Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fiio F9Pro dwie wersje?


Barbartek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kupiłem ostatnio w sklepie w Bydgoszczy te słuchawki. Różnią się jednak wyglądem od testowanych, oraz od tych, które widać na zdjęciach. Brak jest w nich tego wcięcia z boku z oznaczeniem koloru, zamiast tego są kolorowe pierścienie wokół gniazda MMCX. Takie, jak widać na załaczonym zdjęciu.

Nie pytam o oryginalność, to jest sprawa oczywista. Chodzi mi o to, czy ktoś z Was spotkał się już z taką wersją? Czy poza tymi oznaczeniami są jeszcze jakieś inne różnice?

Tak w ogóle, to mało jest wpisów na forum dot. tych słuchawek. Nie ma opisów brzmienia, synergii itp. (oprócz oczywiście jednej recenzji). Ciekawi mnie na przykład, jakie stosujecie tipsy do tych słuchawek i jak odbieracie brzmienie na różnych tipsach? Bo moje odczucia różnią się od tych opisanych w recenzji. Poza tym interesuje mnie synergia tych słuchawek z rożnymi odtwarzaczami, najlepiej w porównaniu do zestawienia z AK70 (który posiadam). Warto myśleć o wymianie odtwarzacza?

920969.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, gdy FiiO wypuszczało model F9 albo F9 Pro (a może też i F5), początkowe partie miały problem z socketami MMCX, które się urywały. Być może w sklepie albo na zdjęciu jest stara/nowa wersja, a Ty masz tę drugą. Nowe, zafoliowane słuchawki na pewno będą pochodzić już z nowej rewizji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam, był jeszcze motyw z ujednoliceniem poszczególnych modeli, wykorzystujących tę samą konstrukcję. FiiO informowało, że w przyszłości F9 Pro (i chyba nie tylko one) będą wyglądały trochę inaczej żeby usprawnić produkcję, co dotyczyło właśnie gniazd MMCX i wzoru na korpusach. Stąd rację ma Lord Rayden, F9 Pro nie miały problemów z gniazdami MMCX, to model F9 miał za ciasne, trudne do wypięcia gniazda. Zakładam, że wskazana w temacie różnica wizualna to właśnie efekt tego ujednolicenia procesu produkcyjnego. Testowane przeze mnie F9 Pro rzeczywiście miały oznaczenia kanałów w postaci kolorowych nacięć, a nie pierścieni.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o F9 Pro , które chwilowo (z nadmiaru innych doków) śpią w szufladzie to stosowałem do nich okrągłe (kulki) pianki Comply co według mnie poprawiało górę. 

Moje F9 Pro mają te kolorowe kreski/wcięcia na boku i gniazda bez oznaczeń. Kabel wchodzi na pewno mocno ale w porównaniu z F9 pierwszej serii (miałem) bardzo dobrze.

 

@Barbartek Wygrzebałem cytaty z forum (2018) od :

@Methuselah

"FiiO F9 Pro - to bardziej neutralne granie, mocniejszy subbbas, bardziej zwarty i szybszy środkowy, jaśniejsza górna średnica, mocniej rozciągnięta góra z wyraźnie zaakcentowaną niższą częścią (ostrzejsza)"

@Lord Rayden (Ja...)

"F9 Pro wydają sie zwycięstwem nad tendencją F9 do ostrzenia góry (aż ponad miarę) . Są bardziej przyjazne niż F9. W stosunku do E1 powiedziałbym, że Pro są "audiofilskie" a E1 normalne. Słowo : audiofilskie należy tu potraktować nie do końca serio. Chodzi raczej o tendencję. "

Porównywaliśmy Aune E1 i F9 Pro.

 

Stwierdzenie intuicyjne (moje) - dla samych F9 Pro nie wymieniaj odtwarzacza (AK70). Z testów pamiętam , że to fajna maszyna choć inaczej grająca niż moje AK300. 

Ciekawe jak by Ci podpasowały z nim Shanling ME500...Moim zdaniem fajne słuchawki na swojej półce. Choć nówki u @Mayster chyba droższe od F9 Pro. No ale to nowszy i inny produkt. 

Edytowane przez Lord Rayden
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi

@Lord Rayden - zawstydziłeś mnie, jeśli chodzi o moją zdolność formułowania pytań do szukajki. Nie pomyślałem, że trzeba było wpisać "F9 Pro" ze spacją w środku. Mój błąd 🙂

Wydaje mi się, że mój egzemplarz gra nieco mniejsza sceną niż testowe. Ale być może po prostu źle zapamiętałem odsłuch w sklepie, a poza tym mój egzemplarz jeszcze się nie "rozruszał". Dopiero ze 12 godzin na liczniku...

No i muszę spróbować pianek do tych słuchawek - jedyne, których jeszcze nie użyłem (nie przepadam za piankami). Faktycznie w niektórych nagraniach zdarzają się takie nieprzyjemne "syknięcia" w zakresie sopranowym - choć znowu, być może kwestia wygrzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności