Skocz do zawartości
  • 0

JVC HA-S680 vs CAL2 vs Musical Fidelity MF100 (~100 funtów)


Sequences22

Pytanie

Witajcie ;)

 

Szukam słuchawek nausznych (otwarte, zamknięte - bez znaczenia) do użytku 95% domowego. Aktualnie posiadam Beats Solo 3 Wireless które tak mnie już wnerwiają swoim dźwiękiem że mam ochotę je wywalić :) są ciche, bas trzeba wydobyć odpowiednim bawieniem się w EQ przez 1-2 godziny, bardzo wąska scena, wysokie tony sztucznie jaskrawe, szkoda gadać, drugi raz bym ich na pewno nie kupił.

 

Do jakiej muzyki?

 

Szukam słuchawek typowo basowych, gdzie bas stanowi bardzo ważną część utworu -> trapy, rapy te sprawy. Przykłady? Bardzo proszę.

 

 

 

 

Myślę że każdy wie o jaki rodzaj muzyki chodzi ;) 

 

Czego oczekuję od słuchawek?

 

Bas, schodzący bardzo nisko, mocno uderzający, szerokiej sceny (przestrzenności) i spoko wokali - w razie czego wokale mogłbym popieścić w eq. Co do głośności - zawsze słucham muzyki na maksymalnym poziomie głośności, wiem że to głupie ale już tak mam, kiedyś będę tego żałował, co zrobić. W związku z tym, muszą głośno grać i tego wręcz wymagam ;) Ma być basowo, głośno, przestrzennie, funowo.

 

Co aktualnie znalazłem?

 

Tęsknie, ale to bardzo tęsknie za swoimi JVC HA-S680 w których kabel się po prostu rozsypał z częstotliwości użytkowania i zmian temperatur - zima czy lato, zawsze były przy mnie. Były to tak fenomalne słuchawki, miały wszystko czego oczekiwałem a ja idiota zamiast naprawić kabel wyrzuciłem je do kosza. Od paru dni szukam ich i nie mogę znaleźć, jedynie z sprowadzane z japonii i to za astronomiczną kwotę 150 funtów + koszty wysyłki koło 22 funty. Co ja bym dał...

 

Pamiętam jak w tych czasach, użytkownicy porównywali moje JVC HA-S680 do CAL! wersji pierwszej, ponoć były dosyć zbliżone do siebie, zauważyłem że jakiś czas temu wyszła druga wersja CAL, może to byłby odpowiedni wybór i godny następca?

 

Zauważyłem też jakiś wynalazek Musical Fidelity MF100, nic mnie do nich nie przekonuje (wygląd tragedia, z wykonania tak patrzę chyba też nie jest najlepiej) jednak ludzie piszą że bardzo fajnie grają. Nie byłby to mój wybór, chyba że ktoś wytłumaczyłby mi fenomen tego modelu.

 

Patrząc obiektywnie, moje JVC i CAL'e to już wiekowe słuchawki, może pojawiło się coś na rynku co aktualnie deklasuje te potworki na emeryturze?


Źródło?

 

I tu robi się problem. Główne źródło jak narazie, będzie to laptop Lenovo Ideapad s340 i iPhone XS. iPhona już nie poprawię, nie gra tak jakbym chciał, pewnie ma kaganiec programowy. Kiedyś robiło się to inną wersją iOSa (czasy iOS 6 i 5, tygryski pamiętają :)) teraz już lipton. Rozważam zakupić jakiegoś soundblasta czy jakąś malutką zewnętrzną kartę dźwiękową podłączaną pod usb, może ktoś coś poleci? Urządzenia typu fiioo odpadają.

 

Jakieś pomysły, Panie i Panowie?

 

Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Największy bas z podanych modeli, mają JVC. I to taki, że po wnętrznościach jeździe. Nie słyszałem podobnie grających słuchawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wprawić je w drgania i masowanie głowy było bardzo łatwo i to co ciekawe - bez żadnego wzmacniacza. Jak to kiedyś ktoś stwierdził - "tak łatwe do napędzenia że gdybyś się uparł, mógłbyś podłączyć do ziemniaka a dalej by dobrze grały."

 

Problem to znalezienie ich, gdyż... nigdzie ich praktycznie nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Miałem kiedyś te JVC'y, grały tragicznie imo, bas podbity, głównie wyższy i zalewał resztę pasma. W podanym budżecie polecam Sony mdr-1a mk2, bardzo łatwe w napędzeniu, ciepłe brzmienie, z mocną podstawą basową i do tego wygodne.

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do soniaczy nie mam w ogóle przekonania, każde słuchawki Sony jakie miałem były co by nie mówić - słabe, niezależnie od tego czy był to droższy (mam na myśli 150-200zł) czy tańszy model (do 100zł) i często gęsto słabo wykonane. Po tym mam jakiś uraz do tej marki, jeśli chodzi o kwestie audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, Sequences22 napisał:

Do soniaczy nie mam w ogóle przekonania, każde słuchawki Sony jakie miałem były co by nie mówić - słabe, niezależnie od tego czy był to droższy (mam na myśli 150-200zł) czy tańszy model (do 100zł) i często gęsto słabo wykonane. Po tym mam jakiś uraz do tej marki, jeśli chodzi o kwestie audio.

Ale co Ty porownujesz modele "marketowe" z przedziału 100-200zł?! Przecież to są szroty. 😆 Ja Ci podałem sprawdzony model, a co z tym zrobisz, to już Twoja sprawa. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak chcesz Creative;y to na stronie Creative masz Aurvana Platinium za 559 pln. Wg mnie lepsze od CAL2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, Sequences22 napisał:

Po przygodzie z beatsami wolę jednak coś na kablu, bluetooth jednak ma swoje ograniczenia i nie brzmi to tak jakbym chciał, dźwięk po kablu a bluetooth to spora różnica jednak.

Kabel też jest. Wykonanie na pewno lepsze od Beatsów. O dźwięku nie wspomnę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie stałem się posiadaczem Dragonfly Black, różnica w dźwięku jest przeogromna :D Teraz tylko odpowiedni dobór słuchawek pozostał. Sony mi nie leżą totalnie, CAL2 ponoć często pęka pałąk i to w ciagu paru miesięcy co jest dla mnie abstrakcją. Oglądałem też recenzję o nich na youtube, te skrzypienia plastiku to jest dramat.

 

Pamiętam że byłem kiedyś w sklepie bodajże Denona w katowickiej Silesii, tam dorwałem się do Monsterów N Tune - kompletnie się w nich zakochałem, jednakże jak zwykle moje szczęście wygrywa - również dawno ich nie ma w ofercie, jedynie jakieś parę sztuk na ebayu za podejrzanie niskie kwoty, pewnie podróbki. Stwierdziłem że chyba nie będę się w to pchał bo cholera wie co przyjdzie.

 

Gdyby celować w coś pokroju N Tune (pamiętam ten bas, schodzący aż do piwnicy, potężne kopy), byłbym przeszczęśliwy :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności