Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Muzyczne Zakupy


ignacy

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, RIH napisał:

Ech - myślałem, że to wersja z rezystorem dla wyjścia audio. Jeśli tor realizowany cyfrowo - to nie mam pytań default_wink.png

 

"Tapatalk to g....!"

 

 

 

Mam w karcie kontroler głośności i to jest do tego. Dragonfly też ma taki kontroler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nieźle, jest równo. Brak podbicia na sopranach z PS500e ale też brak mojej ulubionej "pompki" na midbasie którą tak lubię w elektronice ale wszystko robią bardzo dobrze. Na razie z pudełka zimne wyszły, troszkę się rozgrzewają to będzie lepiej pewnie, ale jest dobrze :) Sopran mnie tak nie tnie jak w Grado, zniekształceń tyle nie ma, bardziej wyważone aczkolwiek nie tak bezpośrednie bez takiego natarcia. Muzyka po prostu super gra. To nie LCD3, to słychać, tamte są jednak lepsze wyraźnie ale za tyle co je kupiłem to zakup roku ;) Uszka generalnie po Grado muszą trochę odwyknąć i będzie jeszcze lepiej :) 

Ostatnio ktoś mi napisał że Audeze nie potrafią oddać dobrze faktur na basach. Absolutnie nie prawda. Wszystko tu jest. 

Generalnie musi mój Hedonic je przetrzeć chyba, bo grały z tego co wiem z dziurki jakiejś integry Marantza lub czegoś takiego. Raczej cienki kompan dla nich.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to są te faktury? Coś podobnego do paragonu?

 

Gratulacje. Ja kiedyś pewnie też będę musiał zapolować na coś z Audeze. Ciekawe jak wypada niski bas w porównaniu z Aeonami czy innymi Etherami w nich. Póki co planary pod względem tego niskiego basu mnie nie zawiodły, te co je miałem. No i coś w nich jest, że potem dynamiki brzmią jak trochę jak zabawki i łatwiej je przesterować ;) Z drugiej strony, nie ma tej szybkości, sceny, detaliczności, separacji, bo barwa to już co kto lubi... No ale może w tych lepszych już wszystkie aspekty brzmienia są na miejscu. 

 

Miłego słuchania ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

26 minut temu, Undertaker napisał:

A co to są te faktury? Coś podobnego do paragonu?

 

Gratulacje. Ja kiedyś pewnie też będę musiał zapolować na coś z Audeze. Ciekawe jak wypada niski bas w porównaniu z Aeonami czy innymi Etherami w nich. Póki co planary pod względem tego niskiego basu mnie nie zawiodły, te co je miałem. No i coś w nich jest, że potem dynamiki brzmią jak trochę jak zabawki i łatwiej je przesterować ;) Z drugiej strony, nie ma tej szybkości, sceny, detaliczności, separacji, bo barwa to już co kto lubi... No ale może w tych lepszych już wszystkie aspekty brzmienia są na miejscu. 

 

Miłego słuchania ;)

Dzięki :) Jeśli chodzi o bas największe potwory już w domu masz ;) W tej nowej wersji, do elektroniki, przedmiot powiedzmy także mojego pożądania. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tommy66 napisał:

@John Grado jak się Tobie spodobały od razu,to powinno być tylko lepiej.

Coś mnie się widzi że będą też wyższe modele.

 

Może zostaniesz - John Audeze?:D

 

,,...aczkolwiek nie tak bezpośrednie bez takiego natarcia.''  takie są.

  

Nie wiem co będzie. LCD3 mi się podobały ale nie tak jak D8000 np. Z drugiej strony myślałem nad Focalami Stellia ale generalnie to chciałem zakupić dla siebie Pioneery SE Master1. Te najwyzsze Audeze jednak strasznie drogie. Jakbym miał wydać koło 20000 zł na słuchawki to chyba bym się nei rozdrabniał i bym zamówił z Ameryki Abyssy 1266.  Czasu mam mnóstwo, Stelli i Pioneerów będę chciał jeszcze słuchać we Wrocławiu po nowym roku. Największy problem jest zeby posłuchać PS2000e bo trzeba jechać do Warszawy, a mi to bardzo nie leży. 

Co do Grado, dalej jestem fanem :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@John GradoMoże i tak, ale jednak planarne brzmienie to zupełnie co innego. Mi się ten całościowy, pogrubiony, nieco spowolniony i bez fajerwerków technicznych dźwięk spodobał. Przynajmniej jak porównywałem pierwsze zamknięte Aeony Closed z Beyerami T1v2, to te drugie może i lepiej technicznie zagrały, ale nie było magii. A co dopiero Audeze? Prawdziwe, amerykańskie brzmienie? Od razu wyobrażam sobie tłuste, soczyste hamburgery czyli to co w żarełku najlepsze :)

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, John Grado napisał:

Ciekawe jak wypada niski bas w porównaniu z Aeonami czy innymi Etherami w nich

Powiedziałbym coś więcej jak Ethery Flow wypadają w takim starciu, bo ich słuchałem, ale po prostu zbyt słabo pamiętam te słuchawki. Były na odsłuchu razem z Twoimi Ultrasone. Pamiętam że Ultraosne zabiły je potęgą i basem ale Ethery miały super otwartość i naturalniejszą propagację dźwięku. Ale to dawno było, nie ma co tu więcej pisać. W starciu z Audeze, nie wiem.

8 minut temu, Undertaker napisał:

Mi się ten całościowy, pogrubiony, nieco spowolniony i bez fajerwerków technicznych dźwięk spodobał.

Mi również :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie z naturalnością to każdy ma swoją :) Ja, jako dźwiękowy amator czasem się w tym gubię. Wychodzi mi to przy porównaniach, jak zdarzy się mieć więcej niż jedną parę słuchawek - raz wydaje mi się, że w parze A dźwięk jest naturalny, a innym razem, że w B. A jak dodać do tego indywidualne cechy każdej z nich, bo to zazwyczaj tak jest że każda para ma swoje atuty (a przynajmniej u mnie w torze), to można tak siedzieć, słuchać i porównywać. Aż do zmęczenia słuchu :)

 

No bo jak to zweryfikować oprócz właśnie odniesienia się do swoich gustów? UE9 od początku mocno mi przypominały Beyerdynamic'ki T1v1 - dla niektórych wzorzec poprawnego dźwięku, a dla innych syczące, przewalone technicznie, wyżyłowane słuchawki bez duszy, które napędzić można jakimiś egzotycznymi torami, najlepiej z lampami. Mnie na pewno T1 swego czasu zaskoczyły "normanością" i wypełnieniem dźwięku (choć nie takim jak w planarach), takim dojrzałym, "w punkt". Takim naturalnym, nieprzesadzonym ciepłem - i to w tych 9(7) jest, z tego co widzę ludzie też je opisują jako takie dojrzałe. Tak je traktuję. Obie pary niemieckich słuchawek mają też szybkość, a w skrócie T1 wydają mi się takie spokojniejsze, gdzie Ultrasone są "muzykalniejsze", takie frywolne bardziej. Dociążenie bębnów, perkusji, o czym już pisałem. Z minusów to niewygładzanie syków jak w planarach. Albo podbijanie w dynamikach :D Chociaż cały czas się wygrzewają i z dnia na dzień jest lepiej z całościowym wygładzeniem brzmienia. 

 

Aeony zamknięte - fajny, skondensowany dźwięk, taka całość, mega spójna. Równe jak stół (albo skompresowane, wyszło z porównania z Hawkami). Muzykalne. Taka lekka bajkowość dźwięku. Coś, co tak bardzo mi się kiedyś spodobało w innej Lampucerze - że ja też jej nie odkupiłem jak miałem okazję. Chińczycy nieco inaczej ją robili, choć teraz ta którą mam całościowo jest lepsza, to na pewno. Świetny niski bas, minimalne syki-myki, choć na początku przed wygrzaniem i bez wkładek gdzieś z drobną dziurą na niższej średnicy. To można sobie wyobrazić, co tam dopiero w Etherach się dzieje, choć nie zawsze samo SQ się liczy ;) Mogłyby się mniej spodobać. 

 

Także potęga Edition 7/9 - bezapelacyjnie. Ale to trochę jak bokser z wagi średniej. Właśnie walnięcie jest, szybkość. Sylwetka "ripped" czy jak to się tam nazywa. A planary to taki Kownacki, wychodzi i ma wszystko w dupie, i tak przywalić potrafi jak mało kto pewnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Undertaker aż tak się nie wczuwałem dogłębnie w to, po prostu Ultrasone są takie zbite w sobie dźwiękowo, walą tym basem ostro, Ethery były takie bardziej zwyczajne jak to otwarte, przepływ muzyki uzależniony od przepływu powietrza. O to mi chodziło bardziej, o samą propagację  dźwięku, przepływ, nie o technicznie niuanse wynikające ze strojenia. Audeze też to mają, są równe, lekko ciemne, takie tłuste po swojemu ale na super rozdzielczym źródle to troche inaczej zostanie podane. Odczujesz to bardziej jako dobra głębia,  i odpowiednia kaloryczność, obciążanie dźwięków. Im lepszy bardziej przejrzysty tor, mocniejsze lepsze wzmaki, bardziej rozdzielcze źródła, tym bardziej one się będą otwierać, odmulać. Z dynamikami na odwrót, będą łapać masę i z płaskich krzykaczy można zrobić dostojne nauszniki. Teraz mając PS500e koło Audeze LCD2 Classic widze dopiero co ten Hedonic zrobił z tymi PS500, jaką masą i jakim basiskiem one potrafią skopać. John Grado chyba sam nie przewidział że one tak mogą łoić. W elektronice to jest petarda, takie potężne kopnięcia z tak małych słuchawek.A ponoć stare RS1 umiały jeszcze lepiej. A może właśnie taki był zamiar jeśli dostaną dobry sygnał? W każdym razie dobry tor to podstawa koniecznie i nie ma to tamto. Sam ogólnie zastanawiam się nad jakimś innym źródłem, odrobinę mniej jasnym, choć na podobnym poziomie, na razie nie mam kandydatów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@John Grado stare rs1 bez kapsla to lekki nie wypał ;p grały jak by musiały a nie miały z czego i jak ;D

Wypust rs1 kapsel /rs1i lepiej jak ktoś umie je wyprowadzić i zainwestować bo jak nie to zęby bolą ;D

- Tapatalk

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy że na razie nie szukam ale jakoś tak... zastanawiam się ;) Wstępnie do majkela już pisałem. Jakby ktoś chętny na Qutesta był to nie wiem sam, może małą żonglerkę bym wykonał bo widzę że co do moich preferencji brzmieniowych na linii ja - majkel już trybi zrozumienie, więc jakiś ruch można wykonać w każdej chwili. Chcę jeszcze sprawdzić jak to wszystko będzie grało na tych moich docelowych słuchawkach i jeśli nie będzie oczekiwanego efektu to chyba spróbuję rozwiązać tę kwestię ostatecznie innym źródłem. Na razie mam czas. To jest powiedzmy jakaś tak jedna rzecz (lub dwie) która mi nie trybi z moimi uszami w przekazie Qutesta, ale to jeszcze z zasilaczem lepszym też można pokombinować.  Na razie cieszę się z tych nowych puszek, zabawa planarami trwa ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@John GradoNo mi Ultrasone jeszcze trochę krzykają, ale już jakby coraz mniej. One mają gdzieś taki jeden tępy punkt na wykresie częstotliwości, coś jak Beyery T1v1 i to ich mega syczenie. Choć same soprany są nieporównywalnie bardziej gładkie, tak z pamięci. Nie takie teslo-iskrzące. I weź tu bądź mądry :D Generalnie całościowo brzmienie jest bardzo dobrze skomponowane, pewnie nie tak spójne jak w Aeonach, ale tu @retterwyjaśnił mniej więcej o co w nich biega - a co do mnie generalnie przemawia najbardziej. 

Takie tępe SSSS, fFFFff, TTTTft, w zależności od nagrania - potrafi się wybijać ponad przekaz i to burzy brzmieniową kompozycję. Winić można chyba tylko realizatorów, ewentualnie swój własny słuch :D

 

Generalnie najbardziej mi się podobały 9 na dobitych przetwornikach - z delikatną górą, choć z dziwnym przydźwiękiem na średnicy. Z tym ich basem :) Także jeszcze wygrzewania trochę albo i więcej :)

 

Teraz ten przekaz zbliża się charakterem i konsystencją do czystej, mlecznej czekolady. 

 

P.S. Też mi się wydaje, że jak Ci źródło nie pasuje, to może warto zaryzykować i spróbować czegoś innego.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności