Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Kolumny do 700 zł - muzykalne z duzą iloscia basu i wyeksponowana srednica.


f7kok

Rekomendowane odpowiedzi

https://www.olx.pl/oferty/q-edifier-r2600/
A tu to co? :D

 

Tak apropo, ty chcesz kolumny aktywne z tego co rozumiem.

Edytowane przez pabloj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób wahało się w tej cenienie pomiędzy właśnie Edifier R2600 a Mircolab Solo7C, a te są jeszcze dostępne -> https://mp3store.pl/glosniki-i-zestawy-hf/multimedialne/microlab/2010411162641150838/107865/microlab-solo7c-glosniki-20

https://www.ceneo.pl/14215229

 

Ciężko w tej cenie znaleźć inne nowe kolumny aktywne z 6.5 calowymi głośnikami.

Edytowane przez pabloj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, f7kok napisał:

Przeciez za 300 zł mozna juz kupic porzadne glosniki a co dopiero za 700 zł... 

Aktywne za 300zł, nówki??? :D Dawaj, pierwszą, lepszą ofertę. :D

2 godziny temu, f7kok napisał:

Moze cos wyjdzie nowego zamiast tych eldifierow? 

Problem w tym, że ciężko Ci będzie kupić monitory za tak małe pieniądze, grające środkiem, to nie ten budżet i z reguły studyjniaki grają płasko, ewentualnie lekką V'ką.

KRK mają mocniejszy bas, ale musiałbyś skręcić górę, żeby średnica nie była schowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, neonlight napisał:

Aktywne za 300zł, nówki??? :D Dawaj, pierwszą, lepszą ofertę. :D

Problem w tym, że ciężko Ci będzie kupić monitory za tak małe pieniądze, grające środkiem, to nie ten budżet i z reguły studyjniaki grają płasko, ewentualnie lekką V'ką.

KRK mają mocniejszy bas, ale musiałbyś skręcić górę, żeby średnica nie była schowana.

Ja mam Fenda R30BT za 300 zl, graja switnie jak na ta cene. 

 

A co myslicie o Edkach R1600TIII, podobno graja srodkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, f7kok napisał:

A co myslicie o Edkach R1600TIII, podobno graja srodkiem?

Nie wiem jak gra Fenda R30BT, ale mam wewnętrzne przekonanie, że ogólnie to ten sam poziom. Edki miałem kilka lat. Szkoda kasy na taką wymianę.

Edytowane przez bob2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, f7kok said:

Ja mam Fenda R30BT za 300 zl, graja switnie jak na ta cene. 

 

A co myslicie o Edkach R1600TIII, podobno graja srodkiem?

Jeśli chcesz mieć i bas i coś ze średnicy razem, to R1600 będą za słabe w basie.

Z recenzji wynika, że Edifier R2730DB byłyby tutaj dobrym pół środkiem, to następca modelu R2600, ale już trójdrożny. Lekko ponad budżet, więc możesz spróbować się troche targować jeśli znajdziesz je w jakimś typowo audiofilskim sklepie jak mp3store czy q21.

Więc albo do płacić i Edifier R2730, albo MicroLab Solo 7C, albo używki Edifier R2600, a widziałem, że są na sprzedaż w stanie wyglądającym jak nowe (wg sprzedawcy). Nie wiem coś sie tak uparł na nówki 😜 Miłośnicy audio zwykle dbają o swój sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, pabloj napisał:

Jeśli chcesz mieć i bas i coś ze średnicy razem, to R1600 będą za słabe w basie.

Z recenzji wynika, że Edifier R2730DB byłyby tutaj dobrym pół środkiem, to następca modelu R2600, ale już trójdrożny. Lekko ponad budżet, więc możesz spróbować się troche targować jeśli znajdziesz je w jakimś typowo audiofilskim sklepie jak mp3store czy q21.

Więc albo do płacić i Edifier R2730, albo MicroLab Solo 7C, albo używki Edifier R2600, a widziałem, że są na sprzedaż w stanie wyglądającym jak nowe (wg sprzedawcy). Nie wiem coś sie tak uparł na nówki 😜 Miłośnicy audio zwykle dbają o swój sprzęt.

Pooczekam az wyjdzie cos nowego... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@f7kok W takim razie zamów sobie te R1600 i sprawdź może akurat ci jednak podejdą. Edifier robi dobre jakościowo granie w tych cenach. Zawsze możesz zwróćić przecież skoro to produkt nowy ze sklepu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 1700, 2600 i jeszcze kilka innych par od nich - 2600 nie uważam za ciepłe ani grające środkiem, bardziej "wyrównane" (w tej kategorii cenowej) - raczej 1700 mają zbliżoną do oczekiwanej sygnaturę ALE czytając oczekiwania wobec głośników i zakładany budżet - wątpię żeby udało się je zrealizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnica jest krok wstecz za basem i sopranem. Nie jest to takie „V” jak w przypadku Edifierów E25 Luna, ale R1700BT też mają pewien cyfrowy nalot, naleciałość. To raczej brzmienie na planie litery „U”, gdzie niskie i wysokie składowe są podbite, ale średnica pozostaje równa, jedynie nie pierwszoplanowa. Dźwięk jest lekko cyfrowy, czysty, gładki i sztuczny. Nie jest to naturalna, ciepła i wierna średnica, stąd lepiej zgrywa się z elektroniką, popem, nu-metalem niż jazzem lub muzyką klasyczną. Wszystko brzmi nieźle, ale tam gdzie średnica nie gra pierwszych skrzypiec jest lepiej. To przyjemnie zestrojone pasmo, klarowne, swobodne, bezpośrednie. Bas nie zalewa środka, a sopran również nie dominuje. Daleko R1700BT do brzmienia zamulonego i ciemnego, ale to jeszcze nie jest chude, chłodne i ostre brzmienie średnicy.

Sopran ma również cyfrowy charakterek, pozostaje szybki, czysty oraz lekko chłodny. Brak mu piaszczystości, brudu, ziarnistości – słychać, że to sprawka wbudowanego DSP, które nadaje dźwiękowi jasności, klarowności i dynamiki. Góra jest szybka i kontruje masywniejszy oraz wolniejszy bas. To ostatni szlif tego nowoczesnego charakteru R1700BT i znów lepsze brzmienie do efektownych gatunków: nowszej elektroniki i pochodnych, drum’n’bassu, dubstepu, trance’u.

Pierwszy plan jest blisko, ale głośniki nie narzucają się brzmieniem – można siedzieć blisko nich. Instrumenty są bardzo dobrze odseparowane – nie jest to zbite i jednolite brzmienie, wszystko pozostaje czytelne. Dobrze zaznaczone jest stereo, głośniki wyraźnie wymieniają się w ekspozycji instrumentów. Słyszalna jest także głębia, efekty tła, pogłosy, echa, dobiegają z oddali. Jest w tym też coś nowoczesnego, rodem z DSP – to bardzo przyjemny przekaz przestrzeni.

R1600TIII to mocniejsze średnie, rysowane twardszą kreską, bardziej naturalne. Starsze nagrania mają na nich ziarnistość, piaszczystość. Talerze perkusyjne brzmią bardziej brudno, wierniej i „metaliczniej”, ale jednocześnie słychać spadek rozdzielczości. R1700BT to bardziej „czysta” sygnatura, mniej tutaj średnicy, a więcej niższego basu i akcent w sopranie. R1600TIII lepiej radziły sobie w jazzie, ale gorzej w nowszej elektronice, podczas gdy z R1700BT jest odwrotnie. Nie jest jeszcze tak ostro i sztucznie jak w E25 Luna, stąd testowany zestaw pozostaje dosyć uniwersalny. R1700BT przypominają raczej sporo droższe Definitive Technology Incline, ale słuchało mi się ich przyjemniej – Edifiery mają mniej napompowany midbas i są bardziej klarowne.

 

 

Tu wg recenzji pisze ze srednie sa bardziej wyeksponowane w 1600, nie wiem co bardziej rozrywkowe 1600 czy 1700? Natomiast bas lepszy w 1700...

 

Ogulnie chce z przodu bass i srednie, dynamike i dzwiek full rozrywkowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnica jest krok wstecz za basem i sopranem. Nie jest to takie „V” jak w przypadku Edifierów E25 Luna, ale R1700BT też mają pewien cyfrowy nalot, naleciałość. To raczej brzmienie na planie litery „U”, gdzie niskie i wysokie składowe są podbite, ale średnica pozostaje równa, jedynie nie pierwszoplanowa. Dźwięk jest lekko cyfrowy, czysty, gładki i sztuczny. Nie jest to naturalna, ciepła i wierna średnica, stąd lepiej zgrywa się z elektroniką, popem, nu-metalem niż jazzem lub muzyką klasyczną. Wszystko brzmi nieźle, ale tam gdzie średnica nie gra pierwszych skrzypiec jest lepiej. To przyjemnie zestrojone pasmo, klarowne, swobodne, bezpośrednie. Bas nie zalewa środka, a sopran również nie dominuje. Daleko R1700BT do brzmienia zamulonego i ciemnego, ale to jeszcze nie jest chude, chłodne i ostre brzmienie średnicy.

Sopran ma również cyfrowy charakterek, pozostaje szybki, czysty oraz lekko chłodny. Brak mu piaszczystości, brudu, ziarnistości – słychać, że to sprawka wbudowanego DSP, które nadaje dźwiękowi jasności, klarowności i dynamiki. Góra jest szybka i kontruje masywniejszy oraz wolniejszy bas. To ostatni szlif tego nowoczesnego charakteru R1700BT i znów lepsze brzmienie do efektownych gatunków: nowszej elektroniki i pochodnych, drum’n’bassu, dubstepu, trance’u.

Pierwszy plan jest blisko, ale głośniki nie narzucają się brzmieniem – można siedzieć blisko nich. Instrumenty są bardzo dobrze odseparowane – nie jest to zbite i jednolite brzmienie, wszystko pozostaje czytelne. Dobrze zaznaczone jest stereo, głośniki wyraźnie wymieniają się w ekspozycji instrumentów. Słyszalna jest także głębia, efekty tła, pogłosy, echa, dobiegają z oddali. Jest w tym też coś nowoczesnego, rodem z DSP – to bardzo przyjemny przekaz przestrzeni.

R1600TIII to mocniejsze średnie, rysowane twardszą kreską, bardziej naturalne. Starsze nagrania mają na nich ziarnistość, piaszczystość. Talerze perkusyjne brzmią bardziej brudno, wierniej i „metaliczniej”, ale jednocześnie słychać spadek rozdzielczości. R1700BT to bardziej „czysta” sygnatura, mniej tutaj średnicy, a więcej niższego basu i akcent w sopranie. R1600TIII lepiej radziły sobie w jazzie, ale gorzej w nowszej elektronice, podczas gdy z R1700BT jest odwrotnie. Nie jest jeszcze tak ostro i sztucznie jak w E25 Luna, stąd testowany zestaw pozostaje dosyć uniwersalny. R1700BT przypominają raczej sporo droższe Definitive Technology Incline, ale słuchało mi się ich przyjemniej – Edifiery mają mniej napompowany midbas i są bardziej klarowne.
 
 
Tu wg recenzji pisze ze srednie sa bardziej wyeksponowane w 1600, nie wiem co bardziej rozrywkowe 1600 czy 1700? Natomiast bas lepszy w 1700...
 
Ogulnie chce z przodu bass i srednie, dynamike i dzwiek full rozrywkowy. 
Recenzje sprzętu, który gra w przestrzeni (i nie tylko) mają to do siebie, że nie sposób uwzględnić wszystkich aspektów (akustyka pomieszczenia, indywidualny odbiór z uwagi na słuch danej osoby, preferencje itp.)
Najbardziej konsumenckie, funowe granie to 1700 ALE to nie są głośniki, które człowiek kupuje i mówi sobie "end game", nic więcej mi nie potrzeba - chyba, że muzyka "plumka w tle" lub słucha audiobooka na działce...
Dobre do filmów, muzyki w tle itp. - trzeba dostosować oczekiwania do budżetu, klasy - jak najbardziej można być z nich zadowolonym jeśli człowiek wie co kupuje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie mogę polecić Microlab Solo 7C.

Swoje mam od ładnych kilku lat i zadowolony jestem, najlepiej grają w większych pomieszczeniach i wtedy pokazują co potrafią.

U mnie do odsłuchu muzyki, filmów, podłączone na stałe pod stacjonarkę z kartą AIM SC808 (z 2x LME49720 + 1x LM4562NA) na kablach Melodika MD2R05.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności