Muzyczne Zakupy

[dweet]

UM MEXT czyli jak zostałem basolubem
Dziękuję [mention=42206]Mayster[/mention]!
 

Jak się mają do MESTów?

[Kuba_622]

3 godziny temu, MrBrainwash napisał:

 

Gratuluję zakupu. Daj znać, jak Ci się podobają. Ja bym się mógł ograniczyć wyłącznie do Etymotic i nie posiadać żadnych innych słuchawek A wersję "bezbasową" wybrałeś celowo?

[MrBrainwash]

14 minut temu, Kuba_622 napisał:

 

Gratuluję zakupu. Daj znać, jak Ci się podobają. Ja bym się mógł ograniczyć wyłącznie do Etymotic i nie posiadać żadnych innych słuchawek A wersję "bezbasową" wybrałeś celowo?

Dźwiękowo miodzio. Użytkowo to eksperyment który się dopiero rozpoczął.

 

Kiedy zamawiałem to została się tylko wersja SE. Zdecydowałem się bo chciałem coś bliżej studia, bardziej neutralnego, z taką myślą że jak coś będzie brakować to basu dodam przy pomocy EQ, ale też, że jak się spodoba to nie wykluczam dokupienia wersji XR. One i tak średnio mi się widzą jako mobilne. Będę je używam w domu do bardziej krytycznych odsłuchów i lepszych realizacji. ER2SE są rekomendowane przez Olufa. XR podobno zyskały uznanie wśród bardziej zwyczajnych słuchaczy. 

 

Tak, to mogą być te jedyne. Z tym, że ja czasami lubię sobie lekko urozmaicić życie. 

 

 

 

[Kuba_622]

1 godzinę temu, MrBrainwash napisał:

Dźwiękowo miodzio. Użytkowo to eksperyment który się dopiero rozpoczął.

 

 

Ja swoich nigdy nie wciskam zbyt głęboko, znaczy na tyle, żeby siedziały w uchu szczelnie, ale nie tak żeby zaczęło boleć O ile pamiętam, to Oluf zalecał żeby je wciskać aż będzie boleć U mnie od takiej głębokiej penetracji lepiej nie grają, a wręcz gorzej, o wygodzie już nie mówię. W sumie wkładam je odrobinę głębiej niż zwykłe doki z gumkami S i tak jest dla mnie najlepiej. Ale wiadomo że każdy ma trochę inny kształt kanału słuchowego, trzeba poeksperymentować.

 

ER2XR mają ilość basu zbliżoną do krzywej Harmana, więc to już zależy od tego kto co uważa za "neutralność". Ale generalnie dobrze się sprawdzają przy muzyce rozrywkowej. I do chodzenia na zewnątrz też są lepsze, bo w SE to jednak bas wtedy za bardzo znika i grają samą średnicą. Do słuchania w domu jakiejś dobrze zrealizowanej muzyki akustycznej to SE uważam za lepsze.

[Weird_O]

10 godzin temu, dweet napisał:

11 godzin temu, Weird_O napisał:

UM MEXT czyli jak zostałem basolubem
Dziękuję [mention=42206]Mayster[/mention]!
 

Jak się mają do MESTów?

 

Mexty są muzykalne, mają łagodną, niemęczącą górę, gęstą, lekko ciepłą, bogatą średnicę, kapitalną holograficzną, szeroką i głęboką scenę. Bas jest epicki, przetwornik kostny robi lepszą robotę w Mextach niż w Mestach, słuchawki autentycznie potrafią zadrżeć na mocno basowych utworach i to się czuje - efekt jest niesamowity, fizycznie czujesz jak kopie ale nie tak po chamsku, bez jakości - uważam, że bas jest świetnej jakości i bardzo dobrze kontrolowany.

Można ich słuchać godzinami i nie męczą, o ile kopułki nie okażą się za duże, bo są duże trochę się muszę męczyć, żeby je dobrze dopasować ale warto

Dla mnie endgame jeśli chodzi o doki, jeśli ktoś szuka tego typu iemów, muzykalnych,  nastawionych na radość ze słuchania to polecam!

[MrBrainwash]

12 godzin temu, Kuba_622 napisał:

 

Ja swoich nigdy nie wciskam zbyt głęboko, znaczy na tyle, żeby siedziały w uchu szczelnie, ale nie tak żeby zaczęło boleć O ile pamiętam, to Oluf zalecał żeby je wciskać aż będzie boleć U mnie od takiej głębokiej penetracji lepiej nie grają, a wręcz gorzej, o wygodzie już nie mówię. W sumie wkładam je odrobinę głębiej niż zwykłe doki z gumkami S i tak jest dla mnie najlepiej. Ale wiadomo że każdy ma trochę inny kształt kanału słuchowego, trzeba poeksperymentować.

 

ER2XR mają ilość basu zbliżoną do krzywej Harmana, więc to już zależy od tego kto co uważa za "neutralność". Ale generalnie dobrze się sprawdzają przy muzyce rozrywkowej. I do chodzenia na zewnątrz też są lepsze, bo w SE to jednak bas wtedy za bardzo znika i grają samą średnicą. Do słuchania w domu jakiejś dobrze zrealizowanej muzyki akustycznej to SE uważam za lepsze.

Dzięki za instrukcje. Przydadzą się. Właśnie zastanawiam się na ile z fitem i wciskaniem kombinować. Bo w sumie przy pierwszej próbie grały już dobrze i nie słyszałem by w paśmie czegoś brakowało i tych pików, co podobno jest efektem plytkiej aplikacji. Podejrzewam, że mam płytkie kanały słuchowe. Trochę się tym przejmowałem bo ponoć sztuka ich aplikacji polega na trafieniu dobrze w odpowiednie miejsce gdzie znajduje się uszny rezonans. Jak narazie wszystko jest akurat więc nie wiem... owszem nie są jasne i świdrujące, ale z tego co zrozumiałem to tak ma być i jest.... gładko, przyjemnie i muzykalnie, ale bez podbarwiania. Szczerze mówiąc to podobną tonalność uzyskuje na moich nausznikach po EQ tutaj jest głównie ta różnica, że jest bardziej dokładnie, rozdzielczo, czysto i gładko na ER2SE. Słychać dokładnie to co trzeba w najlepszej jakości, ale nic więcej.

 

Wychodzi na to, że masz/odsłuchałeś obie pary (zapomnialem się o to wcześniej zapytać).

 

No właśnie XR też kusiły. Czekając na SE miałem juz zamawiać, ale stwierdziłem że poczekam i sprawdzę czy to coś dla mnie. Jak przypasują i okażą się tym Św. Graalem to nie będzie szkoda wydać na drugą parę bardziej mobilną. Być może na początku swojej audio wędrówki bym ich nie docenił bo szukałbym czegoś bombastik-fantastik, ale teraz są dokładnie tym o co mi chodzi. Tylko prawda, dostrzegam zalety wersji bardziej basowej przy poruszaniu się i niektórych realizacjach. Pomyślę nad nią, bo jak się trafi w takiej samej cenie albo podobnej to nawet sumując kwotę to wyjdzie sporo mniej niż to co ludzi potrafią wydać w dzisiejszych czasach. 

Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez MrBrainwash

[Kuba_622]

@MrBrainwash ER2XR to raczej średnio Ci się opłaca dokupować, jak używasz EQ, bo to jest to samo co ER2SE tylko z podbitym basem. Jak polubisz Etymotic, to raczej na Twoim miejscu bym celował np. w ER4XR czy w budżetowej wersji ER3XR i adapter 30 om.

[zOrg]

Godzinę temu, Kuba_622 napisał:

@MrBrainwash ER2XR to raczej średnio Ci się opłaca dokupować, jak używasz EQ, bo to jest to samo co ER2SE tylko z podbitym basem. Jak polubisz Etymotic, to raczej na Twoim miejscu bym celował np. w ER4XR czy w budżetowej wersji ER3XR i adapter 30 om.

Dwa pytanka:

1. Spróbuję EX2, SE jest na Dropie, a gdzie można kupić XR?

2. Jak się mają ER3 do ER2?

[x86]

@zOrg Weź pod uwagę że wielu użytkowników doświadczyło awarii przetwornika/przewodów więc zalecałbym ostrożność w kupowaniu z daleka choć patrzyłem na Amazonie w USA Etymotici są duuuużo tańsze niż u nas.

Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez cpu1

[Kuba_622]

22 minuty temu, zOrg napisał:

Dwa pytanka:

1. Spróbuję EX2, SE jest na Dropie, a gdzie można kupić XR?

2. Jak się mają ER3 do ER2?

 

Ja kupowałem na Amazon.com. Niestety na Amazon.pl są zbójnickie ceny

ER3XR są najciemniejsze i najcieplejsze ze wszystkich Etymotic. Trochę taki odpowiednik Sennheiser HD650. Natomiast dodanie adaptera 30 om sprawia że grają praktycznie jak ER4XR, nie wiem czy bym w ślepym teście je odróżnił.

[lobuz1]

[meehooj]

Frank Zappa - We're only in it for the money [CD]

[tilt]

Widze, ze nie tylko ja slucham Gogo Penguin

[Hustler]

Paczka zrobiła wycieczkę po Europie, ale w końcu dotarła.

 

[MrBrainwash]

4 godziny temu, Kuba_622 napisał:

@MrBrainwash ER2XR to raczej średnio Ci się opłaca dokupować, jak używasz EQ, bo to jest to samo co ER2SE tylko z podbitym basem. Jak polubisz Etymotic, to raczej na Twoim miejscu bym celował np. w ER4XR czy w budżetowej wersji ER3XR i adapter 30 om.

 

Chyba masz rację. Spróbowałem podbić bas, ale wolę bez. mega rozdzielcze są na stocku a basu mi nie brakuje. Jak będę ciał więcej poduchy to użyje innych słuchawek.

 

 W wyższe Etymotic iść nie zamierzam iść. Z tego co czytałem to niekoniecznie muszę i ma to sens.

[meehooj]

16 minut temu, Hustler napisał:

Paczka zrobiła wycieczkę po Europie, ale w końcu dotarła.

 

i jak graja? masz porownanie do dt6?

[Kuba_622]

Godzinę temu, MrBrainwash napisał:

 

Z tego co czytałem to niekoniecznie muszę i ma to sens.

 

Różne są opinie, ja trochę bardzie lubię armaturowe.

[Weird_O]

@MrBrainwash jeśli chcesz mogę Ci podesłać swoje er4sr, sam porównasz

[Hustler]

1 godzinę temu, meehooj napisał:

i jak graja? masz porownanie do dt6?

Takie pierwsze wrażenia to oprócz naprawdę bogatego wyposażenia, solidnego wykonania (metalowe obudowy, wystarczająco elastyczny i nieplączący się kabel bez kawałka plastiku) i ciekawego patentu z nakrętkami przy złączach to MT300 mają solidny, zwinny bas z nastawieniem na subbas oraz bardzo rozdzielczą i rozciągniętą górę. Męskie wokale odrobinkę bardziej wycofane niż w Tripowin Mele, ale żeńskie już brzmią zdecydowanie bardziej kobieco na Senferach. Scena jest szeroka, dobrze wypełniona, a lokalizacja źródeł pozornych bardzo dobra. Skubańce są też niesamowicie wygodne (ja akurat lubię taki kształt obudowy podobny do BLON BL-05S - notabene bardzo niedoceniane IEM-y) oraz zapewniają wysoką izolację.

 

DT6 miałem kiedyś, ale je sprzedałem, bo w porównaniu z innymi słuchawkami grały jakoś dziwnie - taki jakby efekt studni/dziwnego przytłumienia zmiksowany z odwróconą polaryzacją, lecz bez charakterystycznego rozmycia sceny. W angielskim często jest to określane jako "hollow sound". Brakowało im też klarowności, której MT300 zdecydowanie nie brakuje.

[Corvin74]

Taki zakup co by czasem coś plumkało w sypialni lub na dworze w czasie grilla.

Bennett & Ross BB-880CW Blackmore

Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez Corvin74

[Dirian]

Podobno Andromed trzeba przynajmniej spróbować... Potwierdzam  

 

[MrSheep]

27 minut temu, Dirian napisał:

Podobno Andromed trzeba przynajmniej spróbować... Potwierdzam  

 

2020 czy wcześniejsza rewizja? 

[Dirian]

44 minuty temu, MrSheep napisał:

2020 czy wcześniejsza rewizja? 

 

2020. Podobno wcześniejsza jest bardziej cool, no ale jaka się trafiła taką brałem  Niestety dużo starszych modeli jest już podniszczonych wizualnie, a to mi przeszkadza.

Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez Dirian

[MrSheep]

9 minut temu, Dirian napisał:

 

2020. Podobno wcześniejsza jest bardziej cool, no ale jaka się trafiła taką brałem  Niestety dużo starszych modeli jest już podniszczonych wizualnie, a to mi przeszkadza.

Nie masz się czym przejmować, niektórzy twierdzą, że wersja 2020 straciła „magię” wcześniejszych rewizji, ale mi osobiście bardziej podchodzą nieco ciemniejsze, ale lepiej zbalansowane 2020  

[Beh0lder]

2 godziny temu, MrSheep napisał:

Nie masz się czym przejmować, niektórzy twierdzą, że wersja 2020 straciła „magię” wcześniejszych rewizji, ale mi osobiście bardziej podchodzą nieco ciemniejsze, ale lepiej zbalansowane 2020  

Ja również nie czaję szału na OG Andro. Ale czaję 2020