Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Nasze domowe zwierzaki. Pokaż mnie!


mrbudyn

Rekomendowane odpowiedzi

Kota trzeba złapać za skórę na karku, żeby "zdrętwiał", najlepiej też go wsadzić w ręcznik, jak Kolega wyżej napisał. 
Może wyglądać trochę brutalnie, ale kotu nie dzieje się krzywda, za młodu są tak noszone przez ich matki, więc włącza im się taki śmieszny instynkt, który je unieruchamia
 

 

Puściłem sobie ten film z dźwiękiem i mój kot podszedł do mnie baaaardzo powoli ze strachem w oczach
Ale dzięki za pomysł. Poradziłem sobie inaczej. Miałem krople w dłoni i podszedłem do kota tak zwyczajnie, bez tworzenia "sytuacji". 2 sekundy i było po wszystkim. Prawie nie zauważyła
Ze swojej strony mogę dać przepis na zastrzyk dla kota u weterynarza. Trzeba go wziąć na ramię, tzn trzymać z przodu ale żeby kot miał głowę nad ramieniem. Odwracamy się wtedy plecami do okna (najlepiej jakby tam była ulica z samochodami). Kot zajęty gapieniem się nawet nie drgnął przy zastrzyku.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka




  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, mam jeszcze jedno pytanie. Jaki odkurzacz sprawdzi się do kociej sierści? Czego używacie, na co zwracać uwagę?

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2021 o 22:59, Barbartek napisał:

Słuchajcie, mam jeszcze jedno pytanie. Jaki odkurzacz sprawdzi się do kociej sierści? Czego używacie, na co zwracać uwagę?

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
 

Są jakieś tam wyszukane modele z super funkcjami, które niby mają się bardziej sprawdzać przy zwierzakach. Ja natomiast powiedziałabym, że zamiast tych wszystkich bajeranckich funkcji bardziej sprawdza się po prostu bardzo częste odkurzanie. Ja tam nie przepadam za spędzaniem wolnego czasu na odkurzaniu, więc z całego serca polecam jakiś robot odkurzający - żaden nawet najbardziej wypasiony odkurzacz używany co kilka dni nie da takiego efektu, jak codzienne odkurzanie. A tak włączasz sobie robota codziennie, a on sam ogarnie temat sierści :D

Nie musi być to oczywiście zaraz jakiś robot za miliony monet - mamy robota xiaomi mi 1C i z całego serca mogę go polecić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 24.12.2020 o 16:10, bob2000 napisał:

Tak dla odmiany🤸‍♂️ W końcu też są w domu, a nie na patelni (jeszcze :D)

 

r1.jpg

 

Święto czy nie, ale kilka(naście) razy na godzinę trzeba sobie coś wyjaśnić

r2.jpg

 

r3.jpg

 

Trochę bliżej

r4.jpg

 

 

Tu żeś mnie pozytywnie bobek zaskoczył ;) piękne mekki... też kiedyś miałem 250L z mekkami i skośnopręgimi.Generalnie pilęgnicowate mnie najbardziej wkręciły w hodowle.Później miałem wyjazd i po powrocie zastałem rozszczelnione akwa i sie zabawa na jakiś czas skończyła.Ale teraz mam w planach postawić jakiś baniak i zrobić z niego blackwater z pielęgniczkami.Chodzi też za mną jakaś kosteczka do postawienia na biurko, być może z krewetkami.Ale zawsze marzyłem o black water, oddać ten biotop najlepiej jak sie da w domowych warunkach.Plusik za akwa bobuś!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już poleguje brzuchem do góry, tzn źe poczuł się pewnie...czyli nadchodzi czas tresury człowieka, z którym mieszka...
Raczej człowieka, który u niego mieszka

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deftones9 Dzięki, już dosyć wiekowe są te mekki, z 8 lat mają. Też żyją w 250 litrach. Akwarystyka to hobby mojej kobiety. Głównie w pielęgnice się bawi. Kiedyś mieliśmy kilka BW, ale mam nadzieję, że nie będzie wracać do BW. Kostek też kilka było np. z rakiem, dobra odskocznia od krewetek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafacio albo z czasem może się bardzo polubić. Moja Majka delikatnie mówiąc nie przepadała za Nico przez pierwszy miesiąc, nie pozwalała się nawet jemu zbliżyć, a potem...

 

20180707_163305.jpg

 

...i już tak zostało :)

20180703_200215.jpg

Edytowane przez Tytus1988
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie twierdzę, że nie. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że może być tak jak mówię. Znam przykład kota zadomowionego. Do tego domu został przyniesiony kot znajda. Zaczęła się wielka niby przyjaźń. Po kilku miesiącach znajda został wypchnięty z czwartego piętra przez starego domownika.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach





[mention=10113]Barbartek[/mention] szukaj jakiegoś do pary


Oj lepiej nie Byłbym wtedy w mniejszości, a mieszkam właśnie na 4 piętrze. Nie chciałbym zostać wypchnięty, jak to było wyżej opisane

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.04.2021 o 13:52, Rafacio napisał:

z czwartego piętra przez starego domownika.

Nie ma się co tak dziwować Lordzie. Koty leżały sobie na parapecie przy otwartym oknie. Ten znaleziony wstał i zaczął sobie patrzeć przez okno i w tym momencie drugi pacnął go łapą w tyłek i tamten poleciał.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Rafacio napisał:

Nie ma się co tak dziwować Lordzie. Koty leżały sobie na parapecie przy otwartym oknie. Ten znaleziony wstał i zaczął sobie patrzeć przez okno i w tym momencie drugi pacnął go łapą w tyłek i tamten poleciał.

Zabójstwo z premedytacją ? 

Wychodzi, że lepszy jeden kot. Albo żaden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji zapytam. Wypuszczacie swoje domowe koty np na balkon? Nie ma strachu, że za jakim ptaszyskiem skoczy?

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Barbartek napisał:

Tak przy okazji zapytam. Wypuszczacie swoje domowe koty np na balkon? Nie ma strachu, że za jakim ptaszyskiem skoczy?
 

Wujek co ma dwa koty pod opieką , ma na balkonie siateczkę. Żeby koty nie próbowały skakać bez spadochronów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy tylko na wysokości balustrady. Bo robienie takiej klatki mi się nie uśmiecha...

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

1 godzinę temu, Barbartek napisał:

Tak przy okazji zapytam. Wypuszczacie swoje domowe koty np na balkon? Nie ma strachu, że za jakim ptaszyskiem skoczy?

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
 

Wygląda to tak. I nie jest to takie złe, przestały przyfruwać skarpetki od sąsiadów.20200730_212353.thumb.jpg.35f33aca09aa884ed144e21871b8f0a7.jpg

Edytowane przez domil
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności