Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×
  • 0

Muzykalne słuchawki z ocieploną średnicą (ok. 700 zł)


Pies Pogrzebany

Pytanie

Cześć. :)

Szukam słuchawek dokanałowych i/lub wokółusznych (chyba trochę bardziej preferowałbym dokanałówki), które charakteryzowałyby się ciepłym, muzykalnym brzmieniem; zaznaczę, że nie chodzi mi o dużą ilość niskich tonów (nie jestem bassheadem), tylko raczej o dobre wypełnienie/wycieplenie średnicy i łagodną górę (nie znoszę jazgotliwości wysokiego pasma). Fajnie by było, gdyby poza tym oferowały przyzwoitą scenę i separację, ale pod tym względem nie muszą być wybitne. ;) Źródłami będą przenośny odtwarzacz Shanling M0 oraz - stacjonarnie - FiiO E10k Olympus 2. Budżet jaki mogę przeznaczyć na słuchawki to ok. 700-800 zł; używany sprzęt jak najbardziej wchodzi w rachubę. Najczęściej słucham muzyki rockowej, ale tak naprawdę nie celuję w żaden konkretny gatunek, bo dość regularnie zdarza mi się też słuchać muzyki elektronicznej (głównie ambienty), jazzowej, symfonicznej czy instrumentalnej.

Obecnie moimi "głównymi" słuchawkami są Edifiery H880 i jestem z nich całkiem zadowolony, ale ich brzmienie kładzie nacisk raczej na najniższe tony i brakuje mi czasem tego przyjemnego "ciepełka" na średnicy; podpięcie pod zintegrowaną kartę dźwiękową w pececie trochę w tej kwestii pomaga, ale jednocześnie pogarsza scenę i separację, które na FiiO są całkiem przyzwoite. Zastanawiałem się nad zakupem jakiegoś dobrego "ciepłego" źródła, ale chyba skuteczniej będzie po prostu kupić nowe słuchawki; niemniej, gdyby ktoś mógł polecić takie źródło do 700 zł to też będę happy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1
Godzinę temu, Play napisał:

Nie polecjacie trudnych senków i akg do tego fiio. Ode mnie głos na Sennheiser hd599. Ciepłe, łagodne, całkiem sceniczne i łatwe do napędzenia

HD6XX powinny już zagrać z tego Fiio, natomiast HD599 osobiście nie polecam, pierwsze zdecydowanie lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
4 godziny temu, robertos napisał:

Dunu Falcon nie mają łagodnej góry, średnica IMO też nie jest ciepła

Z ES100 grały mi cieplutko na średnicy. Góra faktycznie może nie była łagodna, ale też nie można jej nazwać ostrą - była wyraźna. Anyway - do tysiąca złotych nie słyszałem doków z lepszą średnicą do rocka. Nie polecę kupowania w ciemno, ale przesłuchać wg mnie warto ;) wybrałbym je ponad FH5 dziewięć na dziesięć razy, miałem je jednocześnie.

Edytowane przez Najner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
W dniu 22.02.2020 o 17:35, Pies Pogrzebany napisał:

Te Shozy Zero w tak niskiej cenie wyglądają bardzo ciekawie, chyba zaryzykuję i kupię je na próbę - nawet, jeżeli nie jest to jakiś wypasiony sprzęt, to zawsze może się sprawdzić jako słuchawki na dalsze wyjazdy np. pod namioty albo na kajaki, gdzie bałbym się zabierać ze sobą droższy sprzęt. :)

Ponadto zainteresowały mnie Sennheiser hd6xx Massdrop, ale z tego co widzę są problemy z dostępnością - na OLX jest używana para za 900 zł, ale nie wiem jak sprawdzić, czy faktycznie są to oryginalne słuchawki, a nie jakiś chiński "zamiennik". Te Focal Spirit Classic też dość ciekawe, podobnie jak FiiO FH5, choć i jedne i drugie dość drogie, więc faktycznie musiałbym dobrze poszukać po używanych.

Shozy Zero mają bas dość wyraźny, dogadują się chyba z każdym lepszym źródłem, wychodzi dość rozrywkowe granie ale z dobrą i czytelną średnicą. Nuforce odrobinę jaśniejsze i bardziej basowe, sam jestem b. ciekaw ich nowszych i wyższych modeli bo charakter grania podobno pozostał ale bas został lepiej ukształtowany. Ale to dobre opcje budżetowe na zapas jak sam wspomniałeś, za parę stówek więcej można spodziewać się lepszego grania.

Edytowane przez Mcarto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

Aune e1 choć ich nie trawie ew jakieś dynamiki.

HD599 lepiej zagrają z słabego źródła ale i więcej nie wyciągniesz z nich.

Hd6xx są bardziej wymagające ale z lepszym źródłem są sporo lepsze niż hd599

Od siebie grado od sr80 do sr225 starsze ew sr60e.

- Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

Bo widzisz jest wielu takich co próbują przekonać innych do swojego wyboru, co podświadomie do nich wraca że mają takie fajne rzeczy. Ale luz to normalne zjawisko.

Na iemy masz za mało kasy.

- Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

"no i na Shanlingu KOSSy grają dużo jaśniej i mniej muzykalnie niż na integrze, choć oczywiście poprawiają się pozostałe parametry brzmienia"

Małe Shanlingi tak właśnie mają, ze względu na "oszczędną" prezentację dołu. Dlatego zdrowo jest je łączyć ze słuchawkami, które na brak dołu nie narzekają.Ba, mają go w nadmiarze.

Ja np. jak chcę muzykalnie, bez wnikania w resztę to podpinam pod M1 Urbanista Copenhagen 3.0  - na Forum zupełnie nieznane portable firmy ze Sztokholmu. I kiedy na integrze to basowe potwory, na M1 łagodnieją i jest fun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

Tak dla ścisłości (bo nie przekonuje) K712 nie są w żaden sposób neutralne. Są ciepłe i podbarwione na średnicy. 

 

Zaraz jak kupiłem sobie aune to nabyłem też HD668b one mają ciepły dźwięk, dużą scenę z ładnie rozłożonymi źródłami dźwięku, takie miękkie, dość napowietrzone brzmienie. Pomimo braku jakości i wykończenia dźwięku to świetnie mi się na nich słuchało, to był taki aksamit na uszy, nic nie odwracało uwagi od muzyki. 

 

K712 też takie są, tylko z lepszym wyraźnie SQ, dalej jest łagodnie (niektórzy to odbierają jako mulenie, dla mnie to nie jest negatywna cecha) ale dochodzą smaczki i ogólnie barwa jest bardziej ciekawa. 

 

To są słuchawki które zakładam, gdy nie chcę być atakowany przez dźwięk i wszelkiego jego aspekty. 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/akg/k7xx-massdrop/

 

K7xx nie znam ale według opisów to takie cieplejsze K712. Lecz grają w tym samym stylu więc to co odnosi się dO k7xx to domyślam się, że odnosi się również do K712 (opis dźwięku w linku). 

 

@Pies Pogrzebany masz rację to jest bardzo zależne i nie można do końca opisami się sugerować. Ciekawi mnie kto tutaj na forum określiłby je jako neutralne    hmm :)

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
Chyba dozbieram jeszcze trochę, zaszaleję i kupię FiiO FH5. Z tego co widzę na internecie, mają one brzmienie, którego szukam - wszędzie piszą o łagodnej górze, odpowiednio wypełnionej średnicy i dobrym basie; jestem tylko ciekaw, czy zgrają się dobrze z Shanlingiem M0, bo ma to być głównie zestaw "na zewnątrz." Na szczęście są jeszcze te tipsy modulujące brzmienie, więc w razie czego może uda się dostosować wszystko pod siebie bez wymieniania odtwarzacza.

Edit: widzę, że na OLX używane stoją po 700-800 zł - czyli nawet zmieszczę się w zakładanym pierwotnie budżecie.
Fh5 i łagodna góra? Wypełniona średnica?
FH5 ma strojenie W i mnie braki średnicy irytują.

- Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

FH5 średnio się nadają na "na zewnątrz". Tam jest solidny subbas, który przy ulicznym hałasie jest "wycinany", ale brakuje mu wyższego basu i przełomu basu/średnicy, która by tą "dziurę" wypełnił. Do odsłuchów w zaciszu domowym, polecam jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
W dniu 27.02.2020 o 16:04, Pies Pogrzebany napisał:

Mały raport z mojej strony: FiiO FH5 na tipsach 'vocal' podpięte pod Shanlinga M0 i nieco skorygowane w eq (zdjąłem z 2-3dB z pasm na wyższej średnicy) brzmią imo dość ciepło i nawet całkiem muzykalnie, nie kłują wysokimi, a jednocześnie na dobrych nagraniach (np. soundtrack do LOTR) potrafią zaskoczyć detalicznością i głębokością sceny. Osobiście jestem całkiem zadowolony. :)

Ja wszystkie podobne hybrydy lubię z piankami, lepiej sealant i dźwięk też ciemniejszy, nieco bardziej basowy. Najlepiej potestować z różnymi tipsami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

@Aro91 Z jakiej hybrydy? Masz na myśli moje ampy? Testowałem je na wszystkim co mam. Smartfon, LittleDot (ta hybryda pewnie co masz na mysli), SP200, SP200 + iTube2, samo Aune S6, Smartfon + Dragonfly Red. Ze wszystkiego grają muzykalnie z całkiem sporą sceną, mając dodatkowo podkreślone niektóre zakresy wiadomo przez sygnature źródła, ale to są na tyle uniwersalne słuchafony, które aż tak mocno na źródło nie reagują, mają swoją charakterystyke, której dość mocno pilnują. 

Edytowane przez pabloj
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te Shozy Zero w tak niskiej cenie wyglądają bardzo ciekawie, chyba zaryzykuję i kupię je na próbę - nawet, jeżeli nie jest to jakiś wypasiony sprzęt, to zawsze może się sprawdzić jako słuchawki na dalsze wyjazdy np. pod namioty albo na kajaki, gdzie bałbym się zabierać ze sobą droższy sprzęt. :)

Ponadto zainteresowały mnie Sennheiser hd6xx Massdrop, ale z tego co widzę są problemy z dostępnością - na OLX jest używana para za 900 zł, ale nie wiem jak sprawdzić, czy faktycznie są to oryginalne słuchawki, a nie jakiś chiński "zamiennik". Te Focal Spirit Classic też dość ciekawe, podobnie jak FiiO FH5, choć i jedne i drugie dość drogie, więc faktycznie musiałbym dobrze poszukać po używanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te AKG K712 z tego co czytam to neutralne, studyjne granie, więc raczej nie to, czego szukam - taki sprzęt już posiadałem i chociaż fajnie jest wyłapywać różne ukryte detale w nagraniach, to jednak preferuję podbarwianie brzmienia celem osiągnięcia większej przyjemności z odsłuchu.

Pojawiło się dużo propozycji słuchawek wokółusznych, ale co do dokanałówek to widzę chyba tylko dwie-trzy opcje. Naprawdę jest tak mało ciepło grających, muzykalnych słuchawek dokanałowych? o: Sam mam ten problem, że albo znajduję słuchawki dokanałowe, które grają jasno i wyrachowanie (np. pierwsze Audeo, do pewnego stopnia Yamahy EPH-100), albo zalewają wszystko dużą ilością niskich tonów, które, nawet jeżeli dobrze kontrolowane, zaczynają grać pierwsze skrzypce w nagraniach. Sam przyzwyczaiłem się do brzmienia starych głośników 2.1, które miałem podpięte kiedyś do komputera, a które, o dziwo, nie były przyciemnione w brzmieniu, tylko właśnie grały takim przyjemnym ciepełkiem na niższej średnicy, bez nadmiaru niskich tonów i bez krzykliwych sopranów (choć ani dołu ani góry tam nie brakowało). KOSSy Porta Pro po podpięciu do zintegrowanej karty dźwiękowej w pececie też tak brzmią (no, może jest tam trochę więcej dołu), ale jednak chciałbym mieć coś przenośnego z wyższej półki (no i na Shanlingu KOSSy grają dużo jaśniej i mniej muzykalnie niż na integrze, choć oczywiście poprawiają się pozostałe parametry brzmienia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chyba dozbieram jeszcze trochę, zaszaleję i kupię FiiO FH5. Z tego co widzę na internecie, mają one brzmienie, którego szukam - wszędzie piszą o łagodnej górze, odpowiednio wypełnionej średnicy i dobrym basie; jestem tylko ciekaw, czy zgrają się dobrze z Shanlingiem M0, bo ma to być głównie zestaw "na zewnątrz." Na szczęście są jeszcze te tipsy modulujące brzmienie, więc w razie czego może uda się dostosować wszystko pod siebie bez wymieniania odtwarzacza. ;)

Edit: widzę, że na OLX używane stoją po 700-800 zł - czyli nawet zmieszczę się w zakładanym pierwotnie budżecie. :)

Edytowane przez Pies Pogrzebany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@MrBrainwash
Może to też kwestia słuchu - wszyscy mi mówili, że Yamahy EPH-100 to ciepłe, wręcz basowe dokanałówki, a w moim odczuciu na silikonowych tipsach i po podłączeniu do Shanlinga M0 jest zwyczajnie zimno; musiałem wymienić tipsy na piankowe i posiedzieć sporo w EQ żeby utemperować ich agresywną wyższą średnicę/górę (nadal nie umiem do końca powiedzieć, przez które z nich słuchawki wydawały mi się być krzykliwe, bo zdjąłem po kilka decybeli z obu pasm :P), bo bez tego nie byłem ich w stanie słuchać. Problem w tym, że pianki się zużywają, a średnio opłaca mi się na nie wydawać jakieś 120 zł na rok.

Edytowane przez Pies Pogrzebany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mały raport z mojej strony: FiiO FH5 na tipsach 'vocal' podpięte pod Shanlinga M0 i nieco skorygowane w eq (zdjąłem z 2-3dB z pasm na wyższej średnicy) brzmią imo dość ciepło i nawet całkiem muzykalnie, nie kłują wysokimi, a jednocześnie na dobrych nagraniach (np. soundtrack do LOTR) potrafią zaskoczyć detalicznością i głębokością sceny. Osobiście jestem całkiem zadowolony. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności