Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Muzyczne Zakupy


ignacy

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, MrBrainwash napisał:

@Undertaker porównanie się zrobi. Lecz tak wstępnie Ci napiszę, że 1990 technicznie robią lepsze wrażenie, ale całościo to słuchawki raczej komplemententarne niż rywalizujące ze sobą. Kierowane są w inny target. Amirony więcej łączy z DT990 edition 600om a 1990 pewnie z DT880 600om choć tych nie słuchałem. Amirony nastawione są na soprany/jasność, ciepło i subtelności, bez żadnej agresji, Tygry na bas i specyficzne podbarwienie/muzykalność. A PRO są taką wyraźnie lepszą wersją Tygrów, tylko bardziej neutralną. Są przejrzystrze i tak nie podbarwiają. 

 

Amirony muszą spaść do A tieru u mnie, a na miesce S tieru wskoczą DT1990, które już skojnie można uznać za model grający na poziomie HE-5LE lub wyższym, tyle że ogólnie lepiej i bardziej jak lubię/chciałem oraz łatwiej je napędzić od hifimanów. 

 

Kosztowne skubane, ale warto. ^_^ Choć zobaczymy jak to będzie jak honeymoon minie. Na szczęście pluszaki mi się już skończyły. :P Choć i tak planowałem poprzestać na tym co mam. 

 

Muszę też przyznać, że choć wykonia Amironów jest super to i tak PRO budzą respekt. Sprzęt na lata.

 

@Hakuri Ano szarpnąłem za spust, udało się dorwać używkę.

 

Czy te oczy mogą kłamać? :lol:

 

 


A jak Manu pisał w 2017, to wierzyć nie chcieli :P Dla mnie to był endgame w nausznych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, manuelvetro napisał:


A jak Manu pisał w 2017, to wierzyć nie chcieli :P Dla mnie to był endgame w nausznych.

U mnie też postawiły taką kropkę nad i. Lecz lepiej jak teraz dopiero do mnie przyszły niż wcześniej bo nie miałbym motywacji by zapoznawać się na przykład z planarami, a nie przestałem ich lubić. Amirony grają bardzo przyjemnie na wieczór i na noc ich brzmienie jest bardziej odpowiednie. Takstary  bym powiedział grają na bardzo zbliżonym poziomie, ale mniej studyjnie. HE-4XX i HD58x zadziwiająco dobrze się bronią. Choć w ich przypadku istnieje jeszcze opcja upgrade'u. :ph34r:

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Hakuri napisał:

@MrBrainwash do czego podpinasz te DT 1990 PRO?

Na razie kosztuje je mobilnie bo nie chce mi się siadać do biurka:

 

Sonata, sabaj, es100, Q5k

 

Na biurku czeka SP200 i S16 z D10 jako transport. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Undertaker napisał:

@MrBrainwashNo to super, że się spodobały :) Ciekaw jestem jakbyś odebrał T1, szczególnie te pierwszej generacji. Mnie ciekawią T1v3 bo podobno obrali kierunek "a'la NightHawk" co w połączeniu z Beyerową teslą mogłoby wypaść interesująco. Póki co jednak nie mam parcia, może kiedyś. 

 

Wydaje mi się, że wiem czego mógłbym się spodziewać. Zapewne by mi się spodobały. W końcu taki flagowiec. Czytałem, że Amirony nawiązują do nich prezentacją. To takie granie na zewnątrz głowy z przodu.

 

Mnie teraz do zakupów, czy też poznania innych modeli kieruje jakaś konkretna potrzeba oparta na tym czego słucham. (Przynajmniej tak sobie tłumacze :P) Nie mam ciśnienia jak kiedyś, gdzie miałem nadzieję że trafię na coś wyraźnie lepszego lub co jakoś super mi się spodoba. Podoba mi się to co mam i jeszcze się tym nie nasłuchałem.

 

Moje Senki mają dobrą średnicę, ale mają trochę wąską, duszną prezentacje i w części muzyki brakuje energii na skrajach.

 

Hifimany grają super, ale nie mają dużo werwy, brakuje im kicku i konturów.

 

Philipsy mają momentami za dużo basu i nie jest on taki zdyscyplinowany, zwarty jakby się chciało w słuchawkach wyższej klasy. Średnica też jest trochę przysłonięta. Soprany potrafią irytować jak mam zły dzień. 

 

Tygry są w sumie spoko w całości, ale brakuje im trochę ogłady i subtelności, na górze są takie trochę zduszone i na to ich barwienie nie zawsze mam ochotę. Bas mógłby niżej schodzić i mieć lepszą jakość, więcej powera.

 

Amirony to taki ekskluzywny skok w bok, nie jest to materiał na oficjalny związek dla mnie. Grają dość efektownie i milusio, tym mnie ujęły. To takie lepsze K712. Lecz właśnie tak jak w tych AKG a może nawet bardziej może brakować pazura i dynamiki , pierdyknięcia basu, przenikliwości średnicy. 

 

Takstary z każdym dniem co raz bardziej mi imponują. I najtrudniej mi będzie się do nich przyczepić. Zdaje się mają pewien pik na średnicy który daje mi się czasami we znaki. Po za tym są trochę tak jakby ulepszoną wersją HD58x - może nazwa HF-580 nie jest przypadkowa, albo zaszła ciekawa koincydencja. Chcę tu powiedzieć że ich prezentacja dźwięku jest jednocześnie zaletą i wadą. Zaletą jest to, że jest ciekawie, nietypowo, wciągają Cię w spektakl swoją bezpośredniością. Z drugiej strony jednak brak równomierności jaka jest w beyerach sprawia, że mózg nie zawsze to kupi, nie będzie to takie naturalne i będzie odciągało uwagę od samej treści muzycznej. 

 

Tak się złożyło, że DT1990 mają sporo zalet wyżej wymienionych nauszników i są odpowiedzią na wszystkie ich problemy. :win: Serio, idealnie się wpisały w to wszystko.

 

X2 i Tygry - one w swojej cenie są rewelacyjne, ale dalej są dalekie od ideału i brakowało mi nauszników, które zagrają elektronikę na wyższym poziomie i też będą miały werwę do gitarowego grania no i proszę... voilà - istnieje model idealnie spełniający ww. warunki. 

 

Nie wiem czy to w jakimś niedawnym poście czy może gdy robiłem sobie lekturę materiałów o nich, ale zapamiętałem to co mówił o nich Manu, że chciał słuchać muzyki tak jak została nagrana bez przekłamań i udziwnień, a takie są właśnie DT1990. Przypadkiem perfekcyjnie pasują do tego czego oczekuje w nausznikach odnośnie mojej audiofilozofii jako pakiet. ;)

 

Nie powalą Cię żadną cechą (prócz szczegółowości i wglądu w nagranie), ale też nie znajdziesz żadnego błędu, gdzie w dalszym ciągu pozostają energiczne, żywe i ciekawe. Tzn. to co na nich aktualnie leci. 

 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie przesyłki. Jedna z dalekiego zachodu (8 tyg. czekania), druga z Dalekiego Wschodu (4 tyg.) a spotkały się dziwnym trafem w tym samym dniu w Europie Środkowej:

 

20210221_121112_HDR.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, deadman42 napisał:

Dwie przesyłki. Jedna z dalekiego zachodu (8 tyg. czekania), druga z Dalekiego Wschodu (4 tyg.) a spotkały się dziwnym trafem w tym samym dniu w Europie Środkowej:

 

20210221_121112_HDR.jpg

I jak ci się podoba kabelek MeeAudio? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Bydgoszczy też z 4 regałów z CD zrobiło się pół
Niemniej jednak nowy Sigur Rós się na tej połówce znalazł No i dziś za moją sprawą znalazł również nowego właściciela.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Jaro54 napisał:

I jak ci się podoba kabelek MeeAudio?

Wizualnie spoko. Jutro sobie sprawdzę z FH5. Przyszedł tydzień temu, ale nie miałem ostatnio czasu na audiohobby😟. Trzeba odrabiać moje  zakupowe fanaberie😁 (TH610,CMA400i,bta30- w drodze i reszta dupereli).

PS. Dzięki Jaro 👍. Ty go chyba wrzuciłeś w "Okazjach z .....". Super sprawa z tymi przejściówkami. Żadna dziurka teraz mi nie straszna.😎

Edytowane przez deadman42
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.02.2021 o 17:05, waski napisał:

Viablue sc6. Teraz potrzeba tylko dokupić oryginalne wtyki i jakoś to poskładać... 

20210224_170303.jpg

20210224_170230.jpg

to jest świetny kabel. miałem podpięty do Thiel 2.4  i polecam :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafacio dziękuję za zapytanie! :) Lampy naprawdę świetnie się sprawują, chociaż miałem na początku trochę obaw, jak z nimi będzie. Tym bardziej, że czasami zdarzają się wśród nich brumiące egzemplarze. Na szczęście zakupione nie sprawiają takich problemów. Świecą jasno, oferują w systemie brzmienie czyste, przestrzenne, nośne, z bardzo dobrą mikro- oraz makrodynamiką (coś pomiędzy Telefunkenem, a Siemensami z początku lat 60., które posiadam), dobrze oddanymi transjentami, a przy tym bardzo szeroką oraz głęboką scenę (nie tak wysoką, sferyczną, jak Telefunkeny), co szczególnie było łatwo dostrzegalne w Symfonii Mahlera Nr 5 cis-moll. Rozmieszczenie instrumentów oraz ich separację uznałbym za wzorową, a całościowe brzmienie za jaśniejsze od Tung-Soli 12AX7 (z połowy lat 50. XX wieku), porównywalne z Telefunkenami. Jednak od tych ostatnich potrafiły mocniej kreślić kontury źródeł pozornych, ukazując ich faktury, które na wspomnianych niemieckich lampach są bardziej miękkie, podobnie jak i atak dźwięku. Impakt jest mocniejszy, bas w większym stopniu zaznacza się w przekazie (Focale Utopie tylko na nich potrafią mruczeć na subbasie). Ilościowo (jakościowo będę jeszcze porównywał) ustępuje temu ze wspomnianych Tung-Soli, które w dużo większym stopniu akcentują skraje pasma, oferując brzmieniową Vkę, oddalając średnicę. W tym przypadku jest równiej, a pierwszy plan był bliżej położony. Tło muzyczne jest transparentniejsze w stosunku do ciemniejszego, gęstszego jakiego mogę uświadczyć po podłączeniu Tung-Soli. Jednak każde źródło pozorne dobrze od tego tła dobrze odcięte. Temperaturę barwową określiłbym nie tyle jako neutralną, ale naturalną, z odrobiną ciepła na średnicy. Natomiast całościowy przekaz jako bardziej surowy, a nie pełen elegancji, a przy tym odczuwalnej powściągliwości, jak na Telefunkenach, lecz bardziej angażujący, bezpośredni. Ten charakter brzmienia przypadł mi do gustu i postrzegam go jako via media między tym, co oferują Siemensy, czy Tung-Sol, a Telefunken. 

 

Są to pierwsze wrażenia, słuchałem w tej chwili tylko na Focalach ze stockowym kablem, które nie pokazały Ken-Radami w moim torze gramofonowym żadnych ostrości, a odwdzięczyły się świetną swobodą dźwięku oraz holografią, wypełniając artystami i muzyką przestrzeń wokół mnie:) The Kentucky Radio Corporation spisało się według mnie doskonale tworząc te lampy i z przyjemnością będę starał się poznawać je coraz lepiej, sprawdzając na innych słuchawkach, a także w odmiennych konfiguracjach lampowych. Przy okazji polecam również poniższe albumy, które są bardzo udanymi realizacjami i m.in. przy nich miło spędziłem wczorajszy wieczór :) 

 

20210228_194557.jpg

Edytowane przez Tytus1988
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności