Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Wady: Hugo2, Burson CV2+, iCan iDSD PRO, Bryston BHA-1


Jaworrr

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem założyć temat przewrotny, potrzebuję spojrzeć na urządzenia z tematu w kontekście ich wad. 

Dojrzałem do większego wydatku po przesłuchaniu Hugo2, który otworzył mi oczy na dostępną bardzo wysoką jakość dźwięku.

Poza tym, że będę słuchał tych sprzętów chciałbym sprawdzić ogólne zastrzeżenia do ich dźwięku i funkcji.

 

W grze są poniższe, ale możliwe że lista się wydłuży.

Hugo2,

Burson CV2+,

iCan iDSD PRO,

Bryston BHA-1.

 

Np. Hugo2 fajny DAC ale koloryzujący

BCV2+, sucho grający jako sam DAC.

Itd.

Jedziemy! :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hugo2:
Procesor FPGA przetwarza o 50% mniej "tapow" niz moglby, co znacznie wplyneloby na jokosc dzwieku. Hugo TT2 ma dokladnie ten sam chipset, tyle ze wykorzystywany na 100%.
Niby Hugo to urzadzenie mobilne i rozumiem obostrzenia dotyczace poboru energii, ale wolalbym miec mozliwosc jego podkrecenia (bo kwestie termalne nie stanowia problemu!).

Podobne zastrzezenia mam do Mojo.

Hugo koloryzujacy? Lol ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hugo2 - trochę zbyt jasny i techniczny imo, wbudowany wzmacniacz nie dorównuje sekcji DAC, sama jakość konstrukcji mogłaby być lepsza, szczególnie za taką cenę.

1 minutę temu, mojo_aka_jojo napisał:

Hugo2:
Procesor FPGA przetwarza o 50% mniej "tapow" niz moglby, co znacznie wplyneloby na jokosc dzwieku. Hugo TT2 ma dokladnie ten sam chipset, tyle ze wykorzystywany na 100%.
Niby Hugo to urzadzenie mobilne i rozumiem obostrzenia dotyczace poboru energii, ale wolalbym miec mozliwosc jego podkrecenia (bo kwestie termalne nie stanowia problemu!).

Podobne zastrzezenia mam do Mojo.

Hugo koloryzujacy? Lol ;)

Gdzieś musieli przyciąć żeby się nie okazało że jest tak samo dobry jak TT2.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, vonBaron napisał:

Hugo2 - trochę zbyt jasny i techniczny imo, wbudowany wzmacniacz nie dorównuje sekcji DAC, sama jakość konstrukcji mogłaby być lepsza, szczególnie za taką cenę.

Gdzieś musieli przyciąć żeby się nie okazało że jest tak samo dobry jak TT2.


Pewnie tak samo by nie bylo, bo TT ma troche sprytniejsza sekcje analogowa, ale po takim apgrejdzie roznica w cenia okazalaby sie wysoce nieuzasadniona ;)

Edytowane przez mojo_aka_jojo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hugo2, wady:

 

- po jego zakupie otwierają się nowe możliwości, wręcz ich multum

- bo można zacząć testować (czyli kupować) słuchawki z górnej półki bez obawy o jakość toru

- a gdyby okazło się że jakość na wyjściu słuchawkowym nie jest wystarczająca to można zacząć rozglądać się (czyli kupować) za odpowienio klasowym wzmakiem,

- bo przecież DAC już mamy referencyjny, co nie znaczy że kiedyś nam się nie osłucha i zacznie się rozglądanie (czyli kupowanie) za TT2

- lub też ewentualnie można mu dosztukować (tak, zgadza się, kupić) M Scaler'a coby TAPSami dogonić DAVE

 

Radzę się dwa razy zastanowić przed zakupem...

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę do tego klubu malkontenta.

Bryston bha-1. Bez daca z regulowanym poziomem wyjścia analogowego będą jaja z głośnością. Już hd800 chcą urwać łeb na początku skali, a tam są kłopoty z równomiernością kanałów.

Ponadto na jasnych słuchafonach z ekspansywną górą może wystąpić zmęczenie słuchu. Wysoka cena.

 

Hugo2. Wkur.iająco dobry, ale często wolałem qutesta jako daca. Hugo tak się napinał na doskonałość, że wpadał momentami w sztuczność i odchudzenie. Cena z tyłka.

 

Ican pro (wzmak znaczy). W trybie tranzystorowym dobry, mocny wzmacniacz. Z kilkanaście stówek można dać; reszta trybów kolejno - taka se, do bani.

 

CV2+. Duży i ciężki. Do dźwięku raczej się nie przyczepię, bo go lubię i cenię. Imo ten jego dac idealnie pasuje do wzmaka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadą CV2+ jest niezgrywanie się z wieloma słuchawkami z górnej półki typu: D8000, Cross Zone CZ1 (tu była tragedia). Co do Focali Utopia i Meze Empyrean to niby zagrały z Bursonem poprawnie ale mam pewne podejrzenia, że z lepszym sprzętem zagrałyby jeszcze lepiej.

Krótko mówiąc Burson nie ma wad o ile nie słucha się na nim topowych słuchawek. Oprócz tego to wyśmienity sprzęt.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Melo2573 napisał:

Wadą CV2+ jest niezgrywanie się z wieloma słuchawkami z górnej półki typu: D8000, Cross Zone CZ1 (tu była tragedia)

Tych nie słyszałem, tylko hd800, th900, ether flow, t1, lcd4,3,2 i jeszcze kilka; no i nie narzekałem mimo obecności innych tuzów...ale ustępuję pola, bo to przecież klub malkontenta:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w temacie, iDSD bardzo fajny DAC, ale mógłby się nie restartować po podłączeniu dysku.... wyjście zbalansowane tylko 2,5mm bardzo dobre, ale po co, podobno miała być wersja 4,4mm? W zasadzie nie wiadomo po co zrobili iCANa.
Byrston dodam tylko że dzwiękowo ma lekko podkreślone skraje pasma, poza tym brak uwag poza rozmiarem, ale pasuje do firmowego DACa;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaworrr napisał:

@whero wyrwałeś jak Filip po konopiach.

 

Dzisiaj usłyszałem też opinię, że bryston gra jasno. A przynajmniej jaśniej od conductora.

Nie gra ani jasno, ani ciemno. Natomiast gra w sposób "predefiniowany", tzn. jego sposób grania da się opisać pojęciowo, a wygląda to tak:

- scena szeroko rozpostarta, w pionie nieco mniej, jakby się działo wszystko na planie krzyża poziomego, tzn. na takim planie dzieje się akcja główna

- sposób lokowania dźwięków jest prosty - im niższe, tym bliżej, przez co bas wali zawsze po całej objętości jak z bliska, a soprany grają zawsze z tyłu. Do tego wysokie tony są "zębate" - cytat z naszego wspólnego kolegi, ex właściciela przedmiotu niniejszych połajanek. Domyślam się, iż tę cechę potrafi zamaskować sporo słuchawek, zwłaszcza magnetostatycznych.

- pewnych zjawisk przestrzennych, zwłaszcza przejść dynamicznych, nie pokazuje. Stąd to nieco statyczne podejście do muzyki + bas nie skupiony wokół swojego źródła pozornego, dają wrażenie potęgi dźwięku, szczególnie że średnica nie jest odchudzona.

Słuchałem tylko po XLR i na nieznanych mi brzmieniowo IC, ale ze znanego i docenianego DACa, na paru modelach słuchawek.

 

Hugo 2 - nie znam, ale poznałem Qutesta. Dla mnie jego dźwięk jest nieco "nadprzetworzony", można wymagać więcej informacji o pomieszczeniu, w którym dokonano nagrania, tekstura dźwięków jest w nim lekko spolerowana. O zaletach Qutesta pisałem w innym miejscu, można znaleźć.

 

Z Bursonów znam tylko starsze konstrukcje i oczywiście nie polecam. Podobno sprzęty z dwójką w nazwie to spory postęp, tzn. tak domniemam na podstawie ich opinii w odniesieniu do własnych odsłuchów poprzedników oraz poprzedników poprzedników.

 

Jeśli ktoś jeszcze ma potrzebę obrzydzenia mu sprzętu innej produkcji niż Ear Stream, to zapraszam do kontaktu. :)

Edytowane przez majkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, majkel napisał:

Nie gra ani jasno, ani ciemno. Natomiast gra w sposób "predefiniowany", tzn. jego sposób grania da się opisać pojęciowo, a wygląda to tak:

- scena szeroko rozpostarta, w pionie nieco mniej, jakby się działo wszystko na planie krzyża poziomego, tzn. na takim planie dzieje się akcja główna

- sposób lokowania dźwięków jest prosty - im niższe, tym bliżej, przez co bas wali zawsze po całej objętości jak z bliska, a soprany grają zawsze z tyłu. Do tego wysokie tony są "zębate" - cytat z naszego wspólnego kolegi, ex właściciela przedmiotu niniejszych połajanek. Domyślam się, iż tę cechę potrafi zamaskować sporo słuchawek, zwłaszcza magnetostatycznych.

- pewnych zjawisk przestrzennych, zwłaszcza przejść dynamicznych, nie pokazuje. Stąd to nieco statyczne podejście do muzyki + bas nie skupiony wokół swojego źródła pozornego, dają wrażenie potęgi dźwięku, szczególnie że średnica nie jest odchudzona.

Słuchałem tylko po XLR i na nieznanych mi brzmieniowo IC, ale ze znanego i docenianego DACa, na paru modelach słuchawek.

To było tak za.ebiaszcze, że aż połowy nie zrozumiałem. Bryś gra potężnie, wręcz monumentalnie, z wielkim basem i „mocno obecną” , strzelistą, naelektryzowaną górą, przestrzeń i skoki dynamiczne są tam wielkie, wszystko jest wielkie...i napompowane. Odwiedzający Kościół Wyznawców Brystona mają się gapić na wszystko z otwartą japą!

 

2 godziny temu, majkel napisał:

poznałem Qutesta. Dla mnie jego dźwięk jest nieco "nadprzetworzony", można wymagać więcej informacji o pomieszczeniu, w którym dokonano nagrania, tekstura dźwięków jest w nim lekko spolerowana. 

E tam.

Po prostu Ci brakuje w nim cyfrowej nerwowości znanej z innych daczków. Takie nadprzetwarzanie to mi akurat pasi,

czego już nie mogę powiedzieć o cenie.

 

A CV2+? No jest ciemnawy, no i co z tego? A właśnie że fpyte jest.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności