Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×
  • 1

Co po k701? Do 800-1000 zł


keicaM

Pytanie

Kolejny raz padają mi styki w moich wysłużonych k701. Zastanawiam się, czy podjąć kolejną próbę reanimacji wiedząc, że za jakiś czas znowu się to zepsuje, czy kupić w końcu coś innego? Obecnie używam ich z DACem XMOS na płytce PCM5102 i klonem Lovely Cube wykonanym przez Fatso. Połączenie było znakomite do tego stopnia, że od 2-3 lat nawet nie myślałem o żadnych zmianach w zestawie.

 

Niemniej jednak rynek się zmienia, może jest coś teraz wartego uwagi w cenie 800-1000 zł? Oczywiście tylko do domu, do wspomnianego zestawu, najlepiej otwarte o podobnej do k701 charakterystyce. Fajnie by było, gdyby były wokółuszne, wygoda w k701 jest nie do przecenienia. Biorę pod uwagę zarówno rynek pierwotny, jak i wtórny. Drugiej takiej sztuki jak te moje k701 już nie dostanę, jeszcze z produkcji austriackiej, otwarte bassporty, gniazdo słuchawkowe w muszli, ale mają już chyba z 7-8 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

I jeszcze jedna mała dygresja na koniec. 

 

Gdy przynosił kurier nowe, znacznie zazwyczaj droższe, słuchawki do domu, była euforia, entuzjazm, jak teraz jest więcej góry, więcej barwy, więcej basu, więcej czegoś tam,...trwało to może 2-3 dni. Potem i Utopie okazały się mieć scenę mierną względem K701, T1v1 nie do wytrzymania na dłużą metę górę, T1v2 - obciętą chamsko górkę w stosunku do K701-nek, HD800 - wiercącą średnicę na tle AKG, HD800S - scenę jak z generatora efektów specjalnych, no nie mogłem się do tego przyzwyczaić. I tak przewaliłem masę słuchawek, po czym wracałem do K701. Wreszcie dopasowałem sobie pod nie tor i nie potrzeba mi nic innego, a droższe słuchawki sobie leżą się kurzą. Po prostu na AKG najprzyjemniej się słucha muzyki właśnie dzięki naturalizmowi brzmienia tego modelu, choć dla kogoś może to być nijakość, ok, niech tak uważa, kupując dalej. Żeby była jasność - nie uważam tych słuchawek za siódmy cud świata, a raczej sądzę, że mają one bardzo mało wad, jeśli chodzi o sposób grania - a wszystkie pozostałe mają ich więcej, być może więcej niż zalet, wad których nie potrafiłem zaakceptować.

Edytowane przez Whooy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

Zacznij może od wymiany padów, w poniższym wątku opisałem wrażenia. A potem możesz zrobić moda z gniazdami np jack 3.5 mm w obu muszlach.

Będziesz miał nadal K701 z rozwinięciem ich pozytywnych cech + dzięki padom niżej schodzący bas.

Przerobiłem "tuzin" flagowców, teraz mam zmodowane K701 i jak dla mnie nie widzę powrotu do słuchawek z wyższych półek cenowych🙂

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
W dniu 5.05.2019 o 14:10, adriano2510 napisał:

Widzę, że nie chcesz odkryć nowej sygnatury, spróbować innych barw, natomiast szukasz następcy K701. Otóż w wyżej podanej cenie będzie duży problem o znalezienie lepszych słuchawek. Moim zdaniem nawet takowych nie znajdziesz. :)

 

Podpisuję się pod tą opinią w 100%.

 

Miałem różne słuchawki, kilkadziesiąt par, z różnych pułapów cenowych, od 1200 zł do 6,5 tys. za HD800S, a przez krótszy czas nawet Utopie za 16 tys. zł . I zawsze wracałem do K701 (mam szóstą parę, teraz made in china). IMO Chińskie mają nieco więcej basu, a mniej góry i to jest odczuwalne.

 

Co mnie trzyma przy tych słuchawkach:

  • na odpowiednim torze genialna stereofonia, panorama z powietrzem i bardzo dobrą lokalizacją źródeł
  • pastelowa barwa średnicy, nie jest słodka jak np. w Beyerach T1, DT1990, DT880, Amironach tym bardziej, a taka naturalna, nie spektakularna, relaksująca
  • K701 to słuchawki, które nie męczą słuchu, nawet po wielu godzinach!!!! Wszystko słychać nawet przy niższym poziomie głośności. Zaleta nie do przecenienia. Sygnatura K701 jest neutralna, lekka, ale nie bezbasowa, ona jest nienarzucająca, płaska, góra jest lekko cofnięta, a akcent jest położony na wyższy środek. Tak więc nie są to słuchawki jasne, a detaliczne na średnicy, a to różnica. Słuchawki jasne na średnicy i zarazem ostre w tym zakresie to HD800. Ostre u góry to T1v1 i 1990
  • świetny komfort i wentylacja małżowin - choć osoby otyłe skarżą się na ucisk paska, ale mnie to nie dotyczy
  • są szybkie i dynamiczne
  • bas nie jest basem typu pneumatycznego tj. tłoczącego fale akustyczną wprost do kanału słuchowego, a wiele słuchawek o zamkniętej konstrukcji czy mocnym niższym zakresie daje wrażenie włożenia głowy do pudła rezonansowego. W K701 bas uderza mocno, ale instrument jest oddalony, słyszymy zejście, jednak nie "dmucha nam w uszy falą niskich częstotliwości", co jest wg mnie wadą wielu słuchawek o mocnym fundamencie basowym 
  • cena - to kradzież, 600 zł za taki dźwięk to darmocha 

Wady:

 

  • nie są uniwersalne, do metalu czy podobnych odmian kompletnie się nie nadają, tam nie liczą się delikatnie zaserwowane niuanse, a energia i wygar, a K701 to przeciwległy biegun
  • nie mają odpinanego kabla (w standardzie)
  • plastikowe
  • jasne pady łapią pot
  • bardzo wymagające od źródła. Naprawdę wiele konfiguracji przetestowałem, ale co jak co, te słuchawki potrafią histeryzować nawet przy nieodpowiednim kabelku. Oczywiście, one jakoś tam zagrają z byle czego, ale to będzie chuderlawe granie na modłę szkicu muzyki, bez ciała, barwy z drącą się wyższą średnicą, często sybilującą

 

 

Edytowane przez Whooy
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
4 godziny temu, keicaM napisał:

Czy jest jakaś dodatkowa zaleta posiadania gniazd w obu muszlach?

Dla mnie przede wszystkim możliwość wpięcia wyższej klasy kabla. Jakos nie mam zaufania do tego pręta, który przenosi dźwięk do prawej muszli. Mam teraz Forze Hybirid Noir, nie wiem na ile to zasługa samego kabla, a ile wpięcia do obu muszli. Jest nieco więcej nasycenia, ocieplenia barwy. Scena jeszcze szersza, głębsza, lepiej poukładana.

Zgadam się z tym co napisał powyżej @Whooy, o tym jak grają oraz ich wycenie. Ciężko mi teraz zastąpić AKG czymkolwiek innym w słuchawkach, rozrzucałem kasę na słuchawki 10-20 razy droższe od K701 (na tym etapie, ze względu na ich cenę to mi się nie chciało nawet palcem w ich stronę kwinąć, takie tanie to nie mają prawa zagrać) Teraz nie dość, ze portfel mi podziękował, to i uszy mają 100% satysfakcji🙂

Edytowane przez dj1978
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

Dzięki serdeczne! Świetne opinie.

 

Jestem w tej chwili praktycznie zdecydowany pozostać przy K701, dzięki za ułatwienie sprawy. Powiedzcie mi jeszcze, jakiego DACa i AMPa byście polecili? Powiedzmy, że jeden zestaw w wersji budżetowej (nie wiem czy ma to sens) do 1500-2000 zł, drugi w wersji życzeniowej, powiedzmy 4000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
13 minut temu, keicaM napisał:

Dzięki serdeczne! Świetne opinie.

 

Jestem w tej chwili praktycznie zdecydowany pozostać przy K701, dzięki za ułatwienie sprawy. Powiedzcie mi jeszcze, jakiego DACa i AMPa byście polecili? Powiedzmy, że jeden zestaw w wersji budżetowej (nie wiem czy ma to sens) do 1500-2000 zł, drugi w wersji życzeniowej, powiedzmy 4000 zł.

 

Ja bym Ci zaproponował set dla K701-nek pt. "end game" wg mnie. SMSL M500 po jakimś gęstym symetryku, ja mam studyjnego Hosa Elite (koniecznie, bo RCA to nie jest to w tym połączeniu)-> Aune S7Pro -> AKG K701. Ten zestaw rozwalił wszystkie znacznie droższe, K701 dostają na tym napędzie jeszcze więcej powietrza, brzmienie jak z głośników (nie przesadzam) i gładkość, nie ma przy tym cienia kolorowania, a jest aksamit czyli brak wyostrzeń. A wiele osób je włącza do różnych kolorujących lampek, ja też próbowałem, ale daje to taki efekt, że środek wierci (one nie potrzebują już dopalenia środka, bo same z siebie grają głównie środkiem), basu może jest ciut więcej, ale realizmu mniej, tak to grało np. z Woo Audio WA2. Dla porównania - posiadany przeze mnie np. iFi DSD Pro za 10 koła + iCan to porażka na K701, a cena zestawu x2, wszystko ściśnięte, środek krzyczy, bas nienaturalny, bo sygnatura a la lampa czyli firmowy dźwięk iFi nie leży tym słuchawkom.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Widzę, że nie chcesz odkryć nowej sygnatury, spróbować innych barw, natomiast szukasz następcy K701. Otóż w wyżej podanej cenie będzie duży problem o znalezienie lepszych słuchawek. Moim zdaniem nawet takowych nie znajdziesz. :)  K701 nadal można w fajnym stanie dorwać te z Austrii tylko trzeba trochę przyczaić się na aukcjach. Jakiś czas temu widziałem w bardzo niskiej cenie niemalże nowe Made in Austria. Bassporty samemu można migusiem otworzyć jeśli masz patent na odkręcenie kapselków. 

Jednak mam wrażenie, że niektórzy przeceniają modele z Austrii. Miałem równolegle i chińskie i austriackie obie pary z bassmodem i bez. Jakość dźwięku to dokładnie ten sam level, a różnicę jaką odnotowałem to nieco delikatniejsza góra w austriackich, choć to było na granicy percepcji. Największych atut tych z Austrii to lepszy odlew plastiku, bardziej precyzyjny i mam wrażenie, że nieco grubszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jakie styki? Kabel pada czy na wyjściu z przetwornika padają luty? Może po prostu zmień na K702 z odpinanym kablem. Z podobną charakterystyką nic nie kojarzę szczerze mówiąc. 

Spróbuj po prostu czegoś całkiem innego, jak nie podejdzie to trudno, sprzedasz dalej. Może jakieś budżetowe planarne? Hifiman HE4xx lub np. Takstar HF 580 mogą się okazać całkiem ciekawe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
18 minut temu, adriano2510 napisał:

Największych atut tych z Austrii to lepszy odlew plastiku, bardziej precyzyjny i mam wrażenie, że nieco grubszy. 

No właśnie o to chodzi. K701 są delikatne same w sobie, nie wyobrażam sobie, żeby to była jeszcze bardziej licha konstrukcja.

 

Zawsze przestaje grać prawa strona. Za pierwszym razem wyrwane były punkty lutownicze bo kabel był zbyt sztywny. Za drugą naprawą wyjście zostało wyprowadzone do muszli i wygląda to tak jak na zdjęciu. Jak ruszam wtykiem to prawa strona też łapie, ale po chwili znowu się luzuje. Zapewne da się to naprawić, ale już wiem, że nie permanentnie. Stąd pytanie o coś innego.

k701.jpg

Edytowane przez keicaM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zależy co kto rozumie przez lepiej. Dla mnie np. T90 są ewidentnie lepsze od K701, ale Andrewek może mieć na ten temat odmienne zdanie ;)

Warto iść do sklepu i przesłuchać trochę budżetowych klasyków - DT880 (te są chyba najpodobniejsze do K701), DT990 (Edition i Pro), K550, K712, HD600/ HD650, HE-400i. Wszystko to jest mniej więcej ten sam poziom jakościowy, tylko trochę inaczej rozłożone akcenty :)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 minut temu, Kuba_622 napisał:

Zależy co kto rozumie przez lepiej. Dla mnie np. T90 są ewidentnie lepsze od K701, ale Andrewek może mieć na ten temat odmienne zdanie ;)

Warto iść do sklepu i przesłuchać trochę budżetowych klasyków - DT880 (te są chyba najpodobniejsze do K701), DT990 (Edition i Pro), K550, K712, HD600/ HD650, HE-400i. Wszystko to jest mniej więcej ten sam poziom jakościowy, tylko trochę inaczej rozłożone akcenty :)

 

he-400i - z czystym sumieniem polecę tym bardziej przy dzisiejszych cenach (ja płaciłem swoich czasów 2600 w gotówce) dziś nówki z drugiej ręki to 800zł 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No pewnie, że da się lepiej w cenie. Też wolę HE-4XX od K701. Ale nie jest to wielka różnica.

Jeśli pasują mu K701 to niech naprawi i zostawi, zamiast sprzedaje z przerywającym kablem za 200zł i dopłaca 600 na kolejne słuchawki :) 

Szczególnie, że naprawić te K701 to pikuś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak mi zaczęła jedna słuchawka w K701 przerywać, to kupiłem jakąś tanią lutownicę na Allegro, poćwiczyłem parę minut na starych Philipsach i po prostu przylutowałem kabelek, który się w środku poluzował.Nie było tak strasznie, nawet dla kogoś kto pierwszy raz w życiu trzymał lutownicę ;) Jedyny problem, to jest odkręcenie tego srebrnego sitka tak, żeby nie pozostawić śladów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sitko łatwo odkręcić no ale żeby zdobyć wprawę czasami trzeba jedno połamać :) Ale z dobrym instruktarzem można bez problemu i za pierwszym razem.

Akurat odlutowywanie się kabelków przy pałąku to jest wada fabryczna w tych słuchawkach... 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, Andrewek napisał:

No pewnie, że da się lepiej w cenie. Też wolę HE-4XX od K701. Ale nie jest to wielka różnica.

Jeśli pasują mu K701 to niech naprawi i zostawi, zamiast sprzedaje z przerywającym kablem za 200zł i dopłaca 600 na kolejne słuchawki :) 

Szczególnie, że naprawić te K701 to pikuś.

Jak to mój świętej pamięci dziadek powiadał; "a lubisz jeść stary chleb?". Ja tam między wierszami przeczytałem że kolega ma chrapkę na coś nowego.

Wg mnie warto naprawić i zostawić k701 (chociażby z sentymentu), a zrobić krok wprzód i kupić w dobrej cenie nowe 400i (jak dorwie za 800zł to i bez straty sprzeda - jakby co).

Po to Bóg dał ludziom słuchawki żeby je kupowali :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Teraz, espe0 napisał:

Jak to mój świętej pamięci dziadek powiadał; "a lubisz jeść stary chleb?". Ja tam między wierszami przeczytałem że kolega ma chrapkę na coś nowego.

Wg mnie warto naprawić i zostawić k701 (chociażby z sentymentu), a zrobić krok wprzód i kupić w dobrej cenie nowe 400i (jak dorwie za 800zł to i bez straty sprzeda - jakby co).

Po to Bóg dał ludziom słuchawki żeby je kupowali :D

No mam ochotę na coś nowego, ale miałem ostatnio wydatki, ślub w bliskiej w perspektywie, narzeczona mogłaby mojego entuzjazmu nie podzielić. 😉 Na razie wysłałem k701 do naprawy, a samemu przejdę do się do krakowskiego mp3store i posłucham sobie na spokojnie. Najwyżej sprzedam triple.fi, kabel do nich (przesiadłem się z komunikacji miejskiej do auta, więc i tak od wielkiego dzwona tripli używam) i sprawne k701, więc jak coś mnie urzeknie, to budżet się znajdzie. 

 

Dziękuję wszystkim za opinie.

Edytowane przez keicaM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, espe0 napisał:

Jak to mój świętej pamięci dziadek powiadał; "a lubisz jeść stary chleb?". Ja tam między wierszami przeczytałem że kolega ma chrapkę na coś nowego.

Wg mnie warto naprawić i zostawić k701 (chociażby z sentymentu), a zrobić krok wprzód i kupić w dobrej cenie nowe 400i (jak dorwie za 800zł to i bez straty sprzeda - jakby co).

Po to Bóg dał ludziom słuchawki żeby je kupowali :D

No właśnie nie, ja chcę kolegę uchronić od tego wstrętnego hobby :D
Bo jak zacznie kombinować, to przestanie słuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Teraz, Andrewek napisał:

No właśnie nie, ja chcę kolegę uchronić od tego wstrętnego hobby :D
Bo jak zacznie kombinować, to przestanie słuchać.

Jakbym poprzestał na iem momentumach, to nigdy bym nie poznał aune e1 z których jestem teraz szalenie zadowolony i dają mi niezmierną radość. A to tylko jeden krok do przodu. Jakbym słuchał tylko na CAL! To nie miał bym dziś (pomijajac kupę innych) Sundar z którymi mam to samo co z e1. Dziewczyny też nie bierzemy pierwszej lepszej tylko tą w której się w końcu zakochamy:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności