Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×
  • 0

KZ ZSN vs TRN V80 vs ? = mętlik w głowie


mariusz10101

Pytanie

Od wczoraj próbuję zdecydować się na zakup słuchawek, ale nie mając w tym doświadczenia, mogę czytać o tym jeszcze tydzień i nic nie kupię, dlatego proszę tutaj o pomoc.

 

Muzyka jakiej słucham to (przykładowo):
tematy około Rockowe -> 50%: Tool, Coma, AC/DC, Dream Theater, RHCP, Led Zeppelin, Rammstein, System of a Down, Stone Sour
w tym czasami coś mocniejszego typu Frontside, Black Label Society
Lżejsze, w tym akustyczne i w jakiejś części elektroniczne -> 40%: Bob Marley, Eddie Vedder, Hans Zimmer, The Piano Guys, Coldplay, czasami lekkie i przyjemne typu Akurat, Power Of Trinity, Tabu, Jamal
uniwersalne, radiowe, głosowe -> 10%

 

Zacząłem lekturę od KZ ZST. Po spędzeniu dnia na czytaniu i oglądaniu polskich i angielskich recenzji, skończyłem na KZ ZSN i TRN V80 i nie jestem w stanie się zdecydować. Pojawiały się także inne interesujące modele, takie jak KZ ES4 i Senfer DT6, ale z jakiegoś powodu mniej się na nich skupiłem. Mimo wszystko, jestem otwarty na cokolwiek zaproponujecie. Jeżeli coś trzeba dokupić żeby było dobrze (np. kabel, tipsy) to też chciałbym to zrobić od razu, ale raczej górna granica budżetu to cena V80 + tipsy. Na ten moment oceniam każdą z tych słuchawek po równo, dlatego jestem skłonny wybrać najtańszą opcję jaką jest KZ ZSN, w wersji z fioletowym plastikiem (wydaje się, że całość z kablem nie odstaje tak jakoś niespójnie na twarzy jak te ciemne wersje). Najlepiej wygląda chyba czarny V80 z czarnym kablem. Chciałbym mieć na kablu przycisk i mikrofon, ale spotkałem się też z informacją, że rzekomo powoduje to degradację dźwięku. W przypadku ZSN czytałem, że bardzo pomaga zmiana kabla i tipsów na piankowe. Przy V80 pojawiają się wskazówki żeby dokupić tipsy piankowe ze względu na "szumienie" (?) na górze.

 

Obecnie nie posiadam przedwzmacniacza i słuchawki będę podłączał do telefonu i komputera. Być może się tym zajaram i coś dokupię w przyszłości, ale teraz przy zakupie wolałbym jednak bazować na tym co mam. Dosyć duża część muzyki jakiej słucham nie jest w najwyższej jakości, ale jak słuchawki się odwdzięczą to już się postaram o lepszą jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Od wczoraj próbuję zdecydować się na zakup słuchawek, ale nie mając w tym doświadczenia, mogę czytać o tym jeszcze tydzień i nic nie kupię, dlatego proszę tutaj o pomoc.
 
Muzyka jakiej słucham to (przykładowo):
tematy około Rockowe -> 50%: Tool, Coma, AC/DC, Dream Theater, RHCP, Led Zeppelin, Rammstein, System of a Down, Stone Sour
w tym czasami coś mocniejszego typu Frontside, Black Label Society
Lżejsze, w tym akustyczne i w jakiejś części elektroniczne -> 40%: Bob Marley, Eddie Vedder, Hans Zimmer, The Piano Guys, Coldplay, czasami lekkie i przyjemne typu Akurat, Power Of Trinity, Tabu, Jamal
uniwersalne, radiowe, głosowe -> 10%
 
Zacząłem lekturę od KZ ZST. Po spędzeniu dnia na czytaniu i oglądaniu polskich i angielskich recenzji, skończyłem na KZ ZSN i TRN V80 i nie jestem w stanie się zdecydować. Pojawiały się także inne interesujące modele, takie jak KZ ES4 i Senfer DT6, ale z jakiegoś powodu mniej się na nich skupiłem. Mimo wszystko, jestem otwarty na cokolwiek zaproponujecie. Jeżeli coś trzeba dokupić żeby było dobrze (np. kabel, tipsy) to też chciałbym to zrobić od razu, ale raczej górna granica budżetu to cena V80 + tipsy. Na ten moment oceniam każdą z tych słuchawek po równo, dlatego jestem skłonny wybrać najtańszą opcję jaką jest KZ ZSN, w wersji z fioletowym plastikiem (wydaje się, że całość z kablem nie odstaje tak jakoś niespójnie na twarzy jak te ciemne wersje). Najlepiej wygląda chyba czarny V80 z czarnym kablem. Chciałbym mieć na kablu przycisk i mikrofon, ale spotkałem się też z informacją, że rzekomo powoduje to degradację dźwięku. W przypadku ZSN czytałem, że bardzo pomaga zmiana kabla i tipsów na piankowe. Przy V80 pojawiają się wskazówki żeby dokupić tipsy piankowe ze względu na "szumienie" (?) na górze.
 
Obecnie nie posiadam przedwzmacniacza i słuchawki będę podłączał do telefonu i komputera. Być może się tym zajaram i coś dokupię w przyszłości, ale teraz przy zakupie wolałbym jednak bazować na tym co mam. Dosyć duża część muzyki jakiej słucham nie jest w najwyższej jakości, ale jak słuchawki się odwdzięczą to już się postaram o lepszą jakość.
A może tak tin audio t2, albo z wyższej półki t3 (aliexpres)

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pytania o polecane słuchawki nigdy nie są proste, wiele zależy od osobistych preferencji. Słuchasz muzyki przynajmniej częściowo podobnej jak ja. Obie propozycje całkiem przyzwoite z swojej klasie cenowej. TRN wg mnie mają trochę drażniącą górę, zdarza się sybilzacja, zwłąszcza tam, gdzie wyjściowo jest jej więcej.  Stąd pewnie sugestia aby użyć pianek, które ją złagodzą. Za to kabelek jest przyzwoity, nie ma konieczności zmiany. W ZSN moim zdaniem zmiana kabelka nieodzowna, stockowy jest słaby, po wymianie jakbym inne słuchawki założył. TRN chyba mają lepszy bas, za to góra bardziej podoba mi się w ZSN. Miałem kolor fioletowy, sprzedałem, teraz kupiłem wersję pro niebieską, jednak fiolet bardziej mi się podobał. ZSN to dla mnie w zasadzie jedyne słuchalne KZ, inaczej strojone. Mimo posiadania innych słuchawek z wyższej półki, znów sobie je kupiłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tommir, sam dla siebie który z tych dwóch byś wybrał, zakładając, że dokupujemy co trzeba, czyli do ZSN dokupiony byłby kabelek i ewentualnie pianki, a do TRN pianki, co właściwie zrównałoby ich finalną cenę? To co napisałeś na końcu chyba sugeruje, że Twój wybór to ZSN? Czy ten dodatkowy kabel jaki warto dokupić to koszt ok. $8, czy drożej? Z tego co rozumiem używałeś obydwu słuchawek, a to, w połączeniu z podobnymi preferencjami muzycznymi daje mi dużą pomoc, także wielkie dzięki :) Niestety nie umiem sam wybrać pomiędzy górą a basem bo chyba nigdy nie miałem doświadczenia w słuchawkach ani z jednym ani z drugim w dobrej jakości. A co sądzisz o wersji pro, którą kupiłeś? Z tego co wyczytałem, to nie warto kupować wersji pro do muzyki, której słucham.

 

W tej sytuacji, może któryś z tych dwóch kandydatów jest mniej wymagający jeśli chodzi o źródło dźwięku? To mogłoby przeważyć szalę, bo tak jak pisałem, będę się podłączał bezpośrednio do telefonu i komputera. Czy w przypadku kabli, rzeczywiście wybierać wersje bez mikrofonu i przycisku żeby nie stracić na jakości? Wolałbym to jednak mieć, jeżeli różnica nie jest szczególnie duża.

 

wfmsiekierka, t2 kosztuje $50, czyli tyle co dwa V80 i pianki :) Raczej nie chcę płacić więcej niż cena V80, chyba, że będzie jakaś promocja stulecia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tu za 35$ i chyba w AK audio są zniżki na hasło "RYAN"  dzięki koledze @ryankgbwięc za ok 30 $ dostaniesz dużo lepsze dźwiękowo słuchawki niż V80. Mam obie więc piszę z praktyki nie z opisów innych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kabelek, który podłączyłem kosztował mnie około 40zł w jakiejś promocji. To TRN, ale typu sobie nie przypomnę. Szczerze mówiąc nie wiem czy wersje pro i zwykła czymś się różnią ;) , nie miałem okazji słuchać ich równocześnie, z tego co pamiętam sygnatura b. podobna. Subiektywnie pewnie wybrałbym faktycznie ZSN, ale to wg moich preferencji, ;ubię soprany, ale nie lubię kiedy mnie męczą. To niestety nie są takie soprany (V80) jak np. w Andromedach gdzie jest ich sporo ale zupełnie nie męczą, a cieszą.

Tiny, które proponują Ci Koledzy to też bardzo fajne doki. Jakościowo lepsze niż V80 i ZSN, ale o sygnaturze bardziej zbliżonej do neutralnej, basu będzie więc mniej i wysokich również. Dla mnie miały trochę krótka tulejkę, jednym to przeszkadza, innym nie. Ja musiałem nieco powojować z tipsami. O nie też pytałeś, moimi zdecydowanymi faworytami do większości zastosowań są Spiral Dot'y od JVC.

Edytowane przez tommir
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
tommir, sam dla siebie który z tych dwóch byś wybrał, zakładając, że dokupujemy co trzeba, czyli do ZSN dokupiony byłby kabelek i ewentualnie pianki, a do TRN pianki, co właściwie zrównałoby ich finalną cenę? To co napisałeś na końcu chyba sugeruje, że Twój wybór to ZSN? Czy ten dodatkowy kabel jaki warto dokupić to koszt ok. $8, czy drożej? Z tego co rozumiem używałeś obydwu słuchawek, a to, w połączeniu z podobnymi preferencjami muzycznymi daje mi dużą pomoc, także wielkie dzięki  Niestety nie umiem sam wybrać pomiędzy górą a basem bo chyba nigdy nie miałem doświadczenia w słuchawkach ani z jednym ani z drugim w dobrej jakości. A co sądzisz o wersji pro, którą kupiłeś? Z tego co wyczytałem, to nie warto kupować wersji pro do muzyki, której słucham.
 
W tej sytuacji, może któryś z tych dwóch kandydatów jest mniej wymagający jeśli chodzi o źródło dźwięku? To mogłoby przeważyć szalę, bo tak jak pisałem, będę się podłączał bezpośrednio do telefonu i komputera. Czy w przypadku kabli, rzeczywiście wybierać wersje bez mikrofonu i przycisku żeby nie stracić na jakości? Wolałbym to jednak mieć, jeżeli różnica nie jest szczególnie duża.
 
wfmsiekierka, t2 kosztuje $50, czyli tyle co dwa V80 i pianki  Raczej nie chcę płacić więcej niż cena V80, chyba, że będzie jakaś promocja stulecia.
Tu masz za niecałe $35

US $34.37 38%OFF | AK 2017 cyny Audio T2 w ucho słuchawka podwójny dynamiczny napęd HIFI bas słuchawki DJ metalowe słuchawki zestaw słuchawkowy głowy wtyczka z KZ TRN CCA
https://s.click.aliexpress.com/e/bLOl1bde

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ZSN to imo bezpieczniejszy wybór. Grają bardzo muzykanie i powinny Ci się spodobać. 

Niekoniecznie spodoba Ci się góra w V80. Również T2 z telefonem może zabrzmieć średnio.

Dla mnie osobiście T2>ZSN>V80. Ale polecam ZSN. I na forum i wśród moich znajomych nie było chyba osoby, która z przyjemnością ich słuchała. W tej cenie to bdb wybór.

Mam je wszystkie i swego czasu dość często ich słuchałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zaczynam myśleć, że opłaca się albo kupić ZSN i nie dokupywać niczego, no chyba, że pianki, albo za około $30 kupić polecane T2. Opcje pomiędzy wydają się mniej opłacalne. Za ZSN i kabel TRN trzeba dać ok. $23. Z tego co sprawdziłem to T2 ma wielu fanów, ale obawiam się trochę jego mało rozrywkowego charakteru. Zanim się nie zderzyłem z cenami to planowałem wydać 50-100 zł. Złożyłem zamówienie na T2 na ali z hasłem "RYAN", zobaczymy czy coś zejdą z ceny. Nie chciałbym wydać więcej niż $30, a z tego co doczytałem, to da się go kupić w tej cenie, tylko nie zawsze.

 

Jak już jesteśmy na poziomie cenowym T2, to może są jeszcze inne dobre modele, których ceny okresowo spadają w okolice $30? Nie obadałem dobrze tego pułapu. Wiem, że chwalone są TFZ T2, TFZ S2, Yinyoo V2, RevoNext QT2 i inne z pierwszej sekcji na stronie https://www.audiobudget.com/leaderboard/iem . Kilka z nich wygląda jakby potencjalnie dało się wyrwać za tyle co T2.

 

chico99, czytałem wczoraj, że T2 jest właśnie niewybredny jeśli chodzi o źródło dźwięku, m.in. na kropka.audio, gdzie dobrze się spisały na telefonie, ale też i na jakichś anglojęzycznych recenzjach takie info się pojawiało, także namieszałeś mi trochę w głowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
29 minut temu, mariusz10101 napisał:

Zaczynam myśleć, że opłaca się albo kupić ZSN i nie dokupywać niczego, no chyba, że pianki, albo za około $30 kupić polecane T2. Opcje pomiędzy wydają się mniej opłacalne. Za ZSN i kabel TRN trzeba dać ok. $23. Z tego co sprawdziłem to T2 ma wielu fanów, ale obawiam się trochę jego mało rozrywkowego charakteru. Zanim się nie zderzyłem z cenami to planowałem wydać 50-100 zł. Złożyłem zamówienie na T2 na ali z hasłem "RYAN", zobaczymy czy coś zejdą z ceny. Nie chciałbym wydać więcej niż $30, a z tego co doczytałem, to da się go kupić w tej cenie, tylko nie zawsze.

 

Jak już jesteśmy na poziomie cenowym T2, to może są jeszcze inne dobre modele, których ceny okresowo spadają w okolice $30? Nie obadałem dobrze tego pułapu. Wiem, że chwalone są TFZ T2, TFZ S2, Yinyoo V2, RevoNext QT2 i inne z pierwszej sekcji na stronie https://www.audiobudget.com/leaderboard/iem . Kilka z nich wygląda jakby potencjalnie dało się wyrwać za tyle co T2.

 

chico99, czytałem wczoraj, że T2 jest właśnie niewybredny jeśli chodzi o źródło dźwięku, m.in. na kropka.audio, gdzie dobrze się spisały na telefonie, ale też i na jakichś anglojęzycznych recenzjach takie info się pojawiało, także namieszałeś mi trochę w głowie :)

Moim zdaniem mimo wszystko najlepiej sprawdziłyby się ZSN. Próbowałem innych tanich polecanych doków, ale żadne inne nie zagrały mi tak dobrze za tak niewiele :D Oferują rozrywkowe brzmienie i nie nudzą się. Kiedy słucham bardziej zrównoważonych słuchawek, po jakimś czasie zawsze mam ochotę na coś rozrywkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może podejdę do sprawy z punktu widzenia kogoś kto kiedyś na początek kupił słuchawki z tego przedziału cenowego, ale przedtem należy zadać pytanie: czy zamierzasz słuchać muzyki w miarę regularnie, dla relaksu? Bo jeśli tak to odpuść sobie słuchawki za $30 bo zanim się obejrzysz dojdziesz do wniosku że w jakiś sposób możesz wygenerować pieniądze na lepsze słuchawki, albo kupisz następnych parę par w tym przedziale cenowym (ktoś wcześniej wspomniał że ma wszystkie omawiane modele podając kolejność w jakiej je odbiera). Reasumując kup naprawdę drogie słuchawki jak na twoją kieszeń i w ten sposób zaspokoisz na jakiś czas swe pragnienie.
Wariant drugi to: chcesz kupić słuchawki po to żeby sporadycznie je używać, kup jedne z polecanych słuchawek, wspomniano parę modeli. Zwróć uwagę na budowę słuchawek, np. T2 są solidne, metalowe, nie zniszczy ich przypadkowo na nie siadając itd.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, mariusz10101 napisał:

chico99, czytałem wczoraj, że T2 jest właśnie niewybredny jeśli chodzi o źródło dźwięku, m.in. na kropka.audio, gdzie dobrze się spisały na telefonie, ale też i na jakichś anglojęzycznych recenzjach takie info się pojawiało, także namieszałeś mi trochę w głowie :)

 

Zależy jaki telefon, z jaką sekcją audio. Jak miałem T2 to parowałem z Redmi Note 4 i nie grało to. 

Teraz z G7 to pewnie byłoby dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kupuję T2 i ZSN :) Na hasło RYAN dostałem cenę $30 na T2. Sprawdzę je sam i sprzedam jedno z nich. Teraz się już tylko zastanawiam czy nie lepiej wziąć TFZ Galaxy T2 z massdrop za $43,49 z przesyłką. Czy są to słuchawki, które "zaspokoją pragnienie" na długo w porównaniu do T2 i ZSN?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
12 minut temu, mariusz10101 napisał:

Kupuję T2 i ZSN :) Na hasło RYAN dostałem cenę $30 na T2. Sprawdzę je sam i sprzedam jedno z nich. Teraz się już tylko zastanawiam czy nie lepiej wziąć TFZ Galaxy T2 z massdrop za $43,49 z przesyłką. Czy są to słuchawki, które "zaspokoją pragnienie" na długo w porównaniu do T2 i ZSN?

Dolicz w Polsce 23% VAT i ok 20 pln za obsługę celną od zakupów na massdropie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
12 minut temu, mariusz10101 napisał:

Ok, to sprawa jasna w takim razie. Massdrop to bankowe opłaty czy raczej z gatunku tych dosyć prawdopodobnych?

Prawdopodobnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Raczej 99% pewna. Tylko kilku szczęśliwców nie płaciło 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niekoniecznie, z ostatnich 4 zakupów tylko jeden był oclony i ovatowany - zegarek. Tu nie miałem złudzeń, wiedziałem, że będzie ze względu na wartość przedmiotu. Ale za słuchawki nie płaciłem dodatkowo. Ostatnio Macaw, wcześniej MeeAudio

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja wszystkie 8 zakupów z massdropa miałem oclone 

Dlatego lepiej założyć VAT i być miło zaskoczonym niż być hurra optymistą i być rozczarowanym 

Edytowane przez Jaro54
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
A ja wszystkie 8 zakupów z massdropa miałem oclone 
Dlatego lepiej założyć VAT i być miło zaskoczonym niż być hurra optymistą i być rozczarowanym 
Święta racja, lepiej na VAT się przygotować, choć ja miałem szczęście, ani razu mnie nie trafiło

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności