Muzyczne Zakupy

[John Grado]

Można w hoooj lepiej od DT150 jeśli chodzi o objetość  basu i w hooooj lepiej jesli chodzi o uderzenie i masę od Audeze.  D8000, Pioneer SE Master 1 i Ultrasone 7. Z tańszych PS500e urwą odbyt zwarciem, kopem, masą i energia z wystrzałem reszty pasma. Do tego co słuchasz. Deftones na PS500 miazga,  słuchałem. Słuchałem deftones na pchłach dawno temu, Royal, Sextape, Bored, 7 Words jeeee   Teraz Powerman 5000 np na Pioneerach.  DT150 to nie jest to czego Ci potrzeba. Potrzeba Ci Grado SR80e jeśli mamy iść w przedział najtańszych puszek. Ja bym to właśnie brał do tej muzy teraz. A potem PS500e. Chyba że znasz jakieś fajne zamknięte które dysponują odpowiednią rozdzielczością i kopem przy jednoczesnym nie zlewaniu w jedno reszty żeby Ci zagrały jak należy  

[Play]

36 minut temu, John Grado napisał:

 

Niestety tak będzie już do końca ich zywota. Wybacz że zepsułem Ci tę przygodę. Deal with it. 

e tam, przynajmniej będzie świadom i może je szybko zwrócić

[John Grado]

9 minut temu, deftones9 napisał:

Ma być neutralnie ale z dociążeniem.

@euter ma moje stare PS500e, przemyśl to, powaga. To jest to co chcesz usłyszeć. Pieprzony ciężar plus neutralność i energia. 

[Play]

2 minuty temu, John Grado napisał:

Można w hoooj lepiej od DT150 jeśli chodzi o objetość  basu i w hooooj lepiej jesli chodzi o uderzenie i masę od Audeze.  D8000, Pioneer SE Master 1 i Ultrasone 7. Z tańszych PS500e urwą odbyt zwarciem, kopem, masą i energia z wystrzałem reszty pasma. Do tego co słuchasz. Deftones na PS500 miazga,  słuchałem. Słuchałem deftones na pchłach dawno temu, Royal, Sextape, Bored, 7 Words jeeee   Teraz Powerman 5000 np na Pioneerach.  DT150 to nie jest to czego Ci potrzeba. Potrzeba Ci Grado SR80e jeśli mamy iść w przedział najtańszych puszek. Ja bym to właśnie brał do tej muzy teraz. A potem PS500e. Chyba że znasz jakieś fajne zamknięte które dysponują odpowiednią rozdzielczością i kopem przy jednoczesnym nie zlewaniu w jedno reszty żeby Ci zagrały jak należy  

Sony MDR-V700 z ciepłym źródłem. acz ciężko teraz dorwać oryginały. no i pady nauszne, konieczna wymiana

[John Grado]

1 minutę temu, Play napisał:

Sony MDR-V700 z ciepłym źródłem. acz ciężko teraz dorwać oryginały. no i pady nauszne, konieczna wymiana

Nie słyszałem  

[deftones9]

Dzięki za propozycje.Akurat Grado z tego co przeglądałem to polecają prawie wszyscy do metalu i trzeba sie tym zainteresować.Na razie zostane przy dt-150, oddam HE, zrobie jeszcze solidny research i zamówie Grado.Kuźwa ale jestem zawiedziony... lece do tego paczkomatu jak na pierwszą randke i ciul randka nie udana na starcie

[bob2000]

1 godzinę temu, John Grado napisał:

 DT150 to nie jest to czego Ci potrzeba.

Jeżeli ktoś szuka niskiego basu to nie w sto pięćdziesiątkach. Takie NO czy D5200/7200 mocniej łupią basem jak na mój gust. To była pierwsza rzecz na jaką zwróciłem uwagę gdy je zakładałem na głowę.

[Tytus1988]

@deftones9 nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zawsze to jakieś doświadczenie, chociaż szkoda, że nieprzyjemne. Sam jestem przed odsłuchem jednych hifimanów (model Arya), bo otrzymałem taką propozycję przy zamówieniu do odsłuchu Sonorousów VIII. Ze względu na opinie o nich, nie byłem zbytnio nimi zainteresowany, ale z chęcią się przekonam, jak brzmią. Nie nastawiam się na zbyt wiele, ale tak jest może najlepiej  

[deftones9]

Ale ja nic nie pisałem o niskim basie, dla mnie bas w 150 jest idealny, jest go tyle ile mi trzeba.Jedyne czego ja teraz szukam to większej sceny przy zachowaniu dociążenia z 150tek.Ja już pisałem, 150tki słucham teraz na X1S+SP200 i jest to dla mnie połaczenie idealne.Nieczego tam nie brakuje poza sceną która mogła by być większa.

Słucham cały czas HE i w niekórych płytach jest dobrze, Breakout słucha się świetnie, nawet Deftones o dziwo jedynka jest ok.Ale to chyba kwestia pomału przyzwyczajającej sie głowy.

Przez kupnem HE myślałem jeszcze nad 712pro ale nie wiem czy to byłby dobry pomysł.Może 650 spróbować jeszcze? nie wiem już sam.Tak sobie słucham HE i owszem są szczegóły, jest scena ale nie widzę wielkiej przewagi nad bajerami.To wszystko ja słysze w bajerach, poza sceną.Słucham dalej

 

@Tytus1988 a jak finale brzmią w metalu?

Edytowane 6 Marca 2020 przez deftones9

[Play]

4 minuty temu, deftones9 napisał:

Ale ja nic nie pisałem o niskim basie, dla mnie bas w 150 jest idealny, jest go tyle ile mi trzeba.Jedyne czego ja teraz szukam to większej sceny przy zachowaniu dociążenia z 150tek.Ja już pisałem, 150tki słucham teraz na X1S+SP200 i jest to dla mnie połaczenie idealne.Nieczego tam nie brakuje poza sceną która mogła by być większa.

ja bym napisał do @Perul o jakiegoś moda. ten człowiek czyni cuda ze słuchawkami

[bob2000]

8 minut temu, deftones9 napisał:

Ale ja nic nie pisałem o niskim basie ...

Ja tylko tak ogólnie, takie spostrzeżenia  Podłącz 150 pod XLR, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

Edytowane 7 Marca 2020 przez bob2000

[deftones9]

10 minut temu, bob2000 napisał:

Ja tylko tak ogólnie, takie spostrzeżenia  Podłącz 150 pod XLR, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

jakby mi ktoś kabel pożyczył do HE to bym jeszcze na innym kablu sprawdził, do tego czasu mogą sie jeszcze wypalać bo mam 13dni.Ale wątpie że to sie zbytnio zmieni.Bajery od pierwszego odsłuchu wpadły mi w gust, może brzmiały zbyt masywnie podpięte do zenka ale potem je wyrównałem na toppingu i kolejno x1S i jest git.

[Tytus1988]

@deftones9 D8000 mają dźwięk dociążony, bezpośredni, przejrzysty z dużą dynamiką, szybkością, świetnym atakiem dźwięku, który jest w swej istocie bardzo fizyczny. Nie występują w nich zaoblenia dźwięków, choć jest nieco łagodniej niż na AKG K1000. Wokale swoim zróżnicowaniem, głębią, nasyceniem potrafią pozytywnie zaskoczyć. Do słuchania głównie metalu na planarnych finalach używa ich @vonBaron i jest z nich bardzo zadowolony. Ostatnio był u mnie model Pandora VI i on do metalu byłby zapewne trochę za jasny, ale żywiołowości, sprężystego, szybkiego, dobrze zdefiniowanego basu i sceny tym dynamikom nie brakowało, choć do potęgi z D8k było daleko. Ich przekaz bardziej przypadł mi do gustu niż testowanych teraz bardzo stonowanych Meze Empyrean (może to się zmieni), choć jakościowo był gorszy. 

Edytowane 7 Marca 2020 przez Tytus1988

[vonBaron]

Potwierdzam to co napisał @Tytus1988 D8000 w metalu niszczą 

[deftones9]

Potwierdzam to co napisał [mention=80196]Tytus1988[/mention] D8000 w metalu niszczą 

To sprzedaj mi xD

Coś się zaczyna dziać z tym basem pomału... Hit the lights już nie miauczy tylko warczy.Solowki w the four horseman to jakiś kosmos, czysto i ostro jak brzytwa ale nic nie sybiluje.Kobiece wokale coś pięknego, Bat for Lashes miód.

Jest lepiej ale to i tak nie jest moje granie ale czuję że ten bas będzie jeszcze lepszy do środy... Zauważyłem że za głośno nie można słuchać bo już są słyszalne jakieś przestery

 

Edit: cholerny szelest kuźwa, jak już zacznie człowiek się wczuwać to agresywna średnica atakuje. Zeppelini na presence... talerze brzmią jakby ktoś szyby w sklepie wybijał. Przecież nawet werbel, bębny tam powinno być odpowiednie dociążenia. Jak ja zapuszczę cokolwiek to perkusja przypomina granie na plastikowych wiadrach po farbie. Masakra jaki zawód, a mialbyc wzwód. Grzeje dalej ale widzę że poniżej 2k to nie ma co w ogóle startować

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[neonlight]

2 godziny temu, deftones9 napisał:

Ale ja nic nie pisałem o niskim basie, dla mnie bas w 150 jest idealny, jest go tyle ile mi trzeba.Jedyne czego ja teraz szukam to większej sceny przy zachowaniu dociążenia z 150tek.Ja już pisałem, 150tki słucham teraz na X1S+SP200 i jest to dla mnie połaczenie idealne.Nieczego tam nie brakuje poza sceną która mogła by być większa.

Słucham cały czas HE i w niekórych płytach jest dobrze, Breakout słucha się świetnie, nawet Deftones o dziwo jedynka jest ok.Ale to chyba kwestia pomału przyzwyczajającej sie głowy.

Przez kupnem HE myślałem jeszcze nad 712pro ale nie wiem czy to byłby dobry pomysł.Może 650 spróbować jeszcze? nie wiem już sam.Tak sobie słucham HE i owszem są szczegóły, jest scena ale nie widzę wielkiej przewagi nad bajerami.To wszystko ja słysze w bajerach, poza sceną.Słucham dalej

 

@Tytus1988 a jak finale brzmią w metalu?

DT1770 Pro polecam wypróbować, niedocenione sluchawy, co ciekawe, przy pierwszym podejściu totalnie mi nie podeszły, a teraz zanabyłem je drugi raz i okazały się strzałem w dziesiątkę, i nie potrzebują elektrowni.

[vonBaron]

1 godzinę temu, deftones9 napisał:

To sprzedaj mi xD

Coś się zaczyna dziać z tym basem pomału... Hit the lights już nie miauczy tylko warczy.Solowki w the four horseman to jakiś kosmos, czysto i ostro jak brzytwa ale nic nie sybiluje.Kobiece wokale coś pięknego, Bat for Lashes miód.

Jest lepiej ale to i tak nie jest moje granie ale czuję że ten bas będzie jeszcze lepszy do środy... Zauważyłem że za głośno nie można słuchać bo już są słyszalne jakieś przestery

 

Edit: cholerny szelest kuźwa, jak już zacznie człowiek się wczuwać to agresywna średnica atakuje. Zeppelini na presence... talerze brzmią jakby ktoś szyby w sklepie wybijał. Przecież nawet werbel, bębny tam powinno być odpowiednie dociążenia. Jak ja zapuszczę cokolwiek to perkusja przypomina granie na plastikowych wiadrach po farbie. Masakra jaki zawód, a mialbyc wzwód. Grzeje dalej ale widzę że poniżej 2k to nie ma co w ogóle startować

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Spoko, 10k i są Twoje 

[deftones9]

Wstałem, założyłem na głowe i jest lepiej ale to chyba kwestia następującego przyzwyczajenia.Nadal jednak nie rozumiem co tu sie dzieje z talerzami które nie wybrzmiewają a iskrzą, to jest jakaś masakra bo tak katastrofalnie brzmiących talerzy ja nigdy w życiu nie słuchałem.Włączyłem po zeppach inne płyty i to samo, bębny już lepiej chodzą, jakby dostały dociążenia przez te kilkanaście godzin ale cały ich urok idzie w cholere przez talerze czyt. iskry.Podziękuje definitywnie

 

HE - jak płyta jest nagrana w ****iany sposób, cicho, płasko i bez miesa to HE w dobitny sposób to pokaże i nie ma zmiłuj wtedy, nie ma ratowania ciepełkiem

DT-150 - zawsze jest koło ratunkowe w tym wypadku, cicho nagrana, słabo zrealizowana płyta dostanie sterydy w postaci ciepła i dobrze kontrolowanego basu, HE - nie ma takiej opcji

Edytowane 7 Marca 2020 przez deftones9

[espe0]

Daj mi się wygrzać - serio uczciwe 150h. Tak nawet na pudełku jest napisane (i nie bez powodu)

[deftones9]

Wiem espe, wiem i cały czas mam w głowie Twoje zdanie  koniec pisania bo  za dużo żem przyspamował w tym temacie... odezwę sie za kilka dni, niech sie grzeją.Napewno jest lepiej niż wczoraj.

[Tytus1988]

@deftones9 jeśli już jest słyszalna poprawa warto dać szansę, bo jest tak, jak wspominał @espe0. To skrzenie dość dobitnie o tym świadczy. Spróbuj posłuchać poniższych albumów, w których nie powinno być raczej większych problemów: 

 

 

 

[deftones9]

Założyłem DT-150 po 10h nieprzerwanego słuchania 400i.... o panie co za bajka, co za dociążenie, szczegóły, trzymana za ryj góra, miękkość, wcale nie gorsza scena, poprostu bajaaaaaa!!! DT-150 + sabre + SP200 to jest fenomenalne połączenie i ja takich zamkniętych nie znajde długo.Oprócz słuchania 400i też dużo poczytałem i wynioski są takie, że jak już chce sie bawić w planary do metalu/rocka to powinienem zacząć od LCD 2 i tak też chyba zrobie.Najpierw spróbuje tego drewna co polecał grado

[John Grado]

Gora w DT150 w  porownaniu do SR225e np lub innych Grado bedzie wrecz natarczywa i twarda. A w Audeze LCD3 czy chociazby LCD2 Classic to jest w ogole maselko Ale moim zdaniem do Twojej muzyki planary to w ogole nie to. Jest tylko kilka sluchawek planarnych ktorych teoretycznie bym uzyl np do Deftones i kazde to wydatek ponad 10 000zl wiec trzeba sie skupic na dynamikach. Sam w ogole mysle nad sprawieniem sobie SR80e do telefonu 

[deftones9]

Ty sie nie sugeruj moim nickiem, deftones to nick sprzed 20lat kiedy z hard rocka dałem sie ponieść fali new metalu i przy deftones zostałem do dzisiaj bo oni z tej całej plejady tamtej fali potrafią tworzyć znacznie bardziej zaawansowaną muzyke.Deftones to dodatek, głównie słucham death, black i thrash metalu ale nie pogardze dobrym prog rockiem czy elektroniką.Dużo ludzi poleca planary do metalu, może ja poprostu mam inne upodobania do tego jak to ma grać.Dla mnie słuchawki bez dociążenia nie mają racji bytu w metalu i tyle.Nie może być tak że ja zapuszcze Slayera a dostaje na talerzu wyschniętego schabowego który leży już trzy dni.Tyle

 

ok @espe0 załączam je i odkładam na bok

Edytowane 7 Marca 2020 przez deftones9

[espe0]

Moje 400i aż drżą przy basie. Jest pompa, juice, i pełna radość. Jeszcze raz apeluje o niesłuchanie przed wygrzaniem - bo to nie jest obiektywne ocenianie.