Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Muzyczne Zakupy


ignacy

Rekomendowane odpowiedzi

@fallow

 

Absolutnie się zgadzam. Jedna grupa ma też zazwyczaj dużo wspólnego z drugą. Ja np. oceniam sprzęt nie tylko na zasadzie brzmienia, ale i całej otoczki jaka się wokół tego sprzętu wytwarza. Zobacz, że dla mnie np. brzmienie ma takie samo znacznie jak i wygląd czy jakość wykonania danego produktu. Jeżeli coś mi się nie podoba wizualnie, to tego nie kupię choćby grało najlepiej na świecie - przykład pierwszy z brzegu to klocki Chorda. Jestem wzrokowcem i musi mi się coś najpierw spodobać, musi do mnie "zagadać", abym zaczął się tym interesować. Jeżeli mi się podoba, to zazwyczaj następnym krokiem jest czytanie czy odpowiada mi takie brzmienie, jakie ma opinie, czy ludzie są zadowoleni, czy będzie pasował dany element do reszty mojego toru (wizualnie, prądowo i brzmieniowo), a później już zostaje testowanie i zamawianie, albo ewentualnie kupowanie w ciemno jak to ma obecnie miejsce w przypadku Envy. Sprzęt mi się okropnie podobał, będzie mi pasował do wnętrza pomieszczenia, polski producent, zabawa z lampami, dobre opinie, odpowiednia moc do moich słuchawek, więc to się musi udać :) Przynajmniej mam taką nadzieję, bo jeżeli nie, to niestety nie będę miał opcji zwrotu, bo sprzęt jest robiony na zamówienie i wtedy w razie jakby było słabo z brzmieniem czy synergią, to będę sprzedawał i szukał dalej. A kolega @RadekBemnie już namawia do klamotów Staxa ;) Co najgorsze te nowe flagowce X9000 mi wpadły już w oko :D 

Mam jednak przeczucie, że Envy będzie petarda pod każdym względem. A już z lepszymi lampami, to już w ogóle powinna być bajka. 

 

 

Edytowane przez MichalZZZ
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dirian napisał:

 

Zauważyłeś jakąś istotną poprawkę na tym kabelku względem stockowego? Czy to raczej niuanse? ;) 

 

 

Poważnego porównania Ci nie zrobię, bo dosłownie kilka dni temu z powodu wyjazdu powróciłem po wielomiesięcznej przerwie do używania w ogóle IEMów. Jakoś mi się nie zgrywały z Dragonfly Cobaltem MESTy i zamówiłem tego Mojo 2 na próbę.

 

Z tego co pamiętam, po intensywnych porównaniach okazało się, że Penon Totem wprowadzał zarówno tzw organiczność, jak i zachowywał szczegółowosc, nie eksponując góry pasma. Nabralem o nim kiedyś bardzo dobrej opinii, porównując też do oryginalnego kabelka pierwszych MEST.

 

Chociaż zaznaczę, że teraz staram się z dystansem podchodzić do swoich opinii o kablach i ich wpływu, od kiedy podczas jednej z sesji porównawczych (innych, dużych słuchawek), zmieniałem dwa kabelki, takie z zupełnie innych materiałów, więc potencjalnie różnie brzmiące, z 50 razy porównując fragmenty utworów, i zawsze te aktualnie przypięte brzmiały lepiej od tych sprzed chwili 😂😂

 

 

Edytowane przez Smutny Joe
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MichalZZZ napisał:

przykład pierwszy z brzegu to klocki Chorda. Jestem wzrokowcem i musi mi się coś najpierw spodobać, musi do mnie "zagadać", abym zaczął się tym interesować

Po prostu nie chcesz lecieć w kulki.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, fallow napisał:

Przepraszam, nie mam obecnie czasu brać udziału w całej dyskusji ale postaram się to nadrobić :) Jednakże chciałem odnieść się do tego co uderzyło mnie w tym poście.

 

Wydaje mi się, że to założenie jest prawdziwe tylko dla jednego z segmentów vel grup ludzi bawiących się w to hobby. Są inne grupy, przynajmniej podobnie jak ta pierwsza liczne (piersza - ludzi którzy faktycznie opisuja to co słyszą), mianowicie dla których audio to lifestyle, metka, uznanie kolegów na forum dyskusyjnym, auto-sugestia. 

 

Chcę przez to powiedzieć, że to założenie jest prawdziwe dla jednego z segmentów hobby audio, ale na pewno nie dla wszystkich. Sam łapałem się nie raz na tym, że zupełnie inaczej podchodzą do sprzętu za 10K+ a inaczej za 600 PLN. Po prostu. 

 

Jednocześnie twierdzę, że nie ma w tym nic dziwnego. Inaczej oceniamy samochód wsiadając do Ferrari a inaczej do KIA. 

 

Chcę tylko aby wybrzmiało, że to hobby to absolutnie nie jest brzmienie, to całość doznania a metka ma znaczenie nie do przecenienia. Powinniśmy rozpatrywać doznanie a nie odizolowaną kwestie brzmienia. Samo brzmienie nie równa się emocje. Jeżeli ktoś potrzebuje by te emocje zyskać opróżnić portfel albo postawić na głosniki myszy wypełnione piaskiem, czy kupuje filozofie marki albo metkę to dla mnie to still ok, tylko nie oszukujemy się, że oceniamy przede wszystkim brzmienie jak aniołki :)...to tylko jedna ze składowych równania, które dla każdego jest inne, żeby jeszcze skomplikować sprawę.

 

Kto to zaakceptuje, będzie zbawiony :)) i osiągnie audiofilską nirvane. hehe. 

 

image.png.a5ea9cf5fb2b43c99acb1f0e1ce1782f.png

image.thumb.png.a286cb91e5d15021621314ad5731aba9.png

Chciałeś powiedzieć że wtedy  co ma brzmienie do gadania bo kolumny czy inne dodatkowe audio gadgety muszą być dopasowane do salonu lub firanek?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Najner napisał:

Faktycznie ten subbas z osobnego przetwornika czuć inaczej? A dodaj mu w Mojo2 troszkę subbasu (tego z najniższego zakresu) i daj znać jak wyszło :D 

 

 

@Najner
Chwilę się pobawiłem na kawałku SBTRKT - Wonder where we land :D
Po dodaniu w Mojo2 najniższego zakresu, ilość subassu przyrasta i nawet przy najwyższej ilości nie słyszę mocnych zniekształceń dźwięku, dopiero jak się zacznie dorzucać jeszcze midbass to zaczyna robić się kaszana.

 

Czy słychać te subba w jakiś inny sposób? Inną jakoś subbasu doświadczyłem wyraźnie w EE Vantage/Nemesis. Słuchając Zero nie mam takiego poczucia. Natomiast w porównaniu do znanych, tańszych produktów to np. S12 ma mniej subbasu i ma on mniejszy impakt, Blon bl03 objętościowo mają go tylko trochę mniej i jest on zdecydowanie bardziej miękki.
W Zero jest on najbardziej odczuwalny fizycznie, co jest fajne, ale nie czarujmy się nie ma on jakości produktów EE. Miało być tanio i ponad swoją ligę i to zdanie jest w pełni spełnione. Wyższa średnica może być trochę męcząca dla tych co są na nią wrażliwi (jest jej podobnie ilość co w S12).
Wszystko co tu napisałem jest bardzo subiektywne, proszę nie podejmuj żadnych ważnych decyzji po tej lekturze bo ja się cały czas uczę jak nasz Dudu ;)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Undertaker napisał:

 

Oczywiście że tak jest. U mnie to się przejawia w kategorii "zawsze chciałem mieć" i do tej pory były to takie sprzęty jak: 

- Klon Lehmanna

- coś ze stajni Ear Stream

- jakiś Burson

- odtwarzacz przenośny marki Astell&Kern

- Chord najlepiej Qutest ale z braku laku Mojo 1 sobie dorwałem

- Audeze 

 

To tylko niektóre z wyznaczonych sobie "kamieni milowych", bo od wymieniania są inne miejsca. W każdym razie, wszystkie te sprzęty do czasu ich zakupu znałem jedynie z obrazków i nie miałem pojęcia jak zagrają, więc "chęć ich posiadania" była zapewne wywołana odpowiednio wykreowanym wizerunkiem danej marki.  

Dodatkowo okraszone jakie są dobre żeby móc je posmakować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle u mnie mydło i powidło płytowe. Ale wśród nich dalszą część Zappomanii d4cb4a135ebcf7d75121f47200f93ad6.jpg

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności