Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×
  • 0

EE Valkyrie czy Oriolus Percivali?


westberg

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
2 minuty temu, westberg napisał:

 

A nie lepiej kupić jedne i drugie, a potem zostawić te lepsze? :D

 

Jak nie patrzysz na koszta to pewnie, że lepiej. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Valkyrie to dość ostra V-ka a Percivali raczej neutralne, może troche rozjaśnione i z dodatkiem basu. Dla siebie wolałbym Percivali bo są takie bardziej "normalne" oczywiście przy zdecydowanie nienonarmalnej rodzielczości, czystości i powietrzu. Valkyrie bardziej efektowne i na pewno ciekawe, ale przy tym niezbyt naturalne. Stosunkowo dobrą cene do jakości mają Vantage ale ze wględu na ilość basu i ciemniejszy charakter zdecydowanie radze je wcześniej odsłuchać. Sam gdybym miał drugi raz wydać taką kwotę to nadal były by to Shure KSE1200. 

 

Możesz jeszcze spróbować 64audio Tia Trio czyli ponoć mniej męczące Tia Fourte. Fourte totalnie ryją beret pod pewnymi względami, ale odebrałem je jako zbyt intensywne wiec Trio to może być to. U18t są super ale cenowo kosmos chociaż zawsze można zapytać o rabat. U12t też są podobno super i już blisko zakładanego budżetu. Chciałem Tia Trio i u12t wypożyczyć do recenzji z mp3store, ale niestety nie ma takiej możliwości.

Edytowane przez Spawn
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Spawn napisał:

Valkyrie to dość ostra V-ka a Percivali raczej neutralne, może troche rozjaśnione i z dodatkiem basu. Dla siebie wolałbym Percivali bo są takie bardziej "normalne" oczywiście przy zdecydowanie nienonarmalnej rodzielczości, czystości i powietrzu. Valkyrie bardziej efektowne i na pewno ciekawe, ale przy tym niezbyt naturalne. Stosunkowo dobrą cene do jakości mają Vantage ale ze wględu na ilość basu i ciemniejszy charakter zdecydowanie radze je wcześniej odsłuchać. Sam gdybym miał drugi raz wydać taką kwotę to nadal były by to Shure KSE1200. 

 

IMHO Valkyrie tonalnie wypadają jednak bardziej naturalnie niż Percivali, szczególnie, gdy idzie o niższy środek i wokale. Oriolus mają wyraźnie rozjaśnioną średnicę i całe tło - mimo bardziej wyważonego i jeszcze nieco lepszego technicznie brzmienia, tonalnie nie brzmią naturalnie (nieco za cienko i o ograniczonym oddaniu emocji). Tak jedne, jak i drugie, mają spore odstępstwa od normalności, gdy przyjmuje się, że jest nią Harman lub DF. Tyle, że w inne strony :D

 

Godzinę temu, westberg napisał:

A może coś innego w podobie? 

 

Pytam, bo się nie mogę doczekać recenzji.

 

Ale grającego podobnie czy po prostu świetne doki za większą kasę?

Edytowane przez Methuselah
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale ponoć Valkyrie potrafią przyostrzyć na górze i nieco się gubią w szczegółach, jak utwór jest gęsty i szybki? A Percivale są ponoć jednak dość łagodne na górze i szczegółów nie gubią. Prawda to?

 

Szukam słuchawek, które znacząco zmieniają klasę brzmienia. Na poziomie do 5000 zł różnice dotyczą imho składowych prezentacji, a ściślej priorytetu. Jedne grają lepiej na dole, innne na górze, ale zawsze jakieś niedoskonałości występują. I jakieś zbicie dźwięku. 

 

A ja bym chciał, żeby było ciepło na średnicy, bas był fakturowany, żeby było rozdzielczo i żeby błyszczało na górze, ale bez ostrości. No takie oczekiwania mam. I nie chcę wydawać na to dziesięciu kafli, bo mnie żona kapciem ubije.

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
38 minut temu, Methuselah napisał:

 

IMHO Valkyrie tonalnie wypadają jednak bardziej naturalnie niż Percivali, szczególnie, gdy idzie o niższy środek i wokale. Oriolus mają wyraźnie rozjaśnioną średnicę i całe tło - mimo bardziej wyważonego i jeszcze nieco lepszego technicznie brzmienia, tonalnie nie brzmią naturalnie (nieco za cienko i o ograniczonym oddaniu emocji). Tak jedne, jak i drugie, mają spore odstępstwa od normalności, gdy przyjmuje się, że jest nią Harman lub DF. Tyle, że w inne strony :D

 

 

Ale grającego podobnie czy po prostu świetne doki za większą kasę?

 

Percivali sa troche rozjaśnione i mogły być cieplejsze ale ogólnie wypadają nadal realistycznie i całkiem spójnie oraz równo w tym co robią. Grają wiernie i mało efekciarsko, tak dość zwyczajnie tyle że na wysokim poziomie. Bardzo dobre wysokie tony z konkretną prezencją ale kompletnie bez wyostrzenia.

 

W Valkyrie mamy dużo bardzo ciepłego i miękkiego basu (choć sporo mniej niż w legend x i lepiej kontrolowany) z naciskiem na subbas w kontraście z bardzo jasną i mega cienką kreską rysowaną średnicą oraz podobnie odchudzonymi wysokimi tonami. Przez to w zależności od nagrania werbel potrafi być pustawy, a gitarom elektrycznym brakuje drajwu. Wysokie tony nie zachwycają wyrafinowaniem i potrafią dać w kość zwłaszcza w słabych realizacjach. Dziwna jest też przestrzeń bo jest niezbyt szeroka jak na tą półkę, ale za to jest bardzo wysoka i to do tego stopnia że potrafi być wyższa niż szersza. Ogólnie to są słuchawki które robią świetne wrażenie bo mają cechy z najwyższej ligii ale są mocno podjaskrawione i ich odbiór zależy od oczekiwań i nagrań. W niektórych jest mega dobrze w innych dziwnie. Naturalność czy organiczność to nie jest moim zdaniem ich atut.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
30 minut temu, westberg napisał:

A ja bym chciał, żeby było ciepło na średnicy, bas był fakturowany, żeby było rozdzielczo i żeby błyszczało na górze, ale bez ostrości. No takie oczekiwania mam. I nie chcę wydawać na to dziesięciu kafli, bo mnie żona kapciem ubije

Sprawdź w takim razie w miare mozliwosci dk4001😉. Wszystko ,może poza ocieplona średnica jest( ale z amp9 dochodzi również trochę ciepelka). Nie bedzie to może jakiś upgrade względem andromedy,ale grają pełnym dźwiękiem, rozdzielczo i bez mankamentów w jakim kolwiek paśmie. Jedyne co mogę uznac za ich wadę to nie ze wszystkim pokazują swoje możliwości 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
36 minut temu, westberg napisał:

A ja bym chciał, żeby było ciepło na średnicy, bas był fakturowany, żeby było rozdzielczo i żeby błyszczało na górze, ale bez ostrości. No takie oczekiwania mam. I nie chcę wydawać na to dziesięciu kafli, bo mnie żona kapciem ubije.

 

W taki opis ze wszystkich słuchawek jakie słyszałem najlepiej wpisuje się 64audio U18Tzar z modułem Apex M20.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
27 minut temu, Spawn napisał:

 

W taki opis ze wszystkich słuchawek jakie słyszałem najlepiej wpisuje się 64audio U18Tzar z modułem Apex M20.

 

 

No to jest raczej dwa razy tyle ile bym chciał wydać. Jeden kolega forumowy je sprzedawał, ale się spóźniłem. Tenże kolega polecał też jakieś FIR M5. Ale pojęcia nie mam co to za egzotyki.

 

A na massdropie są EE Zeus i Noble K10? Warte zaintersowania?

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Spawn IMHO ani jedne ani drugie nie są ani bardzo realistyczne, ani bardzo wierne. Percivali również grają efekciarsko, gdy idzie o górę (prezentowana jest przed wokalami nawet, gdy nie jest podnoszona sztucznie w nagraniu) i mają nie lekko, a wyraźnie rozjaśnienie całe tło, co wychodzi po wokalach. Także mają cienką niższą średnicę, której brakuje masy do świetnego oddania bębnów i gitar. Ta jest jednak bliżej (U vs wyraźne V), przez co granie wydaje się bardziej spójne, ale dla gitar i bębnów brakuje podstawy z lepiej zdefiniowanego midbasu (Wraith mają to samo). Środek barwą lepiej brzmi po prostu na Valkyrie (ciemniejsze tło, bardziej naturalne przejścia). Chyba, że nie złapało się w nich dobrego seala. Wtedy średnica jest mega cienka i bezuczuciowa.

 

Cytat

Dziwna jest też przestrzeń bo jest niezbyt szeroka jak na tą półkę, ale za to jest bardzo wysoka i to do tego stopnia że potrafi być wyższa niż szersza.

 

Z czym ich słuchałeś? Scena ma wyraźną szerokość i to ich najmocniejszy atut, potem dopiero wysokość i głębią. Słuchałem Valkyrie przez dość długo z przeróżnym sprzętem i nagraniami, a czegoś takiego nie doświadczyłem. Taka sytuacja może wydarzyć się teoretycznie, gdy przesadzi się z głośnością (wepchnięcie dźwięku w głowę).

 

2 godziny temu, westberg napisał:

Ale ponoć Valkyrie potrafią przyostrzyć na górze i nieco się gubią w szczegółach, jak utwór jest gęsty i szybki? A Percivale są ponoć jednak dość łagodne na górze i szczegółów nie gubią. Prawda to?

 

Szukam słuchawek, które znacząco zmieniają klasę brzmienia. Na poziomie do 5000 zł różnice dotyczą imho składowych prezentacji, a ściślej priorytetu. Jedne grają lepiej na dole, innne na górze, ale zawsze jakieś niedoskonałości występują. I jakieś zbicie dźwięku. 

 

A ja bym chciał, żeby było ciepło na średnicy, bas był fakturowany, żeby było rozdzielczo i żeby błyszczało na górze, ale bez ostrości. No takie oczekiwania mam. I nie chcę wydawać na to dziesięciu kafli, bo mnie żona kapciem ubije.

 

Valkyrie ostre na górze? Tylko przy wysokim poziomie głośności lub w parze ze źródłem, które wyraźnie akcentuje niższy sopran. Grają gładko, ale góra jest cieńsza, efektowna i nie jest najbardziej naturalna. Percivali mają bardziej szczegółową i lepiej kontrolowaną górę. Valkyrie w starciu z Percivali czy Legend X tracą, gdy idzie o detal na środku, ale też idea stojąca za tymi słuchawkami była inna. Grają bardzo dynamicznie i ekscytująco, przez co mają przykuwać słuchacza na długie godziny.

 

Legend X mimo potężnego basu są słuchawkami, które bardziej naturalnie oddają muzykę niż obie powyższe pary. Poleciłbym je z kablem Ego Audio Gin, który utwardza i zmniejsza ilość basu oraz dodaje nieco blasku na górze, ale to wydatek ponad 10k zł. Sam nie chcę iść tu na kompromisy i wybrałem tu LX, ale plus jest taki, że kabel do nich już mam. 64 Audio U18 też poza budżetem - nie mają tak wypełnionego brzmienia jak LX, ale wyższą rozdzielczość. tia Trio mogą być fajne, ale zostaną pewnie odebrane jako przyciemnione. Mają mniej basu niż Legend X, bardziej jak Valkyrie. FIR Audio M4 z tego, co słuchałem na AVS 2019, ale to opcja customowa. Solarisy z odpowiednio dobranym kablem, ale na ten trzeba wyłożyć będzie co nieco.

 

2 godziny temu, Loke13 napisał:

Sprawdź w takim razie w miare mozliwosci dk4001😉. Wszystko ,może poza ocieplona średnica jest( ale z amp9 dochodzi również trochę ciepelka). Nie bedzie to może jakiś upgrade względem andromedy,ale grają pełnym dźwiękiem, rozdzielczo i bez mankamentów w jakim kolwiek paśmie. Jedyne co mogę uznac za ich wadę to nie ze wszystkim pokazują swoje możliwości 

 

DUNU DK-4001 mają ocieplony, pełniejszy środek, a do tego nie mają mocno wyeksponowanej wyższej średnicy (męskie i żeńskie wokale prezentowane są z podobną intymnością, więc te drugie mogą wydawać się nieco złagodzone). DK-4001 grają bardziej w sposób bardzo szczegółowy niż bardzo rozdzielczy.

 

1 godzinę temu, westberg napisał:

No to jest raczej dwa razy tyle ile bym chciał wydać. Jeden kolega forumowy je sprzedawał, ale się spóźniłem. Tenże kolega polecał też jakieś FIR M5. Ale pojęcia nie mam co to za egzotyki.

 

Brat założyciela 64 Audio (jeszcze jako 1964 Ears) i CEO tejże firmy po wewnętrznych kłótniach odszedł i w ramach projektu FIR Audio zaczął tworzyć IEM-y. FIR Audio początkowo skupiało się na akcesoriach, jak kable, odkurzacz do IEM-ów czy sprzęt pomiarowy do testów kabli.

 

FIR Audio to konstrukcje tubeless, które sceną robią wrażenie jak 64 Audio. Tyle, że skupiają się na CIEM-ach.

Edytowane przez Methuselah
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Teraz, Spawn napisał:

@Methuselah testowałem Valkyrie tak samo jak testuje wszystkie słuchawki i tak je odebrałem. Skoro uważasz że cechy które wymieniłem spowodowane są głośnością to znaczy że nie nadają się do użytkowania w normalnych warunkach.

 

Nie wnikam w metodykę twoich testów, a czyjaś opinia na temat używalności nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Kompletnie żadnego. Tu są tak twoje, jak i moje wnioski i każdy ma prawo do takiej, a nie innej opinii na temat słuchawek. Dziwne byłoby zresztą, gdyby wśród społeczności osób o "różnym słuchu", sprzęcie odsłuchowym czy preferencjach opinia na temat każdych słuchawek była ta sama :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystkich totlów nie słuchałem, ale tak w okolicach 7K podobały mi się Mellianuls, Kaiser Encore. Klasowe brzmienie, muzykalne, dość uniwersalne i nieprzekombinowane. U18t też fajne, ale za drogie. Fourte przekombinowane... i jeszcze droższe.

 

Nie podeszły mi: Solaris, Katana, a i droższe Khany i Legend X też na dłuższą metę nie dla mnie. A to przekombinowane, a to za ostre, a to za basowe...

 

Sporo totlów łączy różne przetworniki i szuka efektu wow... i w sumie może i jest wow czasem, ale czy aby na pewno jest muzyka?

 

 

Pewnym rozwiązaniem jest mieć K10 i Zeusy z Dropa - jedne dość funowe, drugie jaśniejsze i wyczynowe, bardziej wierne realizmowi. I razem to okolice 7k...

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
23 minuty temu, westberg napisał:

Generalnie muszę przyznać, że nie zachęciliście mję Koledzy zbytnio do zakupów. Za co Wam bardzo dziękuję. :D

No i dobrze bo ja nie jestem naganiaczem ;) A tak serio to generalnie każde z tych TOTL iemow robią wow i uzywając ich każdych z osobna to ciężko się dźwiękowo do czegoś przyczepić. Problem jednak w tym że nie żyjemy w próżni i na rynku nie ma jednego modelu tylko bardzo wiele i jak się tak zacznie porównywać to jedne pokazują wady i niedomagania drugich, a przecież za 10 tys to chyba powinien już być największy naj prawda? :) Kolejnym problemem jest też często cena bo ogólnie słuchawki z przedziału między 2 - 3,5tys dolarów to tak na dobrą sprawę jedna półka. Cięzko mówić przy takich kwotach o jakimś dobrym stosunku ceny do jakości ale nie da się też ukryć że takie słuchawki mimo wszystko grają jednak o całą klasę lepiej od wyraźnie tańszych modeli. Przede wszystkim pojawia się otwartość brzmienia, swoboda, większa finezja i przede wszystkim większa skala. Jeśli dla kogoś to są jedynie audiofilskie ******ły to może spokojnie użytkować o wiele tańszy sprzęt ktory tez dostarcza mase radości.

Edytowane przez Spawn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rozumiem, że to może i klasa wyżej, ale jeżeli jednak jakaś cecha nie będzie pasować, to i tak będzie niesmaczek. Co z tego, że np. góra jest wybitna, skoro wszystko inne jest suche i cienkie. 

 

Mykupyku opisywał EE Zeus, jako fajne słuchawki, ale z basem grającym tylko na instrumentach żywych, tj. niesyntezatorowych. No i co mam z takimi słuchawkami zrobić, skoro słucham też elektroniki?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
33 minuty temu, westberg napisał:

Generalnie muszę przyznać, że nie zachęciliście mję Koledzy zbytnio do zakupów. Za co Wam bardzo dziękuję. :D

To napiszę tylko tyle, że Andromeda'y słuchałem na AVS i bez rewelacji, jakieś modele CA i to samo, jedynie Noble Katana (?) i EE Valkyrie, ESR i Bravado zrobiły wrażenie. Katana miała bardzo duża scenę, grały, jak pełnowymiarowe słuchawki, ale bas był dla mnie zdecydowanie za słaby. Co do EE, to zarówno Valkyrie, jak i ESR zagrały podobnie dużą sceną, jednak w przeciwieństwie do Katana, nie brakowało wypełnienia na dole i w średnicy, a ogólne brzmienie charakteryzowało się nieprzesadzoną precyzją i gładkością, po prostu nie chciało się przestawać słuchać - niestety czas gonił. 😞

Edytowane przez neonlight
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
35 minut temu, Spawn napisał:

No i dobrze bo ja nie jestem naganiaczem ;) A tak serio to generalnie każde z tych TOTL iemow robią wow i uzywając ich każdnych z osobna to ciężko się dźwiękowo do czegoś przyczepić. Problem jednak w tym że nie żyjemy w próżni i na rynku nie ma jednego modelu tylko bardzo wiele i jak się tak zacznie porównywać to jedne pokazują wady i niedomagania drugich za 10 tys to chyna powinno być już największy naj prawda? Kolejnym problemem jest też często cena bo ogólnie słuchawki z przedziału między 2 - 3,5tys dolarów to tak na dobrą sprawę jedna półka. Cięzko mówić przy takich kwotach o jakimś dobrym stosunku ceny do jakości ale nie da się też ukryć że takie słuchawki mimo wszystko grają jednak o całą klasę lepiej od wyraźnie tańszych modeli.

 

To samo chciałem napisać :) Większość TOTL to świetne doki, a sam odbiór zależy przede wszystkim od preferencji danego użytkownika. One też są robione dla różnych grup odbiorców,a  czasami wręcz nisz. Dla mnie to zarówno Valkyrie, jak i Percivali to są po prostu świetne IEM-y, ale nie ma rozwiązań idealnych dla każdego. Wraithy dla przykładu uważam za rewelacyjne, ale niekoniecznie są to doki, które chciałbym dla siebie.

Edytowane przez Methuselah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
19 minut temu, neonlight napisał:

To napiszę tylko tyle, że Andromeda'y słuchałem na AVS i bez rewelacji, jakieś modele CA i to samo, jedynie Noble Katana (?) i EE Valkyrie, ESR i Bravado zrobiły wrażenie. Katana miała bardzo duża scenę, grały, jak pełnowymiarowe słuchawki, ale bas był dla mnie zdecydowanie za słaby. Co do EE, to zarówno Valkyrie, jak i ESR zagrały podobnie dużą sceną, jednak w przeciwieństwie do Katana, nie brakowało wypełnienia na dole i w średnicy, a ogólne brzmienie charakteryzowało się nieprzesadzoną precyzją i gładkością, po prostu nie chciało się przestawać słuchać - niestety czas gonił. 😞

 

To były Khany a nie Katany. Taki szczególik. 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
20 minut temu, westberg napisał:

Rozumiem, że to może i klasa wyżej, ale jeżeli jednak jakaś cecha nie będzie pasować, to i tak będzie niesmaczek. Co z tego, że np. góra jest wybitna, skoro wszystko inne jest suche i cienkie. 

 

Mykupyku opisywał EE Zeus, jako fajne słuchawki, ale z basem grającym tylko na instrumentach żywych, tj. niesyntezatorowych. No i co mam z takimi słuchawkami zrobić, skoro słucham też elektroniki?

 

 

Musisz znaleźć słuchawki których zalety są dla Ciebie zniewalające a ewentualne wady są dla Ciebie bez znaczenia to wtedy z usmiechem otworzysz portfel.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, Spawn napisał:

Musisz znaleźć słuchawki których zalety są dla Ciebie zniewalające a ewentualne wady są dla Ciebie bez znaczenia to wtedy z usmiechem otworzysz portfel.

 

Tak jest mistrzu Joda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności