Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)

[Jaro54]

Ja już słucham 

 

Edit:

Ciekawie rozwiązane są tipsy (widać na ostatnich zdjęciach) ale spowodują brak możliwości zastąpienia innymi. Słucham trzecią godzinę i muszę przyznać dźwiękowo jest lepiej niż dobrze. Tradycyjne granie Klipsch'a. Kto słuchał kolumn lub słuchawek ten wie o co chodzi. Etui duże, ciężkie, ale ma zaletę, jeśli będziesz zagrożony można nim napastnikowi zrobić krzywdę. 

 

Edytowane 13 Maja 2021 przez Jaro54

[kurop]

Ja już słucham 
 

No to pisz a nie słuchaj

[rayfe]

Trochę badałem sprawę rwania bt i jak mam telefon przy ciele to rwie, w szatni w pracy położyłem go w jednym rogu i chodziłem między szafkami a słuchawki nie rwały mimo że tam pełno szafek z blachy

Spinfity 360 leżą w paczkomacie, dzisiaj już posłucham A mseveny fajnie grają ale tipsy kicha 😕

[hubercik12311]

18 godzin temu, rayfe napisał:

Trochę badałem sprawę rwania bt i jak mam telefon przy ciele to rwie, w szatni w pracy położyłem go w jednym rogu i chodziłem między szafkami a słuchawki nie rwały mimo że tam pełno szafek z blachy

Spinfity 360 leżą w paczkomacie, dzisiaj już posłucham A mseveny fajnie grają ale tipsy kicha 😕

Może masz płytkę w głowie i nawet nie wiesz

Ja przez swoją na przykład posikuję jak przechodzę koło działającej mikrofali. 🤣 (żarcik taki)

 

A ze spinfitów będziesz Pan zadowolony na pewno.

[rayfe]

10 godzin temu, hubercik12311 napisał:

Może masz płytkę w głowie i nawet nie wiesz

Ja przez swoją na przykład posikuję jak przechodzę koło działającej mikrofali. 🤣 (żarcik taki)

 

A ze spinfitów będziesz Pan zadowolony na pewno.

Nie wiem ale jakieś pole może wytwarzam Spinfity testuję, na razie się przyzwyczajam chyba bo pierwsze wrażenia to sporo nerwów bo ani L ani XL nie dawały seala, jedynie wetknięte delikatnie w uszy sprawiają że słuchawki grają... Jestem przyzwyczajony do pianek, lubię tipsy głęboko wkładane a z tws tak się nie da... Mjaysy mi nie leżą, zawsze coś mi się w nich nie podoba a tws mają być przede wszystkim wygodne a dopiero potem mają grać... Chyba je odsprzedam bo na zwrot pewnie za poźno... Jeszcze jutro trochę posłucham, grają fajnie ale ten komfort u mnie marny jest...

[P1gu]

Nie wiem czy było, ale szykują się TWSy z LDAC: https://store.hiby.com/pages/hiby-wh2?fbclid=IwAR2SMJVtyeP30laJEJTNzWkdyNkLrw1rzbDwDqtnDk_iYL8Eu1Jwjv_moCU. W końcu skończą się narzekania na kodeki...

[kurop]

Ale dziwny kształt raczej nie wyglądają na sport friendly

[Jaro54]

Podobne do Mifo O7. Jeśli taka sama będzie zależność jak w Mifo, to armatury grają lepiej od dynamika czyli wersja 2 powinna być lepsza od wersji 1i

[kurop]

Do mnie takie cuda zawitały na 3 dni

[Lord Rayden]

10 godzin temu, kurop napisał:

Do mnie takie cuda zawitały na 3 dni

Prywatne czy Firma dystrybuuje 1More ?

[kurop]

Prywatne

 

Jakieś dziwne te słuchawki.

 

ANC nawet cokolwiek działa ale porządna pasywna izolacja w klasycznych konstrukcjach działa lepiej. 

 

Co do dźwięku to są dziwne. Nie wiem jak to inaczej określić. 

Z jednej strony mulą na potęgę z drugiej mogą się podobać i potrafią zaskoczyć.

 

Patrząc od dołu:

niskiego basu prawie nie ma, za to średni i wyższy rozlewa się, zupełnie nie ma kontroli i zróżnicowania, jest wg mnie tragiczny, powolny i ingerujący w całość brzmienia w sposób nachalny. Niszczy odbiór całości.

 

Średnica wycofana ale taka słodka, bardzo nasycona rzekłbym że jeżeli zaakceptujemy jej wycofanie to brzmi nieźle. Skojarzyło mi się, jak pierwszy raz miałem w uszach se530 z 15 lat temu. Najpierw wrażenie przymulenia ale po chwili jednak to nie to, jednak brzmienie średnicy przyjemne jest takie miękkie, aksamitne, pełne.

 

Wysokie to jest zagadka bo bardzo lekko wybrzmiewają i nie są tak spłaszczone jak na większości TWS, są fajnie zróżnicowane, błyszczą takim metalowym fajnym połyskiem znanym z przewodowych słuchawek co w TWS dla mnie jest nowością. Ale znowu zdarzają się sytuacje gdzie bardziej skomplikowana partia talerzy wyraźnie się zlewa.

 

Przestrzeń też jakaś odjechana, bo słuchawki grają raczej w małej objętości przestrzeni, odtwarzają dźwięki wyraźnie z przodu i wszystko jest raczej w porządku, gdy nagle jakiś dźwięk dociera z odległości wielokrotnie większej niż cała reszta. Brzmi to jak z jakimś usztuczniaczem 3d surround itp. Ale pojawia się okazjonalnie.

 

Równie dziwna jest szczegółowość tych słuchawek bo przez większość czasu nie słyszę na nich więcej niż na fiilach a nawet wydaje mi się że mniej, ale zdarzają się utwory gdzie fiil'e muszą niestety złożyć rękawice. Wczoraj posłuchałem trochę Nosowskiej i Chylińskiej i czasami zaskakiwały rozdzielczością i ilością informacji, ale na elektronice, bardziej dopakowanej basem to znika. Może przyczyną jest przepakowanie basem, który zabija wszystko. Mam wrażenie że w armaturze drzemie potencjał, który jest zabity dynamikiem. 

 

Ogólnie za tą kasę bym nie kupił, Może gdyby apka miała EQ to dałoby się ulepić z nich całkiem w porządku słuchawki o uniwersalnym brzmieniu. 

 

Mają ANC które coś daje, Ambient mode, który jest niezły, bardzo dobrą jakość rozmów i pomimo dziwacznego kształtu dobrze leżą w uszach chociaż pasywna izolacja jest raczej przeciętna. Mają też APT-X. 

[Beh0lder]

Autor tekstu skopiował niekompletne info o leaku, zapomniał wspomnieć o hi res wireless i nie załączył foto opakowania. A ma wszystko kilka stron temu w tym wątku... 

[rayfe]

Witam

Jak wy używacie tych spinfitów 360? Bo u mnie to dramat, zero izolacji, siedzą fatalnie, seala łapie 15min a i tak jest lipa, słuchawki brzmią jak po zawale serca... Jedyna zaleta to fajnie siedzą w case 😕

[hubercik12311]

Witam
Jak wy używacie tych spinfitów 360? Bo u mnie to dramat, zero izolacji, siedzą fatalnie, seala łapie 15min a i tak jest lipa, słuchawki brzmią jak po zawale serca... Jedyna zaleta to fajnie siedzą w case

Ja mam XL i mimo dziury wielkości jaskini siedzą pewnie i w kombinacji FH3 + UTWS3 jest petarda. Słychać odrobinę otoczenia ale nie przeszkadza to zupełnie w odbiorze muzyki. Zresztą nie to mam na celu żeby odciąć się na 100% od świata

Wysłane z mojego ONEPLUS A6000 przy użyciu Tapatalka

[mykupyku]

2 godziny temu, rayfe napisał:

Witam

Jak wy używacie tych spinfitów 360? Bo u mnie to dramat, zero izolacji, siedzą fatalnie, seala łapie 15min a i tak jest lipa, słuchawki brzmią jak po zawale serca... Jedyna zaleta to fajnie siedzą w case 😕

 

ucha na retuning, dzwoń do matki, wada ukryta

 

niestety przy tipsach tws seal to loteria, wiele zależy od anatomii ucha

[rayfe]

Przy tipsach L jest lepiej w przypadku t1lite oraz mseven, XL już jest problem ale przy dłuższej tulejce mseven jeszcze coś się udaje złapać na chwilę ale przy t1lite jest kicha... Szkoda że nie da się kupić w jednym rozmiarze, ktoś ewentualnie chętny oddać L za XL??

[Jaro54]

@Lord Raydencoś dla ciebie Hiby WH-2 mają LDAC

 

[Lord Rayden]

32 minuty temu, Jaro54 napisał:

@Lord Raydencoś dla ciebie Hiby WH-2 mają LDAC

 

Ale czy są już w sprzedaży ?

[Jaro54]

59 minut temu, Lord Rayden napisał:

Ale czy są już w sprzedaży ?

W preorderze

[Lord Rayden]

2 godziny temu, Jaro54 napisał:

W preorderze

A cena ?

[Inszy]

Wczoraj wjechały do mnie Shanlingi MTW300.

Co prawda miałem czas tylko na szybki odsłuch, ale bardzo pozytywne pierwsze wrażenie. Granie rozrywkowe, lekko ocieplone, z wyraźnie zarysowanymi instrumentami, intymnym wokalem, dobrą szczegółowością, akcentem na basie i wyraźną, ale nie ofensywną górą. Scena nie jest jakoś nadzwyczaj wielka, trzyma się blisko głowy, ale jest dobre poukładana. W preorderowej cenie 499 złociszy, to już prawie granie jak na kablowych dokach.

Nie szumią, są wygodne, komunikaty są przekazywane przyjemnym głosem, trochę jak z filmu s-f, a magnetycznie zamykane metalowe etui (trochę jak od Mifo) powinno je dobrze chronić.

 

Jeszcze trochę słuchania przede mną, ale na razie jestem bardzo na tak i raczej będą to jedne z trzech TWS, które ze mną zostaną.

 

[ryankgb]

12 minut temu, Inszy napisał:

Wczoraj wjechały do mnie Shanlingi MTW300.

Co prawda miałem czas tylko na szybki odsłuch, ale bardzo pozytywne pierwsze wrażenie. Granie rozrywkowe, lekko ocieplone, z wyraźnie zarysowanymi instrumentami, intymnym wokalem, dobrą szczegółowością, akcentem na basie i wyraźną, ale nie ofensywną górą. Scena nie jest jakoś nadzwyczaj wielka, trzyma się blisko głowy, ale jest dobre poukładana. W preorderowej cenie 499 złociszy, to już prawie granie jak na kablowych dokach.

Nie szumią, są wygodne, komunikaty są przekazywane przyjemnym głosem, trochę jak z filmu s-f, a magnetycznie zamykane metalowe etui (trochę jak od Mifo) powinno je dobrze chronić.

 

Jeszcze trochę słuchania przede mną, ale na razie jestem bardzo na tak i raczej będą to jedne z trzech TWS, które ze mną zostaną.

 

 

Jak z poziomem głośności? MTW100 były wręcz absurdalnie ciche i bez życia...

[Inszy]

Ja ich słuchałem na dwóch kreskach z 30 na Androidzie i w domu było wystarczająco głośno, ale mam odhaczone "Wyłącz głośność bezwzględną" w opcjach programisty.

I widziałem, że w Shanling Controller można zmienić gain na wyższy, więc raczej nie powinno być problemów ze zbyt cichym graniem. A że same są dość żywiołowe, to i życia nie zabraknie.

[Wookiepuff]

Hej, szukam jakiś słuchawek dousznych bezprzewodowych głównie do muzyki elektronicznej (czasami jakieś inne gatunki się pojawią) Do tej pory miałem Fill T1 Pro i sprawdzały się naprawdę fajnie dopóki nie spadły mi z 3-4 razy i jedna słuchawka przestała działać 😅 Mój budżet to +/- 500zł 
 

[Inszy]

Shanling MTW300 jeśli chcesz mieć dużo basu, albo HELM AUDIO TWS, jeśli basu ma być bardzo dużo.

Te pierwsze są mniejsze, drugie lepiej w uchu siedzą.