Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Muzyczne Zakupy


ignacy

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, manuelvetro napisał:

Kolega nowy ma forum, to może nie wiedzieć, że audiofil manu ze wsi Dacią jeździ, ale krakus @audionaniktyż, ino bardziej , ten, tego, prestiżowym modelem :D 

Meloman Bednaar też się przypomina, ale jako że z wielkiego miasta Łodzi, to ma taki sam model Dacii, jak @audionanik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Spawn napisał:

 

To nie chodzi o wielkość tylko specyfikę którą zawsze HD800 narzucają. W nagraniach są zawarte wskazówki przestrzene typu akustyka pomieszczenia jak odbijające się echo od końca sali, wysokość rozchodzenia sie dźwięku w kościele, chrumkanie publiczności, oklaski itd itp. Zwykłe sluchawki (w małej skali) tak samo jak i kolumny (w pełnej skali ale ściśle uzależnionej od warunków pomieszczenia odsłuchowego) dzięki stereofonii potrafią "odtworzyć" specyfikę zawartą w nagraniu dlatego jedno nagranie potrafi grać w "głowie", drugie ma jakąś przestrzeń a trzecie ma jej połacie natomiast HD800 same tworzą swoją przestrzeń. Zawsze w ten sam sposób co w pewnych nagraniach jest absolutnie niesamowite, w innych spoko a w jeszcze innych jakby coś było nie tak. HD800 nie potrafią zagrać z bliska i intymnie nawet jeśli nagranie tego wymaga.

Według mnie, akustyka słuchawek jest mocno ograniczona i wymusza kompromisy nawet, jeżeli jest to kosztem naturalności, to lepsza prezentacja w stylu HD800, niż granie bliskie głowy, które również z naturalną sceną, nie ma nic wspólnego. 😉

 

HD800 nie grają bezpośrednio, ale w utworach zrealizowanych w ten sposób, gdzie wokal czy instrumenty wybijają się do przodu, potrafią zagrać intymnie, focus jest bardzo precyzyjny i bliższy zupełnie nie potrzebny, imo. ;)

 

Co z tego, że np. takie HD650 grają intymnie, na twarz, jak jest to nienaturalne i na dłuższą metę dla mnie męczące. 

 

Na postrzeganie wielkości sceny, ma również wpływ głośność, z jaką słuchamy, im większa, tym brzmienie jest bardziej bezpośrednie, bliższe i dlatego HD650 są dla mnie nieakceptowalnie klaustrofobiczne, a z kolei w HD800, nie mam z tym problemu. 🤷 

 

"Problem" HD800 nie leży konkretnie w scenie imo, a w dociążeniu, co także ma wpływ na odczucie bliskości wokalu, instrumentów i oczywiście, sceny, która w takim wypadku ulega zmniejszeniu. Efekt ten jest dobrze odczuwalny pomiędzy modelem z i bez "S", i dla jednych pierwsza wersja jest najlepsza, bo mają największą scenę, a dla drugich S'ki, które stały się bardziej uniwersalne, ale już nie tak wyczynowe. 🤷

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audioquest Jitterbug FMJ

Uważam ten zakup za nieudany. W sumie rozczarowanie. Miało być lepiej niż po USB (Hugo 2), a jest jedynie inaczej...

 

 

IMG_20220114_194525.jpg

IMG_20220114_191912.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, cpu1 napisał:

kastruje z czegoś ?

Niby dobre jest to, że głębia sceny zyskuje nowy wymiar. Ale to co tracimy to bas, który ma lekko gumowy charakter, no i dźwięk jakby mniej dynamiczny, a bardziej uspokojony. Hugo 2 traci swoją "magię". Ale jeśli ktoś takich zmian oczekuje to w sumie robi robotę.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, MichalZZZ napisał:

Dojechały Audeze LCD5 :)

 

Wielkie podziękowania tym razem dla sklepu Top Hifi i Pana Adama!

 

O samych słuchawkach (jak grają) warto napisać więcej i to zrobię jak pozbieram szczękę z podłogi. Naprawdę. Efekt wow był odrazu, od pierwszego utworu, a słucham już jakieś trzy godzinki i wciąż mam dreszcze ;) To po prostu trzeba usłyszeć. Polecam z całego serca! Zdecydowanie zrobiły na mnie lepsze pierwsze wrażenie niż Abyssy, choć Abyss do elektroniki są wybitne i jedyne w swoim rodzaju i tutaj ciężko będzie je pobić. Musze też dodać, że jeszcze nie znalazłem idealnego ustawienia Abyssów, więc na bardziej sprawiedliwe porównania przyjdzie czas. Obie pary muszą sie też wygrzać, bo są nowiutkie, więc nie czas i pora na werdykt, które lepsze. W każdym razie myślę, że się będą fajnie uzupełniały, a to dlatego, że są to zupełnie inne słuchawki i grają zdecydowanie inaczej. W skrócie Abyssy kładą nacisk na dynamikę, przejrzystość, dół i górę, oraz mają wycofaną nieco średnicę, natomiast Audeze to wyjątkowo muzykalne, średnicowe granie, z nieprawdopodobną czystością i zniewalającymi, wręcz hipnotyzującymi wokalami. Abyss są też nieco jaśniejsze, natomiast LCD5 cieplejsze, barwniejsze, ale obie pary słuchawek można śmiało nazywać neutralnymi.    

 

Jestem zauroczyny tym jak one grają! Coś wspaniałego 😍

 

Więcej zdjęć z każdej strony zrobię na czasie.

 

IMG_6312.JPG

 

IMG_6324.JPG

 

IMG_6437.JPG

 

IMG_6454.JPG

 

IMG_6491.JPG

 

IMG_6502.JPG

 

IMG_6533.JPG

 

IMG_6631.JPG

 

generatorTmp.php-4.jpeg

  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, manuelvetro napisał:

Być może ostatnie oryginalne pady do T90 w Polsce. Z Konsbudu. 

 

"Juz nigdy nie bedzie takich padow

Juz nigdy welur nie bedzie taki aksamitny

A alcantra taka elegancka

juz nigdy ..."

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności