Skocz do zawartości

Fanklub przetworników multibit/R2R


roger987

Rekomendowane odpowiedzi

@Crusio

 

Dziękuję za polecenie! Wiem, że dużo osób zachwala ten przetwornik, niemniej jednak względem Matrixa nie będzie to półka wyżej, jeżeli chodzi o ogólną jakość dźwięku (tak mi się zdaje). Bas jest dla mnie priorytetem, ale nie tylko oczywiście. Chciałbym wskoczyć na nieco wyższy poziom aniżeli mój Matrix, którego notabene sobie bardzo chwalę 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Crusio napisał:

@MichalZZZ Ja ze swojej strony polecę zdecydowanie tańszego Aresa II, który także świetnie dociąża dolne rejestry. Bas jest naprawdę dobrej jakości i jest go sporo. Nie słuchałem jednak X-Sabre Pro więc nie mam porównania.

Michał zdaje się mierzy w (znacznie) wyższą półkę jakościową, a basu można dodać w torze na różne sposoby, ale raczej nie tylko o to chodzi.

18 godzin temu, MichalZZZ napisał:

@Crusio

 

Dziękuję za polecenie! Wiem, że dużo osób zachwala ten przetwornik, niemniej jednak względem Matrixa nie będzie to półka wyżej, jeżeli chodzi o ogólną jakość dźwięku (tak mi się zdaje). Bas jest dla mnie priorytetem, ale nie tylko oczywiście. Chciałbym wskoczyć na nieco wyższy poziom aniżeli mój Matrix, którego notabene sobie bardzo chwalę 👍

Według @Aro91 to jest poziom DACa, którego kupił używkę za okolice 1000zł, i nie jest "nawet" R2R. No niech będzie, że po doinwestowaniu to jest połowa wartości Denafripsa SH. :)

 

To, czego Ty szukasz w kwestii basu, to jest kierunek na zmianę wzmacniacza IMHO. Słuchałem Abyssów z tych samych źródeł, a różnych wzmacniaczy, i to istotnie zmieniało charakter basu, a Niimbus 5 też brał w tym udział.

Edytowane przez majkel
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@majkel

 

Nie sposób się nie zgodzić z tym, że najlepsze efekty uzyskam zmieniając wzmacniacz, tylko byłoby mi naprawdę szkoda sprzedawać Niimbusa, bo bardzo go lubię. Mogę się przyczepić o ten bas do niego, że brakuje mi w nim wygaru i wagi, ale cała reszta jak uniwersalność, neutralność, scena, przejrzystość, detal, czystość, przyjemna i muzykalna, nieco bliższa średnica, oraz świetna, podkreślona góra są na bardzo wysokim poziomie i to wszystko mi się bardzo podoba. Zresztą ten bas w Niimbusie jakościowo też jest super, tylko brakuje mu mocy. Rzeczywiście biorę pod uwagę zmianę na np. Enleum AMP-23R ale boję się, że ten znów będzie dla mnie za gładki i za ciepły. Nie chcę już nic cieplejszego i czegoś co mi za bardzo wygładza górne pasmo, czy to co się dzieje na średnicy. Niimbus mi pokazal jak wspaniale i naturalnie potrafi brzmieć muzyka i to mi się w nim podoba. Zauważyłem, że z biegiem czasu mi się nieco zmienił gust muzyczny. Fakt faktem, że w audio nie siedzę jak zresztą wiesz długo, ale z początku mi się podobało jak było dużo ciepełka, bas schodził bardzo nisko (to akurat dalej lubię), a góra była tak gładka, że aż nawet czasami obcięta :D Teraz lubię jak ta góra jest dość wyraźna i podkreślona (nie mylić z ostrą), a barwa idzie bardziej w stronę neutralności (choć nie jasności). To wszystko o wzmacniaczu, bo w słuchawkach dalej lubię nieco więcej barwy, ale z drugiej zaś strony takie Abyssy też mi podeszły, ze względu na to, że są inne od pozostałych. Mają swój niepowtarzalny klimat. Taka czasami odskocznia w stronę Abyssów jest wręcz wskazana. Odmienność jest dobra, aby sobie urozmaicić słuchanie muzyki. Niemniej jednak moimi ulubionymi sluchawkami stały się zdecydowanie Audeze LCD5. Absolutnie fenomenalne słuchawki! Verite jako zamknięte również sa genialne i spełniają swoją rolę. Muszę mieć jakieś słuchawki, które izolują od wiecznie gadającej małżonki :D Empyreany też uwielbiam, przede wszystkim za wygodę. Mogę w nich przesiedzieć cały dzień. Żadne inne moje słuchawki nie są tak wygodne. W każdym razie jeżeli chodzi o słuchawki, to jestem spełniony i tutaj nie zamierzam dalej szukać. Znalazłem to czego szukałem. Sprawa się ma nieco inaczej, jeżeli chodzi o tor. I tutaj mam dylemat. Duży dylemat. Szczerze? Nie wiem co robić :) Pomyślałem, że spróbuję wymienić DAC, aby wejść na jeszcze wyższy poziom i uzyskać lepszy bas (ale i wszystko inne też oczywiście). Po głowie najbardziej mi chodzi Holo May KTE oraz Sonnet Pasithea (jego gabaryty mi odpowiadają). Ten drugi to nowość i czekam na pierwsze testy, ale skoro Morfeusz zrobił takie dobre wrażenie na ludziach, to Pasithea gorsza zapewne nie będzie. Po cichu liczę, że będzie hitem. Zobaczymy. Nie chcę też niczego co idzie w kierunku jasności, to napewno. Szukam w torze neutralności, ale żeby ten dźwięk był też odpowiednio dociążony, miał tą siłę uderzenia basu (wszystko w granicach rozsądku, aby ten bas nie zasłaniał niczego co się dzieje na średnicy) i wyjątkowo muzykalną średnice, oraz dźwięczną góre (nie ostrą!).

 

Przepraszam za przydługawy tekst. 

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej @MichalZZZ oprócz tych multibitów jest jeszcze chwalony za naturalość i bezpośredniość Mola Mola Tambaqui. Może jakiś sklep by Ci wypożyczył na sprawdzenie tych parę dacków, bo sam jestem ciekaw jak by wyszły porównania. Osoba odpowiedzialna za Tambaqui pracowała wcześniej dla Philipsa.

 

 

Edytowane przez NuYam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć @NuYam

 

Być może uda mi się wypożyczyć Sonnet Pasithea, dzięki uprzejmości @kuropa. Najpierw jednak będzie go miał na testy @vonBaron i ktoś tam jeszcze. Ciekaw jestem co napiszą i jak go ocenią. Bardzo mi zależy na porównaniu z Holo May KTE ale i Morfeuszem również. 

 

Dzięki za info. co do wspomnianego przez Ciebie DACa. Poczytam 👍

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MichalZZZ napisał:

Zresztą ten bas w Niimbusie jakościowo też jest super, tylko brakuje mu mocy.

 

Czy nie po to, żeby mieć większe zejście na basie masz jeszcze wzmak Pathosa?, możesz wymieniać zamiennie z Niimbusem. Nie liczyłbym, że DAC poprawi prezentację basu w takim stopni jak może zrobić to dobry wzmacniacz, chociaż i tak o efekcie uzyskanego basu największy prym wiodą słuchawki. Z moim doświadczeń z różnymi DAC, owszem można liczyć na inną prezentację sceny, średnicy, ogólnie barwy, ale w basie to raczej najmniejsze zmiany. Patrząc na Twoją audio ekspansje - wymienisz najpierw DAC, po nie długim czasie przekonasz się, że basu nadal Ci brakuje i następnym krokiem będzie wymiana wzmacniacza niekoniecznie Niimbusa ale może bardziej Pathosa np. na Enleum AMP-23R, bo nie wytrzymasz tego jak inni będą chwalić go za m.in najlepszy bas😉 Jestem skłonny dać wiarę doświadczonemu koledze @saudio, że Enleum gra nasyconym dźwiękiem, ale też i bardzo rozdzielczym, selektywnym, więc może być najbardziej optymalną opcją. 

Edytowane przez dj1978
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Moim zdaniem Enleum nie jest wzmacniaczem dla @MichalZZZ, z tego co pisze on lubi Vkę, a tu tego nie znajdzie, dla niego pewnie najlepiej wpasowałby się Anni, tylko Abyssy niestety trzeba z tyłu podłączać. Enleum jest niezwykle muzykalny nie podkreśla nic, ma dużą scenę zwłaszcza na głębokość. W porównaniu do Niimbusa może odnieść wrażenie, że ma więcej basu ale to ze względu na to że góra nie jest podkreślona/podbita (bardziej metaliczna). Niektórzy porównują Enleum do lampy, ale to nie do końca właściwe porównanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie do końca zostałem zrozumiany :)

 

Absolutnie nie V-ka! Bardziej liniowe granie. Nie lubię wycofanej średnicy. Średnica i wokale, to dla mnie najważniejsze pasmo, ale na to nie narzekam, tutaj jest super 👍

 

Takie są np. Abyssy (wycofana średnica, podkreślony bas i góra), ale one jakby dostały wzmacniacz, który gra bardziej Vką, to byłoby bardzo źle moim zdaniem. Zreszta my tutaj dyskutujemy o całym torze, a nie o słuchawkach. 1266 mają swój klimat i mi się podoba ich nieco inne granie. W każdym razie z całą pewnością nie chce wzmacniacza, który gra Vką, to napewno :)

 

Pathos Aurium ostatnio nie jest często używany, to powiem szczerze - Niimbus jest znacznie lepszym wzmacniaczem. Mój Pathos gra fajnie, ale bardzo koloryzuje srednice i nie czuć takiej przejrzystości, powietrza i detalu, oraz ma przygaszoną górę. Zwłaszcza na lampach Mullard E88CC. Technicznie Niimbus ma więcej do zaoferowania. Co nie znaczy, że chce sprzedać Pathosa, niech leży. Od czasu do czasu fajnie jest powrócić do bardziej podbarwionego brzmienia, z konkretnym zejściem na basie. 

 

Spróbuję wymienić najpierw DAC na jakiś R2R, a jak dalej mi nie będzie coś pasować, to wtedy wymienię wzmacniacz. 

 

Przy czym umówmy się. To nie są rzeczy bez których się nie obejdę. W 95% jestem zadowolony z mojego systemu, ale zawsze może być lepiej o te kilka % ;)

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tej słodyczy oraz gładkości się trochę obawiam, bo barwa Niimbusa mi odpowiada. Niemniej jak będę miał okazję, to chętnie posłucham Enleum 👍 Może mnie zauroczy i wtedy dokonam roszady. Na chwilę obecną wolę się jednak skupić na DACu. Mam przeczucie, że nowy DAC załatwi sprawę. Być może się mylę, ale warto spróbować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dodam, że powyższa recenzja jest już dokończona. Niemniej jednak tekst jest tak trudny w zrozumieniu, że mało co z tej recenzji wiem :D

 

W każdym razie na Head Fi jest już pierwszy szczęśliwy posiadacz nowego flagowca Sonneta i pisze, że jego pierwsze odczucia są wyjątkowo satysfakcjonujące i że jest dużo lepszy od Morfeusza (jego jak pamiętam też bardzo zachwalał). Oczywiście czekam jeszcze na więcej informacji, ale wygląda na to, że jest to bardzo udany projekt. 

 

Na 90% będę wybierał między Sonnet Pasithea a Holo May KTE. Strasznie jestem ciekaw porównań.

 

Poniżej skopiowany tekst ze wspomnianych pierwszych wrażeń jakiegoś użytkownika :

 

I have about 30 hours on both the Pasithea and the new 1266 TC's, and so neither are fully broken in. Also I won't have the headphone cable that I am used to until Tuesday. However with that said, the Pasithea is light years over the Morpheus. More detail, much bigger soundstage, much better instrument spacing, layering, and the tone of the instruments sound more authentic. For instance, a piano sounds like a piano.

 

 

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że może być różnie. Nie sądzę jednak aby Pasithea była znacznie lepsza od przecież bardzo zachwalanego Morfeusza. Mam nadzieję, że się mylę i rzeczywiście będzie to zauważalna różnica i półka wyżej. Dla mnie najważniejsze będzie odpowiednie dociążenie dźwięku i dół. Oraz wiadomo scena, czystość, przejrzystość, detal, średnie itd. itd. Nie chcę tylko aby ten przetwornik szedł w stronę jasności. Oby nie był za chudy, bo nie będzie pasował do Niimbusa (bardziej do Enleum). Czekam z niecierpliwością na więcej wrażeń zwyklych użytkowników, ale i na opinie recenzentów również 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/30/2022 at 12:33 PM, MichalZZZ said:

Dla mnie najważniejsze będzie odpowiednie dociążenie dźwięku i dół.

 

Najlepszy w tym byłby dac z lepszym zasilaniem i myślę, że holo may kte lub rockna wavelight by ten pojedynek wygrały

Sonnet Pasithea :

 

sopasit.jpg.436798b742704a4c851a63b406bba18b.jpg

Holo may kte:

holo.jpg.f6e2d47b9696bc71fde6834322bc7724.jpg

Rockna Wavelight:

rockna.thumb.jpg.0cbb51cd8d639d1e4c9f6954960f34c0.jpg

On 1/30/2022 at 12:33 PM, MichalZZZ said:

Nie chcę tylko aby ten przetwornik szedł w stronę jasności.

Multibity, gdy są nos i bez oversampilngu nie powinny iść w stronę jasnośći chyba, że maja stare kondensatory, złe okablowanie, słaby stopień wzmacniający. Góra jest w MB ogólnie poprawniejsza i naturalniejsza z moich doświadczeń.

On 1/30/2022 at 12:33 PM, MichalZZZ said:

Mam nadzieję, że się mylę i rzeczywiście będzie to zauważalna różnica i półka wyżej.

Bardziej krok w bok, bo na tym poziomie dackow, już nie za bardzo jest półka wyżej, tylko inaczej na podobnym poziomie. Może być naturalniej, albo coś za coś itd.

Edytowane przez NuYam
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pokazałeś, jeżeli chodzi o Holo, to sekcja zasilająca, a jest jeszcze górny klocek, który wygląda tak jak na poniższym zdjęciu. Niemniej jednak mi takie zdjęcia bebechów niewiele mówią. Nie znam się na tym. Ważne aby był bezpieczny, miał jakieś zabezpieczenia, był dobrze wykonany i dobrze grał. Nie znam się, ale zdaje się sądząc po tych zdjęciach wszystko wygląda jak najbardziej w porządku. Prosiłbym Was koledzy o potwierdzenie. 

 

Gdyby wybierać jedynie na podstawie zdjęć od środka tych klocków, to który byście wybrali i dlaczego? Zapewne głupie pytanie, ale takiemu laikowi jak ja może to nieco rozjaśnić temat i pomóc w wyborze. 

 

Dzięki z góry. 

 

holo-audio-may-dac-kte-l3-r2r-dual-mono-dsd1024-10.jpg

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NuYam napisał:

 

Najlepszy w tym byłby dac z lepszym zasilaniem i myślę, że holo may kte by ten pojedynek wygrał.

 

To nie wzmacniacz tylko DAC, zresztą sonnet specjalnie tak zaprojektowany aby miał jak najmniejszy pobór prądu i nie trzeba było rozbudowywać sekcji zasilania. Nie wiem jak Pasithea, ale Morpheus ma pobór mocy na poziomie 8W. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dużo można poczytać w tym fanklubie fajnych rzeczy . Bardzo fajnie że istnieje . Miałem nawet ostatnio sprzedać moje przenośne R2R ale przed sprzedażą przesłuchałem i naprawdę to jest tak brudne ciężkie brzmienie że zostawiłem nie ma co porównywać do delta sigma. Niespotykane brzmienie. Dotarł wreszcie wylicytowany 602 i dołącza do rodziny i oczywiście 801 którego upolowałem w USA cała rodzina w komplecie.801 to faktycznie święty gral.

IMG_20211116_153551.jpg

IMG_20220214_183346.jpg

IMG_20220214_183127.jpg

Edytowane przez pua
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaraz sobie zobacze tą recke, ale z pamięci wnioskuję, że to jest chyba ta gdzie porównuję Wavedream z Holo May KTE. Jest o tym szersza dyskusja na jakimś forum. Gdzieś mi się to obiło o oczy. Ktoś tam pisze, że stosunek cena-jakość jest po stronie Holo. 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga dostępna w sieci recenzja Sonnet Pasithea :

 

https://alpha-audio.net/review/review-sonnet-audio-pasithea-d-a-converter-the-beauty-of-silence/

 

Edytowane przez MichalZZZ
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

4 hours ago, MichalZZZ said:

Z zamieszczonych sampli brzmi bardzo wyraźnie i nadal analogowo, melodyjnie.

Jak widać jednak sekcja analogowa ma też znaczenie w tego typu dackach, bo zrobili teraz inaczej konwersję I/V. Czyli jak stare multibity wyjście prądowe i dopiero konwersja na napięciowe poza kością.

Budowa tych pojednynczych sekcjii dac bardzo przypomina moim zdaniem pcm1702,pcm1704 i pcm 63, gdzie każdy kanał ma dwa dacki jeden dla każdej połówki fali, aby uniknąć blędów przejścia przez 0 .Tak tutaj są 4, bo bewnie 2 kanały w jednej karcie, a później przez zwielokrotnienie tych kart można jeszcze zyskać parę dB odstepstwa od szumu tak jak robiono to np z tda1543 umieszczająć kilka jeden na drugim.

 

aaaaa.jpg.1ba47e8a2dd4f1b5fc00982331e08a1e.jpg

bbbb.jpg.fcfa01086845465f18e545da48370349.jpg

stock.jpg.a364b8cc54fc9bdf939d1a83aaa186b6.jpg

Edytowane przez NuYam
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

    Ideę powtarzania czipów i uzyskiwania przez to lepszego dźwięku testuje za pomocą nakładania na siebię ad1864nk. Powoduję to uzyskanie wrażenia potęgi brzmienia i lepsze artykulacjii. Trzy czipy to już przesterowanie, dwa wystarczą przy tym wzmocnieniu za wyjściem. Czyli więcej przetworników to lepsza jakość i wyższy sygnał, tak że staje się zbyteczny dodatkowy stopień wyjściowy. Grzeje się też coś takiego, dlatego na dłużej bez sensu w ten sposób, lepiej rozłożyć płasko tak jak miałem w lite dac-ah. Niby to wszystko wiedzialem, ale wiedza z doświadczenia najlepsza.

Idea zwielokratniania  przetworników prawie jak w Sonnet🤣

      Później spróbowałem z dwoma Tda1541 i jakość też lepsza, dokładniej, ale przesterowane. Na jednym prztworniku wszystko bardziej zamazane.

Wiem, że nie powinno się tak testować z już dobranym wzmocnienem w dacku, ale ciekawość wygrała🙂

20220315_153517.thumb.jpg.7208559cd9b449d95abb1148c2e50d2f.jpg

 

Edytowane przez NuYam
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności