Spawn Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 (edytowane) 22 minuty temu, jacmiszcz92 napisał: Parametry pracy zasilaczy można porównać oscyloskopem, a parametry kabli czym? Lekko nietrafione porównanie Proszę bardzo pomiary w kontrolowanych warunkach poniżej: Alo Reference 8 po środku: najprostszy i rzeczywiście gra najbardziej neutralnie. Forza Claire ICL na dole jest troche podbajerzony co widać jak na wykresie po kierunku wtyków. Cardas HPI jest podbajerzony najbardziej co widać odrazu bo jest też najdłuższy. 56 minut temu, MichalZZZ napisał: Coś mi się wydaje, że za rok na święta będę potrzebował nieco większy stół Antywibracyjny koniecznie! Edytowane 29 Grudnia 2021 przez Spawn 1 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 1 minutę temu, Spawn napisał: Antywibracyjny koniecznie! Się wie 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 31 minut temu, Palpatine napisał: Natomiast pamiętam jak szydziłeś z jednego i drugiego. Próbowałem znaleźć sens testowania zasilacza. Cytat ze strony producenta z podlinkowanego poniżej posta do takiego testu nie zachęcał. Nadal nie poprawili tego błędu z SNR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Vaiet Opublikowano 29 Grudnia 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 (edytowane) A teraz to, na co wszyscy czekali! A przynajmniej dwie osoby Specjalnie na tę okazję, by pokazać moje oddanie i poświęcenie, sięgnąłem po fabryczny kabel od TH900mk2. W tym wypadku będzie on stanowić punkt odniesienia względem pozostałych kabli. Fabryka daje kabel oparty o miedź 7N OCC, długości 3m, zakończony wtykiem 6,3mm, w grubym nylonowym oplocie. Skupię się jednak wyłącznie na kwestii brzmienia, żeby nie robić z tego posta tasiemca (ta, jasne...). Na stocku TH900mk2 grają tak, jak zapewne wszyscy wiedzą – masywna V-ka z potężnym basem, wypchniętymi wokalami, cofniętą średnicą i wyraźnie podkreśloną, mocno rozjaśnioną górą – zwłaszcza w okolicach 6-7khz. Brzmienie to jest efektowne, ale na dłuższą metę dla mnie męczące. Kiedy dodać do tego niektóre gorsze jakościowo realizacje, to talerze perkusyjne potrafią siekać jak piach sypany na blachę. Solucję na to mam aż w trzech różnych wydaniach i każda z nich wnosi coś innego. Na pierwszy ogień kabel najtańszy, produkcji Audeos i oparty o przewodnik Ranko oznaczony katalogowo kodem D57. Wiem tylko, że jest to cienka miedź, dość tania, o budowie złożonej z siedmiu grup po osiem żył grubości 0,08mm. Mój kabel to 4 żyły w klasycznym zaplocie długości 1,2m + hardware od PlusSound – splitter Rose Gold, wtyk 4,4mm i wtyki 2pin Sennheiser z odpowiednio polutowaną polaryzacją. Dźwiękowo już ten budżetowy kabel robi różnicę i na moje ucho jest to różnica na plus. Bas robi się bardziej zwarty, mniej bułowaty, a nabiera faktury i charakteru. Poprawia się jego impakt, jest wyraźnie twardszy i szybszy przez co buduje zarówno lepszą dynamikę jak i wrażenie mniejszego „nacieku” na średnicę mimo iż chętniej i wyraźniej schodzi w najniższe rejony sub-basu. Średnica otwiera się wyraźnie, jest bardziej swobodna i przede wszystkim obecna. Znika wrażenie kompresji i ściśnięcia instrumentów w głębi, nabierają one blasku. Wokale też stają się bardziej barwne, żywsze, mają w sobie więcej emocji i swobody. Na stocku miałem wrażenie pewnego ich ściśnięcia. Kontrola sopranu też idzie na plus. TH900 grają kulturalniej i spokojniej w tym newralgicznym rejestrze o którym wspominałem. Rozciągnięcie góry wciąż jest świetne, ale stają się one w całym zakresie wysokich tonów nieco gładsze, bliższe naturalności brzmienia, choć wciąż zachowują swój charakter. Scenicznie poprawia się wrażenie detaliczności. Fostexy grają nieco szerzej, a przede wszystkim swobodniej i z większą ilością powietrza. Pozycjonowanie jest nieco lepsze podobnie jak wrażenie budowania głębi, choć są to różnice dość niewielkie. Niemniej wszystko tu, przynajmniej dla mnie, to działania na plus. Drugi kabel to również produkcja by Audeos na bazie przewodnika Ranko. W tym przypadku jest to połączenie posrebrzanej miedzi OCC i folii z miedzi OCC owiniętych wokół kevlarowego rdzenia i zamkniętych w miękkiej, elastycznej otulinie PVC. Konfiguracja podobna jak powyższego kabla z czystej miedzi, tj. 1,2m długości, wtyki Sennheiser 2pin, wtyk PlusSound 4,4mm oraz splitter PlusSound carbon. Kabel droższy od miedziaka, ale moim zdaniem stosunek cena/jakość wgniata. Tinsel (jak nazywany jest ten przewodnik od Ranko) wprowadza jeszcze dalej idące zmiany, niż „miedziak” i idzie bardziej w kierunku, który jest moim ulubionym wyborem kiedy idzie o tonalność. Względem kabla z zestawu, hybryda gra wciąż basem pełnym, ale lepiej kontrolowanym. Poprawia się jego rozdzielczość i dynamika, staje się „ciaśniejszy”, ale bez ubytku na masie. Jest lepszy impakt, lepsza jego faktura, a dzięki temu da się wychwycić o wiele więcej niuansów. Średnica otwiera się, staje o wiele, wiele lepiej napowietrzona i swobodniejsza w przekazie bez jednoczesnego wypchnięcia całej jej prezentacji w twarz. Wokale nadal są lekko zaakcentowane, ale nie są już prezentowane na tle instrumentów, tylko bardziej na równi z nimi. Tonom średnim, a zwłaszcza niższej ich części, nie brakuje wypełnienia i mięcha, a jednocześnie jest tu mnóstwo, mnóstwo energii. Sama rozdzielczość tonów średnich to ogromny (na moje ucho) przeskok względem stocka. Tony wysokie stają się nieco gładsze, z wciąż obecnym lekkim akcentem na ich niższy zakres. Względem standardowego kabla poprawie ulega kontrola sopranów, stają się one równiejsze i nie tak dominujące, choć nie mogę powiedzieć, żeby brakowało im blasku. Nadal są klarowne i czyste z tym, że teraz mają bardziej stonowany charakter, bliższą naturalnej barwę dzięki której w końcu talerze perkusyjne brzmią bardziej „jak należy”, a nie jak gdyby ktoś sypał na blachę szkło zmieszane z piachem. Czasem da się poczuć pewną „szorstkość”, ale i tak w porównaniu do fabrycznego kabla jest bardzo duża różnica.Pod kątem technikaliów Tinsel wyraźnie odjeżdża od stocka. O ile sama szerokość sceny jest porównywalna, tak bezapelacyjnie poprawie ulega gradacja planów na głębokość i sama percepcja tejże głębi. Pozycjonowanie jest o wiele lepsze, a to głównie za sprawą wyraźniejszych brył i większej ilości powietrza między nimi. TH900 zyskują na szczegółowości i klarowności, a jednocześnie zachowują niesamowicie rozrywkowy, muzykalny charakter. Trzeci kabel w zestawieniu to Astral Acoustics SSPC (Super SPC), który posiadam najdłużej ze wszystkich. Nie bez powodu zostawiłem go na sam koniec, ale o tym dopiero za moment. Najpierw odrobina faktów. SSPC to 7N OCC SPC 21AWG Litz Type 6 – innymi słowy cztery żyły grubej, posrebrzanej, najwyższej czystości miedzi w otulinie PVC. Kabel ma 1,8m długości, z oryginalnymi wtykami Fostex 2pin, stalowym splitterem i wtykiem 4pin XLR. Szukając kabla, celowałem w przewodnik który będzie maksymalnie neutralny pod kątem brzmienia, to jest nie będzie koloryzował, za to będzie możliwie najlepiej oddawał charakter słuchawek. Z miejsca padła propozycja tego oto przewodnika i nie wahałem się ani chwili, choć cena nie należy do najniższych (na tamtą chwilę gotowy kabel to chyba okolice 450$). SSPC miażdzy stocka. I tu mógłbym w zasadzie skończyć, bo zwyczajnie na tym kablu wszystko jest lepsze, ale po kolei. Zaczynając od basu, pierwsze co rzuca się w oczy, to jego rozdzielczość. Każdy z dwóch poprzednich kabli oferuje w tym względzie poprawę, ale SSPC wyciąga z legendarnego basu TH900 jeszcze więcej. Zejście w dół jest nieograniczone niczym innym jak tylko sprzętem i/lub materiałem jakiego na nich słuchamy. Całe dolne pasmo ulega wyrównaniu – znika luźny, szalejący sub-bas i bułowaty mid-bas. Bas jest twardy, precyzyjny i z wygarem, ma świetną rozdzielczość i layering. Czuć, że jest go mniej, ale jego szybkość i faktura więcej, niż to równoważą. Pod względem ilościowym „Tinsel” gra nieco pełniejszym dolnym pasmem, ale nie dorównuje Astralowi pod kątem rozdzielczości, dynamiki i precyzji. Średnica to creme de la creme – klarowna i czysta, rozdzielcza i swobodna. Nie prezentuje może aż tak dociążonej niższej średnicy jak „Tinsel”, ale wygrywa z nim w kwestii aspektów technicznych oraz maksymalnej równowagi tonalnej. Do tego wokale są czyste i swobodne, bez śladu sybilantów innych, niż te naturalne i charakterystyczne dla danego wokalisty lub wokalistki. Góra dla mnie ze wszystkich czterech kabli – wliczając stock – jest najlepsza. Najlepiej rozciągnięta, najlepiej kontrolowana, najbardziej żywa, naturalna i swobodna. Nie poświęca nic a nic, wprowadzając jedynie same poprawy. Z SSPC sopran jest najbardziej neutralny względem reszty pasma, najbardziej zbalansowany pod kątem tonalności i jednocześnie najlepszy technicznie. Różnice nie są ogromne, ale też ciężko je nazwać niuansami. Scena w SSPC jest najbardziej obszerna i najlepiej rozbudowana w każdą stronę. Na tym kablu TH900-tki grają jeszcze szerzej, z porównywalną głębią do „Tinsela”, ale z nieco lepszą gradacją planów i zdecydowanie najlepszą wysokością. Scena jest napowietrzona i uporządkowana, ze świetnym pozycjonowaniem (testowane w sieciowych FPS) i bardzo precyzyjnie kreślonymi bryłami instrumentów osadzonych wyraźnie w przestrzeni. Miało być krótko i zwięźle, a wyszło jak każdy widzi. Wniosek mój jest jednak prosty – TH900mk2 lubią kable, a kable lubią TH900mk2. Stock absolutnie złym kablem nie jest, nie licząc jego kiepawej ergonomii, ale uważam go za taki, który w głównej mierze odpowiedzialny jest za większość negatywnych opinii na temat Fostexów. Powiem więcej – uważam TH900mk2 za jedne z tych słuchawek, którym warto zafundować lepszy kabel i jak można przeczytać powyżej, nie musi to być od razu markowe kabliszcze za miliony szekli. Mając aż cztery kable, licząc ze stockiem, używam cyklicznie wszystkich trzech poza właśnie tym fabrycznym, który wyciągam wyłącznie do porównań. W innymi wypadku leży on grzecznie w szufladzie i się nie wychyla, żeby nie oberwać nożyczkami. Gdybym miał uszeregować wszystkie kable, wyglądałoby to tak: Technikalia: Stock < D57 < Tinsel < SSPC Tonalność: Stock < D57 < SSPC ≤ Tinsel P.S. Na zdjęciu od lewej D57, Tinsel i SSPC. Edytowane 29 Grudnia 2021 przez Vaiet 7 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommir Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 21 minut temu, Vaiet napisał: A teraz to, na co wszyscy czekali! A przynajmniej dwie osoby Specjalnie na tę okazję, by pokazać moje oddanie i poświęcenie, sięgnąłem po fabryczny kabel od TH900mk2. W tym wypadku będzie on stanowić punkt odniesienia względem pozostałych kabli. Fabryka daje kabel oparty o miedź 7N OCC, długości 3m, zakończony wtykiem 6,3mm, w grubym nylonowym oplocie. Skupię się jednak wyłącznie na kwestii brzmienia, żeby nie robić z tego posta tasiemca (ta, jasne...). Na stocku TH900mk2 grają tak, jak zapewne wszyscy wiedzą – masywna V-ka z potężnym basem, wypchniętymi wokalami, cofniętą średnicą i wyraźnie podkreśloną, mocno rozjaśnioną górą – zwłaszcza w okolicach 6-7khz. Brzmienie to jest efektowne, ale na dłuższą metę dla mnie męczące. Kiedy dodać do tego niektóre gorsze jakościowo realizacje, to talerze perkusyjne potrafią siekać jak piach sypany na blachę. Solucję na to mam aż w trzech różnych wydaniach i każda z nich wnosi coś innego. Na pierwszy ogień kabel najtańszy, produkcji Audeos i oparty o przewodnik Ranko oznaczony katalogowo kodem D57. Wiem tylko, że jest to cienka miedź, dość tania, o budowie złożonej z siedmiu grup po osiem żył grubości 0,08mm. Mój kabel to 4 żyły w klasycznym zaplocie długości 1,2m + hardware od PlusSound – splitter Rose Gold, wtyk 4,4mm i wtyki 2pin Sennheiser z odpowiednio polutowaną polaryzacją. Dźwiękowo już ten budżetowy kabel robi różnicę i na moje ucho jest to różnica na plus. Bas robi się bardziej zwarty, mniej bułowaty, a nabiera faktury i charakteru. Poprawia się jego impakt, jest wyraźnie twardszy i szybszy przez co buduje zarówno lepszą dynamikę jak i wrażenie mniejszego „nacieku” na średnicę mimo iż chętniej i wyraźniej schodzi w najniższe rejony sub-basu. Średnica otwiera się wyraźnie, jest bardziej swobodna i przede wszystkim obecna. Znika wrażenie kompresji i ściśnięcia instrumentów w głębi, nabierają one blasku. Wokale też stają się bardziej barwne, żywsze, mają w sobie więcej emocji i swobody. Na stocku miałem wrażenie pewnego ich ściśnięcia. Kontrola sopranu też idzie na plus. TH900 grają kulturalniej i spokojniej w tym newralgicznym rejestrze o którym wspominałem. Rozciągnięcie góry wciąż jest świetne, ale stają się one w całym zakresie wysokich tonów nieco gładsze, bliższe naturalności brzmienia, choć wciąż zachowują swój charakter. Scenicznie poprawia się wrażenie detaliczności. Fostexy grają nieco szerzej, a przede wszystkim swobodniej i z większą ilością powietrza. Pozycjonowanie jest nieco lepsze podobnie jak wrażenie budowania głębi, choć są to różnice dość niewielkie. Niemniej wszystko tu, przynajmniej dla mnie, to działania na plus. Drugi kabel to również produkcja by Audeos na bazie przewodnika Ranko. W tym przypadku jest to połączenie posrebrzanej miedzi OCC i folii z miedzi OCC owiniętych wokół kevlarowego rdzenia i zamkniętych w miękkiej, elastycznej otulinie PVC. Konfiguracja podobna jak powyższego kabla z czystej miedzi, tj. 1,2m długości, wtyki Sennheiser 2pin, wtyk PlusSound 4,4mm oraz splitter PlusSound carbon. Kabel droższy od miedziaka, ale moim zdaniem stosunek cena/jakość wgniata. Tinsel (jak nazywany jest ten przewodnik od Ranko) wprowadza jeszcze dalej idące zmiany, niż „miedziak” i idzie bardziej w kierunku, który jest moim ulubionym wyborem kiedy idzie o tonalność. Względem kabla z zestawu, hybryda gra wciąż basem pełnym, ale lepiej kontrolowanym. Poprawia się jego rozdzielczość i dynamika, staje się „ciaśniejszy”, ale bez ubytku na masie. Jest lepszy impakt, lepsza jego faktura, a dzięki temu da się wychwycić o wiele więcej niuansów. Średnica otwiera się, staje o wiele, wiele lepiej napowietrzona i swobodniejsza w przekazie bez jednoczesnego wypchnięcia całej jej prezentacji w twarz. Wokale nadal są lekko zaakcentowane, ale nie są już prezentowane na tle instrumentów, tylko bardziej na równi z nimi. Tonom średnim, a zwłaszcza niższej ich części, nie brakuje wypełnienia i mięcha, a jednocześnie jest tu mnóstwo, mnóstwo energii. Sama rozdzielczość tonów średnich to ogromny (na moje ucho) przeskok względem stocka. Tony wysokie stają się nieco gładsze, z wciąż obecnym lekkim akcentem na ich niższy zakres. Względem standardowego kabla poprawie ulega kontrola sopranów, stają się one równiejsze i nie tak dominujące, choć nie mogę powiedzieć, żeby brakowało im blasku. Nadal są klarowne i czyste z tym, że teraz mają bardziej stonowany charakter, bliższą naturalnej barwę dzięki której w końcu talerze perkusyjne brzmią bardziej „jak należy”, a nie jak gdyby ktoś sypał na blachę szkło zmieszane z piachem. Czasem da się poczuć pewną „szorstkość”, ale i tak w porównaniu do fabrycznego kabla jest bardzo duża różnica.Pod kątem technikaliów Tinsel wyraźnie odjeżdża od stocka. O ile sama szerokość sceny jest porównywalna, tak bezapelacyjnie poprawie ulega gradacja planów na głębokość i sama percepcja tejże głębi. Pozycjonowanie jest o wiele lepsze, a to głównie za sprawą wyraźniejszych brył i większej ilości powietrza między nimi. TH900 zyskują na szczegółowości i klarowności, a jednocześnie zachowują niesamowicie rozrywkowy, muzykalny charakter. Trzeci kabel w zestawieniu to Astral Acoustics SSPC (Super SPC), który posiadam najdłużej ze wszystkich. Nie bez powodu zostawiłem go na sam koniec, ale o tym dopiero za moment. Najpierw odrobina faktów. SSPC to 7N OCC SPC 21AWG Litz Type 6 – innymi słowy cztery żyły grubej, posrebrzanej, najwyższej czystości miedzi w otulinie PVC. Kabel ma 1,8m długości, z oryginalnymi wtykami Fostex 2pin, stalowym splitterem i wtykiem 4pin XLR. Szukając kabla, celowałem w przewodnik który będzie maksymalnie neutralny pod kątem brzmienia, to jest nie będzie koloryzował, za to będzie możliwie najlepiej oddawał charakter słuchawek. Z miejsca padła propozycja tego oto przewodnika i nie wahałem się ani chwili, choć cena nie należy do najniższych (na tamtą chwilę gotowy kabel to chyba okolice 450$). SSPC miażdzy stocka. I tu mógłbym w zasadzie skończyć, bo zwyczajnie na tym kablu wszystko jest lepsze, ale po kolei. Zaczynając od basu, pierwsze co rzuca się w oczy, to jego rozdzielczość. Każdy z dwóch poprzednich kabli oferuje w tym względzie poprawę, ale SSPC wyciąga z legendarnego basu TH900 jeszcze więcej. Zejście w dół jest nieograniczone niczym innym jak tylko sprzętem i/lub materiałem jakiego na nich słuchamy. Całe dolne pasmo ulega wyrównaniu – znika luźny, szalejący sub-bas i bułowaty mid-bas. Bas jest twardy, precyzyjny i z wygarem, ma świetną rozdzielczość i layering. Czuć, że jest go mniej, ale jego szybkość i faktura więcej, niż to równoważą. Pod względem ilościowym „Tinsel” gra nieco pełniejszym dolnym pasmem, ale nie dorównuje Astralowi pod kątem rozdzielczości, dynamiki i precyzji. Średnica to creme de la creme – klarowna i czysta, rozdzielcza i swobodna. Nie prezentuje może aż tak dociążonej niższej średnicy jak „Tinsel”, ale wygrywa z nim w kwestii aspektów technicznych oraz maksymalnej równowagi tonalnej. Do tego wokale są czyste i swobodne, bez śladu sybilantów innych, niż te naturalne i charakterystyczne dla danego wokalisty lub wokalistki. Góra dla mnie ze wszystkich czterech kabli – wliczając stock – jest najlepsza. Najlepiej rozciągnięta, najlepiej kontrolowana, najbardziej żywa, naturalna i swobodna. Nie poświęca nic a nic, wprowadzając jedynie same poprawy. Z SSPC sopran jest najbardziej neutralny względem reszty pasma, najbardziej zbalansowany pod kątem tonalności i jednocześnie najlepszy technicznie. Różnice nie są ogromne, ale też ciężko je nazwać niuansami. Scena w SSPC jest najbardziej obszerna i najlepiej rozbudowana w każdą stronę. Na tym kablu TH900-tki grają jeszcze szerzej, z porównywalną głębią do „Tinsela”, ale z nieco lepszą gradacją planów i zdecydowanie najlepszą wysokością. Scena jest napowietrzona i uporządkowana, ze świetnym pozycjonowaniem (testowane w sieciowych FPS) i bardzo precyzyjnie kreślonymi bryłami instrumentów osadzonych wyraźnie w przestrzeni. Miało być krótko i zwięźle, a wyszło jak każdy widzi. Wniosek mój jest jednak prosty – TH900mk2 lubią kable, a kable lubią TH900mk2. Stock absolutnie złym kablem nie jest, nie licząc jego kiepawej ergonomii, ale uważam go za taki, który w głównej mierze odpowiedzialny jest za większość negatywnych opinii na temat Fostexów. Powiem więcej – uważam TH900mk2 za jedne z tych słuchawek, którym warto zafundować lepszy kabel i jak można przeczytać powyżej, nie musi to być od razu markowe kabliszcze za miliony szekli. Mając aż cztery kable, licząc ze stockiem, używam cyklicznie wszystkich trzech poza właśnie tym fabrycznym, który wyciągam wyłącznie do porównań. W innymi wypadku leży on grzecznie w szufladzie i się nie wychyla, żeby nie oberwać nożyczkami. Gdybym miał uszeregować wszystkie kable, wyglądałoby to tak: Technikalia: Stock < D57 < Tinsel < SSPC Tonalność: Stock < D57 < SSPC ≤ Tinsel P.S. Na zdjęciu od lewej D57, Tinsel i SSPC. No i w skrócie pozamiatałeś temat, który znów mnie zaczyna interesować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 1 minutę temu, tommir napisał: No i w skrócie pozamiatałeś temat, który znów mnie zaczyna interesować No... Sorki? W sumie i tak zbierałem się do tego zbyt długo, a to w sumie już chyba trzecia wersja tego tekstu, który to miał się tu pojawić dobrych kilkanaście tygodni temu Niemniej z tej wersji jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 W dniu 28.12.2021 o 18:26, MichalZZZ napisał: Przy okazji waga kabla. 109g. Jest też dość elastyczny i wygodny w użytkowaniu. Mamba12 ma 64g przy 22AWG na sygnał (19 AWG na stronę). Tak z ciekawości zważyłem. Ciężki ten Fanaum. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 Dzięki za informację 👍 Same wtyki Furutecha użyte w tym kablu też trochę ważą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 15 minut temu, espe0 napisał: Mamba12 ma 64g przy 22AWG na sygnał (19 AWG na stronę). Tak z ciekawości zważyłem. Ciężki ten Fanaum. Musisz użyć cięższych wtyków, bo marki sobie na rynku kablarskim nie wyrobisz 🤣 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 1 minutę temu, Vaiet napisał: Musisz użyć cięższych wtyków, bo marki sobie na rynku kablarskim nie wyrobisz 🤣 No prawda. Trzeba czymś dociążyć brzmienie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 Teraz, espe0 napisał: No prawda. Trzeba czymś dociążyć brzmienie Tylko uważaj, żeby Ci głowy z ramion nie zdjęło BTW. Szkoda, że Mamba12 na takich wtykach, bo nie mam do czego podłączyć, a chętnie bym posłuchał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 (edytowane) 3 minuty temu, Vaiet napisał: Tylko uważaj, żeby Ci głowy z ramion nie zdjęło BTW. Szkoda, że Mamba12 na takich wtykach, bo nie mam do czego podłączyć, a chętnie bym posłuchał Planuję "Mamba24" ...mogę Ci MMCX zrobić Edytowane 29 Grudnia 2021 przez espe0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 1 minutę temu, espe0 napisał: Planuje "Mamba24" ...mogę Ci MMCX zrobić Świetny pomysł, żeby mi wyszły gniazda w Xelento Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
euter Opublikowano 30 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2021 17 godzin temu, Palpatine napisał: Ja łacznie wypiżyczyłem 5 różnych kabli do iem o wartości od 500 do 2000 zł. Napisz proszę, jaką sygnaturą grają te kable. Szczególnie interesuje mnie Fanatum czy jakiś jego jakościowy odpowiednik z oferty Audiofanatyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawsim Opublikowano 30 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2021 (edytowane) W dniu 29.12.2021 o 17:55, MichalZZZ napisał: Coś mi się wydaje, że za rok na święta będę potrzebował nieco większy stół Na przykład taki, przy którym jedli w filmie "Krzyżacy" Edytowane 30 Grudnia 2021 przez slawsim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gabler Opublikowano 10 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 (edytowane) Miał ktoś do czynienia z kablami słuchawkowymi Wireworlda ?Patrzę w ich stronę a mam wątpliwości co do trwałości, to nie jest skrętka tylko po 4 cienkie druciki każdy osobno na plus i minus,wygląda łamliwie ... Edytowane 10 Stycznia 2022 przez gabler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saudio Opublikowano 10 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 Łamliwe to one nie są, ale mało podatne na rozciąganie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 10 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 @gabler Mam cały system okablowany kablami zasilającymi Wireworlda (Silver Electra 7) i je mogę polecić. Świetne kable, ale nie są to najwygodniejsze kable, jeżeli chodzi o ich ułożenie. Chociaż jak już je powyginasz, to zostają w takiej pozycji i nie ma wtedy z nimi żadnych problemów. Słuchawkowe słyszałem, że też są dość sztywne. Z drugiej zaś strony, jeden z kolegów ma ich topowy kabel do słuchawek Audeze MX4 i mówi, że jest wygodny. Jak chcesz, to mogę coś więcej go podpytać, np. jak z jego trwałością. Zresztą ma on dużo więcej kabli Wireworlda (nie tylko słuchawkowe i zasilające). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gabler Opublikowano 10 Stycznia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2022 55 minut temu, MichalZZZ napisał: @gabler Mam cały system okablowany kablami zasilającymi Wireworlda (Silver Electra 7) i je mogę polecić. Świetne kable, ale nie są to najwygodniejsze kable, jeżeli chodzi o ich ułożenie. Chociaż jak już je powyginasz, to zostają w takiej pozycji i nie ma wtedy z nimi żadnych problemów. Słuchawkowe słyszałem, że też są dość sztywne. Z drugiej zaś strony, jeden z kolegów ma ich topowy kabel do słuchawek Audeze MX4 i mówi, że jest wygodny. Jak chcesz, to mogę coś więcej go podpytać, np. jak z jego trwałością. Zresztą ma on dużo więcej kabli Wireworlda (nie tylko słuchawkowe i zasilające). Jak możesz to podpytaj o słuchawkowe,sieciowe miałem kiedyś, fakt niewygodne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The Grand Wazoo Opublikowano 10 Lutego 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2022 Pożyczę na kilka dni kabel słuchawkowy XLR 4-pin na 2x3.5mm Im lepszy, tym lepiej. Ewentualnie 4.4mm (przejściówkę mam). Chciałbym porównać jakiś dobry kabel zbalansowany ze stockowym od Hifiman HE6 oraz z kilkoma kablami 6.3mm, które posiadam. Mam do HE6 adapterki zrobione przez @Perula, dlatego końcówki 3.5mm. Kabel taki będzie też pasował do Beyerdynamic T1v2 oraz Sony Z1R, stąd taka kombinacja. Obecnie porównując oryginalny zbalansowany Hifimana do niezbalansowanego Noir Hybrid HPC Forzy, ten pierwszy wypada cienko. Znacie może kable firmy Custom Cans z Wielkiej Brytanii? Prezentują się ciekawie i mają całkiem przyzwoite ceny, nawet z opcją opłat celno skarbowych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 10 Lutego 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2022 9 godzin temu, The Grand Wazoo napisał: Obecnie porównując oryginalny zbalansowany Hifimana do niezbalansowanego Noir Hybrid HPC Forzy, ten pierwszy wypada cienko A co dokładnie jest "cienkie"? Do HE6 to chyba kable nasycające dźwięk będą pasować, czyli wszelkie OCC? Może taki https://forum.mp3store.pl/topic/18815-muzyczne-zakupy/?do=findComment&comment=1863686 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Methuselah Opublikowano 30 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2022 Miedziaki mają swój czar Górny rząd: UM MEXT + CM Cable Shine 8, Softears RSV + Eletech Fortitude, Lime Ears Aether R + Ego Audio Whiskey Dolny rząd: Oriolus Isabellae + Plussound Exo Copper, Tralucent 1+X plus + ERUA Totara, Kinera Nanna + Liquid Links Conti 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krissaldo Opublikowano 30 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2022 10 godzin temu, Methuselah napisał: Miedziaki mają swój czar Górny rząd: UM MEXT + CM Cable Shine 8, Softears RSV + Eletech Fortitude, Lime Ears Aether R + Ego Audio Whiskey Dolny rząd: Oriolus Isabellae + Plussound Exo Copper, Tralucent 1+X plus + ERUA Totara, Kinera Nanna + Liquid Links Conti Czar i szyk ma każda para z tych słuchawek i kabli a jeszcze większy jak nie trzeba za każdą z nich zapłacić i patrzeć " O kurna ile ja mam tu utopionej kasy" 🤭 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 9 Kwietnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2022 (edytowane) Sobotni wieczór pełen ekscytujących doznań. A&K SE180@SEM2 + Fidue A91 Sirius@Nocturnal Audio Leggera i NX Ears Basso@CM Cables Shadow. P. S. Kable nie grają, grają słuchawki. Ale za. To jak grają! Pozdrawiam wszystkich sceptyków, którzy nie słyszą różnic Wyrazy współczucia. Edytowane 9 Kwietnia 2022 przez Vaiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The Grand Wazoo Opublikowano 20 Kwietnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2022 Pisałem w wątku Perula, ale wrzucę tutaj to samo, bo warto Dzięki uprzejmości @Perula miałem możliwość przetestować kabel demo na solid core z końcówkami 4.4mm i 2x 3.5mm. Słuchałem w systemie DAC: Hugo 2, MHDT Orchid (R2R z buforem lampowym ECC188 Mullard); wzmacniacz: Audio-gd Master 19 wyjście zbanowane poprzez adapter XLR -> 4.4mm. Słuchawki: Sony Z1R, Hifiman HE6, Beyerdynamic T1v2. Kabel wyraźniej pokazuje instrumenty i jest bardzo przestrzenny. Wyraźnie słychać pozycjonowanie poszczególnych instrumentów, rozłożenie na szerokość i głębokość. W jasnym systemie z H2 i HE6 system zagrał jasno, detalicznie, z utwardzonym, "kopiącym" basem i obfitymi, rozciągniętymi wysokimi. Ta dobroć na górze wynika m.in. z tego, że wyraźnie pokazuje kontury brzmienia i fortepian czy blachy zyskują kopa. Kontrabas rewelacyjnie wybrzmiewa, czuć to drewno i wibrację strun. "Stary" rock zagrał na tym kablu bardzo dobrze z mocnym pierwszym planem. Z HE6 brakowało jednak trochę dołu i wypełnienia, ale to słuchawki po jasnej stronie mocy. Bardzo dobrze zgrał się za to z Sony Z1R, które zyskały poprzez rozjaśnienie. Bardzo dobry kabel, moim zdaniem bardziej do ciemniejszych czy neutralnych systemów (ale ja lubię takie mięsiste, gęste granie). Tan kabel nie jest ostry, po prostu niczego nie maskuje i nie ukrywa, wręcz przeciwnie wyciąga i pokazuje w sposób wyraźny. Wykonanie super, o dziwo jak na solid core wygodny, bardzo dobrze się układa. Porównywałem z kablami stokowymi, Forza Noir Hybrid a dodatkowo Z1R z kablem robionym w kooperacji Sony z Kimber Kable. Dla siebie zamówiłem wersję XLR z lekką modyfikacją poprzez zmianę wewnętrznej geometrii. Ma dodać więcej nasycenia kosztem przestrzeni. Gdyby ktoś chciał wypożyczyć, to Peru zgadza się, abym wysłał w jego imieniu. Dlatego proszę o kontakt, z tym, że we wtorek idę do szpitala, dlatego wysyłka najpóźniej do 25.04. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.