Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Mobilny DAC/AMP do Beyerdynamic DT-150 do 1000PLN


Adam84pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :) to mój pierwszy post, ale oczywiście nie pierwszy raz na forum. Kupiłem niedawno Beyery DT-150, a teraz poszukuje do nich hybrydowego wzmacniacza, który co ważne - musi działać z Androidem. Może być zasilany zewnętrznie, z tym nie ma problemu, natomiast nie chce się przywiązywać z słuchaniem muzyki do biurka z komputerem czy nawet laptopa. Obecnie słucham bezpośrednio ze starego Sound Blaster X-fi platinum. Ogólnie jest ok, ale to jednak nie jest to - dość ostro na górze, średnica (gitary) w połączeniu z np. z talerzami potrafi sprawiać wrażenie nieco przesterowanej. Dół jest poprawny, ale bez szału. Czyli generalnie trochę odwrotnie w stosunku do ogólnej opinii o tych słuchawkach, jako jednak tych ciemniejszych. To co mi się natomiast podoba to energia i dynamika w brzmieniu. Słucham bardzo różnej muzyki, od klasyki rocka, do metalu progresywnego, czasem coś spokojniejszego, czasem trochę elektroniki. Musi być mocno uniwersalnie ;)

 

I tak - zrobiłem już duży research i wybor zawęzilem do:

Topping NX4 - podobno ma naprawdę sporą moc, co przy 250OHM jest ważne i jest dość neutralny brzmieniowo.

Dragonfly Cobalt - mówią, że ważki nie napędza tych słuchawek, ale czy to prawda?

Xduoo XD10 Poke - zbliżony do NX4, brzmi ponoć łagodnie, co może mi przypaść do gustu.

 

Bylem już prawie zdecydowany na Toppinga, ale teraz skłaniam się ku Xduoo ;) Budżet maksymalny 1000zł.

 

Wasze opinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam wybrałem budżetową opcję zasilana swoich DT150 czyli Topping NX3s (wzacniacz) + Fiio BTR3K DAC/AMP z Bluetooth całość wyszła ok 600zł. Jakość dźwięku i wysterowanie jest ok. Po kablu będzie stabilniej a jakość dźwięku będzie jeszcze wyższa, więc NX4 i XD10 w zupełności wystarczy.

Cobalt będzie za słaby do DT150, ma moc jedynie 6Vpp dla przykładu Topping NX3s i NX4 mają 15-17Vpp a xDuoo nie mniej niż 12Vpp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, neonlight napisał:

Xduoo XD-05Plus, wszystkie w/w to anorektyki, nie pociągnął DT150.

 

Możesz trochę więcej napisać? XD-10 to niby taki następca XD-05, w jednej z recenzji napisali (https://kropka.audio/test/wzmacniacze/xduoo-xd10-poke-recenzja/), że ma bardziej uniwersalne/naturalne brzmienie (co by mi chyba odpowiadało). No i mimo wszystko XD-05 plus dwie stówy droższy.

 

8 godzin temu, Setmag napisał:

Sam wybrałem budżetową opcję zasilana swoich DT150 czyli Topping NX3s (wzacniacz) + Fiio BTR3K DAC/AMP z Bluetooth całość wyszła ok 600zł. Jakość dźwięku i wysterowanie jest ok. Po kablu będzie stabilniej a jakość dźwięku będzie jeszcze wyższa, więc NX4 i XD10 w zupełności wystarczy.

Cobalt będzie za słaby do DT150, ma moc jedynie 6Vpp dla przykładu Topping NX3s i NX4 mają 15-17Vpp a xDuoo nie mniej niż 12Vpp.

 

O widzisz, to jesteś bardzo blisko mojej potencjalnej konfiguracji. Na BT mi nie zależy, mam od tego Sony CH700N, które nie są złe na spacery z psem ;) Co masz na myśli pisząc, że jakość dźwięku jest OK, co byś mu zarzucił? 

 

BTW. jeszcze o tym nie wspomniałem, źródłem u mnie będzie głównie Tidal HiFi/Masters i okazyjnie jakieś flaczki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XD-05Plus jest bardziej dojrzały brzmieniowo od XD-10, szczególnie jeśli chodzi o kreowanie przestrzeni. No i w stosunku do starej wersji jest bardziej naturalny oraz uniwersalny, a przy tym ciągle z dużą dynamiką.

Ma też opcjonalny moduł BT, więc można sobie zrobić jeszcze bardziej mobilny zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Adam84pl napisał:

O widzisz, to jesteś bardzo blisko mojej potencjalnej konfiguracji. Na BT mi nie zależy, mam od tego Sony CH700N, które nie są złe na spacery z psem ;) Co masz na myśli pisząc, że jakość dźwięku jest OK, co byś mu zarzucił? 

 

BTW. jeszcze o tym nie wspomniałem, źródłem u mnie będzie głównie Tidal HiFi/Masters i okazyjnie jakieś flaczki. 

Zarzucam to, że w przypadku mojej konfiguracji nie mogę cieszyć się najwyższą jakością przez bluetooth. Nie utrzymuje stabilnie LDAC 24/96 przy 990kbs. Jedynie aptX HD przy 500kb/s. Zarówno Poke jak i NX4 czy NX3s jako wzmacniacz wystarczają do DT150. Nie mniej jednak jak koledzy napisali wyżej xDuoo z Plusem będzie jeszcze lepszy.

 

Dodam jeszcze, że audio to kwestia kompromisów przy ograniczonym budżecie. Ja poszedłem na zbyt duży kompromis. DT150 lubią stacjonarne sprzęty bo do takich zostały stworzone.

Z moim duetem Nimble DAC plus wzmacniaczem Burning Audio grają wyśmienicie z zestawu protable poprawnie ale w żaden sposób nie można tego porównać. Jeśli tylko możesz kupić sobie takie maleństwo jak Cobalt czy inny USB stick do tego prawdziwe słuchawki protable jak np. Focal Listen których sam używam - efekt będzie jeszcze lepszy.

Edytowane przez Setmag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @Setmag, zdaje sobie sprawę, że w tym budżecie to kompromisy, a już patrząc na "duże" stacjonarne audio kwoty które wydajemy na słuchawki to "groszowe" sprawy ;)

 

Natomiast od czegoś trzeba zacząć. DT150 kupiłem na ślepo sugerując się recenzjami, poza tym bardzo podoba mi się ich oldschoolowy charakter, po prostu lubie tego typu sprzęty. W przyszłości na pewno pokuszę się o coś stacjonarnego i znając życie kolejne słuchawki, ale póki co czymś te Beyery trzeba napędzić.

 

Poczytałem o tym XD05 Plus i chyba faktycznie na niego się zdecyduje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak zrobiłem - kupiłem Xduoo XD05 Plus, osłuc**je od kilku dni. Najpierw może pare słów o brzmieniu, a potem walorach użytkowych. Różnica na DT-150 w stosunku do Creative Sound Blaster X-Fi (karta muzyczna pod PCI) jest kolosalna. Słuchawki zaczęły mieć bardzo dużo basu, a góra stała się naprawdę przyjemna w odsłuchu - nie za lekka, nie za ostra. Najwięcej jednak zyskała dynamika dźwięku, spokojniejsze partie są selektywne, fajnie słychać detale w wokalu i wszystkie inne dźwięki towarzyszące instrumentom. W mocnych momentach czuć z kolei mięso i "power", ale rozdzielczość pozostaje, instrumenty są dobrze odseparowane. Na ucho również nie rejestruje szumów przy wyższych głośnościach (chyba, że oczywiście są na nagraniu), gdzie na X-Fi szumiało ostro - teraz dopiero widzę (słyszę) jak to powinno być. Ogólne wrażenie jest bardzo (przynajmniej dla mnie) satysfakcjonujące i uważam, że zdecydowanie warte swojej ceny, choć przyznam się - małe mam porównanie w tych przedziałach. Na szybko odnosząc się do Sony CH700N, uważam, że Bayery same w sobie mają podobny styl grania, ale jakościowo to jest zupełnie inna liga. Na Soniaczach słychać po prostu mniej, mniejsza immersja, mniej szczegółów, mniejsza dynamika.

 

Co do samego Xduoo - bardzo fajnie wykonany sprzęt. Słucham na high gain (jest jeszcze low i mid) i potencjometr między 10 a 12 w zależności od utworu. Powyżej 12 robi się już bardzo głośno. Podbicia basów użyłem tylko żeby sprawdzić - przy DT-150 nie ma ono imho żadnego sensu, tylko zamula niepotrzebnie pasmo. Nie testowałem jeszcze filtrów, z kolei przełącznik "boost" (niby dla słuchawek o wyższej impedancji, ale mało informacji jest w sieci co to robi - podbija napięcie?) nie wprowadza jakiejś znaczącej różnicy.

 

Używanie z telefonem jest trochę upierdliwe. Na moim Samsungu S10e działa tylko z apką USB Audio Player Pro, która fajnie automatycznie ustawia próbkowanie takie jak w źródle, natomiast jest dość toporna. Bezproblemowo na szczęście odtwarza utwory z Tidala HiFi/Master, flaki lokalne, z udziału sieciowego itp.

 

Podsumowując, z mojej perspektywy bardzo dobre połączenie - z każdym kolejnym utworem ciesze się muzyką i nie rzucają mi się w uszy elementy które bym poprawił lub by mnie irytowały. Polecam :) (zapewne do momentu aż posłucham droższych słuchawek/DACów). 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.07.2020 o 08:47, Inszy napisał:

Jak chcesz używać mobilnie XD05 Plus, to polecam zakup xDuoo 05BL Pro - znacznie poprawia to ergonomię.

 

Dzięki, do BT używam ciągle Sony CH700N. Beyery raczej mobilnie ale tylko "lokalnie" (fotel, kanapa, salon, biurko, praca). W takiej sytuacji szkoda wprowadzać utratę jakości związaną z BT. 05BL Pro też swoje kosztuje, wolałbym te Sony zmienić na coś lepszego, np. AT SR50BT ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Stary temat ale podzielę się. Po przeczytaniu multum wątków o zapotrzebowaniu na energię dt150 w końcu i tak je kupiłem korzystając z FX-Audio DacX3 oraz Cobalta (i dla porównania iphone8 z przejściówką apple'a lightning-jack). O ile dźwięk z iphonea i przejściówki jest przeciętny, dynamika nawet niezła ale brakuje wypełnienia, stosunkowo ostro na górze pasma (maksymalna głośność jest powyżej moich możliwości odsłuchowych, słucham na około 70%), tak zarówno na DacX3 jak i DFC (podłączone pod stacjonarkę) słuchawki mają konkretnego kopa, świetną dynamikę z dużym ale nie zlewającym się zagęszczeniem detali (lepiej na DFC), bez żadnej nieprzyjemnej mułowatości na basie, bardzo przyzwoitą scenę jak na moje doświadczenia z konstrukcjami zamkniętymi (i porównując do półotwartych k240II które są tutaj słyszalnie lepsze) i bardzo duży zapas głośności (dac x3 ustawiony na około 1/3 skali pokrętła, DFC na 20/100 - i jest jak na moje uszy bardzo głośno, ale zależy też od realizacji nagrań). Tak czy inaczej jestem pod wrażeniem DT150 - od klasyki przez jazz po rock. Słuchawki bardzo wygodne a odsłuch w żaden sposób nie męczy.

Chciałbym jeszcze posłuchać dt150 na czymś znacznie mocniejszym, np topping dx3 pro+, ale specjalnie napisałem wrażenia zanim to zrobiłem - może się okazać dla niejednego słuchającego że nawet fx-audio za 200zł czy używana ważka za 400pln (np red) w wystarczający sposób je napędzi zapewniając przyjemne doznania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wracam do tematu z xDuoo MT-602 😃 Hybrydowe 1.3W na wyjściu (dla 32ohm) do którego dźwięk doprowadzam ze stacjonarki przez Cobalta (volume 100%, działa tylko jako DAC). I zobaczymy czy nie sprzedam dt150 bo na takim konfigu akg k240II zaczęły jakby konkretniej i pełniej grać. Natomiast dt150 w porównaniu z samym cobaltem - spodziewałem się większych różnic, ale zobaczymy z czasem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności