Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Nasze domowe zwierzaki. Pokaż mnie!


mrbudyn

Rekomendowane odpowiedzi

@requal Skąd ja to znam? Najlepsze zabawki to rzeczy, które zabawką nie są tzn. dłonie człowieka, cukierki, plastikowe zamknięcia od chleba, bazie, winogrona, borówki, uszczelki, kawałki tapety, różnego rodzaju sznurki, waciki, patyczki do uszu itd. :D

Edytowane przez Hustler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Hustler napisał:

@requal Skąd ja to znam? Najlepsze zabawki to rzeczy, które zabawką nie są tzn. dłonie człowieka, cukierki, plastikowe zamknięcia od chleba, bazie, winogrona, borówki, uszczelki, kawałki tapety, różnego rodzaju sznurki, waciki, patyczki do uszu itd. :D

U nas jeszcze torby i kartony :)

20201130_171346~2.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Hustler napisał:

@requal Skąd ja to znam? Najlepsze zabawki to rzeczy, które zabawką nie są tzn. dłonie człowieka, cukierki, plastikowe zamknięcia od chleba, bazie, winogrona, borówki, uszczelki, kawałki tapety, różnego rodzaju sznurki, waciki, patyczki do uszu itd. :D

Tak, ale znów każdy kot jest nieco inny. Niektóre "ćwierkają" albo "piorą", a inne nie. Są koty, które samoistnie potrafią zrozumieć różne mechanizmy w stopniu zdumiewajacym, i które tego nie ogarniają. Ten mój teraz jest kotem "naziemnym", rzadko kiedy wychodzi wyżej niż na 1m. Daje sobie dużo robić bez frustracji, ale jak go tylko puszcze to idzie sobie - tylko w nocy przylazi sam i mruczy, ale na odległość ręki, praktycznie nie przesiaduje na kolanach, poleguje za to bez skrępowania na podłodze w dowolnym miejscu i trzeba uważać na to. Mimo wszystko poziom słodkości ma wysoki 10:10.  :) Dodam, że dobrze by łowił, chodzi wszedzie za ludźmi i obczaja najdrobniejszy ruch + muchy łapie w 2 łapy, niestety zjada - ponoć trzeba będzie pójść na odrobaczanie za jakiś czas..

Jeszce jedno.. pierwszy kot, który siada jak Sfinks :D

20201227_090423.jpg

Edytowane przez requal
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój futrzak nie wiedząc czemu, jak widzi pusty otwarty karton, to wchodzi do niego i zaczyna zębami odgryzać po kawałku ściankę kartonu wygryzając dziurę jak mysz czy szczur. To jest chyba takie samo uzależnienie, jak człowieka od foli bąbelkowej, że musi sobie z niej postrzelać :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, requal napisał:

Tak, ale znów każdy kot jest nieco inny. Niektóre "ćwierkają" albo "piorą", a inne nie. Są koty, które samoistnie potrafią zrozumieć różne mechanizmy w stopniu zdumiewajacym, i które tego nie ogarniają. Ten mój teraz jest kotem "naziemnym", rzadko kiedy wychodzi wyżej niż na 1m. Daje sobie dużo robić bez frustracji, ale jak go tylko puszcze to idzie sobie - tylko w nocy przylazi sam i mruczy, ale na odległość ręki, praktycznie nie przesiaduje na kolanach, poleguje za to bez skrępowania na podłodze w dowolnym miejscu i trzeba uważać na to. Mimo wszystko poziom słodkości ma wysoki 10:10.  :) Dodam, że dobrze by łowił, chodzi wszedzie za ludźmi i obczaja najdrobniejszy ruch + muchy łapie w 2 łapy, niestety zjada - ponoć trzeba będzie pójść na odrobaczanie za jakiś czas..

Jeszce jedno.. pierwszy kot, który siada jak Sfinks :D

20201227_090423.jpg

Ogólnie to mój pierwszy kot, a w zasadzie kotka, więc jedyne porównanie mam do kotów znajomych. Nauczyłem ją kilku komend i ogólnie jest dość kumata - wie kiedy może pospać, bo jest wolne i śniadanie będzie później, a kiedy człowiek wychodzi rano to się pilnuje, aby przypadkiem ktoś nie zapomniał jej nakarmić. Działa jak swoisty detektor żarcia i doskonale wie kiedy wyciągam coś dobrego, czyli mięso albo nabiał. Nauczyła się dźwięków różnych opakowań - kiełbasy zawinięte w papier, tacki z mięsem, a szczególnie dźwięku otwieranej śmietany albo jogurtu - nie raz próbowałem otworzyć coś po cichu o 3 w nocy zagłuszając to kaszlnięciem albo zamykaniem szuflady, ale skubana i tak to usłyszy, przyleci (nawet gdy wydaje mi się, że śpi) i dostaje wieczko do wylizania. :) Najgorsze jest to, że czasami otwiera szafki, chlebak lub o zgrozo lodówkę jak się dobrze zaprze.

Wita mnie po przyjściu do domu, ale tak samo jak Twój kot rzadko wskakuje na kolana i lubi być z kimś w pomieszczeniu, ale obok np. na biurku jak coś robię przy kompie. Co ciekawe jak była mała to spała w łóżku albo na mnie w dzień, ale po tym jak została w nocy kilka razy zrzucona albo przygnieciona to się chyba zraziła. :D

Też łapie muchy, pająki i co gorsza osy oraz inne jadowite owady, ale łapie je jedną łapą, bierze w zęby, puszcza na podłodze i znowu łapie, aż te owady już nie mają sił i wtedy je zjada. Do tego śmiesznie ćwierka/szczeka na ptaki za oknem. Również leży "na sfinksa" (będę ją musiał złapać w tej pozie) albo zawija łapy pod siebie i wygląda jak kadłubek. :lol:

 

 

@kartonik Patrz, żeby Ciebie nie obgryzła. ;)

U mnie jest to samo - też odgryza kawałki kartonu i w zasadzie codziennie latam z odkurzaczem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.12.2020 o 16:38, januszmuzy napisał:

No to i ja muszę pochwalić się moimi słodziakami :) Moje ukochane chihuahuas ❤️ Ta malutka to Bianka a ten troszkę większy to Tytus :)) 

 

Pozdrawiam i życzę wszystkim wesołych i spokojnych świąt! :) 

 

 

91440601_869519933474293_5857988646149292032_n.jpg

86278808_2365827743715094_199124549382438912_n.jpg

 

Dziękuję!!! Są wspaniałe! Poza tym ich imiona bardzo mi się podobają i widać, który to Tytus :)) 

 

W dniu 24.12.2020 o 19:10, Rafacio napisał:

Buba i w tle jej drapak.

buba.jpg

 Piękne zdjęcie! Mój Nico też wykorzystuje dywan jako drapak ;)

 

@bob2000 piękne akwarium! Też miałem kiedyś u rodziców, chociaż pływały w nim głównie gupiki pawie oczko (potem musiałem się dzielić nimi, bo tak się namnożyły), glonojady, sumy, skalary, zmienniaki plamiste, pielegniczki motylkowe, danio pręgowane... dużo ich było. Najbardziej podobały mi się zawsze paletki, które mial w swoim 600 litrowym akwarium wujek pracujący w sklepie zoologicznym. 

 

@domil

 

@Hustler moi milusińscy też lubią wchodzić do pudełek i w przypadku jednej z przesyłek pierwsza była Majka...

 

20201215_135812.jpg

 

a potem Nico ją przepłoszył i zajął jej miejsce ;)

 

20201215_140040.jpg

Edytowane przez Tytus1988
  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.12.2020 o 23:15, domil napisał:

Wygląda na wychuchanego :) Nasz poprzedni był w wieku średnio-starszym, według weterynarza na jego gorszy stan zdrowia mogły mieć wpływ pierwsze trudne bezdomne miesiące. 

Dzięki! Benek też nie miał łatwo na początku. Wzięliśmy go z hodowli jak miał pół roku - nie "sprzedał się", więc Pani z hodowli po prostu go oddała. Niestety nie było różowo - nie miał chyba ani jednego całego wąsa (wszystkie były połamane), panicznie bał się ludzi, a w szczególności kobiet (owa Pani chyba się na nim wyżywała za to, że nie przyniósł pieniędzy) i chciał jeść tylko syfną karmę typu royal canin, purina czy whiskas. Zdobycie jego zaufania i przestawienie na dobrą karmę zajęło dobre półtora roku, ale było warto - teraz jest do nas bardziej przywiązany niż pies. :)

W dniu 22.12.2020 o 23:15, domil napisał:

Mojemu obecnemu rudzielcowi czasem wydaje się że jest papugą, jak był mały lubił przesiadywać mi na ramieniu i teraz też próbuje. Nie policzę ile razy lądował mi dziś na karku, wczepiając się przy tym pazurkami żeby nie spaść. Już lepiej pospałby sobie gdzieś w kącie 😡

To Benkowi, przez to, że był wykastrowany jak miał kilka tygodni, wydaje się, że jest ciągle malutkim koteczkiem. Przez co często klinuje się w wąskich przejściach, albo próbuje wskoczyć na coś, co nie jest w stanie utrzymać jego masy. :D Niestety też przez to trochę cierpi, bo ciągle chce się bawić, a koty w jego wieku go totalnie olewają.

W dniu 23.12.2020 o 11:39, domil napisał:

Jak tak patrzę na zdjęcia Waszych pięknych kotów to zaczynam się zastanawiać, czy moje dwa to na pewno już dość :)

Tak jak @pysiaDK napisała - kotów nigdy za wiele, nawet się nie zastanawiaj... :D

@Tytus1988 czy Niko to brytyjczyk? Bardzo ładne kotki - totalnie inne. :)

Tak w ogóle to wszyscy macie pięknie zwierzaki! Nie ma czegoś takiego jak nieładne czy niefajne zwierzęta. :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P1gu dziękuję!!! :) Nikodem to brytyjczyk, natomiast Majka miała za ojca rudego półbrytyjczyka, a matka jest dachowcem.

 

@Dirian na plecach najprzyjemniej :) Świetne zdjęcie. Dzięki za podzielenie się nim! 

 

@Bednaar masz wielu wspaniałych podopiecznych. Czy mógłbym się zapytać jakiej rasy jest Księżniczka Anandi?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tytus1988 dzięki za potwierdzenie. Niedługo będę myślał o sprezentowaniu Benkowi towarzysza (bardzo się nudzi, szczególnie w nocy) i myślę o brytyjczyku, bo w mojej opinii są przesłodkie. :)

 

W dniu 27.12.2020 o 05:07, requal napisał:

Są koty, które samoistnie potrafią zrozumieć różne mechanizmy w stopniu zdumiewajacym, i które tego nie ogarniają.

Potwierdzam. Mój kot od kiedy obczaił skąd wychodzi światło laserka to już nie bawi się nim tak chętnie. Tylko siada i patrzy się na na mnie jak na idiotę. :D

 

W dniu 26.12.2020 o 23:41, domil napisał:

U nas jeszcze torby i kartony :)

To chyba u każdego kota. :D

5.jpg

 

@domil jakie ma małe kiełki! Mojemu to nawet nie mieszczą się w buzi... kotek szablozębny.
6.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tytus1988 napisał:

masz wielu wspaniałych podopiecznych. Czy mógłbym się zapytać jakiej rasy jest Księżniczka Anandi?

@Tytus1988 Dziękuję w imieniu zwierząt - ale to nie wszystko. Syn uwielbia ptaki, więc mamy dwa kanarki i papugę nimfę. Ponadto dwa akwaria z rybkami.

Anandi (jej oficjalne imię rodowodowe, tak też ją nazywamy w domu, "księżniczka" to tylko moje określenie ;) ) to kot burmski, zwany też czasem jako burmański (kot birmański to już inna rasa). Przyszła do naszego domu jako 3-miesięczne kilogramowe kocię i sterroryzowała 5-kilowego dachowca Filemona (który z natury bardziej przypomina Garfielda), psu też często daje pazurami po pysku - jeszcze do tej pory, ma teraz 7 miesięcy. A z drugiej strony bardzo "klei" się do człowieka, w nocy włazi nam pod kołdrę (nie ma podszerstka, więc czasem marznie), jest sprawna i skoczna jak wiewiórka. Koty burmskie to mała rasa, przeciwieństwo maine coon'ów. Krótko: sprytna, waleczna, psotna i ciekawska, ale też pieszczoch.

Dachowiec Filemon (2 lata): obżartuch, leniuch, pieszczoch i tchórz (przez pierwszy tydzień bał się Anandi).

Pies to flat coated retriever - Mozart (oficjalnie FCI Polka Poland Amadeusz, 7 lat), reproduktor - spłodził już miot 12 szczeniąt, teraz spodziewamy się drugiego miotu. Z charakteru: bardziej żywiołowa wersja labradora i goldena, bardziej od nich samodzielny i bystrzejszy i jeszcze bardziej związany z właścicielami, chodzi za nami jak cień, potrzebuje dużo ruchu, by rozładować nadmiar energii. Koty traktuje chyba trochę jak szczeniaki, wciąż je liże, co bardzo nie podoba się Anandi, natomiast Filemon... czasami nawet łasi się do niego.

@neonlight: węże są ładne, ale nie hodowałbym. Kiedyś złapałem w rękę zaskrońca i wtedy dowiedziałem się, że reagują podobnie, jak skunksy ;)

Na koniec: kocie lenistwo przy rozgrzanym kaloryferze:

 

koty-piecuchy.jpg

Edytowane przez Bednaar
Dopisek o wężach.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, neonlight napisał:

Właśnie, że są. 😗

@neonlight E tam, wszystkie zwierzęta są piękne:

 

 

skolopendra.jpg

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Bednaar napisał:

@neonlight E tam, wszystkie zwierzęta są piękne:

 

 

skolopendra.jpg

Ale wstrętactwo! 😒 Węże, pająki, skorpiony, wszelkie robactwo, nie jest dla mnie w żaden sposób atrakcyjne. Pies, kot, papuga, chomik, szczur, kameleon, ryby, królik są ok, bo mają zazwyczaj dobre intencje. Drapieżniki budzą we mnie strach i odrazę, nie lubię też oglądać polowań zwierząt, jak cierpią i są zabijane na żywca. ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności