Skocz do zawartości

Test IMR Acoustics R1 Zenith


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

@maciux dzięki za recenzję. W sumie w punkt. Dla lubiących analityczne brzmienie filtrów niebieskich dodam, że jak założymy JVC Spiral Dot to dodamy delikatnie subbasu i wysokich. Wchodzimy jeszcze na wyższy poziom grania szkicowego i technicznego, a jednocześnie angażującego, świeżego o ogromnej ilości detalu na średnicy, 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Może okazać się, że zapomnimy o muzyce i przez długie godziny będziemy zmieniać filtry i regulować pokrętła w nieskończoność. Żeby nie było, że nie ostrzegałem…" Ja na pewno bym tak robił, stąd sprzęt raczej nie dla mnie :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest, doczekałem się. Świetna recenzja. Faktycznie, szukanie tego jedynego brzmienia może zabrać trochę czasu. Ostatecznie pomarańczowe filtry i zamknięty otwory wygrały, pewnie ze względu, że aktualnie przeważa u mnie jazz i ogólnie spokojniejsza muzyka, ale zawsze mam przy sobie w filtry czarne, żeby daleko nie szukać czegoś do elektronicznej łupanki w stylu Perturbatora.

Edytowane przez StAc
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi najbardziej siadly pomarańczowe i różowe filtry. To co jest najbardziej zjawiskowe w tych iem'ach to efekt kulistej sceny. Scena  wydaje sie przez to czasem zbyt chaotyczna, ale i tak przyjemnie się tego slucha

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja absolutnie nie polecam marki IMR. Ba, wręcz stanowczo odradzam. Jeszcze niedawno uważałem się za audiofila z perspektywami - kupowałem nowy sprzęt co miesiąc/góra dwa, słuchałem w 90% tych samych kawałków, żeby sprawdzić czy nowe słuchawki są lepsze od już posiadanych. Czy średnica bardziej czytelna. Czy góra nie kłuje. Czy bas schodzi odpowiednio nisko. Czy nie za zimno albo nie za ciepło i czy nie za wąsko. I nagle kupiłem IMR R1 i zacząłem słuchać muzyki. Po resztę posiadanych sluchawek sięgałem coraz rzadziej, aż w końcu sprzedałem nawet moje ukochane Andromedy (które obiektywnie uważam za lepsze, ale subiektywnie bardziej cieszą mnie R1) i zacząłem po prostu słuchać muzyki. Straszna rzecz, nie polecam.

Ps. ostatnia promocja na b-stock R1 Zenith za blisko 700 zł prosto od producenta to jakiś mindfuck.

  • Like 4
  • Haha 3
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności