Skocz do zawartości

Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)


Lord Rayden

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.09.2022 o 11:30, Najner napisał:

Mam od wczoraj Momentum 4 i też bardzo mi podeszły. Z pamięci (Momentum 3 sprzedałem dawno temu z uwagi na ergonomię, trochę cbyt bardzo mi uciskały szczękę) grają w bardzo podobnym stylu jak poprzedni model. Porównywałem dzisiaj w 'RTV euro AGD' z XM5 i moim zdaniem jest przepaść na korzyść M4 w kwestii jakości dźwięku. Wcześniej pytałeś o to, czy ANC jest w nich skopane - nic takiego nie zauważyłem, zrobiłeś update firmware? Ja i tak wyłączam, bo mnie irytuje w każdym modelu słuchawek ten szum i ciśnienie. Na plus ANC w Momentum 4 jedynie to, że praktycznie w ogóle nie zmienia sygnatury dzwięku. W takich Huawei Freebuds Studio nie da się tego używać, bo zabija cały bas.

 

Edit: w niektórych kawałkach w elektronice zbijam w eq dół o 3db. Jak mastering jest słaby i zbyt mocno nastawiony na bas, to zaczyna dudnić.

O Momentum 4

https://www.chip.pl/2022/09/test-sennheiser-momentum-4-wireless-zegnamy-elegancki-styl-w-miejscu-minimalizmu

Odejście od typowego designu serii Momentum uważam za porażkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo w tym racji, zwłaszcza jeśli chodzi o bas, to uszczelnienie ma kluczowe znaczenie. W moim uchu większość pchełek typu MX500 słabo się układa i bas ucieka. Ciekaw jestem rozwiązań podobnych do airpodsów, gdzie wylot słuchawki skierowany jest w stronę kanału, przez co nie powinno być "uciekania basu".
Ktoś zna przyzwoicie grające tego typu pchełki tylko przewodowe?
airpods_3rd_gen__dhy5bknhvtqq_large.jpg
Tak jak pisałem, jedyne "pchelki" które moim zdaniem grają i grają słuchalnie to Bose że swoimi "dokanalowymi" silikonami. One nie są w 100 szczelne i przetwornik jest wentylowany poza kanał, ale silikon jest na tyle dobrze dopasowany, że wrażenia są praktycznie jak w dokanałowkach.
Niestety moje soundtrue już zdechły, plastik się zestarzał, guma rozpadła. Nawet próbowałem im mmcx założyć, ale musialem skapitulować wobec rozpadającego się plastiku obudów. Może ktoś kiedyś wydrukuje takie default_wink.png


1ae0c9a96ec1c3a10bb32d75d871c986.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Lord Rayden napisał:

O Momentum 4

https://www.chip.pl/2022/09/test-sennheiser-momentum-4-wireless-zegnamy-elegancki-styl-w-miejscu-minimalizmu

Odejście od typowego designu serii Momentum uważam za porażkę.

Mi też M3 podobały się bardziej z wyglądu, te metalowe wstawki były świetne. Ja na szczęście nie jestem wielkim estetą, jak zakładam na głowę M4, to ich nie widzę ;) Dopóki nie jest to różowe/złote/świecące/brokatowe, to mi to nie przeszkadza :D Mogę natomiast stwierdzić, że są wygodniejsze niż M3, aczkolwiek i tak kiedy mogę stawiam na doki.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Najner napisał:

Mi też M3 podobały się bardziej z wyglądu, te metalowe wstawki były świetne. Ja na szczęście nie jestem wielkim estetą, jak zakładam na głowę M4, to ich nie widzę ;) Dopóki nie jest to różowe/złote/świecące/brokatowe, to mi to nie przeszkadza :D Mogę natomiast stwierdzić, że są wygodniejsze niż M3, aczkolwiek i tak kiedy mogę stawiam na doki.

 

Moim zdaniem jedynym sensownym minusem Momentum 4 jest tragicznie słabe ANC.

M3 serio mają lepsze ANC na każdym trybie. Philipsy L3 i każde inne słuchawki z NC które testowałem.

 

Dlatego ja zostaję przy 1000XM5. Co jak co, ale kupuje słuchawki z ANC dla wygłuszenia.

Edytowane przez Luqart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Luqart napisał:

Dlatego ja zostaję przy 1000XM5. Co jak co, ale kupuje słuchawki z ANC dla wygłuszenia.

 

Ja na przykład nie mogę korzystać z ANC, bo to podciśnienie które wytwarza jest dla mnie nie do zaakceptowania. Dla mnie i podobnych osób jakość ANC jest więc czynnikiem pomijalnym przy wyborze wirelessów. Chętnie kupiłbym tańszą wesję BEZ ANC, ale takich poza paroma wyjątkami jak Drop Panda praktycznie nie ma.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Luqart napisał:

Moim zdaniem jedynym sensownym minusem Momentum 4 jest tragicznie słabe ANC.

M3 serio mają lepsze ANC na każdym trybie. Philipsy L3 i każde inne słuchawki z NC które testowałem.

 

Dlatego ja zostaję przy 1000XM5. Co jak co, ale kupuje słuchawki z ANC dla wygłuszenia.

Jak wypada ANC w L3?
Szukam jakiś słuchawek z dobrym ANC i multipointem do 1000zł i właśnie philipsy l3 i ankery q35 mam na oku i nie wiem czy wybrać któryś z nich czy czekać na promocje bose/sony xm4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anc działa różnie w różnych systemach. Dla mnie stopień "zasysania" w dousznych Bose Quiet Confort był nie do zaakceptowania, ale już w dokanałowych B&o H3 takiego wrażenia nie miałem.
Co dla mnie oznacza, że warto próbować różnych rozwiązań zanim się je skreśli. W czasie długiego lotu samolotem czy podrozy pociągiem anc to błogosławieństwo, nawet jeśli pogarsza jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zdzichon napisał:

 

Ja na przykład nie mogę korzystać z ANC, bo to podciśnienie które wytwarza jest dla mnie nie do zaakceptowania. Dla mnie i podobnych osób jakość ANC jest więc czynnikiem pomijalnym przy wyborze wirelessów. Chętnie kupiłbym tańszą wesję BEZ ANC, ale takich poza paroma wyjątkami jak Drop Panda praktycznie nie ma.

Nawet pasywnie 1000xm5 świetnie wyciszają, a ich ANC nie powoduje bólu głowy. Za to w takich L3 to od razu czuć zmianę ciśnienia.

 

50 minut temu, Queven napisał:

Jak wypada ANC w L3?
Szukam jakiś słuchawek z dobrym ANC i multipointem do 1000zł i właśnie philipsy l3 i ankery q35 mam na oku i nie wiem czy wybrać któryś z nich czy czekać na promocje bose/sony xm4

Nieźle. Ale Ankery mają na pewno lepsze ANC.

 

Edytowane przez Luqart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 22:51, Luqart napisał:

2 dni testu i mogę stwierdzić, że Momentumy 4 grają najlepiej z tej czwórki. Na prawdę Sennheiser odrobił robotę. 

Dźwięk: M4>M3>L3>XM5. 

ANC: XM5>M3>M4>L3.

Wygoda: XM5>M4>M3>L3.

Ficzery: XM5>>>M4, M3, L3.

 

spacer.png

 

Na obronę dźwięku w XM5 dodam, że grają dużo lepiej od XM3 czy XM4. 

Które słuchawki zostawię? Nie wiem. Chyba mimo wszystko M4. Dźwiękowo to dla mnie takie Hifimany deva pro, ale zamknięte. XM5 przy sygnaturze dźwięku M4 brzmią jak zabawka z jarmarku.

 

Cześć, 

Masz może jescze M4 i MX5 ? Zależałoby mi na dokładnym pomiarze ilości miejsca wewnątrz muszli. Miałem okazję przymierzyć MX5 i były bardzo wygodne, cała małżowina uszna mieściła się w środku. Niestety nie wiem jak rozmiar moich raczej dużych uszu miałby się do M4. Kiedyś miałem M2 po kablu i były zdecydowanie za małe, nie chciałbym jeszcze raz popełnić tego błędu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hammerh34d napisał:

że warto próbować różnych rozwiązań zanim się je skreśli

Próbowałem w chyba wszystkich najbardziej popularnych modelach. Widać jestem szczególnie wyczulony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zdzichon napisał:

Próbowałem w chyba wszystkich najbardziej popularnych modelach. Widać jestem szczególnie wyczulony.

To z samej ciekawości przetestuj kiedyś AirPods Max. Też nie lubię ANC z takich samych powodów jak Ty, ale tutaj zmieniłem zdanie. Z doków Technics az60 też ma komfortowe ANC, ale w dokanałowych nie mam dużego doświadczenia. Co więcej az60 grają lepiej z włączona redukcją. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.09.2022 o 15:35, Swist87 napisał:

 

Cześć, 

Masz może jescze M4 i MX5 ? Zależałoby mi na dokładnym pomiarze ilości miejsca wewnątrz muszli. Miałem okazję przymierzyć MX5 i były bardzo wygodne, cała małżowina uszna mieściła się w środku. Niestety nie wiem jak rozmiar moich raczej dużych uszu miałby się do M4. Kiedyś miałem M2 po kablu i były zdecydowanie za małe, nie chciałbym jeszcze raz popełnić tego błędu :)

Cześć. Tak mam je jeszcze. WIeczorem zedytuję post i Ci zmierzę.

 

Przetestowałem dokładnie i jednak zostawiam Momentumy 4. Te nie jest takie tragiczne jak się je ustawi o dziwo na auto. Na manualu jakimś cudem działa gorzej. Pewnie soft zabugowany i choroby wieku dziecięcego.

Po prostu dźwięk z opcją bas boost jest przepiękny w Sennkach. 

 

Dla mnie sennki grają jak Hifimany Deva pro, ale z mocno dopasionym basem na dole, ale ubytkiem na scenie.

 

Przy takiej muzyce między M4, a 1000XM5 jest duża różnica. Basik na M4 wręcz czuć.

 

Edytowane przez Luqart
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe B&W Px8. Z aptX Adaptive i aptX HD. Wysoka cena powyżej 3000 zł.

https://www.hfc.com.pl/news/5337,bowers-wilkins-px8.html

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy nabytek AirPods Pro 2 oraz moje już od kilku miesięcy Technics EAH-AZ60

Początkowo AirPodsy były niesłuchane przez zalewający wszystko bas, brak wysokich i granie z oddali. Po krótkim wygrzaniu dźwięk się wyrównał, otworzył, grają w miarę równo, lekko rozrywkowo. Nie wiem, na ile jest to samo ułożenie się przetwornika, a na ile zadziałała adaptacja dźwięku, jeżeli wierzyć w informacje o algorytmach, które ustalają parametry akustyczne zależnie od kształtu ucha. W każdym razie grają naprawdę dobrze.

Dźwięk przestrzenny w utworach nagranych w Dolby Atmos robi piorunujące wrażenie. Oglądam serial "See" na Apple TV (świat postapokaliptyczny, gdzie ludzkość straciła wzrok) napakowany dźwiękami, odgłosami (jak to w świcie niewidomych) jest odbierany w sposób wyjątkowo realistyczny. Genialne. 

Użytkowo Super. Rozwiązanie, aby parować słuchawki z kontem iCloud a nie z konkretnym urządzeniam jest genialne. Do tego wygoda sterowania. Testowałem na spacerze z psem, kosząc trawnik i wykonując drobne prace w domu. Obsługa z pomocą Siri to niesamowita wygoda. Przełączanie utworów, wybór płyt, sterowanie głośnością dźwięku, wybieranie i odbieranie połączeń telefonicznych. 

Wygoda jest wzorowa. Mam coś takiego, że po kilku minutach wszystkie słuchawki mnie drażnią, wokółusznie, dokanałowe, bez znaczenia. Ciagle coś poprawiam. Tutaj oglądam film, słucham całych płyt bez dotykania. Słuchawki znikają w uszach. ANC... izolacja pasywna praktycznie nieistnieje, po włączeniu redukcji hałasu, staje się magia :) Przy włączonej redukcji i wyciszonym dźwięku w słuchawkach, hałas delikatnie przenika, ale jest go minimalnie. Niskie tony są redukowane praktycznie w 100%. Może to dlatego, że ja mam szerokie kanały uszne i gumki nie do końca je uszczelniają. Przy cicho włączonej muzyce hałas jest niesłyszalny. Największe wrażenie robi jednak tryb kontaktu. Słychać tak jakbym wyjął słuchawki z uszu. 

Kupiłem z ciekawości z myślą, że posłucham, potestuję i zwrócę skoro mam naprawdę bardzo dobre AZ60, ale zostają. 

Miałem, co prawda dosyć dawno temu pierwszą wersję i v2 są dużo lepsze. 

 

 

IMG_1270.jpg

Edytowane przez The Grand Wazoo
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Tomahawki, jedna z najbardziej spektakularnych porażek w moim zyciu, bo oczekiwalem ze to zagra. Straciłem na nich sporo kasy w sumie, bo słuchałem ich może ze 2h, a potem nie mogłem sprzedać za kasę o 10% mniejsza od kosztu zakupu. Miałem legendarne douszne Senheisery, miałem hybrydowe dunu - każda, najtańsza nawet dokanałówka zjada je na śniadanie moim zdaniem, pewnie dzięki izolacji i uszczelnieniu kanału - whatever, ważne że zjada.
Dla mnie priorytetem jest szczegółowość i klarowność. Pchełki mogą być ok jako brzęczydelka w tle albo do rozmów telefonicznych, ale moim zdaniem do słuchania muzyki zwyczajnie się nie nadają.

To moja prywatna opinia, oparta o moje uszy - może są popsute, nie wiem default_smile.png



Edit: Bezprzewodowe "pchelki" od Laowy też szybko poszły do ludzi - ale muszę przyznać, że jak na pchełki były chyba najlepsze z tych które słuchałem, nieco matowe i zza ściany, ale przynajmniej miały jakiś bas i środek.
Hm, no to chyba odpuszczę zabawę w pchełki, choć Tomahawki kiedyś miałem(bardzo dawno temu) i były w miarę ok... chyba.
U mnie jest taki problem, że niezbyt przyjemnie słucha mi się dokanałówek w domu... wywołują dyskomfort. W terenie jest oczywiście git, nie rozpraszają.
Czasami chciałbym nie korzystać ze słuchawek pełnowymiarowych w domu, ale jak pisałem, w domowych pieleszach, dokanałówki nie dają o sobie zapomnieć i szybko wywołują dyskomfort.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 22:51, Luqart napisał:

2 dni testu i mogę stwierdzić, że Momentumy 4 grają najlepiej z tej czwórki. Na prawdę Sennheiser odrobił robotę. 

Dźwięk: M4>M3>L3>XM5. 

ANC: XM5>M3>M4>L3.

Wygoda: XM5>M4>M3>L3.

Ficzery: XM5>>>M4, M3, L3.

 

spacer.png

 

Na obronę dźwięku w XM5 dodam, że grają dużo lepiej od XM3 czy XM4. 

Które słuchawki zostawię? Nie wiem. Chyba mimo wszystko M4. Dźwiękowo to dla mnie takie Hifimany deva pro, ale zamknięte. XM5 przy sygnaturze dźwięku M4 brzmią jak zabawka z jarmarku.

Co mają takiego w dzwieku że są lepsze od L3? Szkoda że Sennki nie mają aptx HD. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy ktoś testował AG Cotsubu od Finala? Warte to uwagi?
W sumie, trochę się miotam z dokanałówkami i rozważam AG Cotsubu, Finale ZE3000, ewentualnie przewodowe E4000.
E4000 kiedyś miałem i były całkiem spoko, do tego wygodne.
ZE300 mogą być trochę problematyczne jeżeli chodzi o dopasowanie - kształt jest dosyć specyficzny.
AG Cotsubu - kształt wydaje się fajny, natomiast o dźwięku nie wiem nic, choć mam obawy, że będzie to basowe, konsumenckie granie.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona dostała ode mnie Cotsubu w prezencie niedawno, więc sobie troszkę posłuchałem. Czy warte uwagi? Moim zdaniem tak, ale wiadomo - zależy czego szukasz i oczekujesz. Jest to takie ocieplone przyjemne granie, bez jakichś fajerwerków - bardzo dobry poziom biorąc pod uwagę cenę. Są bardzo małe i wygodne.

ZE3000 też mnie trochę interesują, ale tak samo mam obawy o ergonomię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
16 minut temu, jouhou napisał:
Żona dostała ode mnie Cotsubu w prezencie niedawno, więc sobie troszkę posłuchałem. Czy warte uwagi? Moim zdaniem tak, ale wiadomo - zależy czego szukasz i oczekujesz. Jest to takie ocieplone przyjemne granie, bez jakichś fajerwerków - bardzo dobry poziom biorąc pod uwagę cenę. Są bardzo małe i wygodne.
ZE3000 też mnie trochę interesują, ale tak samo mam obawy o ergonomię.

 
ZE3000 są spore ale u mnie leżą dobrze pomimo że mam raczej małe uszy i dość wąskie kanały
 
Pamiętaj że dźwiękowo Ze3000 z cotsubu nie mają zbyt wiele wspólnego

6be3732b2df8331f87a755abad4d32c7.jpg

3314cdc4b80da30e8d8df43b4b1b35a5.jpg

0229b5681971c3780961ac6f38d128fe.jpg

8a10492dcff25ab0ba3a1991c65e82de.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
ZE3000 są spore ale u mnie leżą dobrze pomimo że mam raczej małe uszy i dość wąskie kanały
 
Pamiętaj że dźwiękowo Ze3000 z cotsubu nie mają zbyt wiele wspólnego
Jakieś mini porównanie Cotsubu vs ZE3000.
ZE3000 miałem okazję przelotnie posłuchać, ale nie wiem czy były wygrzane, nie wiem też jak z wygodą przt dłuższej sesji.
W każdym razie, Finale grały raczej gładko, miękko - dół wydał mi się za mało punktowym, za miękki, ale mogę się mylić.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

Żona dostała ode mnie Cotsubu w prezencie niedawno, więc sobie troszkę posłuchałem. Czy warte uwagi? Moim zdaniem tak, ale wiadomo - zależy czego szukasz i oczekujesz. Jest to takie ocieplone przyjemne granie, bez jakichś fajerwerków - bardzo dobry poziom biorąc pod uwagę cenę. Są bardzo małe i wygodne.
ZE3000 też mnie trochę interesują, ale tak samo mam obawy o ergonomię.
No właśnie tego ocieplenia się boję, szczególnie że preferuję dobrą kontrolę dołu, z nastawieniem na sub, coś jak... Focal Listen Wireless.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mihu83 napisał:

Jakieś mini porównanie Cotsubu vs ZE3000.
ZE3000 miałem okazję przelotnie posłuchać, ale nie wiem czy były wygrzane, nie wiem też jak z wygodą przt dłuższej sesji.
W każdym razie, Finale grały raczej gładko, miękko - dół wydał mi się za mało punktowym, za miękki, ale mogę się mylić.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

No właśnie tego ocieplenia się boję, szczególnie że preferuję dobrą kontrolę dołu, z nastawieniem na sub, coś jak... Focal Listen Wireless.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka
 

Jak nie chcesz kluchy to weź z amazon.de Cambridge Audio Melomania 1 plus. Mimo dziwnego kształtu bardzo dobrze w uchu leżą i dźwięk więcej niż przyzwoity. Mam od czerwca i bardzo je lubię. Cena też miła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie chcesz kluchy to weź z amazon.de Cambridge Audio Melomania 1 plus. Mimo dziwnego kształtu bardzo dobrze w uchu leżą i dźwięk więcej niż przyzwoity. Mam od czerwca i bardzo je lubię. Cena też miła
Miałem Melomania 1 bez plusa i ten kształt zupełnie mi nie siadł, nie trzymały się w uszach tak jak trzeba.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności