Mezze 99 Classic czy Neo ?

[marek_m]

Chodzi mi po głowie zakup Mezze 99.

Skłaniam się ku wersji Neo (tańsze i podobno łagodniejsze w wyższych rejestrach), ale chętnie poczytam uwagi i opinie osób, które słuchały obu wersji. 

Kryterium nr 1 to jakość dźwięku, ale gdyby różnice były małe lub na korzyść Classic'ów to pewnie bym dozbierał, bo są zdecydowanie ładniejsze   

[neonlight]

46 minut temu, marek_m napisał:

Skłaniam się ku wersji Neo (tańsze i podobno łagodniejsze w wyższych rejestrach)..

To ostatnie, co bym powiedział o brzmieniu Classic'ów. Przecież to są muły bagienne i łagodne barany - nie obrażając tych sympatycznych zwierzątek.

46 minut temu, marek_m napisał:

..bo są zdecydowanie ładniejsze

I bardziej kruche/mniej trwałe, bo drewniane.

 

Ps.

Jak nie słuchałeś B&O H6 v.2, to polecam, zdecydowanie wyższy poziom brzmienia i wykonania, tylko mogą być zbyt neutralne dla Ciebie.

Edytowane 17 Października 2019 przez neonlight

[Spawn]

Jak Meze moga był mułami skora mają wykresik bardzo bliski krzywej harmana? Ok basik mają podniesiony i luźnawy i to własnie nadaje im uroku bo średnica całkiem wyraźna, przejrzysta i do tego z miłym naturalnym posmakiem. Góra nieźle rozciągnięta, taka nawet dość odważna ale nie zahacza o ostrości. Ja rozumiem że nie każdemu się musi wszystko podobać ale nazwanie Meze 99 classics mułami to jakiś totalny absurd.

[retter]

 

 

 

Kryterium nr 1 to jakość dźwięku, ale gdyby różnice były małe lub na korzyść Classic'ów to pewnie bym dozbierał, bo są zdecydowanie ładniejsze   

 

 

 

Jesli kryterium jest SQ to classic i jeszcze bardziej Neo możesz wykreslić. Juz classic maja napompowany bas ale ujdzie to neo maja przewalony. Jednak czy jest sens momki są sporo ciekwsze jako mobline.

 

Lepiej już momentum czy t51 jesli małe, jeśli większe d5200, d2000 o ile znajdziesz.

 

 

pisane mobilnie

 

 

 

[neonlight]

Klasyczny przykład, że wykresy nie grają. Dla mnie bas jest jak ze słabego subwoofera, obszerny i zero kontroli, naparza zawsze i wszędzie, co nie jest normalnym i pożądanym zjawiskiem imo.

 

Średnica jest gładka i przyjemna, z tym się zgodzę i to też napisałem, ale jej rozdzielczość dla mnie jest nie do zaakceptowania, co w połączeniu z słabo kontrolowanym basem robi tzw. muła, imo.

 

[Rotgut]

@marek_m a czemu akurat te meze chodzą ci po głowie? Bo że ładne, stylowe, ok. Ale wczoraj posłuchałem chwilę, bo szukam czegoś podobnego do momentum, ale wygodniej i oczko wyżej SQ. I komfort na uszach wyższy, ale też zauważyłem, że bas jakoś wylewa się na inne pasma. No i jako przenośne z tym wielkim pałąkiem, plus nieobrotowe muszle to już słabiej od momentum. A SQ? trochę inaczej, ale czy to progres, to mam wątpliwości.

@retter jest jakieś uzasadnienie brzmieniowe dla porównania meze z D5200?

[szwagiero]

Klasyczny przykład, że wykresy nie grają. Dla mnie bas jest jak ze słabego subwoofera, obszerny i zero kontroli, naparza zawsze i wszędzie, co nie jest normalnym i pożądanym zjawiskiem imo.
 
Średnica jest gładka i przyjemna, z tym się zgodzę i to też napisałem, ale jej rozdzielczość dla mnie jest nie do zaakceptowania, co w połączeniu z słabo kontrolowanym basem robi tzw. muła, imo.
 

Kolega świetnie opisał te słuchawki, nawet jak w nagraniu nie ma basu (midbasu), to na Meze jest

Poniekąd to w przypadku Meze jest ich firmowa sygnatura, tylko pierwsze słuchawki mają ją aż zanadto zaznaczoną.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[marek_m]

3 godziny temu, marek_m napisał:

Chodzi mi po głowie zakup Mezze 99...

 

Już nie chodzi  

[neonlight]

51 minut temu, Rotgut napisał:

 

@retter jest jakieś uzasadnienie brzmieniowe dla porównania meze z D5200?

Tak, na 100% te drugie są zdecydowanie lepsze technicznie i tak samo łatwe w napędzeniu. A.. sorry, kolega @retter miał odpowiedzieć.

 

[retter]

  Już nie chodzi   

 

Uzdrawiająca moc forum jest magiczna również w czyszczeniu portfela ;D Zawsze pomożemy w potrzebię no chyba że kobieta wyrzuci z domu to nie pomożemy ;p 

pisane mobilnie

 

 

 

 

 

 

 

[chico99]

Mezze 99 Classic tylko i wyłącznie ze srebrem od Smoka.

Miałem i puściłem dalej. Krążą zdaje się po forum.

[Rotgut]

11 minut temu, neonlight napisał:

Tak, na 100% te drugie są zdecydowanie lepsze technicznie i tak samo łatwe w napędzeniu. A.. sorry, kolega @retter miał odpowiedzieć.

 

No tak. Chodzi mi o to, że jeśli ktoś myśli o meze, to szuka czegoś z puli muzykalne, relaksujące, a nie analityczne, techniczne. Tak w uproszczeniu. Czyli czy te denony też się mieszczą tej puli?

Bo moje beyery T70 też imho są lepsze technicznie od meze, ale nikomu, kto szuka czegoś w stylu meze, ich nie polecę.

[neonlight]

D5200 na pewno są bardziej relaksujące i nie tak analityczne, jak T70, ale do "muzykalności" Meze, to obu parom brakuje sporo.

 

Edytowane 17 Października 2019 przez neonlight

[retter]

@Rotgut wieczorem

Meze neo są muzykalne jak cygańskie techno 😜

pisane mobilnie
 

6 godzin temu, Rotgut napisał:

@retter jest jakieś uzasadnienie brzmieniowe dla porównania meze z D5200?

Meze szczególnie NEO nie nazwał bym muzykalnymi tylko przebasowionymi. Muzykalność to cecha całego pasma od góry do dołu że jest spójna i przyjemna a nie tak jak w chinolach pociachana patrz superluxy.

D5200 są bardziej zrównoważone ale nadal przyjemne takie spójne jest to ze sobą, jest bas średnica i soprany.

5200 mają więcej basu niż 7200 i 9200 albo te mają więcej sopranów.

 

Czy za Meze jest jakiś uzasadnienie tak jest. Meze są ładne, a to co ładne lepiej nam się słucha i lepiej gra wystarczy?? 🤣

Dla mnie nie ma uzasadnienia, nie rozumiem tych słuchawek i ludzi robiących do nich kable. Np kabel weź do meze zrób powodzenia !! Do denonów jest względnie tanio (wtyki) i prosto.

Pod wieloma względami jest lepiej ale największą zaletą jest spora muszla co się odznacza w budowaniu sceny a może to zaskoczyć co usłyszymy.

Edytowane 17 Października 2019 przez retter