Skocz do zawartości

Wrocławska MiTa czerwiec 2020


Corvin74

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, Name44 napisał:

Feliks Audio Euphoria - co za brzmienie i energia! 100% lampy.

3. Mój Electron + Hifiman Arya = 🧡:win:

No dla mnie też to zagrało pięknie.

Maciek zazdroszczę wzmacniacza, dopracowałeś go z Piotrem, niesamowicie gra. I jeśli ktoś mi jeszcze powie że AKG 812 to słabe słuchawki to się obrażę.

Ja chyba muszę  przemyśleć, HE1000se... 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję @Corvin74 za zaproszenie i imprezę. Bawiłem się znakomicie.

Cieszę się również, że moje Shure spodobały się kilku osobom. Zawsze miło usłyszeć dobre słowo. 

Moje spostrzeżenia.

Zaskoczeniem na plus z IEM były FiiO FA9 (chociaż design totalnie nie mój, może dymione w realu wyglądają mniej krzykliwie). Zastanawiam się nawet czy ich nie kupić w celu lepszego poznania. Dla mnie są dużo lepsze niż FH7. Lepszy bas (mniej obszerny) i nie syczą tak jak FH7.

Odkryciem wśród IEM były dla mnie chińczyki za 200 dolców takie ciemno niebieskie z dynamikiem w środku ale choćby mnie kroili nie pamiętam, co to był za model.

Solaris SE brzmienie bardzo podobne albo i takie samo... jak Solaris złoty (musiał bym z nimi na spokojnie "pożyć" dłużej by coś więcej napisać). Tak czy inaczej moim zdaniem jeżeli się ktoś zastanawia lepiej kupić oryginały gdyż przeskok cenowy jest zbyt duży w stosunku do wersji oryginalnej.

M5 świetne, spokojne i zrównoważone granie. Dźwięk wysokiej próby. Jednak... znowu przeskok cenowy pomiędzy Solaris, a nimi nie rekompensuje mi wartości dodanej w brzmieniu. Super komfortowe jak dla mnie. Najlepiej leżały mi w uchu z wszystkich IEMów.

Tyle o dokanałówkach.

Z dużymi słuchawkami z górnej półki dziś miałem pierwszy raz kontakt w życiu. Poważnie zaczynam myśleć czy nie wyprzedać trochę gratów z dużego HiFi i nie kupić HE1000SE lub Empyreanów. Nawet nie przypuszczałem iż sprawi mi obcowanie z nimi tyle radości! Jedne i drugie są znakomite. Jedne i drugie chcę mieć. Biorąc pod uwagę ceny zaczynam zbierać na Meziaki.

D8000 świetne ale jeżeli miał bym wybierać wybrał bym lżejsze konstrukcje. Masa D8000 + nacisk na głowę pomimo dobrze rozłożonego ciężaru swoje robi. W skrócie poczułem niesamowita ulgę zakładając na głowę HE1000se zaraz po nich.

Wzmacniacze spotkania to dla mnie: malutki WA8 i Feliks Euphoroa, ale uwaga nie sprawdziłem nawet połowy z dostępnych pieców na spotkaniu. 

 

Edytowane przez waski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, waski napisał:

Odkryciem wśród IEM były dla mnie chińczyki za 200 dolców takie ciemno niebieskie z dynamikiem w środku ale choćby mnie kroili nie pamiętam, co to był za model.

ISN H40. Były moje, sprzedałem Requalowi. Trochę żałuję :D W tej cenie bezkonkurencyjne imo. Dynamik + 3 armatury. Trochę się dziwię, że tak krytykujesz FH7 - wg mnie całkiem podobne granie. Być może fh7 słuchałeś z jakimś inwazyjnym źródłem.

 

Dzięki jeszcze raz za "zapoznanie" mnie z szurkami. Jest króliczek, którego gonię.

Edytowane przez Najner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Najner napisał:

ISN H40. Były moje, sprzedałem Requalowi. Trochę żałuję :D W tetej cenie bezkonkurencyjne imo.

 

Dzięki jeszcze raz za "zapoznanie" mnie z szurkami. Jest króliczek, którego gonię.

W Białymstoku czekają na Ciebie :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, waski napisał:

Dziękuję @Corvin74 za zaproszenie i imprezę. Bawiłem się znakomicie.

Cieszę się również, że moje Shure spodobały się kilku osobom. Zawsze miło usłyszeć dobre słowo. 

Moje spostrzeżenia.

Zaskoczeniem na plus z IEM były FiiO FA9 (chociaż design totalnie nie mój, może dymione w realu wyglądają mniej krzykliwie). Zastanawiam się nawet czy ich nie kupić w celu lepszego poznania. Dla mnie są dużo lepsze niż FH7. Lepszy bas (mniej obszerny) i nie syczą tak jak FH7.

Odkryciem wśród IEM były dla mnie chińczyki za 200 dolców takie ciemno niebieskie z dynamikiem w środku ale choćby mnie kroili nie pamiętam, co to był za model.

Solaris SE brzmienie bardzo podobne albo i takie samo... jak Solaris złoty (musiał bym z nimi na spokojnie "pożyć" dłużej by coś więcej napisać). Tak czy inaczej moim zdaniem jeżeli się ktoś zastanawia lepiej kupić oryginały gdyż przeskok cenowy jest zbyt duży w stosunku do wersji oryginalnej.

M5 świetne, spokojne i zrównoważone granie. Dźwięk wysokiej próby. Jednak... znowu przeskok cenowy pomiędzy Solaris, a nimi nie rekompensuje mi wartości dodanej w brzmieniu. Super komfortowe jak dla mnie. Najlepiej leżały mi w uchu z wszystkich IEMów.

Tyle o dokanałówkach.

Z dużymi słuchawkami z górnej półki dziś miałem pierwszy raz kontakt w życiu. Poważnie zaczynam myśleć czy nie wyprzedać trochę gratów z dużego HiFi i nie kupić HE1000SE lub Empyreanów. Nawet nie przypuszczałem iż sprawi mi obcowanie z nimi tyle radości! Jedne i drugie są znakomite. Jedne i drugie chcę mieć. Biorąc pod uwagę ceny zaczynam zbierać na Meziaki.

D8000 świetne ale jeżeli miał bym wybierać wybrał bym lżejsze konstrukcje. Masa D8000 + nacisk na głowę pomimo dobrze rozłożonego ciężaru swoje robi. W skrócie poczułem niesamowita ulgę zakładając na głowę HE1000se zaraz po nich.

Wzmacniacze spotkania to dla mnie: malutki WA8 i Feliks Euphoroa, ale uwaga nie sprawdziłem nawet połowy z dostępnych pieców na spotkaniu. 

 

Bo te D8000 pewnie miały stockowe pady a na padach z D8000 Pro jest znacznie lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz moje 5 groszy. @Corvin74 dziękuję za organizację, dzięki Tobie kręci się we Wro cykliczna  impreza, o której inne miasta mogą (patrząc na ogłoszenia forum) pomarzyć. Bardzo dziękuję także @kurop za masę sprzętu którym jak zwykle wzbogacił nasze spotkanie. Poza tym na uwagę zasługują 4Hifi za prezentację znakomitego wzmaka Felix Euforia, jak i WBA za możliwość testowania najnowszego prototypu wzmaka na lampach 2a3, po którego już ustawiłem się w kolejce. Grał on z rozmachem na który zasługiwały zarówne He1000Se jak i Empyreany. Taka unifikacja jest jednak czymś nowym w moim zbiorze lampowców. Poza tym dołaczam się do zachwytów nad Shure KSE1200. Piekne wokale, rozbudowana scena i granie na poziomie dla mnie nieznanym na poziomie dokanałówek. Najbardziej obawiałem się uszczupleń na basie, ale absolutnie nic takiego nie nastąpiło i wręcz odwrotnie, przez myśl by mi nie przeszło, że na tym paśmie czegokolwiek mi brakuje. Jedyna zauważona niedoskonałość to szybkość, która mogła by być wyższa w moim odczuciu na bardziej agresywnych gatunkach muzyki.

Oddaje także sprawiedliwość D8000, które po raz pierwszy słyszałem bez obciętej góry na dobrze mi nawet znanym Cayin Ha1a mk2 przy odpowiednio dobranym secie lamp sterujacych RCA na czarnych anodach.

Z mniej popularnych sprzętów które pozostawiły jakiś ślad w mojej głowie, Ultrasone Signature Po, dziewicze, wyjęte prosto z zaklejonego pudełka, zagrały bardzo poprawnie  i ciężko się było do czegokolwiek przyczepić, poza nalotem usztywninego basu jaki zazwyczaj da się odczuć na fabrycznie nowych dynamikach. Poza tym krótki kontakt z Focal Utopia serwowanymi tym razzem z Felix Euphoria potwierdził moje wcześniejsze odczucia uzyskane z innych torów, określające je jako pozbawione muzykalnośći, albo takiej zwykłęj radosći ze słuchania,  chirurgiczne narzędzia do odtwarzania muzyki.

Poza tym odkryłem, że nie jestem w sumie jednak zupełnym fanem jasnego grania i poza moimi granicami tego co określam w tym kierunki za poprawne  jest jeszcze daleko posunieta dalej granica w postaci Grado GS1000e, które zgrały co prawda bardzo bezpośrednio na średnicy, ale już karykaturalnie na lini basowej, nie dostarczając jakiegokolwiek wypełnienia na tym paśmie. Za to ich waga i idąca za tym ergonomia użytkowania stają na wysokim poziomie.

20200620_130313.jpg

20200620_130348.jpg

Edytowane przez lsd
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z braku miejsca cenię sobie urządzenia zintegrowane dlatego posiadam odtwarzacz sieciowy a nie komputer i na spotkaniu wpadł mi w oko Cotailaudio HA500H.

HA500 to ciekawe urządzenie ,bardzo funkcjonalne a dźwiękowo z grubsza podobnie do mojego zestawu z Caynem,ale tak naprawdę na spotkaniu tyle rzeczy mnie  interesowało że nie byłem w stanie się mocno skupić i czasem miałem wrażenie że Coctail był trochę lepszy a czasem że trochę gorszy.

W sumie wyjechałem ze spotkania zadowolony i nie zadowolony jednocześnie bo okazało się że mój zestaw z Audioqestami zagrał na bardzo wysokim poziomie i niestety aby zrobić sensowny postęp musiał bym dokonać sporych inwestycji .

Wszystkie słuchawki które naprawdę mi się podobały to przedział cenowy od 10 000zł w górę....z małym wyjątkiem a mianowicie Fostex Th610 tak mi się spodobały że kupię je sobie ,będą fajnym uzupełnieniem do Audioqest. Nprawdę fajne były Monoprice 1070 i żałuję że kupiłem 1060 i nie dołożyłem tych kilku stów do 1070.

Rozczarowały mnie natomiast Grado 1000 , jasne bardzo i bez basu ,oczywiście na moim systemie,drugie rozczarowanie to AUDEZE LCD X ,obiektywnie lepsze od Audioqest ,ale nie miały tej masy ,tego basu ,tej namacalności i ogólnej przyjemności ze słuchania co Audioqest.

Najlepsza jakość na spotkaniu dla mnie ( nie słuchałem wszystkiego ) to słuchawki kolegi lsd ( jakiś model za 25 000 zł ? ) podłączone do WA8 ,bardzo wysoka kultura dźwięku i łatwość wejścia w klimat koncertu .

A taj w ogóle zrozumiałem że wiem że nic nie wiem i jestem taki malutki w porównaniu do kolegów z ogromnym doświadczeniem , pozdrowienia dla  kolegi lsd ;) 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za zaangażowanie i gorące dyskusje w trakcie meetu. Szczególne podziękowania jak zwykle już dla @kurop, za masę sprzętu do testów, dla Błażeja z 4HiFi za fantastyczny wzmacniacze FelixAudio. Piotr z WBA jak zwykle nie zawiódł, jego wzmacniacz Electron ORT, niesamowity... trudno to opisać.

co na mnie zrobiło wrażenie: 

Felix Euforia - zgrabny, bardzo uniwersalny wzmacniacz, większość słuchawek zagrało z niego poprawnie.

Monolith 1570 - pozytywne zaskoczenie, wyciągnięte prostoto z pudełka, zagrały miłym, ciepłym dźwiękiem, relaksujące granie.

Hifiman HE1000se... ( @lsd nie dziękuje kurcze), niesamowite, wygoda, przestrzeń, szczegóły, dla mnie chyba... sam nie wiem co teraz zrobić, muszę przemyśleć kilka rzeczy.. a ponoć nie grały jeszcze tak jak powinny.

Wzmacniacz @Name44 , czuć i widać że to sprzęt obdarzony miłością, z AKG812..  super granie i zaskoczenie z Arya też się super zgrał.
 

Wszytko wypadło znowu fajnie, jedyne zmartwienie, że zdecydowanie ogranicza nas miejsce, nie dało się wszystkiego na stół postawić, sala musiałaby być dwa razy chyba większa.

 

Zaczynam przeglądać kalendarz, kiedy nowy...meet 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Corvin74 napisał:

Zaczynam przeglądać kalendarz, kiedy nowy...meet 

Super! Jak już się raz pójdzie i pozna jak to jest to chce się od razu iść na kolejny :D

 

Odnośnie sali to można by podzielić się na dwie lub więcej albo zrobić zrzutkę na wynajem

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stefanbat napisał:

A jak HEDD, słuchał ktoś na tym WBA na 2a3? 

To dobre pytanie. Ja się tak zagadałem z chłopakami, że na Elektronie potestowałem tylko Heki i Empyreany. Hedd testowałęm na WA8 Eclipse, podobało się i nie tylko mnie w takim zestawieniu, choć wydaje mi się, że mogłoby być lepiej, przy większej ilości prądu. Będę dziś jeszcze dodatkowo testował na Songolo i Cayn HA-300 zanim podzilę się swoją opinią.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam to co napisał @lsd, HEDD bardzo ciekawe słuchawki, mi się podobał bas i ogólna prezentacja, słuchałem na moim ORT i WA8, każdemu polecam posłuchać, ale i tak dla mnie HE1000Se - tylko kurcze ta cena za nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Corvin74 napisał:

potwierdzam to co napisał @lsd, HEDD bardzo ciekawe słuchawki, mi się podobał bas i ogólna prezentacja, słuchałem na moim ORT i WA8, każdemu polecam posłuchać, ale i tak dla mnie HE1000Se - tylko kurcze ta cena za nie.

Jak by Ci sie udało gdzieś wyrwać HEK'i v2 za korzystną cenę, to byś mógł za tysiąc zielonych zrobić upgrade do SE. Przechodziłem ten proces i jest bezproblemowy. Finalnie mogłoby wyjść taniej niż negocjacje ceny nowych.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEDD'ów posłuchałem na najnowszym wzmacniaczu WBA czyli Electron ORT. Mam jedynie porównanie do swojego Electrona i na najnowszym wzmacniaczu poprawiła się scena, która u mnie jak i w sieci ma opinie dość małej i zamkniętej. Całość brzmienia zyskała więcej powietrza i lekkości. Jednak osobiście uważam, że te słuchawki potrzebują czegoś jeszcze mocniejszego.

 

Pzdr  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.06.2020 o 02:25, lsd napisał:

krótki kontakt z Focal Utopia serwowanymi tym razzem z Felix Euphoria potwierdził moje wcześniejsze odczucia uzyskane z innych torów, określające je jako pozbawione muzykalnośći, albo takiej zwykłęj radosći ze słuchania,  chirurgiczne narzędzia do odtwarzania muzyki.

 

No proszę, jednak co człowiek to opinia, bo wg mnie to mega muzykalne słuchawki, które mimo wspaniałej rozdzielczości (a może właśnie dzięki niej) wciągają w spektakl muzyczny tak mocno, że nie chce się ich ściągać w głowy :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Name44 napisał:

Mam jedynie porównanie do swojego Electrona i na najnowszym wzmacniaczu poprawiła się scena, która u mnie jak i w sieci ma opinie dość małej i zamkniętej. Całość brzmienia zyskała więcej powietrza i lekkości. Jednak osobiście uważam, że te słuchawki potrzebują czegoś jeszcze mocniejszego.

Odnoścnie sceny w nowym Elektronie to jest ona faktycznie bardzo duża i na Hek'ach większej jeszcze nie słyszałem. Co do jego mocy, to raczej jej nie brakowało. Jak mówił Piotr, w wersji demo która przywiózł, jest zamontowany potencjometr który został źle zaprojektowany. Do godziny 15tej mocy tam było jak na lekarstwo i w zasadzie po przekreceniu nawet na godzine 17tą, z Hek'ami już lekko zawiedziony odchodziłem od stolika, gdy się okazało, że kręcąc dalej nawet za 18tą godzinę, czyli powyżej wyrysowanej skali, mocy tam było jeszcze od groma, dużo więcej niż oczekiwałem. Potek zwyczajnie nie podkręcał mocy liniowo i ma być inny w finalnej wersji tego wzmaka.

Dorzucam 2 foty tego cuda :)

20200620_153416.jpg

20200620_153759.jpg

Edytowane przez lsd
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie, nie kręciłem potkiem aż tak bardzo. Rozkręcałem w podobnym stopniu jak w moim. Szkoda, że nie wpadłem na pomysł aby przełożyć do niego 2A3 EL 😉 

Mogłoby być ciekawie 🙂

 

Aha, @lsd zapomniałem pogratulować wstępnej decyzji o zakupie WBA 🙂

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Name44 napisał:

To faktycznie, nie kręciłem potkiem aż tak bardzo. Rozkręcałem w podobnym stopniu jak w moim. Szkoda, że nie wpadłem na pomysł aby przełożyć do niego 2A3 EL 😉 

Mogłoby być ciekawie 🙂

 

Aha, @lsd zapomniałem pogratulować wstępnej decyzji o zakupie WBA 🙂

 

Pzdr

Hehe, dzięki, ale grtulacje z dużym wyprzedzeniem, bo niestety Piotr mówił, że finalna wersja najwcześniej pojawi się za pół roku. Natomiast, faktycznie, postanowione, że dołączy do innych moich lampowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, euter napisał:

 

No proszę, jednak co człowiek to opinia, bo wg mnie to mega muzykalne słuchawki, które mimo wspaniałej rozdzielczości (a może właśnie dzięki niej) wciągają w spektakl muzyczny tak mocno, że nie chce się ich ściągać w głowy :)

 

Mam podobne wrażenia do Utopii i w przypadku mojego egzemplarza miałem wrażenie, że z czasem dźwięk się stawał coraz bardziej nasycony. Dla mnie prezencja tych słuchawek jest bardzo analogowa (przy gramofonie miewam wrażenie, że nawet czasami dystansują pod tym względem D8k), organiczna, do tego wzorowa technicznie. Podejrzewam, że w pewnym stopniu potrafią potęgować charakter soniczny toru i tam, gdzie jest ostro, na nich zostanie ten efekt pogłębiony. Jednak robiłem porównanie przy DAPie TEAC i Utopie zagrały przy nim łagodniej niż planarne finale. 

 

Hifimany (testowałem Arye) umiejscowiłbym po stronie słuchawek o brzmieniu typu crisp, jak choćby K1000, AKG K812, STAXy... Prezencja jak najbardziej robi wrażenie, potrafi dodać dużo ekscytacji, potęgowanej misterną góra, wspieraną często przez wyższą średnicę... i też lubię do niej powracać w swoim torze, aby nie przyzwyczaić się zbytnio do jednego typu prezencji.

 

Zapomniałem chyba Tobie Euter pogratulować zakupu, co teraz pragnę uczynić, życząc samych niezapomnianych chwil z muzyką w towarzystwie focali!🎶🎧🎶

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności