Skocz do zawartości

Testy różnych podkładek pod standy


Aro91

Rekomendowane odpowiedzi

A więc tak... ogólnie przez cały czas od 2-3miesięcy standy były na kolcach a kolce na podkładkach przyklejonych BluTackiem do drewnianej deski, deska miała podklejony filc od spodu.
Szczerze powiedziawszy można mieć problemy z wyobrażeniem sobie tego wszystkiego, dlatego zamieszczam zdjęcie poglądowe.
Mój system
Kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Luxman L-190, źródło Kenwood DM7090, przewody domofonowe, RCA DIY na skrętce.
Pliki FLAC z laptopa.

Pokój  kwadratowy 11m2.
Akustyka pokoju - 2 panele z wełny PT80 za kolumnami, boczna ściana z dużą grubą zasłoną do podłogi, boczna od lewej słabiej zagospodarowana, ścianą za słuchaczem w centrum regał z książkami, po bokach 4 dyfuzory skyline.
Kolumny stały 90cm od tylnej ściany, rozstaw kolumn 240cm, odległość od kolumn do słuchacza około 230cm.
Odległość słuchacza od dyfuzorów około 25-30cm.

 

Standy zawsze stały kolcami na podkładkach, na zdjęciu celowo zdjęte dla testów.
DSC00604.thumb.jpg.b2262ca9c44d7785ca2d9f917e73d0e9.jpg
Przeleciałem z 15 utworów w celu sprawdzenia jak kolumny zagrają bez dodawania żadnych podkładek.
Różnice w niektórych utworach były nieco słyszalne, około 50% utworów zagrało delikatnie lepiej.
Reszta utworów nie wyłoniła takich zmian abym był pewny, że jest lepiej lub gorzej.

W utworze "Metallica - The Unforgiven" delikatnie czuć lepszą precyzję, czystość na scenie, dźwięk zazwyczaj delikatnie ciemniejszy.
Gdy leciał kawałek "Avril Lavigne - Losing Grip" czuć delikatnie bardziej dynamiczny, efektowny, zadziorny, z lepszym bardziej gęstym dalszym planem dźwięk.
Niektóre utwory jak się okazuje mogą zagrać bardziej gładko, minimalnie ciemniej, przyjemniej.
Nieco lepszy impakt i zarazem ciut ciemniej/bardziej przyjemnie na górze słychać było w kawałku "Alok & Sevenn - Byob" dodatkowo precyzja, spójność prawdopodobnie była lepsza.
Bardzo ciężki utwór jak na moje warunki "Daniel Bloom feat Mela Koteluk - Katarakta" delikatnie lepsza selektywność, i wokal bardziej naturalny, namacalny, lecz mój zestaw wyjątkowo ciężko znosi takie kawałki.
Wokal męski lepszej jakości, bardziej namacalny, mocny, wyraźny zanotowałem w kawałku "Paluch - Ładni, Smutni Ludzie"

Kolejnym pomysłem było wypełnienie wolnej przestrzeni w standach, dałem tam całkiem sporo waty z zwyklej poduchy.
Dodatkowo dałem na górny blat standów, zamiast 6 kulek z masy plastycznej dałem 10, by kolumny bardziej zespoić z podstawkami.

Wrażenia?
Liczyłem na poprawę, a tu zonk...
Dźwięk momentami dziwny w budowaniu sceny, wokale czasami bardziej "cienkie" rysowane cieniej niż zwykle.
W żadnym utworze nie porwały mnie wokale, były takie sobie.
Na minus znikło trochę dociążenie, niskich za mało, za szybko wygasają bez takiej mocy.
Precyzja w niektórych momentach wydaje się ciut lepsza, a źródła pozorne chyba minimalnie mocniej zobrazowane na scenie.
Tylko jeden utwór wypadł nieco lepiej "Calvin Harris Dua Lipa - One Kiss Oliver Heldens Remix Audio"
ten kawałek był najbardziej gęsty, dosyć potężny w przekazie, namacalny, o dużym wypełnieniu dźwiękiem pokoju.
Reszta utworów niestety wypadła gorzej.
Zatem będę dalej kombinować czy zostawić watę w podstawkach i na pewno zmniejszę ilość kulek z masy plastycznej.
DSC00611.thumb.jpg.05ee1f914a2fcdf06396c9e6d2544ba9.jpg
 
Takich testów przy użyciu granitu, filcu, deski, masy plastycznej robiłem więcej.
Jeżeli będą chętni to podam szczegółowe dane o pomieszczeniu, o systemie jaki posiadam, oraz mogę wkleić więcej takich testów mojego autorstwa.
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie będę wiercił w kolumnach otworów ^^

A tak w ogóle to skąd wiesz, że granit mi da odpowiednią barwę jak nie wiesz jakie mam preferencje? Już dawno testowałem granit i dźwięk był ostrawy na górze, nie podobał mi się :)

A standy już są wypełnione piaskiem.

Nie wiem czemu ten BluTack jest zły proszę o konkretne wytłumaczenie.

Jeżeli chodzi o zespojenie kolumn z standem to nie najgorzej się sprawdza w dodatku ma jakieś właściwości w odprowadzaniu wibracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Aro91 napisał:

Przecież nie będę wiercił w kolumnach otworów ^^

W blacie stendu możesz.

7 minut temu, Aro91 napisał:

nie wiesz jakie mam preferencje

Nie wiem i nie o nich pisałem, tylko o sprawdzonych rozwiązaniach;).

 

22 minuty temu, Aro91 napisał:

Nie wiem czemu ten BluTack jest zły proszę o konkretne wytłumaczenie.

Sorry, nie wiedziałem, że Ty tak na poważnie, tym bardziej, że w audio na wiele rzeczy nie ma wytłumaczenia:ph34r:, tylko próby i porównania (najlepiej z jednoczesną stałą kontrolą wzrokową).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Nie wiem jak kolumny zagrają na kolcach, raczej nie będę wiercił otworów.

Jak narazie zostawię tak przyklejone kolumny do podstawek, chociaż też widziałem jak ludzie niektóre kolumny przykręcali na śruby z blatem.

 

Tym czasem wkleję kolejne testy które robiłem prawie rok temu, może się komuś przyda.

 

Klika dni trwały testy, w tym czasie puszczałem około 20 utworów testowych.
Mój system > kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Luxman L-205, źródło Sony MDS JE510, interkonekt DIY ze skrętki, głośnikowe Excellent.
Akustyka poprawna - niecałe 12m2, za kolumnami 2 duże panele z wełny PT80, ściany boczne słabiej zagospodarowane, ściana za plecami częściowo zastawiona regałem z książkami oraz 2 małymi panelami z wełny. Kolumny stoją 105cm od tylnej ściany, około 50cm od bocznych ścian.
Standy zasypane piaskiem, masa to 25kg jednej sztuki.

Ustawienie nr1

Clipboard02.jpg.e75479d21ea43b738e5efa2473d29801.jpg

Standy z kolcami i podkładkami stoją bezpośrednio na podłodze.
Dźwiękowo jest całkiem nieźle, ale szału nie robi, w sumie tego ustawienia używałem kilka lat od kiedy nabyłem standy. Nie słyszałem jakichś wyraźnych wad, barwa jest po tej bardziej "ryzykownej" stronie, czyli gdy zapuścimy wymagające utwory, które mogą być ostre i nieprzyjemne dam przykład "Avril Lavigne - Forgotten", wtedy nie najlepiej takie ustawienie sobie z tym radzi.
Wysokie mogą nieco zawiercić w uszach, natłok źródeł pozornych robi nieco chaosu na scenie.
 

Ustawienie Nr.2

Clipboard01222.jpg.6f2ddc44d55aff49030bc566b73cefe3.jpg

Tu zaczyna się wyższa liga dźwięku... Technicznie jest wyraźnie lepiej, jeszcze tak dobrego technicznie dźwięku nie słyszałem.
Jest dużo finezji, ogromna różnorodność wybrzmień, dźwięk jest szybszy i bardziej krótki. Scena się poprawiła na wielkość, w niektórych przypadkach słychać np. bardziej wyraźny dźwięk na bocznych ścianach. Podejrzewam, że scena jest pod każdym względem bardziej "3D". Ilość niskich tonów nieco osłabła, jest krócej ale bardziej zwinnie. Środek pasma bardziej wyraźny, bezpośredni, chyba lekko jaśniejszy. Góra pasma Bardzo dźwięczna, ale to bardzo... momentami, aż ba bardzo, bądź ilościowo jest nieco za dużo góry pasma względem reszty pasma. Charakterystyczne jest również dosyć mocno zarysowane kontury.
Technicznie jest bardzo dobrze, nieco za mało niskich tonów w niektórych momentach, do tego wysokich nieco za dużo. Selektywność na pewno lepsza względem 1 ustawienia bez granitu i filcu.
 

Ustawienie Nr.3

Clipboard0199.jpg.1feca7b1f40f40c7273f67f7da4c42ac.jpg

W tym wypadku jest jeszcze lepiej. Mamy dużo niskich tonów, najwięcej jak do tej pory, jest fajna kontrola, dobra szybkość i zróżnicowanie. To bardzo bezpieczny wybór przy stosunkowo ostrych klimatach, nawet przy natłoku źródeł jest bardzo przyzwoicie. Dźwięk jest bezpośredni, bardziej namacalny. Średnie tony bez żadnych wyostrzeń, wysokie bardziej łagodne względem powyższych ustawień.

Selektywność bardzo dobra, to jedno z tych ustawień które mi bardzo przypadło do gustu. Co ciekawe w utworze "Farba - Chcę Tu Zostać" na początku wokal kobiecy jest słyszalnie ciszej podawany względem wyższych ustawień, budowanie sceny jest oczywiście inne. Nie zaryzykuję stwierdzenia w którym przypadku jest najlepsze, ponieważ każdy utwór inaczej reagował scenicznie na różne ustawienia.

Ustawienie Nr.4

20181028_195754.jpg.df4f3e4efef03155fc8ece798d3ebc36.jpg

Kolumna przyklejona Blu Tackiem do płyty z granitu, która również została przyklejona do podstawki.
Pierwsze co rzuciło się w uszy to nieco gorsza precyzja, jest mniejsze zróżnicowanie dźwięków, scenicznie nie porywa aż tak bardzo jak w powyższym ustawieniu.
Z plusów można dopisać całkiem ciekawe budowanie sceny, fajna selektywność, Całkiem nieźle daje sobie radę z ostrzejszymi utworami. Na pewno to lepsza opcja względem pierwszego ustawienia.
Może brakować bardziej namacalnego dźwięku, lepszej finezji i dobrych efektów scenicznych.
Co muszę odnotować to, że płyta z granitu bezpośrednio przyklejona do kolumn dawała w niektórych momentach szybszy dźwięk. Były to rzadkie zjawiska, ale muszę przyznać, że to ustawienie poprawić może nieco szybkość muzyki podczas odsłuchu.
 

Ustawienie Nr.5

44444.jpg.9b0204ad816a9d634e85de7687f66648.jpg

Na początku miałem mieszane uczucia, nie byłem pewny czy to ustawianie będzie grało tak dobrze jak ustawianie nr.3
Nic bardziej mylnego, jest nieźle, mało tego jest bardzo dobrze.
Niskie tony są minimalnie bardziej szczupłe względem 3 ustawienia, w zamian za to dostaję bardzo namacalny dźwięk, bezpośredni, wciągający.
Źródła pozorna są fajnie rysowane, nie tak mocno jak przy 2 ustawieniu, ale lepiej względem 3 opcji.
Scena jest bardzo głęboka jak na moje możliwości, łącznie z ustawieniem nr. 2 i 4 scenicznie jest świetnie.
Dźwięk całościowo jest najbardziej zróżnicowany ze wszystkich ustawień, dodatkowo najlepiej sobie radzi w ostrzejszych klimatach, super selektywność.
Ustawienie zdecydowanie najbardziej bezpieczne pod względem wysokich rejestrów.
Wokale z utworów które były w teście np.  "Ira - Nie daj mi odejść" były najbardziej bezpośrednie, namacalne.
Po kilu dniach zabawy z wszystkimi ustawieniami, najbardziej polecam 5 opcję. Sam zdecydowałem się takiej używać. Dostajemy bardzo bezpieczny dźwięk bez żadnych wyostrzeń w moim wypadku, dosyć sporo dołu pasma i bardzo zróżnicowany, ciekawy scenicznie, namacalny dźwięk.
Pozdrawiam.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aro91-> Sorry za ton z góry, ale jako były właściciel kolumn N.H.T 1.5 w 1997 roku (kochałem je i używałem ze standami Atacama SE24, wypełnionymi betonem - to akurat może nie było szczęśliwe rozwiązanie, ale 22 lata temu nie było takiej wiedzy, jak obecnie), powiem tak: przede wszystkim wzmacniacz do wymiany.

Absolutne minimum: ADCOM GCA-510

Lepiej: Electrocompaniet ECI-2

Optymalnie: Electrocompaniet ECI-1

Odjazdowo: przedwzmacniacz Audio Research LS3 + końcówka mocy Audio Research D200.

Do tego, żeby było względnie tanim kosztem, odtwarzacz CD C.E.C. TL-5100Z lub THETA Miles, a odjazdowo: transport THETA Data basic II + przetwornik THETA DSPro Generation Va.

I oczywiście okablowanie firmy Transparent Audio (minimum z serii Plus).

Tym kolumnom warto zapewnić aż takie doborowe towarzystwo (wręcz przeczące zdrowemu rozsądkowi), bo dopiero wówczas rozwijają w pełni skrzydła, a potrafią naprawdę wiele! Powodzenia!

 

P.S. Jeśli chodzi o podkładki pod kolce, polecam Acoustic Revive SPU-8. Tyle, co dobrego robią w brzmieniu, powoduje, że warte są wydania tych 590 złociszy, które kosztują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Po dłuższej przerwie zrobiłem mały test dodając trochę filcu bezpośrednio pod kolumny, dociskając od góry kolumny by stykały się z filcem.
Jestem już pewien, że to bardzo dobry pomysł żeby poprawić jeszcze dźwięk bardzo tanim kosztem.
 
Zaczynając od największych zalet jakie niesie filc pod kolumną to bardziej spokojna, ułożona, delikatna, gęsta góra pasma.
Lokalizacja delikatnie uległa poprawie, całościowo scena nieco cofnęła się w głąb.
Jestem pewien, że wokale są bardziej naturalne, spokojne, mniej męczące jak można to tak nazwać.
Kolejną sporą zaletą są gęste, bardziej wyraźne, naturalne, namacalne źródła pozorne.
Sama szczegółowość jest delikatnie lepsza, ciekawiej budowana scena, lepiej słychać na przykład jak dźwięk wyłania się z oddali, przesłuchałem około 25 utworów i praktycznie każdy grał lepiej.

Zdecydowanie polecam samemu sprawdzić, gdy mamy kolumny i standy.

SAM_2606.jpg.f4f32d34035941e132e41c91204aa981.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 9.02.2020 o 23:03, Aro91 napisał:

Po dłuższej przerwie zrobiłem mały test dodając trochę filcu bezpośrednio pod kolumny, dociskając od góry kolumny by stykały się z filcem.
Jestem już pewien, że to bardzo dobry pomysł żeby poprawić jeszcze dźwięk bardzo tanim kosztem.
 
Zaczynając od największych zalet jakie niesie filc pod kolumną to bardziej spokojna, ułożona, delikatna, gęsta góra pasma.
Lokalizacja delikatnie uległa poprawie, całościowo scena nieco cofnęła się w głąb.
Jestem pewien, że wokale są bardziej naturalne, spokojne, mniej męczące jak można to tak nazwać.
Kolejną sporą zaletą są gęste, bardziej wyraźne, naturalne, namacalne źródła pozorne.
Sama szczegółowość jest delikatnie lepsza, ciekawiej budowana scena, lepiej słychać na przykład jak dźwięk wyłania się z oddali, przesłuchałem około 25 utworów i praktycznie każdy grał lepiej.

Zdecydowanie polecam samemu sprawdzić, gdy mamy kolumny i standy.

SAM_2606.jpg.f4f32d34035941e132e41c91204aa981.jpg

 

Jaką grubośc ma ten filc u ciebie? Oczywiście, że jest poprawa jednak ciekawi mnie jak to brzmi w porównaniu z np tymi podkładkami z gęstej gąbki https://muzyczny.pl/140777_Adam-Hall-PAD-ECO-2-podkladki-akustyczne-pod-monitory-studyjne-265-x-330-mm-para.html

Ile ci wyszły cenowo te podkładki z filcu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój filc to jakiś lepszej klasy gruby na 3 albo 5mm.

Kupiłem w mrówce za 34zl licząc 2 sztuki. 

Te podstawki z gąbki też bym mógł przetestowac, ciężko mi tak powiedzieć jaki do dało by wpływ na dźwięk.

 

Mam w planach jeszcze kupić taśmę budowlaną antywibracyjna, skoro rozprowadza wibracje to będę musiał to przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Przyszedł czas na nowe testy z użyciem bardzo taniej taśmy antywibracyjnej stosowanej przy budownictwie.

Mój system> kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Pro Ject 7 AMP, źródło Kenwood DM7090, przewody domofonowe oraz RCA DIY, pliki puszczane przez laptopa.

Taśmę dałem bezpośrednio na górnym blacie podstawek pod kolumny, jedynie co od zawsze używam to BluTack głównie chyba tylko po to by kolumny przez przypadek nie strącić.

Względem grubego filcu który opisywałem w powyższym poście dałem taśmę piankową.
Dwie warstwy pianki przykleiłem do siebie tak jak na zdjęciu.

Efekty bardzo wyraźne, nawet nie ma co się zastanawiać nad tym czy coś dźwiękowo uległo zmianie, to co zmieniła pianka jest chyba w każdym aspekcie słyszalne, jeszcze bardziej słyszę wady, ograniczenia mojego całego systemu, łatwiej jest mi dostrzec nad czym warto popracować, co skorygować, jakim konkretnie charakterem gra wzmacniacz a jakim kolumny i tak dalej.

Przez 3 wieczory wsłuchiwałem się po parę godzin z lekkim szokiem, może nie tak lekkim, to co się działo z muzyka była jakaś bajka, nawet gdy coraz lepiej poznawałem też słabsze strony systemu.

Kolumny jak nigdy uwolniły się od ograniczeń związanych z odcięciem najniższych rejestrów, jakiegoś wychudzenia niskiego zejścia, braku w pewnym stopniu porządnego uderzenia, głębi, ogólnej potęgi i wielkości całego dolnego pasma.

Bardzo dużo utworów, czy to muzyka poważna, elektronika, rock grały odpowiednio mocno na dole, zaskakująco głęboko, kulturalnie, potęga niczym z niewielkich kolumn podłogowych z zachowaniem dużej sceny.
Było naprawdę na czym ucho zawiesić, sama namacalność, głębia, niskie pomruki przy zachowaniu kultury i całkiem fajnej precyzji, szybkości to duża zaleta tego co się zmieniło.

Środek jak i góra pasma bardzo dobrze czytelna, chociaż tutaj też występują już powoli ograniczenia wzmacniacza Pro Ject 7 AMP i źródła Kenwooda DM7090 który na pewno nie błyszczy czystością na scenie.
Wokale zaskakująco ładnie błyszczały, niosły się po pokoju z niezłym oddechem, spokojem, fajną rozdzielczością.
Było bardzo muzykalnie, gęsto, zauważyłem więcej spokoju, ułożenia w wokalach, niektóre były wyjątkowo głębokie i duże przykładowy utwór "Irma Thomas - Anyone Who Knows What Love Is"

W barwie było czasem słychać więcej niedoskonałości z wyższą średnicą, niską górą, na 99% to wina niezbyt wyrafinowanego i rozdzielczego źródła.

Spore zmiany nastąpiły przy lokalizacji źródeł pozornych jak i budowania sceny w głąb i na wysokość, jest coraz lepiej, coraz częściej czuć jak źródła na scenie, to nie byle jakieś płaskie wybrzmiewania.

By jeszcze nieco lepiej zwiększyć szanse na dobry dźwięk, dodałem po dwie warstwy pianki pod same kolce gdy standy stały na podstawkach z bloku drewna z filcem, w niedalekiej przyszłości odkleję filc który i tak nie działa na tyle dobrze co pianka i dokleję aby piankę, być może dam więcej niż dwie warstwy, przetestuje różne grubości pianki bo jak na razie jestem zachwycony z efektów.
20200503_195243.jpg

 

20200430_194547.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności