, która jest w standardzie i dać coś z wypełnieniem z gąbki pamięciowej. Wtedy komfort byłby jeszcze większy.

 

A porównanie do znacznie droższych modeli, co najmniej interesujące ;)

 

Dostaliśmy egzemplarz testowy bezpośrednio od producenta, więc powinna to być najnowsza wersja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ZebLong napisał:

Jak zwykle świetny tekst. Słuchawki genialne w tej cenie i tak, kabel od razu do wymiany.

 

Jak usłyszałem o tym kablu, że od razu do wymiany i musi być coś lepszego, to standardowo pomyślałem, że to takie gadanie, przesada, bo pewnie nie jest wcale tak źle. Do tego stwierdziłem, że po kablu od Etherów już mnie nic nie zaskoczy, a tutaj zonk :)

 

Rozumiem cięcie kosztów, skupienie się na brzmieniu, ale nie wierzę, że nie dało się zrobić lepiej i podobnie oszczędnie.

 

2 godziny temu, greg_jg napisał:

Recenzja bardzo dobra.

Model, który dostałeś to jeden z najnowszych "wypustów", a przynajmniej z 2020 r.? Widzę pewne zamiany w padach, w stosunku do swojego egzemplarza (zakup w okolicy połowy 2018 roku). Wewnętrzne brzegi padów są lekko ścięte, wspominasz też o wypełnieniu z gąbki pamięciowej. W moich była zwykła. Natomiast co do kabla - pełna zgoda, jest zwyczajnie...irytujący. Hifiman powinien zrezygnować też z tej opaski, która jest w standardzie i dać coś z wypełnieniem z gąbki pamięciowej. Wtedy komfort byłby jeszcze większy.

 

A porównanie do znacznie droższych modeli, co najmniej interesujące ;)

 

Tak, jak napisał Homzik - świeżutki model. Dzięki za info, nie byłem świadomy, że poprawiali konstrukcję, ale to w sumie w ich stylu - opisywane przeze mnie niedawno RE-600S V2 to też n-ta wersja.

 

Co do nauszników - po ściśnięciu rozprężają się dość powoli, są miękkie i gęste, więc uznałem, że to pianka. Mogę się jednak mylić, może to gąbka o podobnych właściwościach.

 

Pałąk przypadł mi do gustu, w sumie nie czuję potrzeby dodatkowego wypełnienia, ale mogłoby być pomocne. Przy nim pomysł Audeze to dopiero porażka - chodzi o ich nowe pałąki, gdzie opaska opiera się bezpośrednio o szyny pałąka i jest do tego perforowana. Jako osoba goląca głowę na łyso (już raczej z konieczności, niż z wyboru...), autentycznie cierpiałem słuchając takich LCD-2 CB, mimo że brzmieniowo je bardzo lubiłem :)

 

Dzięki za pozytywne opinie - mam większą motywację do rozpracowywania modelu Deva :)

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.stereolife.pl/archiwum/newsy/newsy-sprzetowe/4433-hifiman-deva

Adapter Bluemini zapewnia im łączność BT.

Ciekawe czy będą lepszym wyborem niż Amiron Wireless.

11221971.png

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Homzik Dzięki, tak właśnie myślałem, patrząc na zdjęcia.

 

@maciux O zmianach jest mowa m.in. tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=mMPGRbKHieM

 

Ja pałąk wymieniłem, po zmianie padów. Teraz komfort jest istotnie lepszy.

 

A wracając do rzeczonych słuchawek mam jeszcze kilka pytań:

  1. Myślisz, że wzmacniacz lampowy, to byłoby sensowne rozwiązanie, do ich napędzenia? Czy to już jednak przerost formy nad treścią (nie jest zwyczajnie potrzebny)?
  2. Znasz jakieś słuchawki o podobnej tonalności, ale z większym zejściem w niższe rejestry (zarówno jeśli chodzi o samą częstotliwość, jak i jej „energię”)?
  3. O których słuchawkach mógłbyś powiedzieć, że reprezentują podobną charakterystykę (głównie w zakresie tonalności), ale realizują wszystko (bezsprzecznie) lepiej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, greg_jg napisał:

@Homzik Dzięki, tak właśnie myślałem, patrząc na zdjęcia.

 

@maciux O zmianach jest mowa m.in. tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=mMPGRbKHieM

 

Ja pałąk wymieniłem, po zmianie padów. Teraz komfort jest istotnie lepszy.

 

A wracając do rzeczonych słuchawek mam jeszcze kilka pytań:

  1. Myślisz, że wzmacniacz lampowy, to byłoby sensowne rozwiązanie, do ich napędzenia? Czy to już jednak przerost formy nad treścią (nie jest zwyczajnie potrzebny)?
  2. Znasz jakieś słuchawki o podobnej tonalności, ale z większym zejściem w niższe rejestry (zarówno jeśli chodzi o samą częstotliwość, jak i jej „energię”)?
  3. O których słuchawkach mógłbyś powiedzieć, że reprezentują podobną charakterystykę (głównie w zakresie tonalności), ale realizują wszystko (bezsprzecznie) lepiej?

 

1. Myślę, że lampa tak, jak najbardziej - nawet taka stereotypowa, analogowa, gładsza cieplejsza. Takie źródło doda im muzykalności, może jeszcze bardziej wypełni w dole. Nie sprawdzałem jednak połączeń z lampami, aktualnie nie dysponuję tego typu wzmakami.

2. Chyba nie znam, niestety. Sam byłbym czymś takim zainteresowany. Może wyższe modele HiFiMAN-a? Może nowości Dan Clark Audio? Nie wiem czy będę miał okazję się przekonać, ale chciałbym. Dobrze wspominam Ethery Flow, zamknięte - tam zejście było głębsze, ale to nadal gładsze, miększe nie tak zarysowane brzmienie. Wspominane przeze mnie Audeze LCD-2 Closed Back też inne - V-ka bardziej, nie ta średnica. Nie wiem jak LCD-2 Classic, ale też słyszałem opinie, że Sundary górą.

3. W sumie jak wyżej - nie umiem wskazać takiego "level up" względem modelu Sundara, żeby bas miał większe zejście, góra ciut spokojniejsza, a przestrzeń większa. Devy się nie łapią, bo nawiązują do Sundara i idą w trochę inną stronę.

 

Swoją drogą, jakie masz pady w Sundara? Ciekawią mnie Dekoni, bo doceniłem w LCD-2.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, greg_jg napisał:

1. Znasz jakieś słuchawki o podobnej tonalności, ale z większym zejściem w niższe rejestry (zarówno jeśli chodzi o samą częstotliwość, jak i jej „energię”)?

2. O których słuchawkach mógłbyś powiedzieć, że reprezentują podobną charakterystykę (głównie w zakresie tonalności), ale realizują wszystko (bezsprzecznie) lepiej?

 

14 minut temu, maciux napisał:

2. Chyba nie znam, niestety. Sam byłbym czymś takim zainteresowany. Może wyższe modele HiFiMAN-a? Może nowości Dan Clark Audio? Nie wiem czy będę miał okazję się przekonać, ale chciałbym. Dobrze wspominam Ethery Flow, zamknięte - tam zejście było głębsze, ale to nadal gładsze, miększe nie tak zarysowane brzmienie. Wspominane przeze mnie Audeze LCD-2 Closed Back też inne - V-ka bardziej, nie ta średnica. Nie wiem jak LCD-2 Classic, ale też słyszałem opinie, że Sundary górą.

3. W sumie jak wyżej - nie umiem wskazać takiego "level up" względem modelu Sundara, żeby bas miał większe zejście, góra ciut spokojniejsza, a przestrzeń większa. Devy się nie łapią, bo nawiązują do Sundara i idą w trochę inną stronę.

Spróbujcie wyższego modelu Ananda. Idealnie pod opis pasują, a znam obie słuchawki. Większa przestrzeń, obfitszy i równiejszy bas, góra wyrazista ale świetnie wyważona podczas gdy Sundara trochę mnie cięły po uszach oraz wyższa rozdzielczość. Wszystko półkę wyżej, może poza jakością wykonania obudowy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maciux napisał:

1. Myślę, że lampa tak, jak najbardziej - nawet taka stereotypowa, analogowa, gładsza cieplejsza. Takie źródło doda im muzykalności, może jeszcze bardziej wypełni w dole. Nie sprawdzałem jednak połączeń z lampami, aktualnie nie dysponuję tego typu wzmakami.

2. Chyba nie znam, niestety. Sam byłbym czymś takim zainteresowany. Może wyższe modele HiFiMAN-a? Może nowości Dan Clark Audio? Nie wiem czy będę miał okazję się przekonać, ale chciałbym. Dobrze wspominam Ethery Flow, zamknięte - tam zejście było głębsze, ale to nadal gładsze, miększe nie tak zarysowane brzmienie. Wspominane przeze mnie Audeze LCD-2 Closed Back też inne - V-ka bardziej, nie ta średnica. Nie wiem jak LCD-2 Classic, ale też słyszałem opinie, że Sundary górą.

3. W sumie jak wyżej - nie umiem wskazać takiego "level up" względem modelu Sundara, żeby bas miał większe zejście, góra ciut spokojniejsza, a przestrzeń większa. Devy się nie łapią, bo nawiązują do Sundara i idą w trochę inną stronę.

 

1. Myślałem właśnie nad czymś od Sinus Audio.

2., 3. Dlatego coraz częściej utwierdzam się we własnym przekonaniu, że chyba nie ma sensu iść "do góry" i płacić 2-3 razy więcej za stosunkowo niewielki progres. 

Jak już gdzieś iść, to raczej... w bok ;)

 

3 godziny temu, adriano2510 napisał:

 

Spróbujcie wyższego modelu Ananda. Idealnie pod opis pasują, a znam obie słuchawki. Większa przestrzeń, obfitszy i równiejszy bas, góra wyrazista ale świetnie wyważona podczas gdy Sundara trochę mnie cięły po uszach oraz wyższa rozdzielczość. Wszystko półkę wyżej, może poza jakością wykonania obudowy. 

 

Zwykle, jak gdzieś oglądam jakieś porównania w sieci - Sundara vs Ananda, to często jest podkreślane, że jak już masz Sundara, to raczej nie ma sensu iść w Ananda, tylko jeszcze oczko wyżej, no ale tyle to na słuchawki nie wydam :rolleyes:

 

3 godziny temu, maciux napisał:

Swoją drogą, jakie masz pady w Sundara? Ciekawią mnie Dekoni, bo doceniłem w LCD-2.

 

Zarówno pady (1, 2), jak i opaskę wykonałem sobie sam ;) Użyłem do tego naturalnej skóry (licowa, welur) oraz wypełnienia z gąbki pamięciowej.

Całość wygląda teraz mniej-więcej tak:

 

Hifiman_Sundara_mod_v2.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ;)

Po pierwszym "padzie" jaki "popełniłem" nie sądziłem, że kolejne 2 pary (pierwsza była w całości z weluru) szyte już na "czysto" wyjdą tak dobrze - moje dotychczasowe doświadczenia w szyciu ograniczały się do zaszywania dziur :rolleyes: Ale jako, że wydałem trochę pieniędzy na ten projekt (skóry, ringi, nici, wybijak do otworów, gąbki, części od Hifiman'a itd.), to się nie poddałem :) Oczywiście, były poprawki, zmiany (chociażby opaska) itd. Myślę jednak, że to już koniec poprawy komfortu w tych słuchawkach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.08.2020 o 21:21, greg_jg napisał:

Zwykle, jak gdzieś oglądam jakieś porównania w sieci - Sundara vs Ananda, to często jest podkreślane, że jak już masz Sundara, to raczej nie ma sensu iść w Ananda, tylko jeszcze oczko wyżej, no ale tyle to na słuchawki nie wydam :rolleyes:

Sundara też są spoko, ale musiałbym kabelkami i źródłami pożonglować, żeby były przyjemne. Na stock kablu i z Chord Mojo były ostre jak na moje ucho. Całe to audio teraz tak wygląda, że za "półkę lepsze" brzmienie trzeba płacić kilkukrotności. Tak jak mówisz, chcesz dużego przeskoku to pomijasz Ananda i idziesz w Arya. Ja porównywałem też dłuższy czas Anandy z Aria i te dwukrotnie droższe nie sprawiły, żebym chciał zbierać na nie mamonę, bo były tylko nieco lepsze głównie w prezentacji sceny. Musiałbym wskoczyć na HE1000se by poczuć upgrade o którym mówisz, bo te poza walorami scenicznymi potrafią też coś co jest bliskie elektrostatom, czyli zwartość i szybkość. Kiedy kupowałem miałem 4k zł do wydania i w tej cenie Ananda zagrały mi najlepiej ze wszystkiego co było dostępne na rynku w tych przedziałach... no i wygodne są.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adriano2510 W modelu Ananda i wyższym – Arya, podoba mi się kształt samej słuchawki – jest bardziej dopasowany do ucha (owalny). Przez to wydaje się, że komfort powinien być wyższy (w stock’u), niż chociażby w przypadku modelu Sundara.
W każdym jednak razie, w tych wyższych modelach, Hifiman powinien jeszcze raz usiąść do tematu pałąka. Praktycznie w każdej recenzji/modelu są na to narzekania.
W Sundarach na plus, że użyto dużo metalu w konstrukcji, ale na obrotowe muszle już zabrakło…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś wrzucić jakiś link do miejsca, w którym można śmiało i bezpiecznie kupić wygodny kabel zbalansowany z wejściem 2,5 do recenzowanych Sundarów?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, tybysh napisał:

Jak wygląda sprawa trwałości Sundar? Byłem nimi zainteresowany, poczytałem i przetwornik podobno potrafi paść po 30 minutach słuchania muzyki... 

Mam swoje już ok 2 lata - wszystko ok. Nic się nie rozleciało i wszystko działa. Nawet pady jeszcze nie są do wymiany.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@espe0

Latam myślami między nowym DAC a otwartymi słuchawkami (TS-671 niedługo poszukają nowego domu, jednak mają za mało "dołu" jak dla mnie) i wszystkie recenzje Sundar sugerują, że to świetny sprzęt za te pieniądze. Większość opinii na ich temat na reddit kręci się wokół padających przetworników/urywania się kabelków w muszlach.  Gdyby trwałość była pewna to raczej bym je kupił w ciemno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tybysh napisał:

@espe0

Latam myślami między nowym DAC a otwartymi słuchawkami (TS-671 niedługo poszukają nowego domu, jednak mają za mało "dołu" jak dla mnie) i wszystkie recenzje Sundar sugerują, że to świetny sprzęt za te pieniądze. Większość opinii na ich temat na reddit kręci się wokół padających przetworników/urywania się kabelków w muszlach.  Gdyby trwałość była pewna to raczej bym je kupił w ciemno. 

Słyszałem jak kupowałem 400i, że pewna partia Sundar trafiła wadliwa. Dystrybutorzy odsyłali z powrotem, nie sprzedawali. Czekali na wymianę. 

Edytowane przez mrbudyn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.08.2020 o 09:21, tybysh napisał:

@espe0

Latam myślami między nowym DAC a otwartymi słuchawkami (TS-671 niedługo poszukają nowego domu, jednak mają za mało "dołu" jak dla mnie) i wszystkie recenzje Sundar sugerują, że to świetny sprzęt za te pieniądze. Większość opinii na ich temat na reddit kręci się wokół padających przetworników/urywania się kabelków w muszlach.  Gdyby trwałość była pewna to raczej bym je kupił w ciemno. 

 

W dniu 14.08.2020 o 10:29, mrbudyn napisał:

Słyszałem jak kupowałem 400i, że pewna partia Sundar trafiła wadliwa. Dystrybutorzy odsyłali z powrotem, nie sprzedawali. Czekali na wymianę. 

 

Wierzę że są to tylko pojedyncze przypadki z tymi wadami, bo sam osobiście miałem kilka modeli hifimana i z żadnym absolutnie nie było żadnego problemu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.08.2020 o 19:43, Mariushero napisał:

Może ktoś wrzucić jakiś link do miejsca, w którym można śmiało i bezpiecznie kupić wygodny kabel zbalansowany z wejściem 2,5 do recenzowanych Sundarów?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 

 

Zaglądnij do działu Konstruktorzy DYI i zagadaj do Jimmiego lub Perula.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Ja do Sundary wykonałem sam z Yarbo PSC-44CB - srebrny kabel 4-żyłowy, Viablue T6s Phono 3.5 mm Stereo Small wtyk mini jack, Furutech FT-7445 (R) wtyk jack 4.4mm TRRS balans SONY, Furutech FT-610mF mini xlr 4 pin iAMPHENOL AG4MCC gniazdo mini XLR 4 pin męskie czarny.

 

Zmiana Dźwięku jest kolosalna, z mułowatego bez precyzyjnego basu i zamulonych sopranów, jest wreszcie szybkość i nie męczące detale. (Yarbo PSC-44CB ,jest idealny moim zdaniem).

IMG_20210426_195706.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 4.05.2021 o 19:17, Fred5 napisał:

Zmiana Dźwięku jest kolosalna, z mułowatego bez precyzyjnego basu i zamulonych sopranów, jest wreszcie szybkość i nie męczące detale. (Yarbo PSC-44CB ,jest idealny moim zdaniem).

IMG_20210426_195706.jpg

 

Ja tak mam z HE-4XX po użyciu EQ, ale ja nie o tym...

 

Mógłby ktoś bezpośrednio porównać Sundara do DT1990 pro? Te angielskie recenzje mi nic nie mówią. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności