Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ultrasone - model HFI–15G


Superata

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator

Dzięki niewielkim rozmiarom i małej wadze (85g),  słuchawki Ultrasone HFI-15G nadają się  świetnie do przenośnych odtwarzaczy. Szerokie pasmo przenoszenia dźwięku (20 Hz – 20000 Hz) zapewni niezapomniane wrażenia odsłuchowe. Natural Surround Sound System pozwala na zmniejszenie głośności (nawet o 40%) przy zachowaniu tej samej dynamiki (96 dB) sygnału, co także wpływa korzystnie na zdrowie Twoich uszu.

 

Budowa słuchawek: Otwarta
Zakres częstotliwości: 20 Hz – 20 000 Hz
Dynamika: 96 dB
Oporność: 32 Ohm
Waga: 85g

 

Więcej informacji o Ultrasone HFI-15G pod poniższym linkiem:

https://mp3store.pl/sluchawki/hi-fi-studio/ultrasone/2010040269775002204/4043941011106/ultrasone-hfi-15g

 

1.jpg

 

2.jpg

 

3.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Inszy napisał:

Jak się mają do KPP? 

2x droższe :)

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jaro54 napisał:

2x droższe :)

 

1 minutę temu, Inszy napisał:

Jak się mają do KPP? 

O tym samym pomyślałem 😉

Słuchał ich ktoś z Forum ?

Chodzą za mną jakieś maluchy albo clip on...

Gourney ? No co? No co ? No co się śmiejesz 😜

Czasami coś małego, lekkiego potrzebuję na szybko na głowę, a te co mam grają bez basu ...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Scalcie 2 dublujące się tematy.

 

HFI-15G

Membrana 40 mm/PET

Impedancja 32 Ω

Czułość 96 dB

Przewód stały - 1.20 mb. Mało.

Cena adekwatna do wygody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
W dniu 25.05.2020 o 11:30, Inszy napisał:

Jak się mają do KPP? 

Słuchałem dość dawno ale zapamiętałem je jako wyraźnie dojrzalsze słuchawki, o znacznie bardziej liniowym choć nadal typowo rozrywkowym charakterze, nie ma w nich tak agresywnej V'ki. Są też znacznie bardziej wymagające od źródła. Od kpp są też znacznie większe

 

Jutro jak znajdę czas to sobie odświeżę i może porównam 1:1. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.05.2020 o 11:33, paratykus napisał:

...te, co mam, grają bez basu...

W Ultrasone HFi 15G jest. Do The  Prodigy dla mnie się nie przydadzą, ale dół jest przyjemny.

Tylko nie licz na firmowy S-Logic. W zasadzie go brak, bo są częściowo otwarte. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kurop napisał:

Słuchałem dość dawno ale zapamiętałem je jako wyraźnie dojrzalsze słuchawki, o znacznie bardziej liniowym choć nadal typowo rozrywkowym charakterze, nie ma w nich tak agresywnej V'ki. Są też znacznie bardziej wymagające od źródła. Od kpp są też znacznie większe

 

Jutro jak znajdę czas to sobie odświeżę i może porównam 1:1. 

O, trzymam za słowo 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

No dobra mam je. 

 

1) Pudełko jak widać na foto. Do porta pro dostajemy adapter na 6,3mm oraz skajowy pokrowiec. Do Ultrasone adapter i przedłużacz. Kabel jest jakieś 3x grubszy w HFI15g i prowadzi do jednej a nie dwóch słuchawek. Wróży to długie, bezproblemowe działanie. W portach każdy wie jak jest więc nie będę się rozpisywał. Jeżeli chodzi o jakość wykonania, nie uważam żeby porty były złe (poza kablem). Niby tani, tandetny plastik ale uważam, że jest on wymuszony wagą, mobilnością i dosyć dobrą trwałością konstrukcji. W przypadku Ultrasone tworzywa są o jedną klasę lepszej jakości, przede wszystkim są grubsze, solidniejsze. Pałąk ma wyściółkę, zatem koniec z wyrywanymi włosami. Rozmiar muszli i padów, zresztą całych słuchawek jest znacznie większy niż w przypadku porta pro, natomiast wagowo różnica nie jest tak duża jak można by przypuszczać. HFI15g są zdecydowanie lekką konstrukcją. 

 

2) Komfort - porta zakładamy i zapominamy, problem może dotyczyć samego zakładania bo wymaga ono zawsze 2 rąk i pilnowania włosów. HFI w zasadzie tak samo mamy komfort absolutny ale równocześnie zerową izolację od otoczenia. Słuchawki są lekkie, nie uciskają nadmiernie, właściwie to nacisk jest wyraźnie mniejszy niż w kossach. Ultrasone nadają się do wielogodzinnego siedzenia. Minusem względem kossów jest brak możliwości składania, to jednak większa i poważniejsza konstrukcja, za to możemy je bez dyskomfortu zrzucić na szyję. W portach da się biegać co kilkukrotnie przetestowałem, HFI15g są raczej modelem na spacer, do komunikacji miejskiej albo do wygodnego słuchania w domu. 

 

3) Podłączamy do ES100 i Oneplusa 7T PRO przez LDAC bo tylko to mam pod ręką.

Pierwsze co się rzuca w uszy to różnica w głośności, Kossy grają z ziemniaka, natomiast Ultrasone potrzebują prądu. Mam wrażenie że ES100 im nie wystarcza i mogły by zagrać lepiej, będę musiał wziąć jutro coś większego kalibru. 

 

KPP: W przypadku porta pro mamy granie w typowe V z wyraźną dominacją midbasu oraz niższych rejestrów wysokich tonów, średnica ma wyraźny koc, słuchawki wydają się przymulone ale, po chwili przyzwyczajamy się do ich specyfiki. Nie ma tutaj szczególnie dużo detali ale jest zachowane akceptowalne minimum do przyjemności słuchania, jest muzykalność, dynamika. Brakuje mi najwyższych wysokich które mogłyby zwiększyć wrażenie przestrzeni i oddalenie dźwięku, jak na tak otwartą konstrukcję sprawiają wrażenie grania z głowy. Wokale są schowane i bardzo ulegają wpływom dominującego basu, są nienaturalnie pogrubione. Słuchawki są względnie łatwe do rozgryzienia i opisania. 

 

Dobre do sportu. 

Dobrze słucha się na nich muzyki radiowej, elektronicznej.

 

HFI15g są dość trudne do opisania. Bardziej średnicowe, po bezpośredniej przesiadce z port mamy wrażenie że gra tylko środek, ale to tylko pierwsze wrażenie, ogólnie dochodzę do wniosku że są to po prostu dość liniowe słuchawki z uwypukleniem wyższego środka. Całe słuchawki również nie należą do przesadnie szybkich. Bas jest znacznie bardziej zwarty ale też bardziej zróżnicowany i bliższy prawdy, ma ładniejszą fakturę, to zdecydowana przewaga nad kossami. Ilościowo oczywiście jest go zdecydowanie mniej i nie wypływa na brzmienie wokali i całych tonów średnich. Podobnie jak w portach występuje lekki roll-off na samym dole ale to raczej kwestia konstrukcji otwartej z gąbką.

Średnica w moim odczuciu jest minimalnie wysunięta przed szereg, względem kpp raczej nieco sucha i ma tendencje do lekkiej szorstkości szczególnie bliżej wysokich tonów. Wysokie w przeciwieństwie do port nie są wyeksponowane bardziej względem średnicy ale są sięgają dalej, nie są tak monotonne. Pomimo, że jest ich mniej, oceniam je na plus. Przestrzeń jak i stereofonia są zdecydowanie na plus HFI, tutaj czuć wyraźnie większe możliwości. Trochę brakuje mi takiego jakby połysku w tych słuchawkach, może lekkiego ocieplenia od środka w górę, które zmniejszyło by szorstkość, która mnie w nich uwiera. Może to kwestia wygrzania a może braku prądu, jeszcze to zaktualizuję

 

Fajnie się słucha spokojniejszej muzyki, z elektroniki duby na nich fajnie grają. Radiowe, imprezowe kawałki raczej oddałbym kossom.

 

Przesiadłem się z FA9 które męczę od kilku dni praktycznie non stop i przy tych modelach są jak Bugatti Veyron przy Skodzie Fabii. Ciężko mi napisać coś o tych prostych modelach. Mam nadzieję że cokolwiek z tego będzie miało sens i da jakiś pogląd. 

IMG_20200625_195029.jpg

IMG_20200625_195203.jpg

IMG_20200625_195240_Bokeh.jpg

IMG_20200625_195318.jpg

IMG_20200625_195349.jpg

IMG_20200625_195359.jpg

IMG_20200625_195408.jpg

IMG_20200625_195421.jpg

IMG_20200625_195444.jpg

IMG_20200625_195501.jpg

IMG_20200625_195617.jpg

IMG_20200625_195647.jpg

IMG_20200625_195725.jpg

IMG_20200625_195741.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurop, ale odwaliłeś kawał dobrej roboty 🙂  

Zmartwiło mnie w sumie jedno zdanie "Kossy grają z ziemniaka, natomiast Ultrasone potrzebują prądu."

Chciałem je podpiąć do sony a55.

Dziękuję za rzetelny opis !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

nie wiem jaką wydajność prądową ma A55 ale o ile porty możesz podpiąć pod telefon i jest ok tak HFI z telefonu ledwo brzdękają. ES100 spokojnie zasila porty z zapasem a wydaje mi się że ultrasony mogą dużo więcej niż dzisiaj pokazały. Jutro zapnę je do Kanna Cube zobaczymy co się zmieni. Spodziewam się dużego przeskoku. 

 

To dość specyficzne słuchawki, szczególnie jak na mobilne i na pewno zalecam odsłuch przed zakupem. Potencjał jest w nich większy niż w kossach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 25.06.2020 o 22:44, kurop napisał(a):

 

To dość specyficzne słuchawki, szczególnie jak na mobilne i na pewno zalecam odsłuch przed zakupem. Potencjał jest w nich większy niż w kossach 

Zaciekawiło mnie to.

Mógłbyś rozwinąć, czemu "specyficzne"? Dla mnie zwłaszcza - niezawodne (od 10 lat mi nie uszkodziły się). To że gąbki w padach zaczyna ubywać (od noszenia i używania) to naturalne. Kiedyś odkleję zużyte i wkleję świeże (chyba producent ma taki pakiet do odświeżania?).

Dziwne że jeszcze śrubek przy pałąku im nie odkręciłem :)

Zwykle zaglądam do środka sprzętu, bo mnie korci wnętrze.

Ad rem:

Czemu Ultrasone Hfi 15G to dość specyficzne, jak na mobilne, słuchawki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności