Skocz do zawartości

Recenzja kabla Pentaconn SG NBB1-13-004-12


misiekkb

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka uwag:

- nazwa linii produktowej to Pentaconn Re-Cable (Recable) i jest to w zasadzie jeden kabel z 8 żył SPC OFC, który dostępny jest w wielu wariantach. Te same kable wprowadzone są także pod marką Acoustune, która również należy do japońskiej firmy;

- warto przy tym wyjaśnić do czego odnosi się oznaczeniem kodowe, bo w nim zawarte są szczegóły dotyczące konfiguracji (wtyk, splitter, konektory, długość)

- cena 780 zł z tego co widzę odnosi się do modeli z pojedynczym 3,5 mm do wybranych słuchawek nausznych, te do IEM-ów są droższe (1280-1350 zł), ale cennik Fonneksa to czarna magia :D

- wtyk jest kątowy (L-shaped), a nie prosty, co jest standardem w rozwiązaniach Pentaconna,

- budowa i ergonomia są inne niż w Effect Audio z Premium series. Cieńsze żyły, miększa izolacja, inny splot. Inaczej się układa, nie ma lekkiego efektu pamięciowego itd.

 

Miałem okazję już zapoznać się z Pentaconn Re-Cable i są całkiem spoko, ale to klasyczna posrebrza miedź. Utwardza bas, ale dzięki 8 żyłom nie ma spadków w subbasie, niższy środek odchudzony, wyższy i niższy sopran wyraźnie zaakcentowane, góra dobrze rozciągnięta, dobra szerokość, kosztem głębi. W parze z częścią słuchawek może za mocno odchudzi brzmienie i je wyostrzyć. Eros II, który w tej cenie jest jednym z konkurentów, to o wiele lepiej wyważone brzmienie, które jest gładsze i z lepszą głębią. Zresztą, wszystkie kable z Premium Series Effecta to bardziej naturalne i gładkie "granie" o podobnych (lub lepszych w przypadku Thor Silver II) aspektach technicznych.

 

W przypadku ceny na poziomie 1200 zł, Re-Cable nie jest najbardziej opłacalną opcją, gdy ma się takie Ego Audio Sake, który gra bardziej naturalnie, a przy tym lepiej oddaje plany czy tańsze modele w stylu 8-żyłowego Hyperiona Satin Audio. Jest też 8-żyłowy CM Cable Shine, który wkrótce ma pojawić się w PL, a gra nieco jak SPC, tyle, że gładziej i z lepiej oddanym basem. Jak można dołożyć nieco, to genialny Labkable Pegasi będzie świetną opcją, gdy szuka się charakteru SPC. Dużo tego zresztą. Wiele zależy jednak od parowania z poszczególnymi słuchawkami.

Edytowane przez Methuselah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką cenę dostałem w informacjach od dystrybutora na temat tego kabla. Dlatego podałem w podsumowaniu do EA Ares, gdyż to jest ten przedział cenowy. Eros II czy Thor II to jest znacznie droższy, dwa i i dwa i półkrotnie. Tak jak napisałeś @mathuselah Eros II jest bardziej wyważony, a właściwie lekko wypchnięty na średnicy i łagodniejszy.

Co do Effekt Audio to się zraziłem, gdyż on jest miękki tylko na początku z czasem robi się bardzo twardy, a po półtora roku już nie da go się używać. Ciekawe jak będzie z tymi kablami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@misiekkb Wersja MMCX na stronie wyceniona jest na 1280-1350 zł, więc pewnie 500 zł dopłaty za MMCX nie ma. Nawet w przypadku takich Pentaconn Ear, które gwarantują nieco lepsze brzmienie. Pentaconn Re-Cable czy Effect Audio to nie jest szczyt opłacalności (nawet podstawowa seria singapurskiej firmy), ale plusem jest to, że są gwarantem pewnej jakości, gdy idzie o brzmienie. Heritage series i Hall of Fame są genialne, ale kosztują swoje.

 

Izolacja UltraFlexi ma swoje wady i zalety, ale to też nie szczyt możliwości (szczególnie, gdy porówna się ją z izolacją Plussounda czy Cross Lambda Audio). Ta z linii Premium może twardnieć nieco szybciej. Jest dość gruba i ma dodatkowo mały efekt pamięciowy. W wersjach dla Heritage i Hall of Fame wydaje się wyraźnie lepsza. Generalnie to większość izolacji może stwardnieć, gdy narażone są na działanie potu, dużą wilgotność czy słońce, więc warto o nie dbać, gdy decyduje się na spory wydatek na kabel aftermarketowy. Swojego Aresa II, co jednak ciekawe, mam od ponad roku i jest ok. Z izolacjami w Re-cable nie powinno być problemu. Pentaconn zna się na rzeczy - produkty nie są tanie, ale są starannie przygotowywane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Erosa II półtora roku i nie stwardniał. Miałem też Aresa ponad rocznego i był minimalnie twardszy ale ok.

 

A słuchaliście Satin Audio? Widzę, że miedziaki się pojawiły. Szukam kabla do Zeusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mykupyku Póki co sprawdzam 8-żyłową Athenę. Boski kabel, ociepla nieco brzmienie i wygładza je, nie przybliża wokali, a przy tym jest świetny technicznie. Szczegółowość, faktura, szeroka i głęboka scena. Żyłowa wersja też będzie spoko, chociaż zapewne nieco mniej pełna i z mniej zaakcentowany subbasem. Świetna izolacja, miękka i przyjemna w dotyku, choć nie tak wytrzymała jak w EA.

 

20 minut temu, mykupyku napisał:

Szukam kabla do Zeusów.

 

A co ma zmieniać kabelek? I w jakiej cenie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Methuselah napisał:

@mykupyku

 

 

A co ma zmieniać kabelek? I w jakiej cenie? 

 

Zeus jest mega rozdzielczy - czyli kabel też musi. Zeus ma braki w subbasie, czyli tutaj można poprawić, plus nie zaszkodzi poprawić wykończenie midbasu, żeby brzmiał pełniej.

 

Średnica - nie może przybliżać, najlepiej niech nic nie zmienia, ewentualnie ciut dociąży.

 

Góra - łagodniej.

 

No 2-3k zł to maks. Jak warto, bo ja sknera jestem i wydam tylko jak bardzo warto, inaczej to 1-1,5 kzł.

Edytowane przez mykupyku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mykupyku takie mi przychodzą na myśl w pierwszej chwili:

- Ego Audio Brandy (stop srebra 99% i złota 1%) - czarujące brzmienie, faktura, rozdzielczość, separacja, rozciągniecie pasma, scena są świetne, a przy tym brzmienie jest wygładzone, nieco pełniejsze. Wokale tylko odrobinę z przodu, ale zawsze gładkie;

- Effect Audio Cleopatra (srebro) - również czarujące brzmienie, gładkie na górze, ale świetnie rozciągnięte, szczegółowa, ale naturalna średnica oraz bas o lepszej fakturze. Dołu jednak nie przybędzie wyraźnie - Cleopatra niekoniecznie doda mu powera;

- Satin Audio Athena (hybryda srebra i srebra pokrytego palladem) - dodaje nieco dołu i ociepla brzmienie, znacznie poprawia fakturę, średnica pełniejsza nieco, wokale neutralnie umieszczone, a góra złagodzona, ale świetnie rozciągnięta i szczegółowa;

 

- Rhapsodio Copper Wizard MK2 (2braid) - poprawi technicznie granie, ale uczyni jednocześnie bardziej analogowym. Lepsza faktura i szczegółowość środkowego basu, dobry subbas, średnica cieplejsza, a góra wygładzona i łagodna;

- Ego Audio Whiskey - pełniejszy dół, nieco mocniej zaakcentowany i niżej schodzący, dobra faktura i rozdzielczość, naturalna średnica, dobre technikalia i czystość brzmienia (nie zmienia bardzo środka, nieco łagodzi górę);

- plusSound Exo/X6/X8 Copper - w zasadzie to nie koloryzuje bardzo środka i góry. Dodaje basu, poprawia jego jakość, dopełnia nieco niższy środek (bardziej naturalny), czysto i klarownie, bez dodawania góry, ale nie w każdej parze jest ona wyraźnie złagodzona.

 

Inne opcje:

- Cross Lambda Audio Dimension (Neo, 4/8) - świetny bas, dynamiczny, o lepszej fakturze, ale gra bardziej naturalnie niż większość hybryd. Nie ma wyraźnego wypychania wokali do przodu, góra z blaskiem, ale łagodna. Niezła scena, powinien poprawić głębię;

- CM Cable Dark - dodaje dołu i poprawia jego fakturę, ale ma jednocześnie czarne tło, szczegółowa średnica (mały akcent w wyższej) i góra, ale są gładkie, dobra dynamika, dobra scena.

 

Jeszcze kilka by się znalazło, jak Labkable Area (dodaje basu, świetny technicznie, ale łagodzi aż tak wyraźnie góry). Pewnie zacząłbym od Atheny, Whiskey i Exo Copper.

Edytowane przez Methuselah
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle przy multiarmaturach z wyższej półki 4x żyły nieco kastrują możliwości - ciekawe czy byłaby sporo różnica między atheną 8x a 6x. Zawsze to z 5 stów w kieszeni.

 

Do Zeusów chodziła mi po głowie Athena właśnie. Mam 8x srebro Lavricables i choć gra analogowo to tutaj nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Methuselah wiem że na stronie Fonnexu jest taka cena za złącze MMCX, ale dostałem taką cenę w oficicjalnej informacji i tu zaczynasz coś podważać, a wyrażnie napisałem że taką cenę dostałem w informacji o kablu. I tyle. Co jak jest co wycenione czym ten kabel się różni od NBB1-13-002-12, czy tylko wtykiem MMCX czy czymś  jeszcze innym tego nie wiem. Ten kabelek ma swoje wady i zalety i głównie zależy od dapa i słuchawek oraz nas samych czego oczekujemy od kabelka, dlatego uważam że zawsze trzeba przesłuchać przed kupnem i sprawdzić czy pasuje, gdyż żadna recenzja, żaden sprzedawca nie powie Ci czy dany sprzęt jest najlepszy dla nas samych.

Mi Eros II stawardniał i bardzo postępowo zaczęło być tutaj po roku, nic się nie zmieniło poza porami roku, gdyż zaczął twardniej gdzieś tak na wiosnę, czyli słońce, a wiadomo słońce i pot jest najgorsze dla kabli, a ja nie słucham doków w domu, czy w pracy, tylko jak jestem na dworzu, więc taki kabel wywalony kilka godzin dziennie na słońce i zrobiło się twardy. Tylko używając hybrydy Forzy, cz stockowego od CA Pro330 i to dłużej niż EA nie zrobiły się tak sztywne.
Dźwiękowo byłem zadowolony z tego kabla, gdyż zrobił mi to co chciałem, czyli wypchną średnicę w CA F3, a przy tym nie straciłem szybkości basu i nie wyciął mi góry. Zresztą dużo pisałem nad doborem kabla przed zakupem z różnymi osobami z Head-fi. Na dzień dzisiejszy oprócz tego że się zraziłem to uważam że jest za drogi, gdyż mój prototyp Argentum dźwiękowo jest owiele lepszy pod względem rozdzielczości, separacji, nasycenia i to nawet od Thora II, wyższych EA nie słuchałem. Czekam na nowsze wersje z poprawioną elastycznością, gdyż ten, który mam teraz to jest masakra pod tym względem, gdyż jest bardzo sztywny, nie elastyczny, gruby. Ale to się nie dziwię jak są trzy żyły na kanał, plus izolator z miedzi i srebra, który jest masą i do tego jeszcze oplot z PVC. Zresztą uważam że izolator powinien być, gdyż to on właśnie ma kluczowe znaczenie jeśli chodzi o takie parametry jak rozdzielczość, separacja, barwa. I sztuka właśnie jest znaleźć taki materiał na oplot, który będzie bardzo dobrym izolatorem, a zarazem będzie elastyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mykupyku napisał:

Zwykle przy multiarmaturach z wyższej półki 4x żyły nieco kastrują możliwości - ciekawe czy byłaby sporo różnica między atheną 8x a 6x. Zawsze to z 5 stów w kieszeni.

 

Do Zeusów chodziła mi po głowie Athena właśnie. Mam 8x srebro Lavricables i choć gra analogowo to tutaj nie pasuje.

 

8-żyłowa Athena będzie najcieplejsza, ale powinna zagwarantować największą scenę oraz najlepsze oddanie planów i wyławianie detali. Athena może być świetną opcją. Rożnica między 6 a 8 nie powinna być bardzo duża. Między 4 a 8 też zresztą nie, ale są odczuwalne.

 

Przy tanich kablach liczba żył może mieć duże znaczenie. Przy lepszych nie zawsze. 4-żyłowy Effect Audio Leonidas II to praktycznie poziom 8-żyłowej Atheny Satina, a 4-żyłowy (26AWG) Horus jest bardziej precyzyjny niż 8-żyłowe Janusy (24AWG), przy podobnych technikaliach. Brandy to z kolei znacznie grubsze żyły (23 AWG) i nietypową konstrukcję (jak Whiskey i Gin). PWaudio 1960s ma z kolei inną sygnaturę w zależności od ilości żył.

 

 

4 minuty temu, misiekkb napisał:

Ten kabelek ma swoje wady i zalety i głównie zależy od dapa i słuchawek oraz nas samych czego oczekujemy od kabelka, dlatego uważam że zawsze trzeba przesłuchać przed kupnem i sprawdzić czy pasuje, gdyż żadna recenzja, żaden sprzedawca nie powie Ci czy dany sprzęt jest najlepszy dla nas samych.

 

Każdy ma swoje plusy i zalety, takie banały jak osłuch to oczywistość.

 

5 minut temu, misiekkb napisał:

Mi Eros II stawardniał i bardzo postępowo zaczęło być tutaj po roku, nic się nie zmieniło poza porami roku, gdyż zaczął twardniej gdzieś tak na wiosnę, czyli słońce, a wiadomo słońce i pot jest najgorsze dla kabli, a ja nie słucham doków w domu, czy w pracy, tylko jak jestem na dworzu, więc taki kabel wywalony kilka godzin dziennie na słońce i zrobiło się twardy. Tylko używając hybrydy Forzy, cz stockowego od CA Pro330 i to dłużej niż EA nie zrobiły się tak sztywne.

 

Mogę współczuć i tyle. Sam tylko zwróciłem uwagę, że izolacje kabli nie twardnieją ot tak po 1,5 roku, bo im się podoba. W pewnym momencie nie stwierdzają: "o już czas, by stwardnieć i przestać być użyteczną".

 

6 minut temu, misiekkb napisał:

Na dzień dzisiejszy oprócz tego że się zraziłem to uważam że jest za drogi, gdyż mój prototyp Argentum dźwiękowo jest owiele lepszy pod względem rozdzielczości, separacji, nasycenia i to nawet od Thora II, wyższych EA nie słuchałem. Czekam na nowsze wersje z poprawioną elastycznością, gdyż ten, który mam teraz to jest masakra pod tym względem, gdyż jest bardzo sztywny, nie elastyczny, gruby. Ale to się nie dziwię jak są trzy żyły na kanał, plus izolator z miedzi i srebra, który jest masą i do tego jeszcze oplot z PVC. Zresztą uważam że izolator powinien być, gdyż to on właśnie ma kluczowe znaczenie jeśli chodzi o takie parametry jak rozdzielczość, separacja, barwa. I sztuka właśnie jest znaleźć taki materiał na oplot, który będzie bardzo dobrym izolatorem, a zarazem będzie elastyczny.

 

Nie znam tego Argentum. Przewodnik wygląda fajnie, ale "bardzo sztywne" kable od razu skreślam.

 

Są różne typy PVC i większość stosowanych w kablach premium jest bardzo elastyczna, a przy tym odpowiednio dobrze izoluje. To od jakiegoś czasu nie jest sztuką. Kabel Rhapsodio Golden MK4 (2AWG) to rozwiązanie z mieszanki miedź OCC/srebro OCC (+) i miedź OFC/SPC OFC (-), które ma 6 warstwową izolację z dwoma shieldami miedzianymi, a jest bardzo elastyczny, więc można zrobić bardziej zaawansowane kable, które nie są sztywne. Zapewne kwestia wprawy i doświadczenia czy pomysłu.

 

Wiele rzeczy ma wpływ na brzmienie. Typ materiału, struktura i wewnętrzna geometra, typ litz, obecność rdzeni, osłon i powłok (nawet powleczenie nylonem zmienia charakter), lutowanie (w takich Monile PWaudio sam soldering wpływa na drastyczną zmianę brzmienia), typ wtyków (takie Psquared czy RSD Silver Jack) i konektorów. Izolator to tylko jedna z nich. Jest ważny, ale przy budowie kabla premium nie ma rzeczy nieistotnych. A jeżeli jako "izolator" określasz sam shield z metalu, to nie jest to kluczowe. To popularny sposób na sprawienie, by tło było jeszcze czarniejsze, co ciągnie za sobą poprawę separacji i rozdzielczości, ale niekoniecznie barwy. Firmy, jak PWaudio, Han Sound Audio czy CM Cable decydują się nawet na osobne uziemianie shieldów. Dla użytkownika ważny jest efekt końcowy, o czym przekonałem się testujące m.in. kabelki Noctua Audio wyglądające jak przypadkowo posplatane ze sobą różnokolorowe żyłki :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Methuselah napisał:

Wiele rzeczy ma wpływ na brzmienie. Typ materiału, struktura i wewnętrzna geometra, typ litz, obecność rdzeni, osłon i powłok (nawet powleczenie nylonem zmienia charakter), lutowanie (w takich Monile PWaudio sam soldering wpływa na drastyczną zmianę brzmienia), typ wtyków (takie Psquared czy RSD Silver Jack) i konektorów. Izolator to tylko jedna z nich. Jest ważny, ale przy budowie kabla premium nie ma rzeczy nieistotnych. A jeżeli jako "izolator" określasz sam shield z metalu, to nie jest to kluczowe. To popularny sposób na sprawienie, by tło było jeszcze czarniejsze, co ciągnie za sobą poprawę separacji i rozdzielczości, ale niekoniecznie barwy. Firmy, jak PWaudio, Han Sound Audio czy CM Cable decydują się nawet na osobne uziemianie shieldów. Dla użytkownika ważny jest efekt końcowy, o czym przekonałem się testujące m.in. kabelki Noctua Audio wyglądające jak przypadkowo posplatane ze sobą różnokolorowe żyłki :)

 

Dokładnie, wszystko to wpływa na brzmienie co napisałeś. Z tymi shieldami zgadzam się że jak jest uziemiony. A co do barwy to napisałeś "niekoniecznie" ale która barwa będzie lepsza jest to subiektywne, a nie obiektywne. 

 

1 godzinę temu, Methuselah napisał:

Nie znam tego Argentum. Przewodnik wygląda fajnie, ale "bardzo sztywne" kable od razu skreślam.

Są różne typy PVC i większość stosowanych w kablach premium jest bardzo elastyczna, a przy tym odpowiednio dobrze izoluje. To od jakiegoś czasu nie jest sztuką. Kabel Rhapsodio Golden MK4 (2AWG) to rozwiązanie z mieszanki miedź OCC/srebro OCC (+) i miedź OFC/SPC OFC (-), które ma 6 warstwową izolację z dwoma shieldami miedzianymi, a jest bardzo elastyczny, więc można zrobić bardziej zaawansowane kable, które nie są sztywne. Zapewne kwestia wprawy i doświadczenia czy pomysłu.

 

Akurat mk4 nie mogę znaleźć na ich stronie, ale znalazłem na fanpagu. No tak 800$ kontra 500-600 PLN (zależne od konfekcji) to różnica musi być na korzyść Rhapsodio. Ale jest tak jak napisałeś kwestia wprawy, doświadczenia czy pomysłu, dlatego mój to prototyp, gdyż zapytałem się Pana Ryszarda czy nie zrobi kabla do słuchawek dokanałowych, dostałem odpowiedź że nigdy nie robił, ale spróbuje i tak powstał pierwszy prototyp dla mnie, który wiadomo z góry ma wady, ale im więcej doświadczenia, pomysłu tym może być lepiej. I tutaj do tych twoich co wpływa na zrobienie dobrego kabla ja bym jeszcze dodał cena materiałów, która się przełoży na cenę końcową dla klienta i o tym trzeba pamiętać. Ile osób kupi w Polsce kabel za 800 $ plus VAT, cło?! Mnie nie stać na tak drogi kabel do doków, tyle to mogę dać za kabel głośnikowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 19.12.2019 o 23:12, misiekkb napisał:

A co do barwy to napisałeś "niekoniecznie" ale która barwa będzie lepsza jest to subiektywne, a nie obiektywne. 

 

Nie ma bladego pojęcia jaką myśl chciałeś tu wyrazić. Pisałeś o metalowym shieldzie, który ma mieć "kluczowe" znaczenie dla rozdzielczości, separacji i barwy, a nie jest to prawdą i pokazuje jedynie, że osoba nie ma większego pojęcia o kablach słuchawkowych. Metalowy shield to dodatek o konkretnym zastosowaniu i nie ma decydującego wpływu na brzmienie, a szczególnie jego barwę. Pisałem po co się go stosuje, ale można osiągnąć lepszej jakości dźwięk nawet, gdy się ich nie stosuje. Zresztą, bardzo efektywne mogą być izolacje bez metalowych ekranów, które złożone są z polimerów.

 

W dniu 19.12.2019 o 23:12, misiekkb napisał:

Akurat mk4 nie mogę znaleźć na ich stronie, ale znalazłem na fanpagu. No tak 800$ kontra 500-600 PLN (zależne od konfekcji) to różnica musi być na korzyść Rhapsodio. Ale jest tak jak napisałeś kwestia wprawy, doświadczenia czy pomysłu, dlatego mój to prototyp, gdyż zapytałem się Pana Ryszarda czy nie zrobi kabla do słuchawek dokanałowych, dostałem odpowiedź że nigdy nie robił, ale spróbuje i tak powstał pierwszy prototyp dla mnie, który wiadomo z góry ma wady, ale im więcej doświadczenia, pomysłu tym może być lepiej. I tutaj do tych twoich co wpływa na zrobienie dobrego kabla ja bym jeszcze dodał cena materiałów, która się przełoży na cenę końcową dla klienta i o tym trzeba pamiętać. Ile osób kupi w Polsce kabel za 800 $ plus VAT, cło?! Mnie nie stać na tak drogi kabel do doków, tyle to mogę dać za kabel głośnikowy.

 

Argentum to nie jest przewód, który powinno się w ogóle porównywać do jednego z kabli RSD z ich "średniej" półki (same ich srebrne wtyki i konektory poddane FIR są droższe :D

 

"I tutaj do tych twoich co wpływa na zrobienie dobrego kabla ja bym jeszcze dodał cena materiałów, która się przełoży na cenę końcową dla klient..." - wybacz, ale ten fragment muszę skwitować tak: "no shit Sherlock". To jest taki banał, że głowa boli. Masz kable tańsze, masz i droższe. Kompletnie mnie nie odchodzi dla przykładu ile chcesz wydawać na kable i jakie. Drogie kable IEM-owe wprowadzają duże zmiany w brzmieniu i chyba każdy rozumie, że nie są to rozwiązania dla każdego, a jedynie grupki osób chcących wycisnąć wszystko z ulubionych słuchawek TOTL i mających na to pieniądze. Warto jednak ich posłuchać, by mieć odniesienie i zobaczyć co mogą zmieniać.

Edytowane przez Methuselah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to co napisałeś o metalowym shieldzie jest jednym wielkim banałem, gdyż duże znaczenie ma z czego jest zrobiony shield, oplot i itd. dla barwy również.

Ile kabli zrobiłeś w życiu? Mnie odpowiedź nie interesuje, gdyż osoba, która nie zrobiła żadnego kabla nie ma prawa się odzywać, owszem może napisać jak dla niego brzmi i tyle, ale nie o konstruowaniu kabla, czy słuchawek, wzmacniaczy i tak dalej. 

PS. Swoją drogą izolacja w Effect Audio serii Premium będzie bardzo podatna na promienie UV i czy stwardnieje czy nie zależy od warunków jakich się używa kabla.

Edytowane przez misiekkb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, misiekkb napisał:

Niestety to co napisałeś o metalowym shieldzie jest jednym wielkim banałem, gdyż duże znaczenie ma z czego jest zrobiony shield, oplot i itd. dla barwy również.

Ile kabli zrobiłeś w życiu? Mnie odpowiedź nie interesuje, gdyż osoba, która nie zrobiła żadnego kabla nie ma prawa się odzywać, owszem może napisać jak dla niego brzmi i tyle, ale nie o konstruowaniu kabla, czy słuchawek, wzmacniaczy i tak dalej. 

PS. Swoją drogą izolacja w Effect Audio serii Premium będzie bardzo podatna na promienie UV i czy stwardnieje czy nie zależy od warunków jakich się używa kabla.

 

Przecież to samo napisałem odnośnie kabli EA wcześniej? Po co to powtarzać?

 

Wymiękam :D Wszystko ma znaczenie, o czym już kilkukrotnie pisałem. I o oplocie i materiale, z którego jest izolacja (czy materiałów - taki Brise Audio stosuje izolację z 11 warstw). Użyłeś stwierdzenia, które sugeruje, że metalowy shield ma "kluczowe" znaczenie, co jest wierutną bzdurą. Kable tego typu robi się ciężej ze względu na liczne problemy z ergonomią, a sam shield nie jest wymagany do tego, by osiągnąć rewelacyjną jakość dźwięku. Druga sprawa to to, że skoro osoba, która nie robiła kabli nie powinna się odzywać, dlaczego z pełnym przekonaniem głosisz farmazony? Miejmy trochę powagi.

 

Dobrym przykładem są kable Monile PWaudio. Jeden model z czterech wersjach. Wszystkie trzy mają tę samą budowę (srebro 25,5AWG, miedź 26AWG i shield). Jedna to wersja 2-żyłowa, trzy pozostałe to modele 4-żyłowe - wersji z uziemieniem, a dwie pozostałe wyróżnia zastosowanie mieszanek cyny, jak w topowych modelach z linii Centuries. Każdy z tych przewodów gra zupełnie inaczej. Co więcej, sam twórca jasno określił, że zmiana materiał shielda nie zmieni wiele, a na pewno nie tyle co cyny. Taki przykład. Cross Lambda Audio rezygnuje dla przykładu z metalowego shielda na rzecz polimeru, by zagwarantować odpowiedni komfort.

 

Informacje na temat kabli, które przekazałem wyżej, to nie mój wymysł, a to czego dowiedziałem się od firm zajmujących się tworzeniem kabli do IEM-ów, a dokładnie przedstawicieli PWaudio/Ego Audio, Effect Audio, CM Cable, Cross Lambda Audio i Rhapsodio, z którymi dość często mam okazję pisywać. Nie, nie robię kabli, a co najmniej jeden według moje pomysłu pojawi się w sprzedaży, także w Polsce.

 

Posłuchaj większej liczby różnych kabli i wyciągniesz wnioski. Korzystanie 4 modeli prowadzi potem do wypisywania głupot na temat konieczności stosowania shieldów, by kabel grał dobrze... Tyle z mojej strony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to Ty piszesz farmazony i mniej trochę te powagi, gdyż nie wiesz ile ja kabli przesłuchałem różnych.
To jak mi wytłumaczysz sprawę zmiany barwy, wtedy kiedy jest shield a go nie ma, gdyż słuchałem kilku takich kabli, które są wykonane z tego samego druta, oplot mają ten sam, te same wtyki, ta sama cyna, różnica jest w izolatorze zrobionego z różnych materiałów, albo go brak. I za każdym razem była zmiana w barwie dźwięku, a słuchałem kilku takich zestawów kabli od różnych producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@misiekkb Wyżej pisałem już, że materiały mają wpływ na barwę. Podałem też przykłady, gdy ekran w postaci metalowego shielda na nią nie wpływa. Stąd też jasno stwierdziłem, że metalowy shield niekoniecznie musi decydować o barwie - to wypadkowa wielu czynników i myśląc o "tuningu" kabli producenci nie myślą tylko o izolatorze. Tłumaczyłem też po co przede wszystkim stosuje się shieldy. Mają sprawić by tło było możliwie najczarniejsze, przez co poprawi się rozdzielczość, szczegółowość i separacja, a zmiana barwy to tylko dodatek do tego. Rozmowa nie tyczy się tego czy jest wpływ (bo jest w przypadku różnych materiałów i temu nikt nie przeczy), a stwierdzenia, że "dobry kabel MUSI mieć metalowy shield, bo ma to kluczowe znaczenie". Nie, nie ma i jest to zwykły farmazon. Gdybyś rzeczywiście słuchał wyższej jakości kabli słuchawkowych, szybko przekonałbyś się o tym, że i kable bez tego dodatku może cechować bardzo ciemne tło, rewelacyjna rozdzielczość czy separacja. Po komentarzach to po prosu wychodzi. Sam przesłuchałem ok. 100 aftermaketowych kabli słuchawkowych, a z ok. 40 korzystam na co dzień, a nie rzucę się na tego typu definitywnego stwierdzenia, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba poznać.

 

Nie wiem czy celowo obracasz kota ogonem co chwilę i powtarzasz napisane wcześniej stwierdzenia, jako nowe myśli. Jeżeli masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem lub ubieraniem myśli w słowa, to proponuję szkołę wieczorową, bo umiejętności te nabywa się w podstawówce. Pomoże w pisaniu sensownych i rzeczowych komentarzy jak na dorosłego faceta przystało, a nie formułowanie myśli jak u dziecka w wieku 8 lat. Nie ma brzmieć to jako argumentum ad personam, po prostu naprawdę ciężko połapać się w twoich komentarzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O. I po świętach.

 

Tylko dodam, że Athena zgrywa się z Zeusami i mam teraz zgryz ile jeszcze poprawiłaby wersja 8x. Niestety nasz dystrybutor nie ma sampli i musiałbym w ciemno brać.

 

Basu jest już ok, nawet srogo momentami. Jakby 8x miało jeszcze dodać to dziękuję, chyba że subbas. ciupelek. Teraz kwestia sceny, holografii, dynamiki i nasycenia dźwięku...

 

@Methuselah jak myślisz, warto? bo ja sknera jestem. a może 6x - żeby bas już nie narastał przesadnie? teraz jest kontrola i uderzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mykupyku w 8x jest więcej subbasu i odrobinę więcej środkowego basu (wyższy dalej trzymany w ryzach). Nie ma na szczęście przesady z midbassem, a na klarowności się nie traci dzięki jeszcze lepszemu oddaniu planów i lepszej holografiii (scena jeszcze szersza i głębsza, nieco lepsza separacja). Niższy środek też nieco pełniejszy, a góra nieco bardziej szczegółowa. Tak, dźwięk jest bardziej nasycony. Wokale w podobnej, dość neutralnej pozycji (jak na srebro w litz type 4 przystało). Jakość nie skacze 2x jak cena, ale tego się pewnie domyśliłeś :D 6x nie znam, ale stawiałbym, że pod kątem ilości basu bliżej do 4x, a holografii - do 8x.

 

Można ich zapytać jak wygląda opcja upgrade'u o dwie żyły.

Edytowane przez Methuselah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności