Muzyczne Zakupy

[audionanik]

13 minut temu, MichalZZZ napisał:

Poza tym, przy takich kolejkach jakie sie ustawiają ludzie po nowe egzemplarze (sam bylem w kolejce) nie powinno być problemu ze sprzedażą.

Cholerka, nie wiedziałem, że jest na nie aż taki popyt.

Filmik z jeżdżeniem po nich autem robi jednak robotę; odsłuch trochę już mniej, szukanie TEGO ułożenia jest zbyt uciążliwe, a dźwięk (choć przyznaję wtedy dobry) nie wynagradza trudów w pełni. Tej kasy też tam nie usłyszałem, a może zbyt krótko ćwiczyłem ułożenie 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez audionanik

[Rafacio]

26 minut temu, MichalZZZ napisał:

Jak mi nie podejdą, to sprzedam

Jakby co to tysiaka mogę dać za coś takiego.

[MichalZZZ]

@audionanik

 

Straszne jest wzięcie na te słuchawki, zwlaszcza wlasnie w USA. Szybciutko sie sprzedają. Czas oczkiwania na nowe egzemplarze się tez wydłuża. Ja czekałem zdaje sie 4 miesiące. Poprzednie co doszły do MP3 store juz tez byly zarezerwowane dla jakiegos klienta, a ja bylem nastepny w kolejce.

 

To ułożenie ich na głowie i znalezienie odpowiedniej pozycji mnie troche przeraża

[FeX]

2 minuty temu, Rafacio napisał:

Jakby co to tysiaka mogę dać za coś takiego.

 

Dinarów kuwejckich.

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez FeX

[lobuz1]

Też mało.

[audionanik]

5 minut temu, MichalZZZ napisał:

To ułożenie ich na głowie i znalezienie odpowiedniej pozycji mnie troche przeraża

No nic, obaczysz se. Na pocieszenie powiem, że nasz etatowy forumowy malkontent - @majkel znaczy - dobrze je znalazł.

[tommir]

7 minut temu, audionanik napisał:

No nic, obaczysz se. Na pocieszenie powiem, że nasz etatowy forumowy malkontent - @majkel znaczy - dobrze je znalazł.

 

17 minut temu, MichalZZZ napisał:

@audionanik

 

Straszne jest wzięcie na te słuchawki, zwlaszcza wlasnie w USA. Szybciutko sie sprzedają. Czas oczkiwania na nowe egzemplarze się tez wydłuża. Ja czekałem zdaje sie 4 miesiące. Poprzednie co doszły do MP3 store juz tez byly zarezerwowane dla jakiegos klienta, a ja bylem nastepny w kolejce.

 

To ułożenie ich na głowie i znalezienie odpowiedniej pozycji mnie troche przeraża

Wcale nie jest to takie trudne. Mnie już po tygodniu udało się znaleźć jakiś kompromis...

[saudio]

Je trzeba ćwiczyć do skutku, zwykle najmniej prawdopodobne ustawienie może być odpowiednie.

Zresztą dopasować trzeba do każdego utworu…..

[MichalZZZ]

@tommir

 

Tydzień czasu będę je układał na głowie ? Toś mnie pocieszył 😂

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez MichalZZZ

[audionanik]

Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć się kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi.

[tommir]

13 minut temu, MichalZZZ napisał:

@tommir

 

Tydzień czasu będę je układał na głowie ? Toś mnie pocieszył 😂

Sukces wypracowany z trudem daje więcej satysfakcji

A tak na serio to z początku nie wiedziałem w ogóle, że trzeba kombinować z tymi ustawieniami i ciągle coś mi nie pasowało. Ale jak znalazłem wpis na head-fi, że pady powinny delikatnie z tyłu odstawać od głowy to już poszło.

[MichalZZZ]

Taa, czytałem już sporo o tych ustawieniach, filmiki też zresztą są. Będzie zabawa. Nie mogę sie doczekać

[Smutny Joe]

To ja dorzucę od siebie, że te porady z head fi nie zawsze mają zastosowanie dla ludzi o wielkich głowach

Skoro głowy i gusta są różne, to i ustawienie każdy ma delikatnie inne

[majkel]

19 minut temu, saudio napisał:

Je trzeba ćwiczyć do skutku, zwykle najmniej prawdopodobne ustawienie może być odpowiednie.

Zresztą dopasować trzeba do każdego utworu…..

Dla mnie istniało tylko jedno jedyne właściwe ustawienie do wszystkiego.

[MichalZZZ]

Trochę mi sie chce śmiać na samą myśl, bo jak już je odpowiednio ustawie, tak aby dzwiek był najlepszy, to będę siedział sztywny jak dzida, żeby nic nie pozmieniać 😂

[espe0]

2 minuty temu, MichalZZZ napisał:

Trochę mi sie chce śmiać na samą myśl, bo jak już je odpowiednio ustawie, tak aby dzwiek był najlepszy, to będę siedział sztywny jak dzida, żeby nic nie pozmieniać 😂

W sam raz na słuchanie z gramofonu

 

[Undertaker]

4 minuty temu, MichalZZZ napisał:

Trochę mi sie chce śmiać na samą myśl, bo jak już je odpowiednio ustawie, tak aby dzwiek był najlepszy, to będę siedział sztywny jak dzida, żeby nic nie pozmieniać 😂

Uważaj żeby się nie okazało że randomowe ustawienie na Twojej bani wyjdzie najkorzystniej - tak sobie żartuję bo takich tuzów jak Abyssy nie znam, natomiast swego czasu trąbiono o odpowiednim ułożeniu na głowie tesli od Bajerdynamika T1 żeby dobrze grało, gdzie u mnie każde inne ustawienie niż zwyczajne pogarszało dźwięk

[MichalZZZ]

To tak jak w latach 90 jak sie gra wgrywała pół godziny - jak juz ustawiles głowice - to nie mogles ruszyć nawet dywanem, bo nici z grania

 

Przypomnijcie mi, to było Commodore 64 czy Atarii ? Bo Amiga już nie miała takich problemów z tego co pamiętam...

 

Edit : jednak Commodore

 

 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez MichalZZZ

[audionanik]

No ja z tejedynkami siedziałem jak dzida właśnie. 

[szwagiero]

To tak jak w latach 90 jak sie gra wgrywała pół godziny - jak juz ustawiles głowice - to nie mogles ruszyć nawet dywanem, bo nici z grania
 
Przypomnijcie mi, to było Commodore 64 czy Atarii ? Bo Amiga już nie miała takich problemów z tego co pamiętam...
 
Edit : jednak Commodore
 
 

Pół godziny to raczej Atari bez turbo, a kręcenie głowicą w Commodore. Znając życie - miałeś jedno i drugie

W Amidze nie było problemu, bo miała wbudowaną stację dysków. Do 8-bitowców też były zewnętrze stacje, ale mało kto je miał, bo były drogie.

[MichalZZZ]

Zgadza się. Najpierw miałem Atarii i tam faktycznie nie wolno się było ruszać, żeby się gra wgrała, a później miałem Commodore 64 i zabawa z ustawianiem głowicy Amigę miałem bardzo krótko.

 

[fallow]

Mało kto miał stacje dysków do 8bitowców w krajach byłego blosku radzieckiego @szwagiero

Byliśmy po prostu biedni. Natomiast na głównych rynkach na których sprzedawało Commodore i Atari to było normalność.

 

Swoją drogą stacja dysków dla C=64 była nawet ciut bardziej zaawansowana niż sam komputer. Było trochę dem (tak demoscena, jak ktoś słyszy pierwszy raz to polecam wikipedię) które wykorzystywały moc obliczeniową stacji dysków razem z CPU do renderingu, dawało to b.fajne efekty

 

Swoją drogą 8bitowa, nie mówiąc o 16bitowej demoscenie dalej żyje i ma się dobrze 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez fallow

[szwagiero]

@fallow masz rację, magnetofony do 8bitowców to domena bloku wschodniego.

Na demoscenie byłem ale 8bit miałem późno, a potem od razu w 94 wskoczyłem na PC i tutaj się w to bawiłem. Koderzy robili i robią rzeczy, których twórcom hardware'u się nie śniło

[Birken]

Stacja dysków to był inny wymiar rozgrywki. gry z dyskietek a te z kaset to jak inny komputer. Dało się nawet save'a robić. 

[marek_m]

10 godzin temu, MichalZZZ napisał:

Najpierw miałem Atarii i tam faktycznie nie wolno się było ruszać, żeby się gra wgrała, a później miałem Commodore 64 i zabawa z ustawianiem głowicy

 

Zaczynałem od Commodore 64 (z magnetofonem, stacją dyskietek 5,25 cali oraz nieśmiertelną igłówką STAR), potem był Amstrad i w końcu klony IBM sprowadzane bezpośrednio z Tajwanu  

 

A w temacie: wczoraj odebrałem zamówiony wzmacniacz vintage JVC. Leży sobie w samochodzie i czeka na powrót z delegacji. Testowanie w weekend   

 

 

Edytowane 11 Stycznia 2022 przez marek_m