Skocz do zawartości

Muzyczne Zakupy


ignacy

Rekomendowane odpowiedzi

Gratualcje- do tego eleganckiego zestawu zamiast rzepu mógłby dawać pasek ze skóry np. z knopikiem spinającym kabel. Podrzuciłem taki pomysł JD i fajnie się sprawdza choć powinien być z odpowiednio grubej skóry.

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lobuz1 W pełni popieram taki pomysł. Przekaże, dziękuję. Co jeszcze mnie zaskoczyło, to nawet ma swoją własną taśmę klejącą z logiem Audiofanatyka i porządne pudło przewozowe :) Nie sposób nie doceniać takich rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, MichalZZZ napisał:

Przeogromnę podziękowania dla p. Jakuba Łopatko, za prace jaką włożył w wykonanie tego kabelka, jak i całą otoczkę z nim związaną - pudełko, karteczka, woreczek. Bardzo doceniam takie rzeczy. Dzięki takim dodatkom aż się chce wracać robić ponowne zakupy. Zna się człowiek na marketingu i mnie się to podoba :) Tak należy podchodzić do klienta. 

 

Potwierdzam - również dostałem kabelek plus gratisowe naklejki ładnie zapakowane - no i Pan Jakub pamięta nawet, że od niedawna mam K271 MkII ;) A przecież zamawiałem tylko kabelek, który pasuje też do K240. O naklejkach nic nie wspominałem w zamówieniu - to po prostu bardzo miły gest od Pana Jakuba.

Wczoraj przyszła kolejna część zamówienia z Amazon:

konferencja_ptaszkow.jpg

 

PS. Panowie, co Wy z tymi Robinami - jeden sprzedaje, drugi kupuje? :P 

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Bednaar napisał:

...

PS. Panowie, co Wy z tymi Robinami - jeden sprzedaje, drugi kupuje? :P 

 

Nic w tym dziwnego nie ma. Dla wielu liczy się nie tylko osiągniecie celu, jakim jest wyimaginowane idealne brzmienie. Dla nich prawdopodobnie więcej frajdy daje nieustanna droga do tego celu, niż sam cel. Czyli liczy się "ruch w interesie" i mieszanie sprzętem. Znam sporo takich osób. Chociaż z drugiej strony, znam też wiele osób, dla których takie podejście do zagadnienia będzie niepojęte :D

Edytowane przez SlawekR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, audionanik napisał:

Widzisz w tym jakąś niezgodność ze schematem?

Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem moim pytaniem ;)

Dzięki @SlawekR za wytłumaczenie mechanizmu - bo ja jestem z tych, co to właśnie, jak piszesz:

 

9 minut temu, SlawekR napisał:

Chociaż z drugiej strony, znam też wiele osób, dla których takie podejście do zagadnienia będzie niepojęte

 

Nie dla mnie takie mieszanie sprzętu - ale jak ktoś to lubi, to mnie nic do tego. Po prostu przyzwyczajam się do dźwięku słuchawek (czy też innego elementu systemu stereo) aż po latach stają się jak stare, dobrze znane, ale ciepłe kapcie ;) Teraz po niedawnej zmianie musiałem się przestawić na nieco inny dźwięk i na zamkniętość, w końcu się przyzwyczaiłem, mam całą masę akcesoriów zapasowych i nie miałbym nic przeciwko, jakbym miał te same słuchawki do późnej starości - o ile nie ogłuchnę na starość ;)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Nic w tym dziwnego nie ma. Dla wielu liczy się nie tylko osiągniecie celu, jakim jest wyimaginowane idealne brzmienie. Dla nich prawdopodobnie więcej frajdy daje nieustanna droga do tego celu, niż sam cel. Czyli liczy się "ruch w interesie" i mieszanie sprzętem. Znam sporo takich osób. Chociaż z drugiej strony, znam też wiele osób, dla których takie podejście do zagadnienia będzie niepojęte
Mnie daleko do tego schematu, a że słuchawki tanie, a potrzebowałem zamkniętych to kupiłem. Potem kupiłem Sony CD3000 od @Tytus1988 więc Robiny poszły w komis. Koniec końców i tak ostatnio słucham 99% czasu na Hujawejach Freebuds Studio po BT :) A od lat jedna miłość - Yamahy, reszta to tylko przygodne kochanki raz na jakiś czas.

@Undertaker - masz najlepszy egzemplarz, mówię Ci - tylko poczekaj z komisem trochę dłużej niż @neonlight W razie czego pisz jak @majkel radzi, że to tylki pożyczone ode mnie, a Ty sprzedajesz w moim imieniu - możesz podać mój nr konta nawet
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Bednaar napisał:

Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem moim pytaniem

Bynajmniej, wcale że nie, bez jaj, nie no co Ty, eee tam…

Wszystkie moje słuchawki lecą wcześniej czy później na sprzedaż. Często nie ma to żadnego związku z tym czy je lubię lub doceniam - większość z moich „byłych” nadal uważam za dobre albo fpyte. Po prostu kiedy już jakieś dogłębnie poznam i przestają mnie zaskakiwać, to zaczynam szukać kwadratowych jaj, a że trzymanie wielu par to mrożenie kasy i nie też sprawdza się, bo prowokuje do wachlowania zamiast słuchania, to sprzedaję stare i biere nowe…a czasem wracają jakieś „byłe”.

Zauważyłem, że zawsze jak sprzedaję jakieś słuchawki, to część forumowiczów mało się nie posika z emocji - najczęściej to ci, którzy sami kupili i sprzedali więcej sprzętu niż ja😂.

  • Like 6
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, audionanik napisał:

Bynajmniej, wcale że nie, bez jaj, nie no co Ty, eee tam…

Wszystkie moje słuchawki lecą wcześniej czy później na sprzedaż. Często nie ma to żadnego związku z tym czy je lubię lub doceniam - większość z moich „byłych” nadal uważam za dobre albo fpyte. Po prostu kiedy już jakieś dogłębnie poznam i przestają mnie zaskakiwać, to zaczynam szukać kwadratowych jaj, a że trzymanie wielu par to mrożenie kasy i nie też sprawdza się, bo prowokuje do wachlowania zamiast słuchania, to sprzedaję stare i biere nowe…a czasem wracają jakieś „byłe”.

Nie no, spoko, każdy ma inne podejście. Ja po prostu przed zakupem nowych słuchawek robię kurs po sklepach (na szczęście ostatnio salon mp3store załatwił sprawę w 90%) i słucham, żeby mieć z tym spokój na lata. Teraz - przyznam się - tylko chciałem sobie udowodnić, że chcę tylko K271 MkII i nic innego. No i faktycznie, np. Beyerdynamic to nie moja bajka. Poznałem też wreszcie jakieś ortodynamiki (Hifiman HE-400 se), posłuchałem Fostexów TH-610 - fajne słuchawki, ale jedne otwarte, a drugie - nie na moją kieszeń. Zresztą teraz K271 lubię coraz bardziej i już nie myślę o żadnych innych, a po zmianie kabelka grają wręcz - jak na moje uszy zjawiskowo. Tylko niepokoi mnie trochę grzanie w uszy - zimą nie problem... ale latem podczas upałów trzeba się będzie przesiąść na KPP - oj, będzie bolało ;) Reasumując - AKG K271 MkII to w moim przypadku króliczek - złapałem, trzymam i nie puszczę. One chyba będą dla mnie tym, czym Yamaha dla @szwagiero - pamiętam jeszcze sprzed wielu lat chyba z audiohobby, że już się zachwycał tymi ortodynamikami. 

Edytowane przez Bednaar
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Najner napisał:

Z Wami to by pasowało bardziej "grały łącznie trzy godziny" :D

Tjaaa - jeszcze niewygrzane :D Neon płakał jak sprzedawał. 

 

5 godzin temu, majkel napisał:

Napisz - sprzedaję Robiny Szwagiera w imieniu Neonlighta.

 

Ogłoszenie grzecznościowe tak zwane ;) Oczywiście stan gabinetowy albo miętowy, czy tam inna igła, odpakowane jedynie w celu zrobienia zdjęć i zgarnięcia lajków w MZ. 

 

3 godziny temu, Bednaar napisał:

Nie dla mnie takie mieszanie sprzętu - ale jak ktoś to lubi, to mnie nic do tego. Po prostu przyzwyczajam się do dźwięku słuchawek (czy też innego elementu systemu stereo) aż po latach stają się jak stare, dobrze znane, ale ciepłe kapcie ;)

 

Miałem tak swego czasu z HM5, a przynajmniej częściowo - bo inne słuchawki "wpadały i wypadały", a przemiał sprzętu w pewnym czasie był duży, o wiele większy niż teraz. No ale nie udało się uzyskać takiego zgrania z nimi jakbym chciał (albo zmieniły mi się upodobania) i ostatecznie je porzuciłem w celu zabawy z innymi co jakiś czas. 

 

4 godziny temu, SlawekR napisał:

Nic w tym dziwnego nie ma. Dla wielu liczy się nie tylko osiągniecie celu, jakim jest wyimaginowane idealne brzmienie. Dla nich prawdopodobnie więcej frajdy daje nieustanna droga do tego celu, niż sam cel. Czyli liczy się "ruch w interesie" i mieszanie sprzętem.

 

Wiadoma sprawa. Z tym, że jako usprawiedliwienie mam to że ja kiedyś mocno kombinowałem z osiągnięciem celu poprzez próby kompletowania konkretnych urządzeń w torze, no i tak zdało to egzamin ale średnio. 

Środków nieograniczonych też nie mam, co wiadomo - utrudnia sprawę. Tak czy inaczej według mnie w tym (jak i każdym innym hobby) liczy się dobra zabawa, no to się bawię :D

 

"Po co łapać króliczka kiedy tak przyjemnie się go goni" - Łona.

 

3 godziny temu, szwagiero napisał:

@Undertaker - masz najlepszy egzemplarz, mówię Ci - tylko poczekaj z komisem trochę dłużej niż @neonlight emoji23.png W razie czego pisz jak @majkel radzi, że to tylki pożyczone ode mnie, a Ty sprzedajesz w moim imieniu - możesz podać mój nr konta nawet emoji3.png

 

Spokos, ja je mam już chyba 3 tydzień!!! Także tego, co nieco je poznałem, słucham głównie wieczorami bo są super wygodne. Tak myślałem że są profesjonalnie wygrzane, chyba na jakimś fajnym wintydż sprzęcie bo grają do rany przyłóż, żadnego syczenia czy ostrości, wysokie łagodne, fajny basik... 

Chyba Piotr Ryka miał rację że to ważne na czym się wygrzewa sprzęt :D

2 godziny temu, audionanik napisał:

Zauważyłem, że zawsze jak sprzedaję jakieś słuchawki, to część forumowiczów mało się nie posika z emocji - najczęściej to ci, którzy sami kupili i sprzedali więcej sprzętu niż ja😂.

 

Bo niektórzy chyba myślą że Ty serio kupujesz jakieś słuchawki i potem do nich modły wznosisz, zupełnie jakby to była heca jak ze sprzedażą samochodu wrzucić potem takie czy inne puszki w komis. 

"Powód sprzedaży psze-pana??!", "który właściciel??", "czy w środku było palone, czy słuchał na nich pies?"

2 godziny temu, Bednaar napisał:

Nie no, spoko, każdy ma inne podejście. Ja po prostu przed zakupem nowych słuchawek robię kurs po sklepach (na szczęście ostatnio salon mp3store załatwił sprawę w 90%) i słucham, żeby mieć z tym spokój na lata.

 

Rozsądne podejście. Ja jednak nie lubię chodzić po sklepach. Choć może inaczej by sprawa wyglądała jakbym miał empeczystora w mieście. A tak to cyk - sobie zamawiam i odbieram, a wiadomo że rozpakowywanie paczki to element podjarki. 

2 godziny temu, Bednaar napisał:

Tylko niepokoi mnie trochę grzanie w uszy - zimą nie problem... ale latem podczas upałów trzeba się będzie przesiąść na KPP - oj, będzie bolało ;)

 

Może wystarczy zmienić pady na welury? AKG chyba miało w ofercie. Wtedy wiadomo, będą nieco wyciekać więcej, ale komfort powinien być lepszy (pytanie jak dźwięk). 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Undertaker napisał:

Może wystarczy zmienić pady na welury? AKG chyba miało w ofercie. Wtedy wiadomo, będą nieco wyciekać więcej, ale komfort powinien być lepszy (pytanie jak dźwięk). 

Zmieniałem już na welury - są w zestawie, chyba pisałem o tym na forum - bardziej podoba mi się dźwięk z padami skórzanymi. Z drugiej strony - welury są grubsze i twardsze, słuchawki mocniej ściskają głowę, więc nie wiem, czy to dobry sposób na letnie odsłuchy. Ale na pewno jeszcze dam szansę welurom. Jakby co, w sieci dostępna jest cała masa innych padów pasujących do K271. I to jest jeden z powodów (poza zamkniętością), dlaczego zmieniłem K530 na K271 - wszechobecność części zamiennych, już teraz mam zapas na lata - nawet wprowadzające w błąd naklejki "Made In Austria" ;)

22 minuty temu, Undertaker napisał:

Jak czy inaczej według mnie w tym (jak i każdym innym hobby) liczy się dobra zabawa, no to się bawię

No tak, dla mnie jednak audio to takie drugorzędne hobby. Bardziej mnie bawi wyszukiwanie nieznanej mi wczesnej muzyki, głównie jazzowej.  A taki "element podjarki" to dla mnie rozpakowywanie nowej paczki z płytami CD. Kupowanie nowego sprzętu audio jest dla mnie stresujące, bo kiedyś zbyt często trafiałem na wadliwe egzemplarze - dlatego wolę sprawdzić organoleptycznie przed zakupem. No i robię to możliwie najrzadziej, jak się da ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności