Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki do studia, do max 1400zł


Majkip

Pytanie

Witam.

Szukam słuchawek które będą dopełnieniem do moich monitorów studyjnych (HEDD type 07). Będę w 60-70% na nich słuchał muzyki i ją analizował, a w 30-40% będę miksować i ustawiać np. brzmienie syntezatorów. Słuchawek używać będę w momencie braku możliwości puszczania muzyki przez głośniki (wkurzona dziewczyna bo słucham techno, oraz nocne godziny). Obecnie mam AKG K240 MkII i są nie wystarczające do moich potrzeb. Miałem okazję przetestować niedawno dwa modele: AKG K702 oraz Bayerdynamics DT990 250 Ohm. Powiem tak, gdyby połączyć barwę dźwięku oraz scene z AKG, z precyzją, separacją instrumentów, mocnym subbasem, oraz fantastyczną dynamiką modelu DT990 250 Ohm, to miałbym słuchawki idealne. Obecnie nie ma możliwości odsłuchu jakichkolwiek słuchawek i pewnie długo nie będzie stąd jestem zmuszony zamówić 2-3 pary przez internet, przesłuchać je i zwrócić te które mi się nie podobają. Niestety wiąże się to też z kosztami dezynfekcji oddanych słuchawek, więc chciałbym ograniczyć ilość testowanych modeli do minimum. Teraz sedno: bardzo dużo ludzi poleca Sennheisery HD650, upatrzyłem też sobie Audio Technice ATH R70x, oraz AKG K712. Generalnie szukam słuchawek otwartych bądź półotwartych ze względu na komfort i raczej długie godziny spędzone z nimi na głowie. Pytanie: czy jest ktoś kto może przesłuchiwał ww. modele i byłby w stanie polecić co zabrać na testy?? może jakiś inne słuchawki nadadzą się do tego celu ? Z góry dziękuje za odpowiedź! :)

Muzyka jaką tworze i słucham to w większości elektronika (techno/house/downtempo), aczkolwiek pracuje też z wokalistami oraz miksuje numery w innych gatunkach. Także mogę stwierdzić że moje gusta są bardzo uniwersalne :) Co do słuchawek jakie mam to: Sennheiser HD25 - bardzo podoba mi się ich brzmienie oraz KZ ZS 10 Pro, również bdb. brzmienie.

PS: uprzedzę odpowiedzi typu: na słuchawkach się nie miksuje, bierz te co są najbardziej liniowe - uważam że jeśli człowiek nauczy się brzmienia swojego sprzętu to jest w stanie dużo wyciągnąć z słuchawek. Przez bardzo długo używałem Superluxów 681 i numery na nich zrobione po latach brzmią naprawdę spoko, mimo że są to słuchawki za 80zł.

PS 2: Słuchawki będą grały z interfejsem UAD Apollo Twin

Edytowane przez Majkip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Do takich zastosowań warto dołożyć jednak te 300 zł i kupić DT1990.

DT990 wersja Edition ma większą scenę niż Pro i ogólnie jest równiejsza, nie wiem które słuchałeś.

K712 to takie k701 z większą ilością basu.

HD650 są najciemniejsze i mają najwęższą scenę, najgorszą separację instrumentów, ale bardzo precyzyjną lokalizację źródeł pozornych.

Wszystkie w/w są lepsze od Superlux czy K240, żadne nie są liniowe, bo takich słuchawek nie ma, a niezależnie które wybierzesz, to jak sam zauważyłeś, po jakimś czasie nauczysz się ich brzmienia :) Najlepszy wgląd w nagranie dadzą Beyerdynamic, ale czy do słuchania muzyki będą dla Ciebie najlepsze, to tego nie wiem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
52 minuty temu, Majkip napisał:

AKG K702 oraz Bayerdynamics DT990 250 Ohm. Powiem tak, gdyby połączyć barwę dźwięku oraz scene z AKG, z precyzją, separacją instrumentów, mocnym subbasem, oraz fantastyczną dynamiką modelu DT990 250 Ohm, to miałbym słuchawki idealne.

Brzmieniowo do tych AKG na pewno bliżej jest modelowi DT880, niż DT990 - całą reszta zalet które posiadają DT990 posiadają też DT880, bo to ten sam przetwornik, tylko trochę inaczej zestrojony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja to tak widzę, jeśli chcesz iść bardziej w stronę K702, ale z lepszym, równiejszym basem, o podobnej sygnaturze, a szczegółowości nawet wyższej to spróbowałbym Hifiman Sundara. Scenicznie równie przestrzenne, zaś w Hifimanie pozycjonowanie będzie lepsze. W K701/K702 holografia trochę kulała i pomimo wielkich wymiarów sceny nie była to zupełna satysfakcja. 

Jeśli bardziej w DT990, to zaproponowałbym DT880. Równiejsza słuchawka, w moim odczuciu grała właśnie tak studyjnie, najbardziej równa i wierna z trójcy Beyerów 770, 880, 990. Z racji zamkniętości nie będzie wybitnie przestrzenna, ale przynajmniej dziewczyna nie będzie marudziła, że dźwięk na zewnątrz wypływa. 

Zamiast HD650 polecę HD600. Ta pierwsza bardziej dosładza dźwięk i gra "po audiofilsku", podczas gdy HD600 dźwięk reprodukuje wierniej. Pasmo przenoszenia równe jak blat. Świetna słuchawka, ale scena nie tak obszerna jak w AKG czy Sundara. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 minut temu, Perul napisał:

całą reszta zalet które posiadają DT990 posiadają też DT880, bo to ten sam przetwornik, tylko trochę inaczej zestrojony.

 

Miałem obydwa modele jednocześnie i zupełnie się nie zgadzam...

 

9 minut temu, adriano2510 napisał:

. Z racji zamkniętości nie będzie wybitnie przestrzenna, ale przynajmniej dziewczyna nie będzie marudziła, że dźwięk na zewnątrz wypływa.

 

 

DT880 są równie "zamknięte" co DT990, a w ogóle koledzy doczytali, że to ma być do techno? Bo raczej DT880 czy HD600 to takie sobie propozycje - choćby ze względu na bas, który jest podawany dość "powściągliwie", raczej średnio się nadają do miksowania muzyki elektronicznej.

Edytowane przez Kuba_622
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

R70x mają fajny bas ale z racji konstrukcji nie schodzą nisko. Z barwy mogłyby się podobać, ale do tych gatunków tego niskiego basu może trochę braknąć. 
K712pro podobnie może trochę lepiej w kwestii basu, ale one barwią średnice. nie jest ona tak wyrazista.
HD650 potrafią zejść fajnie jak na słuchawki otwarte, ale bas mają jakiś taki nierówny, taki dziwny momentami. HD600 mają moim zdaniem już lepszy bas, ale tutaj tak jak w przypadku R70x nie schodzi tak nisko i do tych gatunków nie brałbym ich.

HD58x fajna opcja już lepsza do tych gatunków

 


Ale czy ja wiem czy jakieś otwarte się w ogóle nadają z tych co znam i mogłby coś robić w studiu. 



 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niestety dt1990 są poza moim zasięgiem, te 1400 zł to naprawdę górna granica. W k702 nie podobało mi się to że wszystko było tak jakby rozmyte, DT990 Pro mimo węższej sceny było można usłyszeć wyraźniej wokale w tle, jakieś arpeggio, uderzenie talerza, a te same dźwięki w k702 były rozmyte, ciężko było je wyróżnić. Poza tym DT990 Pro mają tak straszliwie syczącą górę, że złe nagrania wychwytują momentalnie ale przez to nie da się słuchać na nich muzyki. Dodatkowo mam wrażenie jakby grały Typową "V", są mało naturalne. A czy to że konstrukcja jest otwarta ma znaczenie? Czy może są słuchawki z dobrą sceną i nie męczące uszu, tyle że z konstrukcją zamkniętą, bo nie ukrywam że pomogło by to w czasie nocnych seansów z muzyką. Boję się tylko że po godzinie czy dwóch, nie będę mógł z bólu wytrzymać. Mam Sennheiser HD25 i tam po 3 godzinach już odpadają uszy. Dodam tylko tyle że mam raczej większa głowę i nawet K702 mnie trochę cisnęły.

Dodam też że techno jest głównym gatunkiem który robię, ale pozatym słucham naprawdę wszystkiego także i muzykę klasyczną, czy jakieś ambienty, także bardziej wolałbym naturalność i scenę niż turbo super zejście. W k702 było dobrze, w dt990 było bardzo dobrze wręcz ciut za dużo. Szkoda że HD650 mają wąską scenę i słabą separacje.

Edytowane przez Majkip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

DT 1990, pewnie da się wyrwać używane do tej kwoty. Dwa x ale.

1. nie sa wygodne, przynajmniej dla mnie

2. tyż mogą być męczące przy słuchaniu muzyki

Te HD 58x to może być niegłupia opcja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

DT880 600Ω zmodowane i obsadzone chińskimi padami to jest mój wybór numer jeden od paru tygodni do klimatów typu Boris Brejcha. Nie wiem, jak miałbym czegoś takiego słuchać na HD600/650 albo K70x? :D Autor wątku zwłaszcza na tych dwóch ostatnich chyba znienawidziłby własną twórczość. I zgadzam się ze zdaniem, że jak się przegryzie przez brzmienie systemu, to się wie z niego wszystko, co się chce dowiedzieć. Koszt zakupu i przeróbek słuchawek w sumie poniżej 1400zł wyjdzie.

 

Ktoś może kwestionować pomysł modowania słuchawek do studia, więc odpowiadam - z mojej praktyki do studiów trafiały np. HD800, gdzie od razu dostawały kabel symetryczny alternatywnej produkcji i dobrany wzmacniacz. Albo zakupy innych kabli niż fabryczne do HD600 czy HD650 - to też praktyki studyjne.

 

Natomiast monitory HEDD ma u nas na forum @gruesome, a że ostatnio testuje, a nawet mierzy różne słuchawki, to może wtrąci tu swoje 3 grosze na temat słuchawek, którymi uzupełniłby te monitory.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, neonlight napisał:

Będą równie pikantne na górze, co DT990, już prędzej Amirion'y.

Amirony też są pikantne, tylko w trochę innym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 minut temu, neonlight napisał:

Będą równie pikantne na górze, co DT990, już prędzej Amirion'y.

 

Amirony to obok DT990 Pro najbardziej tnące po uszach Beyery jakie miałem :) Dla mnie ich góra jest nie do słuchania. Do tego Amirony są zamulone strasznie, ogólnie DT990 Edition czy modowane DT880 to o wiele lepsze słuchawki i bardziej neutralne. DT1990 też już mają soprany przesadnie podbite, ale przynajmniej w przeciwieństwie do Baleronów są precyzyjne, rozdzielcze - ogólnie są to dobre słuchawki studyjne które pokażą wszelkie wady nagrania, a do tego mają świetny bas.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
43 minuty temu, majkel napisał:

Natomiast monitory HEDD ma u nas na forum @gruesome, a że ostatnio testuje, a nawet mierzy różne słuchawki, to może wtrąci tu swoje 3 grosze na temat słuchawek, którymi uzupełniłby te monitory.

 

Mam Hedd 05, i właśnie doszedłem do wniosku, że dopiero ostatnio kupione TH900Mk2 są wyraźnie lepsze od nich, a takie słuchawki jak GS1000 czy RS2e to mniej więcej poziom tych kolumn pod względem rozdzielczości i złożoności harmonicznej. Pokazuje to, jak dobre to są kolumny, bo zazwyczaj trzeba dać 2-3-4 razy tyle za kolumny+wzmacniacz, aby dorównać słuchawkom. Tak więc za 1500zł będzie ciężko dostać coś, co im dorówna, szczególnie jeśli nie będzie dobrze napędzone. A jeszcze biorąc pod uwagą że mają być dobre we wszystkim (i przestrzeń i subbas i rozdzielczość) to nie widzę kandydatów.

 

@Majkip niezbyt to audiofilska rada, ale ponieważ jesteś chyba bardziej profesjonalistą niż audiofilem, to poleciłbym DT880 + Sonarworks True Fi (razem jakieś 1200zł za słuchawki i licencję na software). Ten software wyrównuje charakterystykę słuchawek i z DT880 dawał u mnie genialny efekt. Przetwornik DT880 ma niskie zniekształcenia na subbasie więc za pomocą korekcji softwarowej można uzyskać bas bez spadku i dużych zniekształceń. Całościowo z niemrawego, rozjaśnionego dźwięku robi duży, ciepły dźwięk z dużym basem, zachowując oryginalne zalety jak przestrzeń i separacja. Ciągle trochę brakuje bezpośredniości i uderzenia co prawda, więc do techno może nie być idealnie.

 

Jakbyś chciał iść bardziej po audiofilsku, to trzeba by zainwestować w tor, ale w ramach 1500zł ciężko byłoby złożyć coś sensownego. Bez softwarowej korekcji i dobrego toru z tych, co znam, szedłbym w modowane DT880.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
12 godzin temu, adriano2510 napisał:

Ja to tak widzę, jeśli chcesz iść bardziej w stronę K702, ale z lepszym, równiejszym basem, o podobnej sygnaturze, a szczegółowości nawet wyższej to spróbowałbym Hifiman Sundara.

 

 

 Przekracza budżet niestety.

 

11 godzin temu, majkel napisał:

DT880 600Ω zmodowane i obsadzone chińskimi padami 

 Niestety troche za dużo kombinowania jak dla mnie, jedyne mody jakie byłbym wstanie zrobić to kupno kabla z allieexpres (mam taki wymieniony w KZ ZS10 Pro i powiem że słuchawki o klasę wyżej)

 

@gruesome Generalnie testuje już sonarworksa reference 4 wraz z k240, testowałem też z k702 i dt990 ale nie do końca zadowalał mnie efekt. Jak jeszcze k240 zyskały i to bardzo mocno, dosłownie słuchawki klasę wyżej. to dt990 i k702 brzmiały jakoś dziwnie. Dodatkowo wprowadza to dodatkowe 100ms latencji więc tworzenie muzyki odpada. Co do zmiany toru to też odpada, UAD Apollo twin to 3,5 tyś zł i raczej nie widzi mi się dokupowanie dodatkowego wzmacniacza słuchawkowego. 

 

A co powiecie o DT1770 ?? Widziałem że jeden z użytkowników na forum sprzedawał takowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Majkip napisał:

 Przekracza budżet niestety.

 

 Niestety troche za dużo kombinowania jak dla mnie, jedyne mody jakie byłbym wstanie zrobić to kupno kabla z allieexpres (mam taki wymieniony w KZ ZS10 Pro i powiem że słuchawki o klasę wyżej)

 

@gruesome Generalnie testuje już sonarworksa reference 4 wraz z k240, testowałem też z k702 i dt990 ale nie do końca zadowalał mnie efekt. Jak jeszcze k240 zyskały i to bardzo mocno, dosłownie słuchawki klasę wyżej. to dt990 i k702 brzmiały jakoś dziwnie. Dodatkowo wprowadza to dodatkowe 100ms latencji więc tworzenie muzyki odpada. Co do zmiany toru to też odpada, UAD Apollo twin to 3,5 tyś zł i raczej nie widzi mi się dokupowanie dodatkowego wzmacniacza słuchawkowego. 

 

A co powiecie o DT1770 ?? Widziałem że jeden z użytkowników na forum sprzedawał takowe.

 

 

Też mam mieszane uczucia co do Sonarworks. W ogóle kilka presetów do słuchawek za cenę, za jaką można kupić Pro-Q 3? Raczej kiepski interes :)

U mnie z Shure 940 to wypada całkiem nieźle, dodaje basu i wygładza pik na sopranie, ale z DT990 Edition i K702 już się to nie sprawdza za dobrze, co mnie nie dziwi, bo te słuchawki są zrobione tak, żeby próbować naśladować akustykę pomieszczenia, więc Sonarworks zwyczajnie psuje ten efekt, a do T90 nawet nie ma presetu.

Takie firmy jak Beyerdynamic, Sennheiser, AKG dysponują znacznie lepszym sprzętem do pomiarów, jak i ogromną wiedzą z dziedziny psychoakustyki i raczej lepiej zaufać im, niż jakiemuś Sonarworks :) Oczywiście słuchawki trzeba dobrać do swoich uszu i do swoich zastosowań - dlatego jest na rynku tak dużo różnie brzmiących modeli.

 

Jeszcze co do samego wyrównywania charakterystyk - w przypadku słuchawek to jest dość karkołomny pomysł, bo te presety to dają w najlepszym razie tyle, że dane słuchawki będą brzmieć "równo" na sztucznej głowie na której wykonano pomiary. Kształt głowy i uszu konkretnego użytkownika może się znacznie różnić, dlatego dla jednych efekt zastosowania Sonarworks może być świetny, dla innych beznadziejny.

 

Co do DT1770 - dla mnie mają za dużo basu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli słuchawki mają służyć do odsłuchu referencyjnego, jedynym wyjściem jest kupienie dobrej jakości, znanych słuchawek w praktycznie dowolnej cenie, które są blisko harman targetu i zequalizowanie ich do niego. Firma beyerdynamic moim zdaniem nie jest najlepszym wyborem w tym celu, ponieważ mają zauważalny rozrzut jakościowy i różne egzemplarze grają różnie. HD600, K701, DT990 są strojone do linii docelowej Diffuse Field, która nie jest dobrym odnośnikiem do odsłuchu głośnikowego, będziesz słyszeć o wiele za dużo góry. Istnieją takie słuchawki, jak AKG K361 za 400zł albo nieco lepsze AKG K371 za 600zł. One, a zwłaszcza K371 perfekcyjnie pokrywają się z harman targetem i to co będziesz w nich słyszeć będzie świetnie pokrywać się z tonalnością słyszaną na głośnikach w pokoju. Droższe słuchawki, jak HD600, HD650, DT1990, R70x zostaw audiofilom :) Dla ciebie potrzebne są K371 ;) 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
37 minut temu, Pioj napisał:

Jeśli słuchawki mają służyć do odsłuchu referencyjnego, jedynym wyjściem jest kupienie dobrej jakości, znanych słuchawek w praktycznie dowolnej cenie, które są blisko harman targetu i zequalizowanie ich do niego. Firma beyerdynamic moim zdaniem nie jest najlepszym wyborem w tym celu, ponieważ mają zauważalny rozrzut jakościowy i różne egzemplarze grają różnie. HD600, K701, DT990 są strojone do linii docelowej Diffuse Field, która nie jest dobrym odnośnikiem do odsłuchu głośnikowego, będziesz słyszeć o wiele za dużo góry. Istnieją takie słuchawki, jak AKG K361 za 400zł albo nieco lepsze AKG K371 za 600zł. One, a zwłaszcza K371 perfekcyjnie pokrywają się z harman targetem i to co będziesz w nich słyszeć będzie świetnie pokrywać się z tonalnością słyszaną na głośnikach w pokoju. Droższe słuchawki, jak HD600, HD650, DT1990, R70x zostaw audiofilom :) Dla ciebie potrzebne są K371 ;) 

 

Ale się zafiksowałeś na tego Harmana... Dla wyjaśnienia - Harman Target nie ma nic wspólnego z "neutralnością", nie sprawi, że słuchawki zaczną brzmieć jak dobre monitory w zaadaptowanym pomieszczeniu (choćby ze względu na bardzo mocno podbity niższy bas), ani z założenia nie miał to być żaden ideał neutralności - po prostu przeprowadzono badania na kilkuset osobach, żeby ustalić, jaki dźwięk im się najbardziej podoba, na podstawie tych badań ustalono krzywą Harmana. I tyle - chodziło o znalezienie przyjemnego dźwięku dla przeciętnego użytkownika!

Miałem K361 i K371, szybko się ich pozbyłem. Cieszę się, że Tobie się podobają, ale proszę nie przedstawiaj tutaj pewnych rzeczy jako prawdy objawione :D

Edytowane przez Kuba_622
  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
27 minut temu, Kuba_622 napisał:

 

Ale się zafiksowałeś na tego Harmana... Dla wyjaśnienia - Harman Target nie ma nic wspólnego z "neutralnością", nie sprawi, że słuchawki zaczną brzmieć jak dobre monitory w zaadaptowanym pomieszczeniu (choćby ze względu na bardzo mocno podbity niższy bas), ani z założenia nie miał to być żaden ideał neutralności - po prostu przeprowadzono badania na kilkuset osobach, żeby ustalić, jaki dźwięk im się najbardziej podoba, na podstawie tych badań ustalono krzywą Harmana. I tyle - chodziło o znalezienie przyjemnego dźwięku dla przeciętnego użytkownika!

Miałem K361 i K371, szybko się ich pozbyłem. Cieszę się, że Tobie się podobają, ale proszę nie przedstawiaj tutaj pewnych rzeczy jako prawdy objawione :D

Nieprawda. Harman target to linia testowana w kwestiach preferencji na wielu użytkownikach, ale wzięła się z pomiarów manekinem z antropometrycznymi małżowinami i kanałem słuchowym, płaskich głośników w referencyjnym pomieszczeniu. Harman target oficjalnie jest "następcą" free fielda, a później diffuse fielda w kwestii pytania "jak powinny brzmieć słuchawki"? Odpowiedzią jest właśnie harman target. I tak, słuszność harman targetu zawiera się w licznych pracach naukowych. Wiedziałeś, że do podobnych wniosków doszedł również sennheiser? :) Beyerdynamic również :) To, że tobie K371 się nie podobały, to nic nie znaczy. One prezentują, jak mniej więcej powinny brzmieć słuchawki. Ty jesteś przyzwyczajony do innego dźwięku / tobie to się nie podoba. Z perspektywy audiofila to jest OK. Z perspektywy referencyjnego odsłuchu nie ma innego wyboru.

Można ewentualnie zequalizować DOWOLNE SŁUCHAWKI DO TEJ SAMEJ LINII, ale wtedy uzyskamy ten sam dźwięk, więc jaki sens przepłacać?

Edytowane przez Pioj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W środowisku badań naukowych dźwięk "referencyjny" osiąga się po prostu equalizując DOWOLNE SŁUCHAWKI z przyzwoicie niskimi zniekształceniami THD na podstawie ich indywidualnych pomiarów. To jest ostateczny argument.

Edytowane przez Pioj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Kuba_622 napisał:

Takie firmy jak Beyerdynamic, Sennheiser, AKG dysponują znacznie lepszym sprzętem do pomiarów, jak i ogromną wiedzą z dziedziny psychoakustyki i raczej lepiej zaufać im, niż jakiemuś Sonarworks

 

Byłoby fajnie, gdyby pasmo przenoszenia narysowane na kartce/w programie przez designera słuchawek jako idealne dało się zaimplementować w słuchawkach bez EQ, ale tak raczej nie jest. Nie powiesz mi chyba, że obcięty bas w większości słuchawek czy częste dziwne peaki są robione celowo. Np. Beyerdynamic ma często wysoki peak w okolicach 8-10kHz, który wielu ludziom brzmi nieprzyjemnie. I ten peak np. w DT880 jest spiłowany w porównaniu do DT990 przez dodatkowe gąbki/fizeliny wstawione przed przetwornik. ALE - i to jest clue sprawy - cierpi na tym akustyka (uczucie przytłumienia dźwięku, spadek dynamiki). Więc design słuchawek to jest walka głównie o to, aby uzyskać możliwie dobre pasmo i JEDNOCZEŚNIE dobrą akustykę. I jest to ciężka sprawa, bo modyfikacja akustyki to nie jest DSP gdzie można sobie przeciągać suwaki i dostosowywać parametry niezależnie z dużą dokładnością.

 

Przypomniał mi się cytat Tim Vine-Lotta, designera Pioneer SE-Master 1:

Cytat

“I’ve tuned many audio products in the past, but tuning the SE-MASTER 1 was an interesting and challenging experience, completely different to working with amplifiers and speakers. Headphones have none of the adjustable electric circuits you’d find in amplifiers or speaker systems, and the smallest change could have unexpected effects on sound quality- e.g. if we slightly altered the size of the hole controlling the backpressure of the driver units.

 

Więc jak dla mnie equalizacja i inne formy DSP słuchawek to ciągle mało odkryty obszar z potencjalnie dużym potencjałem. Np. można by stworzyć słuchawki o dobrej akustyce ale słabym paśmie, i to pasmo naprawić przez DSP.

 

@Majkip ja bym się zastanowił, które aspekty dotychczas sprawdzanych słuchawek Ci źle brzmiały. Czy były to aspekty "pro" jak ogólna tonalność (nienaturalna w porównaniu do głośników), czy bardziej "audiofilskie" jak dynamika, przestrzeń itp.

Edytowane przez gruesome
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żadne słuchawki nie są neutralne czy idealnie liniowe - bo takich by się nie dało słuchać - z prostego i oczywistego fakty, to 2 głośniczki przyczepione do uszu, a normalnie człowiek słyszy dźwięk z otoczenia z różnych odległości. Więc każde kolorują dźwięk. Każda firma ma też swoje sposoby, by sprawić, żeby słuchawki brzmiały bardziej jak głośniki. Dlatego trzeba dobrać po prostu słuchawki dla siebie, do własnych uszu.

 

"Harman target oficjalnie jest "następcą" free fielda, a później diffuse fielda w kwestii pytania "jak powinny brzmieć słuchawki" Nawet nie pytam, kto im oficjalnie przyznał taki tytuł...

 

"wzięła się z pomiarów manekinem z antropometrycznymi małżowinami i kanałem słuchowym, płaskich głośników w referencyjnym pomieszczeniu." @Pioj Czy Ty w ogóle sobie zdajesz sprawę z tego, że człowiek słyszy nieliniowo?

 

12 minut temu, gruesome napisał:

 

Byłoby fajnie, gdyby pasmo przenoszenia narysowane na kartce/w programie przez designera słuchawek jako idealne dało się zaimplementować w słuchawkach bez EQ, ale tak raczej nie jest. Nie powiesz mi chyba, że obcięty bas w większości słuchawek czy częste dziwne peaki są robione celowo. Np. Beyerdynamic ma często wysoki peak w okolicach 8-10kHz, który wielu ludziom brzmi nieprzyjemnie. I ten peak np. w DT880 jest spiłowany w porównaniu do DT990 przez dodatkowe gąbki/fizeliny wstawione przed przetwornik. ALE - i to jest clue sprawy - cierpi na tym akustyka (uczucie przytłumienia dźwięku, spadek dynamiki). Więc design słuchawek to jest walka głównie o to, aby uzyskać możliwie dobre pasmo i JEDNOCZEŚNIE dobrą akustykę. I jest to ciężka sprawa, bo modyfikacja akustyki to nie jest DSP gdzie można sobie przeciągać suwaki i dostosowywać parametry niezależnie z dużą dokładnością.

 

Podbicie na 8-10 kHz jest żeby dodać powietrza, zrobić wrażenie dźwięku w dużym pomieszczeniu, oraz żeby było wrażenie większej detaliczności. Obcięcie niższego basu też może dać wrażenie większej przestrzeni, dziwne piki też mogą być celowe - np. te słynne podbicie na 2kHz w niektórych Grado - po prostu jest to dla bardziej doświadczonych melomanów, którzy już mają swoje lata ;) O trudnościach w konstruowaniu słuchawek się nie wypowiem, bo się na tym kompletnie nie znam. Ale niewątpliwie te góry i doliny na wykresach mają swoje uzasadnienia z punktu widzenia psychoakustyki, jest to robione, żeby wywołać u odbiorcy konkretny efekt, a poważne firmy typu Beyerdynamic czy Sennheiser czy AKG poświęciły lata na badania, by zrozumieć te zależności.

Z drugiej strony załóżmy, że rzeczywiście nierówność na wykresie wynika z niedoskonałości konstrukcyjnych - np. jest dziura na wyższej średnicy, żeby zamaskować jakiś rezonans w słuchawkach czy coś takiego. To jak użyjemy equalizera, żeby wyrównać tam pasmo, to polepszymy jakość dźwięku? Chyba nie :) Dlatego ja podchodzę z ostrożnym sceptycyzmem do takich wynalazków jak Sonarworks, zresztą jak pisałem, na jednych słuchawkach mi się to sprawdza, na innych nie.

 

Ważne jest też, żeby po prostu znaleźć słuchawki dla siebie- Beyerdynamic grają podbitymi skrajami pasma, więc nie nadają się do bardzo głośnego słuchania, z drugiej strony takie np. HD650 nie nadają się do bardzo cichego. Więc kwestia preferencji. W studio (poza nagrywaniem) raczej się słucha ze słuchawek dość cicho, po drugie wyciąganie wszelkich ostrości, przesterów itp. jest przydatne - dlatego pewnie Beyerdynamic są tak popularne w studiach nagraniowych.

 

Ja nie jestem jakimś wielkim wrogiem używania equalizera, choć moim zdaniem jest to zbędne bo słuch się po pewnym czasie doskonale zaadaptuje do brzmienia naszych słuchawek. DSP to jednak trochę taka utopijna fantazja (o ile pamiętam, to AKG się tym ze 20 czy 30 lat temu zajmowało). Po pierwsze żeby to było naprawdę dobrze zrobione - to trzeba by personalizować do pojedynczego użytkownika, a nie opierać się na pomiarach ze sztucznej głowy. Dużo roboty, a efekty przy słuchaniu muzyki niekoniecznie by były jakieś wspaniałe. Znacznie łatwiej jest poszukać słuchawek, które subiektywnie dobrze brzmią, a wyrównaniem charakterystyk się zajmie procesor DSP w naszym mózgu ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Stawianie equalizacji na pierwszym miejscu pośród celów do osiągnięcia w projektowaniu słuchawek jest błędne. Raz, że płaski wykres jest niewykonalny, szczególnie w interakcji przetwornika z uchem i głową, a dwa - słuch jest zmysłem dalece adaptatywnym. Potrafi się dostosować do różnych balansów tonalnych, wycinać echa i pogłosy, ignorować odbicia, gdy się ich nauczy, a to wszystko tylko na czas występowania zjawisk i niewiele dłużej. Natomiast takie filtry adaptacyjne, jakie stosuje również nasz mózg, potrafią wylać dziecko razem z kąpielą. I dlatego uważam, że ważniejsze jest to, co dzieje się w domenie czasu, a nie częstotliwości. Bardziej niż "zła" equalizacja szkodzą:

- rezonanse, widoczne w postaci podtrzymania dźwięków na obrazach CSD

- odbicia wewnątrz muszli, a też, choć chyba w małym stopniu - od ucha i głowy

- oscylacje na wykresach odpowiedzi na prostokąt, dające męczące piki częstotliwościowe

- spowolnienia transjentów widoczne jako zbyt wolne zbocza na sygnale prostokątnym. Efekt za dużego tłumienia hamującego przetwornik, za dużej masy przetwornika. W efekcie prosta droga do zniekształceń intermodulacyjnych i spadku dynamiki w skali mikro i makro.

- rezonanse elektryczne powstające między indukcyjnością przetwornika a pojemnością kabla, dające sztuczne hamowanie przetwornika, ale niesłyszalne z racji wysokiego pasma, w jakim to może wystąpić. To jest obszar, który dość mocno badam eksperymentalnie od paru miesięcy stosując specjalne filtry EMI/EMC. Efekty są bardzo pozytywne, co zaskakuje, ale i cieszy, bo można wywindować tanim sposobem słuchawki dynamiczne na wyższy poziom. Zwłaszcza wysokoomowe, gdzie jest duża indukcyjność cewki. Efekty odcięcia przetwornika od pojemności kabla odpowiednim filtrem to bogatsza w informacje średnica i większy porządek w wysokich tonach. Ich mniejsza natarczywość i odczuwalna ilość, ale co najmniej bez utraty zawartych w nich informacji.

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności