Chillout

[vinci]

Poszukuje tytułów fajnych płyt chilloutowych Szukam czegoś w stylu Creme de la creme

[czarnuh]

to nie chillout tylko jakiś alternatywny hip hop. chyba ze moje źródla źle podają.

z chilloutu polecam Morcheeba - Charango

[vinci]

to nie chillout tylko jakiś alternatywny hip hop. chyba ze moje źródla źle podają.

z chilloutu polecam Morcheeba - Charango

Bardzo fajna propozycja Dzięki

[sukman]

Jeżeli mnie pamięć nie myli to w chillout wlicza się muzykę spokojną różnych gatunków.

Ja bym ci polecił zespoły- Smoke city, Massive atack, Bonobo, Portishead.

One powinny pasować do twoich wymagań

[czarnuh]

Tak, Massive Attack - Mezzanine oraz Portishead - Dummy. Są bardzo basowe i świetne na miasto. Z kolei Morcheeba jest delikatniejsza, relaksująca, kojąca, choć też nie brakuje wyrazistości.

[slashdotcom]

Ja bym rzucił Mr Scruff'a i jego 'Trouser Jazz' oraz 'fisz emade jako tworzywo sztuczne', jako że akurat leci .

[ignacy]

Delerium - Karma

Asura - Code Eternity, Lost Eden

Enigma - w zasadzie cokolwiek

[świstak]

quantic - wszystko

 

yppah - you look beatiful at all times

tco - wszystkie plyty, przy czym ostatnia, ma fleur jest juz prawie ze jak coldplay

parov stelar - tez wszystko

pole - tez wszystko

[hexcraft]

To skandal, że nikt jeszcze nie polecił Thievery Corporation.

 

@Swistak - myslily o tym samym pole - Stefanie Betke? Jakoś mi się on nie może skojarzyć z chilloutem

[świstak]

a tak, mnie minimal niesamowicie wycisza i uspokaja

[Gość Jacques La Fey]

No nic co wymieniacie chill-out'em nie jest , jakiś trip-hop itp widzę ale sam TC lobię np.

 

Polecam:

Chill Out in Paris cd series

Buddha-Bar cd series

 

i wszystkie projekty dodatkowe z pod znaku BB

[hexcraft]

Nie bądźmy takimi szufladersami...

 

W kazdym razie jesli chodzi o takie chwilami mdlące chillouty to polecam tez serie Cafe Del Mar i Hotel Costes

[ignacy]

No nic co wymieniacie chill-out'em nie jest , jakiś trip-hop itp widzę ale sam TC lobię np.

 

Polecam:

Chill Out in Paris cd series

Buddha-Bar cd series

 

i wszystkie projekty dodatkowe z pod znaku BB

 

Bo chill-out to gatunek-worek.

 

Buddha-Bar to rzeczywiście świetna muzyka. Chociaż pięknie wydana - bije po kieszeni Ceny mają nieziemskie.

 

[edit]

 

Mogę jeszcze polecić rodzimą składankę "Pinacolada" - chociaż też droga...

[Gość Jacques La Fey]

Cafe Del Mar

Hotel Costes

Pinacolada

 

Polecam także. Można się jeszcze zainteresować: Lounge i Downtempo, ja ostatnio pławie sie w Psychodelic i Ambient Dub

 

ignacy007 - które BB przypadły Ci do gustu najbardziej ?, mnie Ravina

[ignacy]

ignacy007 - które BB przypadły Ci do gustu najbardziej ?, mnie Ravina

 

Trudno powiedzieć, słuchałem tylko kilka razy III i V - będzie trzeba odświeżyć. Moja ciotka namiętnie słucha takich klimatów, także liznąłem trochę z jej pomocą. W sumie dobra okazja, żeby sobie przypomnieć tą muzykę. Od której płyty zacząć?

 

Pinacolady również bardzo dawno nie słuchałem.

[Gość Jacques La Fey]

Od I , moja ulubiona to VII, VIII odradzam na początek bo to z USA jakiś Dj. się zajmował z okazji otwarcia BB w NY chyba, a nowa IX też całkiem niezła chyba po VIII najlepsza, tyko uprzedzam, że lobię bardziej taneczne kawałki , z relaksacyjnych to składane przez Claude Challe. Niestety 80 PLN to niezły cios :/, Wyszła też BB Ten Years i tam jest przekrój mniej więcej przez całość. Siddharta Spirit of Buddha-Bar by Ravin to z kolei bardziej relaksacyjne oblicze Ravina.

 

Ktoś się wybiera do BB w Paryżu może ?

[dagmara]

skladanki cafe del mar, dokladnie, to mi sie pierwsze nasuwa na slowo 'chill out'. najlepsza moim zdaniem jest 6, bo wydawane sa seryjnie, mam jeszcze 7,8 ale do 6 mam sentyment, przede wszytskim piona za przerobke 'the look of love' burta bacharach'a, i jest to jedyna skaldanka, przy ktorej nie lapie komara.

taki zespol Telepopmusik tez kiedys byl.

i ta cala plyta http://www.amazon.com/Gabin/dp/B00006RIOK

 

jesli mialabym zestawic moj top 5 chilloutowych trackow to wygladalby tak

sebastian tellier-la ritournelle (ponoc nagrane w studiu z kamienia, taka ciekawostka)

Hird-keep you kimi

The Avalanches-since I left you, stay another season

Gotan Project- Last tango in paris

saint germain - sure thing ( w ogole 'tourist' to petarda, az trudno uwierzyc, ze francuzi potrafia nagrac taka dobra muzyke)

i ewentualnie Daft Punk-something about us

[Elbios]

składanki:

 

Cafe del mar

Hotel Costes

Buddha-Bar

Winter chill (najlepsze chyba imo)

Erotic lounge (tez swietne, elektroniczny chillout)

 

zespoly:

 

Zero 7

De-Phazz (jazzowe)

Air

The Cinematic Orchestra

Moby

Minus 8

Bent

Kruder&Dorfmeister

Sneaker Pimps

Fila Brazillia

[roberrto]

Jeśli chillout to nie mozna zapomniec o rewelacyjnym AIR.

Na początek najlepiej album moon safari, choc wszystkie ich plyty maja swoj relaksujacy urok i sa co najmniej bardzo dobre.

[ignacy]

Jeśli chillout to nie mozna zapomniec o rewelacyjnym AIR.

Na początek najlepiej album moon safari, choc wszystkie ich plyty maja swoj relaksujacy urok i sa co najmniej bardzo dobre.

 

Ostatnio słuchałem - potwierdzam

[norbar]

Royskop

Kaminsky experience

Vono box

Skalpel

Jagga jazzist

Bonobo (naprawde swietne)

Telepopmusic

Blue States

Up, Bustle and out

Tricky

Quantic

 

Skladanki:

Jazz lounge cinema 2

Hi-fidelity lounge vol. 4

 

Czyli ogolnie moj last.fm

[Sebus_p]

To ja pozwolę sobie polecić, oprócz Pinacolady, Lazy Hours obie części.To ja pozwolę sobie polecić, oprócz Pinacolady, Lazy Hours obie części.

 

Sam już tytuł udziela nam wielu informacji !

[norbar]

Lazy hours to dobry wstęp ale jak sie juz jest w klimacie to sie raczej nic nowego tam nie odkryje. Dostalem tamta plyte i szczerze znalem 3/4 kawalkow. Niektore moze na nowo odkrylem.

[slashdotcom]

Norbar- dzięki .

Wybrałem sobie z listy Up, Bustle And Out, ale nie dorwałem. Dorwałem za to Bonobo. Świetne ^^. Coś czuję, że na tym się nie skończy .

[Sebus_p]

Lazy hours to dobry wstęp ale jak sie juz jest w klimacie to sie raczej nic nowego tam nie odkryje. Dostalem tamta plyte i szczerze znalem 3/4 kawalkow. Niektore moze na nowo odkrylem.

 

 

Lecz warte polecenia , przynajmniej ja tak uważam...

 

Dla mnie na niej było wiele nowości, gdyż wcześniej nie zaszczyciłem tego nurtu moim zainteresowaniem !