Skocz do zawartości

TRN V80 - szybkie wrażenia po tygodniu użytkowania


davenieadiofil

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę sam sobie przyznać, że dawno mnie tu nie było... W międzyczasie z Kraju Ryżu i dobrej elektroniki przyleciały do mnie TRN V80 - absolutny hit wśród słuchawek z nieco wyższego pułapu cenowego niż wszystkie cuda świata za $5 pokroju VE Monk+ (nadal je mam i lubię). V80 kosztują zwykle w okolicach 50 dolarów, a swoją sztukę nabyłem z AK Audio Store na Aliexpress w zbawiennej kwocie 81zł, czyli +/- 20 dolarów przy obecnym kursie. Gdyby ktoś chciał je sobie zamówić, podaję link (wciąż są taniej). 

 

Moje wrażenia po tygodniu intensywnego użytkowania są następujące

 

Jakość wykonania - wszystko super, całe obudowy są wykonane z jakiegoś bardzo przyjemnego w dotyku metalu. Raczej będzie można je użytkować dzięki temu nieco dłużej. Przewód oczywiście wymienny na wtyki 2-pinowe 0.78mm. Niebieski wariant kolorystyczny prezentuje się wyśmienicie na żywo - żaden render tego nie odda :) Dysza na której trzymają się eartipy chyba też jest metalowa, ale mogę się mylić. W dotyku jest OK, średnica 5mm także trzeba sobie dobrać odpowiednie końcówki. Te z mniejszym wejściem o małej rozciągliwości raczej będą zeskakiwać. Tipsy dodane w zestawie są akceptowalne, ale raczej zalecam upgrade do czegoś innego zaraz po zakupie. 

 

Kabel - bardzo fajny, czarny, błyszczący i pleciony. Optymalna miękkość, ale trochę za bardzo się plącze, mogłoby być nieco lepiej w tej cenie. Na ogromny plus to, że wtyk jack, splitter i obudowa pilota z mikrofonem (ta wersja za małą dopłatą) jest z metalu. Zawsze fajnie wpłynie na wytrzymałość w dłuższym dystansie. Brak efektu mikrofonowego na stockowym przewodzie bardzo mnie cieszy :) Pomimo wszystko rozważam zakup Yinyoo 8 core z miedzi posrebrzanej.

 

Komfort - może być wygodnie pod warunkiem odpowiednio dobranych końcówek. Same słuchawki natomiast powinny pasować do różnych uszu, obudowy są zaokrąglone wszędzie i właściwie brak tu ostrych krawędzi. Dość długa dysza sprzyja dobrej izolacji, jeśli chodzi i jej poziom to ze standardowym silikonem jest zupełnie OK. Ulica w godzinach szczytu będzie całkiem porządnie wygłuszona, ale nie tak, żeby nie słyszeć nadciągającego samochodu (zalecam ostrożność na zebrze pomimo wszystko 😊)

 

Dźwięk - no i najważniejsze... ach to brzmienie! Wykresy powiadają, że niby V-ka. Owszem tak jest, po uruchomieniu jakiejś dobrej elektroniki/house'u czy co tam jeszcze (Kygo, Skrillex, Aleksi Perala, Jean-Michel Jarre) słychać jak wciągające jest to brzmienie, ale w klasyce również daje radę 9/10. Góra jest raczej bez sybilantów, te usłyszałem do tej pory tylko na płycie If The Moon Turns Green Diany Panton. Może bardziej kwestia nagrań niż słuchawek, nie mnie oceniać. Średnica jak dla mnie ani trochę nie wycofana, klarowna jak nie wiem co, dużo szczegółów. Rzeczywiście słychać to podbicie w górnym środku zaraz przed wysokimi, ale przez większość czasu jest tam płynnie z jednoczesną rozdziałką jakiej oczekiwałbym od niektórych droższych konstrukcji (np. moje wokółuszne Sony MDR-7506). Środek naprawdę nieprzeciętny. Scena i obrazowanie zrobiły na mnie wrażenie, ale chyba przede wszystkim ta przestrzenność. Pozycjonowanie instrumentów na scenie jest naprawdę dobre jak na sprzęt w tej cenie, ale oddech między tonami wygrywa. Naprawdę przy niektórych nagraniach, które jeszcze wszystko potęgują mam wrażenie, że słuchawki oddychają (i to bardzo głęboko). Jeśli macie TRN V80 włączcie sobie Agnes Obel - Familar, albo Do Rycerzy, Do Szlachty, Do Mieszczan od Marcin Wasilewski Trio. Jest naprawdę genialnie! Na deser mamy basisko, albo basiątko... No nie wiem, to zależy czego słuchamy :) Naprawdę mnie zadziwił ten bas. Potrafi być tak głęboki, że czapki z głów. Nawet przy najbardziej ciężkich partiach elektroniki wciąż jest bardzo czysty i schodzi tak nisko, że gdybym miał piwnicę to i tak jest jeszcze niżej :) Natomiast niskie tony nie zostały zrobione na siłę, jak się słucha spokojnego jazzu czy klasyki to nic nie daje o sobie znać. Fantastyczna sprawa, dzięki temu słuchawki mnie nie męczą jak chcę dłużej posłuchać (np. godzinę bez większych przerw na niskiej głośności). Czystość dołu jakiej do tej pory nie spotkałem w żadnej słuchawce dokanałowej. Jestem pewien w 100% i naprawdę bym chciał, żeby FIBAE 4 potrafiły czasami aż tak słodko ryknąć. Charakterystyka basu najbardziej kojarzy mi się z Ferrari, albo jakimkolwiek innym supersamochodem. Jak chcę jechać normalnie to nawet się da bez palenia opon i wystrzału w kosmos po nawierzchni. Ale jedno mocniejsze depnięcie (czyli w tym przypadku włączenie dowolnej muzyki elektronicznej) i mamy pobudzenie bestii. Fantastyczna sprawa jak dla mnie

 

Dobór żródła

V80 świetnie się dogadują z moim DragonFly Black 1.5 w sensie równowagi tonalnej, tylko słyszę te parszywe szumy. Czarna ważka do najcichszych nie należy i raczej odradzam używania jej z dokanałówkami o wysokiej skuteczności. Czułość na poziomie 108dB i 24ohm impedancji jednak robią swoje. Z Galaxy Note 4 (wersja SM-N910C) trochę szumi, ale da się znieść. Ogólnie trochę gorsza dynamika, niż po podpięciu w Galaxy S4 (i9505), którego używam teraz jako DAPa i budzika :) Podsumowując - trzeba je trochę nakarmić możliwie czystym sygnałem (najlepiej jak najmniej szumu) z przyzwoitego DACa i będzie bardzo dobrze. Barwowo raczej fajnie będą się dogadywać ciepłe lub lekko rozjaśnione odtwarzacze/przetworniki z dobrym środkiem pasma. 

 

Wstępna ocena ogólna 8/10. Fantastyczne słuchawki z dobrą ergonomią użytkowania, tylko ten kabel i tipsy są do wymiany. Bardzo dobre wykonanie w tych pieniądzach i brzmienie, które wciąga. Najbardziej widzę je dla fanów techno, minimalu i innej elektroniki, ale zaskakująco dobrze radzą sobie z jazzem, akustyką i ogólnie naturalnymi instrumentami. Nie dajcie się zwieść V-ce :) Na moje ucho, to V80 grają z wokalem, który na pewno nie ginie w miksie i nie jest czarną owcą leniwie podążającą za basem. Dźwięk jest ekscytujący i przestrzenny. Za pełną cenę mogę polecić, za kwotę 80zł gorąco rekomenduję!

 

Edytowane przez davenieadiofil
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności