Rafacio Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 (edytowane) Moim zdaniem to są jedne z podstawowych parametrów technicznych i należy się nimi przejmować. Nie zgranie impedancyjne ( nie mam na myśli tylko DF, ale też i przebieg impedancji w zależności od częstotliwości) to moim zdaniem czynnik mający największy wpływ na brzmienie danego zestawu. Czy to głosnikowego czy słuchawkowego. Bo reszta parametrów elektroniki jak pasmo przenoszenia, zniekształcenia itp w każdym poprawnie zaprojektowanym sprzęcie takiego wpływu nie ma i te różnice są i tak niesłyszalne. Jeśli w danej częstotliwości kolumna czy słuchawki mają "trudną" impedancję, a elektronika w tym miejscu niedomaga pod tym względem to będzie słabo niezależnie od mocy urządzenia, zniekształceń, mocy i logo na czołowym panelu. Nie polecajcie koledze źle zaprojektowanych urządzeń. Edytowane 15 Czerwca 2019 przez Rafacio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Benazzi Opublikowano 15 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 (edytowane) 22 godziny temu, Hustler napisał: Moim zdaniem nie ma co się aż tak przejmować impedancją wyjściową. Aune X1S ma 6 ohm, a SMSL sAp-II 10 ohm. Z kolei AKG K240 mają oporność 55 ohm. Ponadto sam wpływ zgrania impedancji wzmacniacza i słuchawek na brzmienie nie zawsze musi być negatywny. Impedancja 6-10 Ohm to jeszcze ujdzie. W moim Xonarze DX wynosi ona 100 Ohm - chyba właśnie ten czynnik powoduje przymulony bas. W przyszłym tygodniu zamówię Aune x1s, tylko jeszcze rozejrzę się w jakim sklepie. Tylko dalej się zastanawiam nad wersją rocznicową a pro. Edytowane 15 Czerwca 2019 przez Benazzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 16 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2019 W dniu 14.06.2019 o 15:32, Hustler napisał: na brzmienie nie zawsze musi być negatywny. Zawsze jest negatywny. Nie może być nic pozytywnego w tym, że wzmacniacz nie panuje nad głośnikiem i membrana robi co chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hustler Opublikowano 16 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2019 ΩΩ W dniu 15.06.2019 o 07:13, Rafacio napisał: Moim zdaniem to są jedne z podstawowych parametrów technicznych i należy się nimi przejmować. Nie zgranie impedancyjne ( nie mam na myśli tylko DF, ale też i przebieg impedancji w zależności od częstotliwości) to moim zdaniem czynnik mający największy wpływ na brzmienie danego zestawu. Czy to głosnikowego czy słuchawkowego. Bo reszta parametrów elektroniki jak pasmo przenoszenia, zniekształcenia itp w każdym poprawnie zaprojektowanym sprzęcie takiego wpływu nie ma i te różnice są i tak niesłyszalne. Jeśli w danej częstotliwości kolumna czy słuchawki mają "trudną" impedancję, a elektronika w tym miejscu niedomaga pod tym względem to będzie słabo niezależnie od mocy urządzenia, zniekształceń, mocy i logo na czołowym panelu. Nie polecajcie koledze źle zaprojektowanych urządzeń. Tylko pytanie czy można mówić o niezgraniu impedacyjnym w przypadku wzmacniacza mające 6 Ω na wyjściu słuchawkowym? Oczywiście przy założeniu, że nie podepnie się tam jakichś IEM-ów, a zwykłe słuchawki nauszne/wokółuszne o oporności 32 Ω lub nieco większej. 23 minuty temu, Rafacio napisał: Zawsze jest negatywny. Nie może być nic pozytywnego w tym, że wzmacniacz nie panuje nad głośnikiem i membrana robi co chce. Przykładowo Darkvoice 336SE ma wysoką impedancję wyjściową (od 78 do 163 Ω), generuje olbrzymie zniekształcenia, a i tak zbiera dobre opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_622 Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 W dniu 15.06.2019 o 07:13, Rafacio napisał: Moim zdaniem to są jedne z podstawowych parametrów technicznych i należy się nimi przejmować. Nie zgranie impedancyjne ( nie mam na myśli tylko DF, ale też i przebieg impedancji w zależności od częstotliwości) to moim zdaniem czynnik mający największy wpływ na brzmienie danego zestawu. Czy to głosnikowego czy słuchawkowego. Bo reszta parametrów elektroniki jak pasmo przenoszenia, zniekształcenia itp w każdym poprawnie zaprojektowanym sprzęcie takiego wpływu nie ma i te różnice są i tak niesłyszalne. Jeśli w danej częstotliwości kolumna czy słuchawki mają "trudną" impedancję, a elektronika w tym miejscu niedomaga pod tym względem to będzie słabo niezależnie od mocy urządzenia, zniekształceń, mocy i logo na czołowym panelu. Nie polecajcie koledze źle zaprojektowanych urządzeń. Jedyne słuchawki jakie znam, gdzie naprawdę była znaczna różnica w zależności od impedancji wzmacniacza, to były moje pierwsze "audiofilskie", czyli HD595 w których przybywało basu. W większości słuchawek te różnice są marginalne, jeśli są. Tutaj wykres K701 ze wzmacniaczem z impedancją wyjściową 0.2 i 120 om. Jak widać, trochę inne założenie słuchawek na głowę da znacznie większe różnice, niż inna impedancja wzmacniacza Mam zresztą identyczne odczucie na podstawie odsłuchu. Krótko mówiąc, nie demonizowałbym. Problem K240 jest taki, że one mają niską skuteczność, potrzebują wydajnego wzmacniacza, żeby je rozruszał, Xonar nie jest w stanie ich prawidłowo napędzić. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 Mi K240S spokojnie pędził Cube BE, a DFB to już przesada jeśli chodzi o dynamikę i głośność więc nie wiem gdzie te ich wymagania okrutne. Podobnie jest z K272 HD. Nie twórzmy legend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_622 Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 50 minut temu, Rafacio napisał: Mi K240S spokojnie pędził Cube BE, a DFB to już przesada jeśli chodzi o dynamikę i głośność więc nie wiem gdzie te ich wymagania okrutne. Podobnie jest z K272 HD. Nie twórzmy legend. Pisz petycję do AKG , żeby nie tworzyli legend, bo na oficjalnej stronie podają: 104 dB SPL/V czyli to są jedne z najmniej skutecznych obecnie produkowanych słuchawek dynamicznych dla masowego odbiorcy. Skuteczność zbliżona do ortodynamicznych HE400. O tym, że dla Ciebie coś tam... to ja nie będę dyskutował, bo to już są Twoje subiektywne odczucia. Sam miałem K240 i K271 i zdarzało mi się słuchać ich np. z telefonu, co nie zmienia faktu, że to są trudne do napędzenia słuchawki. O to, czym jest "przesada jeśli chodzi o dynamikę" to już nawet boję się zapytać... Chcesz powiedzieć, że z K240 + DFB miałeś wyższą dynamikę, niż była zapisana na płycie? Czy co? Cuda normalnie... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 Spoko. Skoro są takie trudne to niech założyciel wątku użyje wzmaka kolumnowego. A tak poważnie jak już patrzymy w dane techniczne to to samo AKG podaje maksymalną moc wejściową 200 mW. Po co więcej więc? Black ma maksymalnie na wyjściu 1,5 V. Chyba te ponad 104 dB wystarcza nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_622 Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 53 minuty temu, Rafacio napisał: Spoko. Skoro są takie trudne to niech założyciel wątku użyje wzmaka kolumnowego. A tak poważnie jak już patrzymy w dane techniczne to to samo AKG podaje maksymalną moc wejściową 200 mW. Po co więcej więc? Black ma maksymalnie na wyjściu 1,5 V. Chyba te ponad 104 dB wystarcza nie? Co do czego wystarczy? DFB nie daje 200 mW dla 55 om, daleko mu do tego, więc nie wiem po co piszesz o maksymalnej mocy wejściowej. Nawet producent w instrukcji obsługi pisze, że DFB daje 1.2 V co powinno ich zdaniem wystarczyć dla trudniejszych do napędzenia słuchawek z efektywnością na poziomie 95 -100 dB/mW. AKG K240 mają efektywność ok. 93 dB/mW. Czyli jak widać sam producent nie przewiduje, że DFB je dobrze napędzi. Zresztą to nie ma znaczenia. Słuchałem K240 napędzone z laptopa, z DFB, z kilku wzmacniaczy. Pewne rzeczy się w nich poprawiają z wydajnym wzmacniaczem - zwłaszcza jeśli chodzi o uderzenie basu, również dynamika. Natomiast cuda się tam żadne z dźwiękiem nie dzieją, zamiast ładować kasę w tor pod nie wolałbym kupić lepsze słuchawki. W tym kontekście się zgadzam, że DFB im wystarczy, bo to sprzęty z tej samej półki cenowej i jakościowej. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 19 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2019 Myślę, że 105 dB prosto w ucho każdemu wystarczy. Niewiele są te AKG trudniejsze do napędzenia niż SR225. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.