Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Oriolus 1795 (i 1795D), czyli high-endowy DAC/AMP BT


Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, andi napisał:

Tak przy okazji, "PC" na przykład wg wiki to nie tylko Windows. 

 

Ok, można łapać za słówka ale PC - personal Computer to też nie jest smartphone, z mocno zamkniętym oprogramowaniem i do końca nieznanymi układami w środku, jak np. procesory bo jak wiemy samsung dwa rodzaje pakuje. Na dziś z uwagi na ogólne problemy z kompatybilnością jak chociażby wspomnianymi samsungami, w których nawet lepszy kabel (5A) potrafi nie działać, nie ma urządzenia, które można by nazwać, że jest w 100% kompatybilne ze wszystkim. Wracając jednak do tematu kompatybilności z androidem, to przed chwilą sprawdziłem 1795 na jakimś huawei i bez żadnych modyfikacji ustawień usb od razu poszło, zatem zaryzykuje stwierdzenie, że w większości przypadków nie będzie problemu z działaniem z wyjatkiem być może niektórych modeli czy ich wersji.

Edytowane przez bigmaras
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, nie starałem się porównać androida i PC oraz w pełni rozumiem ból jaki czasem jest z androidem i usb-dac'ami. 

 

Jest mały postęp. Moje osiągnięcia na razie to:

Android - działa ok w systemie (LG V30), nie działa w UAPP i Neutron (na tym słucham muzyki)

Linux - działa ok na starym debianie (trochę trzeba pogrzebać w opcjach), nie działa na najnowszym ubuntu.

 

Moje wnioski:

Linux - to chyba pierwszy usb-dac z którym mam problemy, ale może jakiś soft załatwi sprawę.

Android - jak na razie wszystkie usb-dac'i z Neutronem działały, ten jest pierwszy, może zadziała w nowej wersji.

 

Problem nie jest dla mnie rozwiązany, ale na pewno wyjaśniony. Więc dziękuje wszystkim udzielającym się a szczególnie @bigmaras

za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno będę posądzony o lenistwo, ale zapytam. Czy te urządzenie można pod względem funkcjonalności uznać za alternatywę dla Radsone EarStudio ES100, czy są jakieś kluczowe różnice użytkowe? Nie miałem żadnego gadżetu tego typu, a myślę o czymś, co mogę wpiąć wieczorem w słuchawki bez odpalania całego toru stacjonarnego, a co będzie lepsze od telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rotgut napisał:

Na pewno będę posądzony o lenistwo, ale zapytam. Czy te urządzenie można pod względem funkcjonalności uznać za alternatywę dla Radsone EarStudio ES100,

Jedno i drugie jest odbiornikiem BT, więc tak, można uznać, że urządzenia są dla siebie alternatywne ;) Nie słyszałem tego Oriolusa, podobno gra bardzo dobrze, mogę natomiast napisać, że ES100 to bardzo dobre jakościowo źródło jak na swój pieniądz. Oriolus na pewno ma więcej mocy, więc zastanów się jakie słuchawki chcesz do takiego pierdka podłączać, ale jeżeli chodzi o samą jakość dźwięku, to uważam, że ES100 gra na poziomie wielu droższych DAPów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Najner statystycznie najczęściej teraz to T70 beyera, a 1/4 czasu HD650 lub DT880. Ale nie spodziewam się, by takie urządzenie idealnie napędziło HD650, natomiast T70 nie wymagają tak wiele, ale dźwięk musi być klasa, bo ze smartfonów "wali cyfrą". A robiłeś porównania ES100 z DX160 właśnie?

@andi A Ty porównywałeś Oriolusa z DX160?

@maciux Jak rozumiem, będzie test niebawem (widziałem zapowiedź)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rotgut Kupiłem 1795 do projektu "słuchawki bezprzewodowe"(nauszne), dx160 słucham z andromedami na kablu. Różne założenia, trudno je porównywać.

Jako że cena używanych dx160 jest bliska nowemu 1795 - jeśli tylko nie potrzebujesz "bezprzewodowo" to ja bym wybrał dx160.

Ale że brak kabelka kusi... jeśli chcesz spróbować to myślę że 1795 będzie dobrym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@andi no ale "bezprzewodowość" to nie większa niż wpinanie się dx160, więc rozumiem, że moc tu gra rolę, a do dx160 nie wpinasz się "nausznymi", tak?

A czy w takich "dac/ampach" istnieje opcja wyłączenia regulacji wzmocnienia, np. tak, by wpiąć w "duży" wzmak, np. w soloista i zarazem nie bać się przesteru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Rotgut napisał:

statystycznie najczęściej teraz to T70 beyera, a 1/4 czasu HD650 lub DT880. Ale nie spodziewam się, by takie urządzenie idealnie napędziło HD650, natomiast T70 nie wymagają tak wiele, ale dźwięk musi być klasa, bo ze smartfonów "wali cyfrą". A robiłeś porównania ES100 z DX160 właśnie?

Słuchasz "dużych" słuchawek, więc zakładam, że mocniejsze źródło zagra lepiej. ES100 ma niby opcję, która daje na wyjście SE dwa razy więcej prądu, ale nie wiem jak się to sprawdza z dużymi słuchawkami, dysponuję tylko Ibasso it04 i Nighthawkami Carbon. Wg mnie ES100 nie wali cyfrą nie jest to na pewno granie "Sabrowe", wręcz przeciwnie - góra jest dosyć spokojna i gładka, ale nie przygaszona. Uważam, że DX160 jest lepszy w zasadzie w każdym aspekcie - daje więcej mocy, kreuje scenę większą w każdym kierunku, dźwięk jest bardziej dynamiczny. Generalnie wg mnie na odpowiednich nagraniach czuć różnicę klas między nim a ES100. Es100 zagra lepiej niż każdy smartfon (miałem wiele, w tym muzyczne jak LG V20 czy Meizu), w dodatku ma fantastyczny equalizer, więc sporo możesz skorygować pod siebie/słuchawki. Ale wciąż DX160 zagra jeszcze lepiej ;)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Rotgut napisał:

@Najner statystycznie najczęściej teraz to T70 beyera, a 1/4 czasu HD650 lub DT880. Ale nie spodziewam się, by takie urządzenie idealnie napędziło HD650, natomiast T70 nie wymagają tak wiele, ale dźwięk musi być klasa, bo ze smartfonów "wali cyfrą". A robiłeś porównania ES100 z DX160 właśnie?

@andi A Ty porównywałeś Oriolusa z DX160?

@maciux Jak rozumiem, będzie test niebawem (widziałem zapowiedź)?

 

Tak, jestem w trakcie testów. Mam opóźnienia, bo katuję jednocześnie nowości od FiiO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
23 minuty temu, tybysh napisał:

@maciuxz Twojej recenzji wynika, że do słuchawek grających Vką lepiej dobrać Oriolusa niż BTR5, który tylko by ją pogłębił - dobrze rozumiem? 

 

Tak. Moim zdaniem BTR5 ma mocniejsze skraje pasma niż Oriolus czy Qudelix, stąd BTR5 może potęgować V-kę, podkreślać dodatkowo dół i górę.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

tak trochę odżywię temat.

 

jestem szczęśliwym posiadaczem Oriolusa 1795. nie bardzo szczęśliwym, ale szczęśliwym.

 

granie dla mnie jest wybitne. korzystam w balansie z HifiMan HE-35X. kosztowały mnie śmieszne 230zł po opłatach, bo miałem kilka zniżek do wykorzystania. celowo wybrałem je właśnie, bo jako jedyne HiFiMany mają wycofaną górę, tak wyczytałem. jestem "treble-sensitive" i 90% słuchawek mnie kłuje. z Orioluskiem jest miodnie.

 

zadziwiające jest to, że telefon robi jakiś upsampling do 32 bitów, a potem ponowną kompresję do LDAC. wyłączenie tego upsamplingu spowodowało wyraźne pogorszenie jakości. obecnie mam separację instrumentów bardzo dobrą, powietrza dość sporo, rozdzielczość wysoką, fajną barwę, wszystko na poziomie po prostu.

 

gdyby nie ta bateria, która starcza na kilka godzin tylko :(

 

bateria słaba oraz bezprzewodowe ładowanie kuleje... z jakiegoś powodu wcześniej mi działało, a teraz nie chce wcale. spróbuję z inną ładowarką, ale jeśli nie zadziała, to pójdzie na reklamację. poza tym sprzęcik pierwsza klasa, pozamiatał u mnie BTR5, którego nie da się słuchać praktycznie, dla mnie przynajmniej. BTR5 nadaje się tylko do mułowatych słuchawek ze ściętymi skrajami pasma, bo inaczej kłuje w uszy. przykładowo Boltune BT-BH011 rozruszał świetnie, ale z HifiMany czyni już bolesnymi.

 

na rok, dwa mam spokój z słuchawkowymi ekscesami ;)

 

pozdrawiam, Adam

 

PS

 

PXC550 żyją już trzy lata, jedynie wyłączają się na mrozach słuchane, a poza tym wciąż jak nowe. ja nie wiem kiedy one w końcu padną :D

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kupiłem z ciekawości, zeby sprawdzić jak się ma do ES100, bo resztę konkurencji juz obleciałem i za każdym razem wracałem. No i jest ciekawie, bo dźwiękowo jest świetnie, a progres bardzo wyczuwalny. Prawie idealnie moje granie. Naturalnie, ciepło, fantastycznie pokukładana nierozbuchana scena. Może trochę najniższego basu by się przydało ale ten co jest jest bardzo jakościowy. Fantastyczna góra, a na to pasmo zazwyczaj zwracam najmniej uwagi. Detalu bardzo dużo, ale nigdy nachalnie, nigdy nie syczy, pieknie wykańcza całość. Talerze to bajka. Ogólnie duży wyrafinowany dźwięk z małego pudełka.

 

Uzytkowo jednak ES100 wygrywa. EQ jest super, rozmiary super, dźwiękowo jest bardzo adekwatnie. Minusem Oriolusa jest dla mnie jego modny design. Śliska cegiełka, łatwo go upuścić. Do tego ciutkę przesadzili z minimalizmem, bo nawet nie daje znac diodą że jestładowany, albo że ładowanie dobiegło końca.  Chyba sobie zostawię oba. Radsone na codzień a Oriolusa na wieczorne odsłuchy.

 

A jeszcze tylko dodam, że jak tylko posłuchałem Radsone, to od razu pomyślałem "super, niech ktoś teraz zrobi cos takiego: flaki odpowidające za audio da takie jak w dużych braciach a nie tylko ten ES9218P do usrania, wywali ekran, androida i cały ten bloat który i tak zawsze działa wolniej niż telefon ze średniej półki i będzie super" No i to jest własnie to. Szkoda, że chyba nie odniósł specjalnie spektakularnego sukcesu, bo chętnie przyjąbym lekko usprawnionego1795 mark 2. Może jakaś apka, może EQ? :)

Edytowane przez zdzichon
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Oriolus ma 150 mW na SE, Qudelix bodajże 80. Czy warto dopłacić, to zależy jakie brzmienie lubisz. Jak dla mnie Oriolus to pod każdym względem upgrade w stosunku do Qudelixa, ale też mocno róznią się barwowo. Qudelix bardzo techniczny, dla mnie jakiś taki bezbarwny, w ogóle mi nie siadł. Oriolus to analogowe, dociążone, porywające granie jednocześnie dające dużo detalu. 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. I nic się da zrobić za pomocą tej magicznej appki Qudelixa?
Jak sobie radzisz ze słuchaniem podczas chodzenia, oriolus nie ma klipsa ani nic podobnego, mieści się w kieszeni?
Kurczę, czyli Oriolus gra 2x głośniej niż ten Qudelix....
Słucham klasyki, folku, jazzu, rocka, przydałoby się barwne granie ale też mobilność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zear napisał:

Dzięki. I nic się da zrobić za pomocą tej magicznej appki Qudelixa?

 

Cośtam się da, ale mi się nie udało ustawić go tak żeby mi się podobało.

W kieszeni się spokojnie mieści. Jest większy niż Qudelix ale do DAPów to mu jeszcze daleko.

 

Jak chcesz barwne granie taniejto jest jeszcze Radsone, ale mocy ma trochę mniej. Ja go używam po balansie. Możesz też kupić ode mnie używkę Oriolusa na gwarancji - leży w komisie :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Zear napisał:

Ktoś porównywał z qdelixem? Warto dopłacić 2x tyle do brzmienia? Ma więcej mocy na wyjściu unbalanced niż Qudelix?

Nie znam tego Oriolusa, ale Qudelix ma wszystko co trzeba by cieszyć się muzyką. On nie ma brzmienia, czasem różnica w dźwięku może się pojawić właśnie z braku mocy, ale to głównie jeśli słuchać po SE, bo balans spokojnie mi nawet Sundary napędza. Zatem trzeba lubić brzmienie swoich słuchawek i swojej muzyki, albo szukać gdzie indziej. Tutaj masz PEQ i możesz dopasować sobie tonalność na tyle na ile słuchawki pozwolą. 

 

Godzinę temu, zdzichon napisał:

 

Cośtam się da, ale mi się nie udało ustawić go tak żeby mi się podobało.

W kieszeni się spokojnie mieści. Jest większy niż Qudelix ale do DAPów to mu jeszcze daleko.

 

Jak chcesz barwne granie taniejto jest jeszcze Radsone, ale mocy ma trochę mniej. Ja go używam po balansie. 

Jakoś tam niby różnicę się słyszy, ale ostatnio zrobiłem się tak, że przepinałem się między ES100 i Q5K przy użyciu słuchawek Sundara i różnica była ciężka do wychwycenia, właściwie chyba nie potrafiłbym ich rozróżnić. Tzn słyszałem różnice ale tylko przy różnicy głośności jak wyrównałem do tego samego poziomu to ciężko było jakąkolwiek znaleźć. Placebo jest takie że Q5k gra neutralniej, ale takie ogólne obiektywne różnice to są raczej słabo słyszalne jeśli w ogóle. No jeszcze różnice w mocy można uwzględnić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności