DragonFly Cobalt temperatura

[kuba8911]

Witam wszystkich, jako że temat audio bardzo wciągnął postanowiłem dołączyć do grona osób użytkujących forum :) 

 

Od razu zwracam się z zapytaniem do bardziej doświadczonych - posiadam DragonFly Cobalta ze słuchawkami Audioquest NightOwl do tego przedłużka Audioquest DragonTail, przy takim zestawie grając Tidala z laptopa, temperatura Cobalta jest całkowicie nie odczuwalna (całkowicie zimny jak wtedy gdy nie używam).

 

Gdy dołoże ifi iSilencera 3.0 bezpośrednio pod USB komputera i pod niego podepne taki zestaw jak wyżej - Cobalt jest delikatnie cieplejszy, a temperatura jeszcze bardziej rośnie po podłączeniu ifi Ear Buddy (da się odczuć, że Cobalt jest ciepły ale nie gorący)

 

Czy jest to normalne, że jego temperatura rośnie wraz z podłączeniem wyżej wymienionych urządzeń? Dźwięk jest bardziej czysty ... ale nie chciałbym uszkodzić wzmacniacza

[januszmuzy]

Witaj,

 

według mnie może się trochę grzać ale raczej nieznacznie. Radzę kontrolować temperaturę na bieżąco. Jak będzie trochę ciepły to na pewno się nic nie stanie, raczej żeby się coś sknociło to musi porządnie przygrzać   Miałem Cobalta ale wtedy jeszcze nie miałem isilencera więc podłączałem go bezpośrednio.

[kuba8911]

U źródła chyba najlepiej zapytać  Zwróciłem się z zapytaniem do samego Audioquesta - ifi ear buddy oraz iSilencera można używać z DragonFly bez problemu, a to, że dac się delikatnie grzeje ... to w końcu wzmacniacz więc jest to normalną przypadłością. Przy okazji miłej rozmowy dowiedziałem się, że Audioquest JitterBug nie będzie produkowany tak samo jak zaprzestali produkcji DragonFly Red oraz Black ...

[audionanik]

3 godziny temu, kuba8911 napisał:

a to, że dac się delikatnie grzeje ... to w końcu wzmacniacz więc jest to normalną przypadłością.

To co w końcu?

Nie no żarcik - to dac ze wzmacniaczem oczywiście; ale odpowiedź (jak i samo zjawisko) dziwne...bo niby co? bez tych gadżetów od ifi nie było w cobalcie wzmaka i pojawił się dopiero po ich podłączeniu?

3 godziny temu, kuba8911 napisał:

zaprzestali produkcji DragonFly Red oraz Black

Słusznie.

Czekam od kilku miesięcy na narodziny dragonlfy carbon - i czy odważą się przywalić cenę 1999pln za dzyndzla.