Skocz do zawartości

Praca


majkel

Rekomendowane odpowiedzi

Temat pracy ciągle się gdzieś przebija w rozmowach, więc postanowiłem założyć wątek. :) Niech to będzie miejsce dla tych którzy:

- chcą się podzielić swoją pasją lub doświadczeniem zawodowym

- mogą pomóc innym znaleźć dobrą pracę w pożądanym zawodzie lub szukają takiej pomocy

- mają cokolwiek ciekawego do napisania ze swojego życia zawodowego

 

Bardzo proszę nie wklejać linków do ogłoszeń! Jak ktoś chce pomóc, proszę pisać tekstem - jaka branża i stanowisko, w jakiej miejscowości i jak może lub chce pomóc. Niech to będzie wielowątkowa dyskusja, a nie śmietnik a la grupa na fejsie. Ujawnianie nazwy pracodawcy czy swojego stanowiska to myślę sprawa indywidualna. Kwestia zarobków pewnie tym bardziej. ;)

 

Zgodnie z tematem - z wykształcenia jestem elektronikiem, a najwięcej lat w życiu zawodowym spędziłem na elektronice dla przemysłu motoryzacyjnego oraz projektowaniu i wdrażaniu do produkcji podzespołów indukcyjnych ze szczególnym uwzględnieniem inwerterów solarnych. Równolegle od ponad dekady zajmuję się czynnie i biernie audio, zwłaszcza słuchawkowym. Taka moja druga zmiana, choć bywała i pierwsza. ;)

Do przemysłu motoryzacyjnego wróciłem po latach przerwy na inne przygody zawodowe i pracuję w jednej z globalnych korporacji zakotwiczonych w Krakowie i okolicach. Podobno wszystkie marki samochodowe są naszymi klientami. Dostarczamy wszelkie systemy bezpieczeństwa aktywnego, wspomagania prowadzenia, komputery pokładowe, radia i całe systemy multimedialne i informacyjne. Praca jest dla programistów aplikacji i systemów wbudowanych, elektroników, specjalistów od zakupów, jakości, inżynierii produkcji, w tym automatyzacji testów urządzeń produkowanych, itp. Nie ma tygodnia bez nowych ogłoszeń wewnętrznych, pojawiających się wcześniej niż na portalach ogólnych. Chyba nie muszę tłumaczyć, że osoby polecane mają łatwiejsze "wejście"? :) Jeśli chodzi o mnie, to mam najlepsze dojścia do inżynierii testów, inżynierii systemowej, projektowania układów elektronicznych od strony schematu oraz layoutu, pewnych działów software oraz centrum nowych pomysłów na systemy i rozwiązania elektroniczne w pojazdach.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej co robicie - słowo klucz- że macie tyle hajcu ;)  

Ja logistyka świadczę ;) usługi a nie wytwarzam także szału być nie może.

Edytowane przez hibi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 etat produkcha silników elektrycznych. Głównie dla kopali. Ja sobie suedze i pilnuje 60 tonowej maszyny ktora z rolki blachy o grubisci 0.5mm wycina obrys (kolka). To potem leci na zlobkarke ktura wycina żłobki stojanu i odcina obrys(kolko) z ktorego potem jest wycinaba blacha wirnika.potem to skladaja do kupy i napychaja miedzi. Ostatni dla kghm robilismy silniki 1500KW gdzie w wirniku było ponad 0.5 tony magnesow neodymowych. Co zmniejszało zirzucue pradu o 30%... Miał byc wykozystany do nawiewu kopalni.


2 etat.
Wszelka obróbka betonu wiercenie od fi 30 do 800mm a nawet wiecej. Cięcie szlifowanie, frezowanie. Wyburzanie i w sumie ta robota daje najwiecej frajdy. Machajac ręczna piła do betonu która ma 3.5kw i tarcze 360 mm. I może w każdej chwili zrobic dekapitacje niesamowicie zwiększa poziom endorfin testosteronu i adrenaliny xD

Minus tego taki ze pracujac po 350h miesiecznie człowiek ma malo czasu na sluchanie muzyki.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@majkel no gdyby nie ten Kraków to strzelałbym że Faurecia.

 

Ja od lat dystrybucja IT, z każdej strony - zarówno dystrybutora jak i producenta (pracowałem dla firmy z HK). Zęby na tym zjadłem. Miałem też swój sklep z odtwarzaczami HD i NASami przez kilka lat. Taka nisza na rynku.

Potem przesiadka w tematy dronowe i tak już na razie od 3 lat mi zostało. Robię całą Europę Wschodnią od Bałtyków po Bałkany stąd ta potrzeba u mnie mobilnego grania. Delegacje to u mnie średnio 60-80% czasu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście pracuję tylko dlatego, że do życia w tzw. "cywilizacji" potrzebne są pieniądze. Gdybym miał ich tyle, że wystarczyłoby na dożycie to na pewno nie pracowałbym. Nie wyobrażam sobie żeby móc pracować 350 godzin miesięcznie.

Edytowane przez Rafacio
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście pracuję tylko dlatego, że do życia w tzw. "cywilizacji" potrzebne są pieniądze. Gdybym miał ich tyle, że wystarczyłoby na dożycie to na pewno nie pracowałbym.
Akumuluj wieksza ilosc gotowki i zainwestuj w jakis pasywny dochód. Wynajem mieszkan garaży sprzetu.
Ja bym zdziadział bez chodzenia do pracy

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście pracuję tylko dlatego, że do życia w tzw. "cywilizacji" potrzebne są pieniądze. Gdybym miał ich tyle, że wystarczyłoby na dożycie to na pewno nie pracowałbym.
Zdziwiłbyś się. Praca to też porządek dla głowy i wcale nie jest taka zła :). Ja bym pracował na starość nawet bez kasy byle z ludźmi.
Chętnie zostałbym rentierem ale niestety ma razie widoki słabe. A mimo to bym się udzielał gdzieś. Wolontariat czy inne takie.

Reasumując - siedzenie bez pracy na dłuższą metę męczy bardziej.
Tylko pracę trzeba mieć dobraną pod siebie.


Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Rafacio napisał:

Ja osobiście pracuję tylko dlatego, że do życia w tzw. "cywilizacji" potrzebne są pieniądze. Gdybym miał ich tyle, że wystarczyłoby na dożycie to na pewno nie pracowałbym. Nie wyobrażam sobie żeby móc pracować 350 godzin miesięcznie.

To jeszcze zależy od zawartości pracy w pracy. ;) Tutaj największa koncentracja występuje chyba na stanowiskach produkcyjnych, montażowych. Dodatkowo, moje drugie zajęcie to jak hobby. Tu sam sobie jestem panem. Mam dzień na wymyślanie, to się bawię w eksperymenty i odsłuchy, mam dzień na składanie sprzętów czy kabli z ewentualną muzyczką w tle - biorę się za to.

Teraz, Spawn napisał:

 

Tydzień. Zobaczymy, ile ten pożyje. :D Przy czym mnie nie chodzi tu o coming outy i porównywanie kto ma dłuższego w sensie ludzi w dziale czy znajomości polszczyzny, a raczej wymianę informacji z giełd pracy, porady dla szukających, niepewnych, ciekawostki, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście pracuję tylko dlatego, że do życia w tzw. "cywilizacji" potrzebne są pieniądze. Gdybym miał ich tyle, że wystarczyłoby na dożycie to na pewno nie pracowałbym. Nie wyobrażam sobie żeby móc pracować 350 godzin miesięcznie.
Jesli to co robisz sprawia ci satysfakcje i sa z tego dobre pieniadze to nie ma zadnego problemu.
Tez nie lubie ludzi do marketu najchetniej cjodzil bym z CKMem i skrzynka granatów :D

Ja sobie nie wyobrazam sytuacju, w ktorej zostaje bez oszczednosci na koncie. Sytuacja gdzie ide do sklepu i musze sie zastanawiać czy mnie stan na nowa konsole czy tv. Lub nie miec za co kupic nowego samochodu kiedy stary sie rozkraczy. To moj najmrocznejszy koszmar ever.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Student grafiki, aktualnie jestem trenerem w Akademii YouTube (tak wiem jak to brzmi).

Zarabiam bardzo mało, swoją wypłatę zeruję w przeciągu 3 tygodni gdzie nie kupiłem praktycznie żadnego sprzętu może od Czerwca dlatego jestem często zmuszony szybko sprzedawać części swojego sprzętu by dołożyć na czynsz. Wiążę swoją przyszłość z filmem jak i fotografią, jednak w głównej mierze jest to aktualnie non-profit. Jeżeli to nie wyjdzie to cóż... Może jakaś drukarnia mnie przyjmie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wątek odżył. Jestem mgr. filozofii (lol). Pracuję jako murarz na ten moment. Mam doświadczenie w malowaniu i kładzeniu fllizeliny, ew. tynków dekoracyjnych (8 lat sprzedawałem farby premium). Jak ktoś chce zrobić mały remont w okolicy Wrocławia to możemy się dogadać. 
Pierwszy przydatny mail w wątku :)

Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pedagog z wykształcenia, lecz szkoda mi zdrowia na użeranie się z dzisiejszą młodzieżą. Po kilka godzinach hałasu dziennie miałbym dość. Imałem się kilku zajęć, aktualnie pracuję tam, gdzie mogę mój wrodzony talent wykorzystać w pełni. Copywriting z elementami pozycjonowania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również jestem przedstawicielem audiofili młodszego pokolenia ;) Studiuję informatykę, 3 rok i trzeba myśleć nad pracą inżynierską. Swoją przyszłość, tę najbliższą wiążę z programowaniem. Póki co ze znanych mi technologii to: Java, .NET/C#, SQL, R, UML. Bliższy mi jest backend niż frontend. Najbliższe pół roku przeznaczę na projekty w Swift(iOS) i Kotlin(Android). Oczywiście nie jest tak kolorowo jak to opisują: "programista och ach to zarabia!".... nie tak prędko XD. Owszem brakuje programistów i to bardzo.... ale o statusie "Senior", czyli ludzi z dużym doświadczeniem, z reguły programujących komercyjnie 7-10 lat. Stażystów i juniorów jest przesyt i niełatwo o pierwszą pracę. "Dam pracę, wymagam 1 roku doświadczenia komercyjnego" - tak brzmi każda oferta pracy, a konkurencja o nią jest ogromna:( Sięgając dalej w przyszłość wyobrażam siebie jako Data Scientist, czyli dziedzina, programowanie wykorzystująca tylko jako narzędzie, a opiera się na statystyce, narzędziach sztucznej inteligencji i reprezentacji danych. Ogólnie algorytmy i matma :) 

Jestem na etapie szukania tego pierwszego stażu lub pracy na 1/2 etatu 🙏

 

Dotychczas dorabiałem sobie w sklepie audio czy na targach. Na najbliższym Audio Show prawdodpobnie zobaczycie mnie na stoisku jednego ze sklepów;) 

 

@BitWolf jesteś moim rocznikiem, piona! W przypadku fotografii własna strona internetowa jest spoko wizytówką, bo bardzo przejrzystą.

 

 

Edytowane przez adriano2510
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy granicy z Niemcami mieszkam to robię w Niemczech. Co tam najdzie, byleby piątka albo szóstka na druczku była z przodu. Zdarza się że i dycha z przodu może być ale to trzeba dalej pojeździć a mi się już nie chce. Aktualnie tylko 30 km dojeżdżam w jedną stronę, jeszcze nie tak źle, audi w gazie daje radę. 

1 godzinę temu, requal napisał:

Widzę, że wątek odżył. Jestem mgr. filozofii (lol). Pracuję jako murarz na ten moment. Mam doświadczenie w malowaniu i kładzeniu fllizeliny, ew. tynków dekoracyjnych (8 lat sprzedawałem farby premium). Jak ktoś chce zrobić mały remont w okolicy Wrocławia to możemy się dogadać. 

Człowiek pracy rąk, szanuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, John Grado napisał:

Przy granicy z Niemcami mieszkam to robię w Niemczech. Co tam najdzie, byleby piątka albo szóstka na druczku była z przodu. Zdarza się że i dycha z przodu może być ale to trzeba dalej pojeździć a mi się już nie chce. Aktualnie tylko 30 km dojeżdżam w jedną stronę, jeszcze nie tak źle, audi w gazie daje radę. 

Człowiek pracy rąk, szanuję. 

Jest w tym pewien sens, który samemu trzeba odkryć, robienia czegoś od podstaw, a sama budowa to taka mała wojna. Nie każdy tak na to patrzy. Dzięki! Dziś podbudowanie się dla mnie jak znalazł.

 

11 minut temu, prolim napisał:

Adwokat, prowadzę własną kancelarię. Jak @requal też jestem mgr filozofii 😉

Zakręcony ten świat filozofów :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, John Grado said:

Widzę że Wy filozofowie raczej nie lubicie robić w zawodzie ;)

 

Jak nie, przecież tu filozofują o sprzęcie ile wlezie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, John Grado napisał:

Widzę że Wy filozofowie raczej nie lubicie robić w zawodzie ;)

Trzeba mieć łeb jak sklep, tzn. wg. mnie trzeba być wybitnym. Ja aż takiego nie mam. Ewentualnie wpasować się w pewną linię polityczną, to mi też nie wychodzi. Pozostaje free style jak widać :)  Filozofia powinna być pierwszą nauką dla każdego, potem ewentualne specjalizacje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już skoro wchodzimy w tematy filozofów na forum i ludzi co nie robią w swoich "zawodach wyuczonych" to i ja 3 grosze dorzucę.

To trochę gadolenia dla tych młodszych na forum poniżej:

 

Po pierwsze - zmiana kierunku studiów to nie koniec świata i zdecydowanie polecam to jeśli ktoś już w trakcie studiowania nie jest do końca pewien czy to jest to. Jak nie czujesz - nie marnuj czasu i zmień. W zasadzie to się sprawdza też i w sprawach sercowych ale tu wykraczamy poza wątek :)

 

Po drugie - pracowanie w tzw. "zawodzie" czyli zgodnie z kierunkiem studiów to wcale nie taka oczywista rzecz i nie jest aż tak częste jakby się wydawało. Przykłady macie powyżej. Ja też dorzucę swoje - z wykształcenia jestem administratorem sieci komputerowych, programistą. Pracowałem w zawodzie kilka lat i postanowiłem pójść do ludzi. Wyjść z tego już sławetnego pokoiku adminów :). Nie wolno mieć klapek na oczach bo można się po studiach obudzić z ręką w nocniku. 

 

Po trzecie - w nawiązaniu do powyższych - na studiach człowiek powinien się nauczyć jak się uczyć (jeśli jeszcze tego w LO nie załapał), relacji międzyludzkich i networkingu. Plus czerpać garściami z ostatnich momentów jako-takiej wolności.

 

Robota i tak wszystko zweryfikuje. A podstawą by znaleźć dobrą pracę jest po prostu łeb na karku, zaangażowanie i gotowość do zmian. 

A no i nie odkryję Ameryki - języki. Sorry ale to trzeba umieć.

 

 

Edytowane przez Nicodem
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności