Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki do 800zł, głównie muzyka klasyczna, HE4XX?


HerrHebel

Pytanie

Czołem,

jestem fanbojem muzyki klasycznej i chóralnej i głównie tego na co dzień słucham, bardziej współczesna muzyka jest dla mnie raczej sporadycznym wydarzeniem. Jako że jestem też zatwardziałym fanem gamingu to 2 lata temu zakupiłem Sennheisery Game One, które napędzam prodigy cubem. Ale no są plasticzane i zaczęły pojawiać się pierwsze pęknięcia i obawiam się, ze w niedalekiej przyszłości mogłyby zakończyć swój żywot, dlatego zaczynam się rozglądać za czymś poważniejszym. Te brzmią jak na moje amatorskie ucho całkiem fajnie, DAC robi wielką różnicę nie tylko przy muzyce ale też przy graniu, ale no niestety zbudowane są z szajsu.

Moją uwagę przykuły HE4XX, które mógłbym zgarnąć z dropa za 135$, no i jeśli będę mieć pecha u celników to +VAT i pytanie moje jest takie - czy w tej cenie lub delikatnie powyżej dostanę coś lepszego, czy to jest dobry wybór warty swoich pieniędzy? Preferuję otwartą konstrukcję od kiedy tylko zacząłem używać tych sennów, być może moje przekonania są błędne, ale zawsze gdy próbowałem słuchawek zamkniętych to czegoś w tym dźwięku moim uszom brakowało, dlatego wolałbym zostać przy otwartych. No i tez nie ukrywam, że nigdy nie miałem okazji próbować słuchawek plenarnych i jestem ciekaw co mają do zaoferowania. Jeśli idzie o źródło to w przyszłości zmienię pewnie na coś lepszego, ale na początek mam nadzieję że styknie.

Opinie w internetach są sprzeczne - jedni mówią że do klasyki lepiej będzie pójść w 4XX inni że w 6XX, które są w podobnej cenie + do tego masa innych przykładów. Stąd moje pytanie - czy 4XX to dobry wybór i czy można dostać coś lepszego w tym przedziale cenowym (135$+VAT z małą górką, powiedzmy te 800 polskich szekli)?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Wszystkie tu wymienione słuchawki są bardzo dobre, różnią się prezentacją i balansem tonalnym. Senki mają chyba najwięcej mikro-smaczków, ale to nie jest jakaś duża różnica. Własne uszy powinny zadecydować, które lepsze.

 

Ja ostatnio słuchałem Gregorianów na HE-4xx i odpłynąłem ❤️ przy DT990 nie miałbym tego efektu bo zbyt jasne dla mnie. Choć inni mogą mieć na odwrót. 

 

Ja bym obok K7XX wspomniał o K712pro, ja nowe z ebay wyrwałem za 650zł. 

 

Czasem słucham klasyki na R70x też fajne mocno napowietrzone granie z neutralną ale wyeksponowaną średnicą przyjemnie przedstawiającą wokale szczególnie damskie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 17.04.2020 o 02:06, bob2000 napisał:

DT880 - półotwarte - jak zmienisz na konkretne źródło to może być wersja 600 om, bo mówią, że najlepsza, mam taką, a innych wersji nie słyszałem.

+1. Ewentualnie DT990 Edition 600 omów, jeśli wydoli wzmacniacz, albo 32 omy, bo są łatwe i funowe. 250 omów zapamiętałem jako ostre. DT880 32 omy zbyt natarczywe. 250 i 600 omów są wporzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na 400i (czyli protoplaście 4xx) uwielbiam słuchać Theriona (taka rock'n'rollowa chóro/klasyka) Jest moc, detal a przede wszystkim Hifimany są cholernie szybkie i dynamiczne, bardzo szybko narastają, co w klasyce jest kluczowe.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@neonlight, @Kuba_622 A jakie konkretnie zarzuty macie do tych Hifimanów przy klasyce? Tylko pytam o SQ. Sam wybrałbym (i słucham) DT880, a Hifimany zawsze budzą wątpliwości, co do awaryjności i wygoda też po stronie beyerów. Natomiast HD650 do klasyki dla mnie za ciemne, wolę bardziej rzeźki przekaz. 

 

@espe0 musisz chyba pod jakąś elektrownię podłączać te 400i, że ci pasują do metalu. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, Rotgut napisał:

@espe0 musisz chyba pod jakąś elektrownię podłączać te 400i, że ci pasują do metalu. ;) 

 

Po balansie z E1DA 9038S + czyste jubilerskie srebro 0.25mm x 11 żył na każdy z 4 przewodów

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
13 minut temu, Rotgut napisał:

@neonlight, @Kuba_622 A jakie konkretnie zarzuty macie do tych Hifimanów przy klasyce? Tylko pytam o SQ. Sam wybrałbym (i słucham) DT880, a Hifimany zawsze budzą wątpliwości, co do awaryjności i wygoda też po stronie beyerów. Natomiast HD650 do klasyki dla mnie za ciemne, wolę bardziej rzeźki przekaz.

Na początku bardzo mi się podobały 4XX, ale jak je skonfrontowałem z HF-580, to wyszły ich wady m.in. bardzo słaba lokalizacja źródeł pozornych i sporo gorsza rozdzielczość. Skoro HD650 są za ciemne, to 4XX też będą. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Rotgut napisał:

@neonlight, @Kuba_622 A jakie konkretnie zarzuty macie do tych Hifimanów przy klasyce? Tylko pytam o SQ. Sam wybrałbym (i słucham) DT880, a Hifimany zawsze budzą wątpliwości, co do awaryjności i wygoda też po stronie beyerów. Natomiast HD650 do klasyki dla mnie za ciemne, wolę bardziej rzeźki przekaz. 

 

@espe0 musisz chyba pod jakąś elektrownię podłączać te 400i, że ci pasują do metalu. ;) 

 

Barwa dźwięku, nienaturalna, syntetyczna góra - to było dla mnie nie do przełknięcia w 4XX i 400i. Do klasyki wybieram DT990 Edition 250 (bo dźwięk bardziej otwarty niż w DT880 niemodowanych) - nic lepszego się w tym przedziale cenowym (a nawet i sporo większym) nie znajdzie - przynajmniej na moje ucho :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W tych pieniądzach można zapomnieć o planarach do klasyki. he4xx i He400i maja zbyt jednostajną górę i kiepską rozdzielczość przy takich dt990ed czy dt880. Najlepszą opcją będą imo dt990edition bo grają i przyjemnie, i trochę funowo - dt880 trzeba zmodować żeby nie grały nudno i płasko.

Edytowane przez audionanik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, audionanik napisał:

Najlepszą opcją będą imo dt990edition bo grają i przyjemnie, i trochę funowo - dt880 trzeba zmodować żeby nie grały nudno i płasko.

 

Klasyka zwykle też jest nagrana "nudno i płasko", więc i słuchawki, które podają muzykę bez dopalaczy, jej nie zaszkodzą, a wręcz przeciwnie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 minut temu, Rotgut napisał:

 

Klasyka zwykle też jest nagrana "nudno i płasko", więc i słuchawki, które podają muzykę bez dopalaczy, jej nie zaszkodzą, a wręcz przeciwnie. ;)

Aha czyli wiemy lepiej od tego czego chce użytkownik?

 

-Klasyka zwykle też jest nagrana "nudno i płasko"  przyjmijmy jako punkt wyjścia.

Teraz jeśli autor chce dalej płasko nudno, wybiera DT880, K701.

Jeśli jednak chce klasyki podanej nie nudno musi ubarwić tor, najprościej słuchawkami.

Znowu chce delikatnie wybiera np dt990 Edytion GS1000, K712 itp

Jeśli chce mocniej może nawet sobie wybrać Ultrasony BO TO JEGO WYBÓR.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
47 minut temu, retter napisał:

Jeśli jednak chce klasyki podanej nie nudno musi ubarwić tor, najprościej słuchawkami.

 

Generalnie, jak ktoś chce, jego sprawa. A które pasmo chciałbyś dopalić, żeby nie było podane nudno? Bo chyba nie bas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla mnie znowu DT880 nie grały nudno.

Poprostu lubię spójne, nawet gęste łagodne na górze granie, co człowiek to opinia.

Najlepiej to samemu gdzieś posłuchać kilka modeli, dla mnie klasyki raczej lepiej by się słuchało na Sennkach niż nie modowanych DT880. O modelu 990 nie wypowiem się, nie słuchałem ich kupe lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też bym wybrał HD600 lub 650, głownie ze względu na naturalność brzmienia, ale na pewno nie do tego źródła. Tu chyba najbezpieczniej k712, mimo wszystko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 minut temu, bendezar napisał:

Też bym wybrał HD600 lub 650, głownie ze względu na naturalność brzmienia, ale na pewno nie do tego źródła. Tu chyba najbezpieczniej k712, mimo wszystko.

Zależy co dla kogo jest naturalne. HD600 w tych porównaniach miały słabo rysowane dźwięki, zawężoną przestrzeń i nierówną średnicę. Domyślam się, że z innym sprzętem lub słuchaczem wyszłoby inaczej. :) K712 grają dla mnie jakby przez koc. Poza tym ergonomia modeli K7** jest dla mnie nie do przyjęcia. One się same rozregulowują na mojej głowie i chcą wyjechać ponad uszy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, majkel napisał:

K712 grają dla mnie jakby przez koc. Poza tym ergonomia modeli K7** jest dla mnie nie do przyjęcia. One się same rozregulowują na mojej głowie i chcą wyjechać ponad uszy.

Dlatego napisałem mimo wszystko. Niezły bas, nienaturalnie brzmiąca średnica( instrumenty dęte to jakaś masakra jest), i góra, której jest w sumie troszkę, ale jest mało żróżnicowana - straszny śmietnik panuje na górze. Co do ergonomii pełna zgoda. Plus słabe wykonanie. W HD 600 średnica w niektórych nagraniach potrafi "zadrzeć mordę", ale przyjmuję to na klatę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności