Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×
  • 0

k612pro + fiio e18 - krok dalej


SuMers

Pytanie

Cześć :) 

Nie wiem czy piszę w dobrym wątku, w razie czego proszę moderację o przeniesienie wątku w odpowiednie miejsce.

Od blisko 5 lat użytkuję połączenie k612pro (z odblokowanymi bas portami) z fiio e18, który ma wbudowaną opcję wzmocnienia niskich rejestrów tzw. bas gain. Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zrobienia kolejnego kroku w kontekście poprawy brzmienia. Postaram się opisać najlepiej jak potrafię co według mnie wymaga poprawy, a co obecnie mi odpowiada. Zatem do dzieła. 

Muzyka której słucham to w głównej mierze wszelaki hip-hop, elektronika od ciężkiej po tą lekką, pop, rock, ale czasem zdarzy się też lżejsze brzmienie typu jazz.

Opisując w punktach i krótkim podsumowaniu + i - opcji z bas gainem z fiio jak i bez.

 

k612pro (bass port mod) + fiio e18 (bas gain) :

- wokale lekko przykryte, ale fajnie napowietrzone i czytelne
- basu fajna ilość, ale rozlazły, powolny, trochę zalewa cały przekaz
- góra ok 
- scena fajnie napowietrzona, głównie wszerz, ale może być głębiej i szerzej :)

Basu wydaje się ok, choć przez takie podbicie staje się rozlazły, dużo go wszędzie, ale jakby nie ma odpowiedniego wykopu tylko przesyca brzmienie i lekko zagłusza przez to średnie. Chociaż fajnie dociąża całe brzmienie i obecnie częściej słucham właśnie tego połączenia, ale po pewnym czasie zdecydowanie zaczyna męczyć.


k612pro (bass port mod) + fiio e18 (bez bas gain)

- wokale na pierwszym planie, fajnie napowietrzone i czytelne
- basu jednak za mała ilość, nie jest rozlazły, ale brakuje mu mocy, choć czuć, że dzięki odklejeniu bas portów ma zejście, ale trzeba mu pomóc :)
- góra ok, naturalnie bardziej wyraźna ze względu na lżejszy bas
- scena jak wyżej

Brakuje dociążenia brzmienia i wykopu basu. Wydaje mi się, że głównie atakuje ten najniższy, a ten średni odpowiedzialny za tzw. punch jest trochę odchudzony, chociaż mogę pisać tutaj bzdury - nie znam się. 


Odkopałem też ostatnio moje stare superluxy hd681 i w skrócie były dla mnie asłuchalne :)

- typowa V
- mała scena, ciasno
- sam bas (bez bas gaina w fiio) + góra, która potrafi zakuć
- wokale totalnie z tył

 

Do czego dążę - ilość basu jak z bass gainem, lub lekko mniej o lepszej fakturze z punchem i lepszą kontrolą, dzięki czemu zachowam wyrazistość wokali + lepsza, głębsza, szersza scena.
Ogólnie dla wyjaśnienia żeby nie pojawiały się tu opcje o zupełnie innej charakterystyce grania, ponieważ ktoś źle zinterpretuje to co napisałem. Obecne kombo bardzo mi się podoba zarówno z bas gainem, jak i bez, ale od dłuższego czasu mam ochotę trochę poeksperymentować, ponieważ przez prawie 5 lat słuchania owego zestawu zdecydowanie osłuchał mi się w obecnej postaci i wiem co dałoby się poprawić :)

 

TL;DR
Ogólnie bas gain fiio e18, zwiększa całościową głośność basu i lekko przysłania inne pasma, jest nieco rozlazły/misiowaty, ale fajnie dociąża brzmienie. Bez tego według mnie jest trochę zbyt lekko i brakuje takiego uderzenia od dołu + ogólnie reflektowałbym głębszą i szerszą scenę.

 

Moje pomysły co dalej :

Zostawić k612 i fiio e18 jako dac - szukać lepszego wzmaka, który polepszy scenę i dociąży brzmienie, w tym bas.

Kupić k702/1 zrobić bass port mod + fizelina pod pady - będą miały lepszą scenę oraz mniejszy ale lepszy jakościowo bas, który idealnie podkręcę bas gainem z fiio + ogarniętą górę dzięki fizelinie. Boję się jednak o wokale, które mogą zniknąć w tłumie, bo podobno po bass port modzie grają niemalże na wzór V. Ewentualnie w przyszłości dokupić jakiś porządny wzmak i znowu mieć zestaw na lata. Kuszą te siedemsetki ;)

Myślałem też nad k712/kxx, ale z tego co czytałem mogę dostać niezadowalającą scenę i mimo wszystko nierozwiązaną sytuację z basem - bez bass port moda za mało, z modem za dużo/nie taki jaki bym chciał. 

Zaryzykować i uderzyć w inne brzmienie przykładowo :
Senki hd600 - tutaj kompletnie nieznane mi brzmienie i jak mniemam za mała scena, ale może byłoby warto się nimi zainteresować i ewentualnie później pobawić się z torem?
Wszelkie beyery raczej odpadają ze względu na zbyt natarczywą górę, jestem naprawę wrażliwy na tym punkcie i obecnie góry mam zdecydowanie wystarczająco. Ponad to swego czasu słuchałem dt990 pro, niestety nie pamiętam z jakim źródłem i góra była dla mnie nieakceptowalna. 

Chyba, że to czego oczekuję jest fizycznie niewykonalne, lub wykonalne ale po sprzedaży nerki tudzież wygrania w jakiejś ciekawej loterii to proszę o naświetlenie sytuacji ;)


Budżet na całość ~1,5k z możliwością lekkiego nagięcia jeśli będzie to "must have". Chociaż niekoniecznie muszę tyle wydawać, jeśli przykładowo inne słuchawki na samym fiio załatwiłyby sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Sennki 600 - odpadają, basu będzie mało, do gatunków jakich słuchasz, już prędzej Hd650, ale scena nadal mała.

Dt 990 - góra nadal nieakceptowalna, chyba,że słuchałeś 20 lat temu i w międzyczasie ogłuchłeś.

K712 - najlepszy jakościowo bas ze wszystkich wymienionych, ale taka se góra i średnica, scena z grubsza jak w K612.

K702 - super, ale nie do gatunków, których słuchasz. Jak zrobisz bass mod, powtórzy się sytuacja z K612.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

K712 to takie poprawione k612, tylko że z basem, z bdb średnicą i sceną. Jak Ci się k612 podobają to możesz zaryzykować, ja słucham elektroniki, rocka i popu i jest ok, choć obiektywnie np. do hip-hopu może trochę brakować basu.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@bendezar

Masz zatem jakieś ciekawe propozycje?

Ogólnie nie jest to tak, że oczekuję jakiegoś łupania nie z tej ziemi, ponieważ bardzo podoba mi się ogólna przestrzeń i takie napowietrzenie w k612 mimo muzyki jakiej słucham. Potrzebowałbym tylko mocniejszego uderzenia u dołu, niekoniecznie jakoś wyraźnie zwiększania jego ilości oraz lepszej - większej, głębszej sceny, która wydaje mi się pozwoliłaby zachować jakość wysokich i średnich mimo wyraźniejszego dołu. 

 

@adamos80

Mówisz, że scena nie będzie gorsza, a średnie i wysokie nie będą cierpiały ze względu na większa ilość dołu w stosunku do k612? 

 

Chyba, że zostawić setup jaki mam. Fiio służyłby jako zwykły dac, a jakimś lepszym wzmakiem próbować lekko dociążyć brzmienie i poszerzyć scenę. Wydaje się to dobrą opcją, ponieważ e18 raczej w pełni nie rozwinie k612, a z natury bez podbicia basu jest raczej neturalny, więc pole do popisu teoretycznie spore. 

Edytowane przez SuMers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Słuchałem K550 z e18 jakiś czas temu, strasznie cyfrowe to Fiio. Zmień je na porządny tor, z wydajnym wzmacniaczem, którego bezapelacyjnie wymagają K612pro i wtedy zadecydujesz, czy słuchawki zostają, czy jednak szukać innych. ;)

 

Ps.

K612pro to typowo stacjonarne słuchawki i nie należy łączyć ich z urządzeniami przenośnymi, które nie są w stanie ich poprawnie wysterować!

Edytowane przez neonlight
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
14 minut temu, neonlight napisał:

Słuchałem K550 z e18 jakiś czas temu, strasznie cyfrowe to Fiio. Zmień je na porządny tor, z wydajnym wzmacniaczem, którego bezapelacyjnie wymagają K612pro i wtedy zadecydujesz, czy słuchawki zostają, czy jednak szukać innych. ;)

 

Ps.

K612pro to typowo stacjonarne słuchawki i nie należy łączyć ich z urządzeniami przenośnymi, które nie są w stanie ich poprawnie wysterować!

 

Zatem tak jak myślałem, bezwzględnie zmienić tor. 

Fiio kupione było tak na szybko, ponieważ miałem okazję kupić te akg nówki, prosto od producenta, z pełną gwarancją za około 4 stówki, co na tamte czasy było nie lada promocją. Fiio stało sobie na aukcji za połowę ceny z długą gwarancją, także je łyknąłem, ponieważ budżet był zdecydowanie bardziej ograniczony. Potem przez moje niedbalstwo już tak sobie zostało na "trochę" dłuższą chwilę ;) 

 

Niemniej czekam na inne opinie, może ktoś będzie w stanie bardziej nakreślić sytuację :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli lepsza scena to coś na sabre np aune x1s, z tym ze zjada odrobine  basu i niskich średnich.

Ja do k702 jednak wole właśnie cieplejszy ifi nano black właśnie na dsd1793 który nie gra tak szeroko jak sabre ale szeroko grające k702(bas mod) dostają w końcu fajnego odciążenia. Osobiście szedłbym jednak w k712 bo k702 nawet z basmodem wymagają ÈQ na niższej średnicy inaczej instrumenty brzmią anemicznie.  Osobiście od k702/ifi nano wole hd600/aune x1s. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W ogóle K712 nie są podobne do K7XX. K712 mają sporą scenę, odrobinę więcej basu z pudełka niż stockowe K612, bardzo dobry detal, ale imo taka sobie holografie. Plus trudno je napędzić i są bardzo specyficzne co do toru. W danym budzecie to może jakies planary, będa miały odpowiedni i szybki bas, podobny do tego z k712, ale wiecej niskiego basu (w k712 jest szybki roll of na basie, bardzo szybko spada kolo 60-70 Hz). Jak nie za bardzo lubisz górę to wtedy HE4XX które są lekko ciemne (dobry bas, nawet bardzo dobry, szybki detaliczny, bardzo fajny srodek, gora ok, poprawna) albo np monoprice monolith M560, cieple sluchawki, sporo basu, bardzo funowe granie.

 

Jakbys chcial zmieniac dzwiek calosciowo, to juz nie na Senki HD600/650, w Twoim wypadku to bardziej by pasowaly HD660, ktore sa poza budzetem, wiec nastepna dobra opcja to Senki HD58X z massdropa.

 

Co do zrodla to zalezy jakie masz podejscie. Jak szukasz kolejnego zestawu na 5-6 lat, to wtedy sluchawki najpierw i potem jakies komplementarne zrodlo. Do zmiany setupow to zrodlo i tor  neutralny, tak by fajnie charakterystyki sluchawek bylo slychac. W takim zakresie cenowym to chyba najlepiej isc w jakies tanie smsl stacki, dostepne latwo albo w mp3store albo na niemieckim amazonie.

 

Edit - mi na Aune X1S K712 nie podeszly, plus troche malo mocy wypluwal, przez co byl problem z wysterowaniem. Zaryzykuje stwierdzenie ze z k612 tez moze byc trudno.

Edytowane przez McDeDe
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za odpowiedzi @kuman @McDeDe

 

Wlaśnie tak myślę, czy nie zacząć od wymiany słuchawek - miałbym bezpośrednie porównanie z k612 i w razie gdyby nie podeszły możnaby było odesłać. Myślę, że nawet na fiio dałoby radę ogólnie ocenić. Jednak wydaje mi się lepiej później dobierać tor pod słuchawki niż odwrotnie. 

 

Jest ktoś w stanie obiektywnie nakreślić różnice między k712 a kxx w stosunku do k612? Im więcej czytam, tym coraz mniej wiem, strasznie rozbieżne opinie krążą na necie. Jedni piszą, że k712 i kxx to praktycznie te same słuchawki, inni że wyraźnie inne. Zresztą podobnie widziałem z k701 i k702. 

Zaciekawiły mnie też te he4xx, ale nie będą miały malutkiej sceny w porównaniu do k612 oraz ogólnie bardziej przymulone granie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
40 minut temu, SuMers napisał:

Zaciekawiły mnie też te he4xx, ale nie będą miały malutkiej sceny w porównaniu do k612 oraz ogólnie bardziej przymulone granie?

 

Miałem jednocześnie K702 (bass mod) i HE4xx i zostawiłem sobie AKG. Scena trochę szersza i bardziej holograficzna w AKG (ale w hifimanach też dobra - chyba trochę bardziej naturalnie rozciągnięta na boki, bo w AKG jednak bywają momenty, że wydaje mi się aż przesadzona - ja natomiast do elektroniki szukam jak najszerszej), dół w AKG wydawał mi się bardziej 'sprężysty' (w końcu membrana dynamiczna), wokale też raczej po stronie AKG. Góra bardziej dokładna w Hifimanach, te przetworniki planarne bardzo fajnie sobie dawały radę. Być może jakbym miał lepszy, stacjonarny sprzęt, to porównanie wyglądałoby inaczej, ale obie pary były słuchane z Xduoo XD-05 na opampie Bursona. Na Twoim miejscu bym się nie bawił we wróżenie z fusów - mieszkasz w Warszawie, podjedź od sklepu albo wpadnij na jakiś meet i posłuchaj sam kilku par ;) Takie K702 z XD-05 grały w połowie możliwości tego, co na dobrej lampie, a zakładam, że Twoje fiio jest jeszcze chudsze i słabsze od mojego xduoo ;) Może sprzedaj 612 i fiio, dołóż do całoświowego budżetu i będziesz już miał kwotę na całkiem fajny tor + słuchawki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Najner

Czyli uważasz, że na odpowiednim torze k702 prędzej spełniłyby moje oczekiwania?

Budżet nie jest problemem na tyle, żebym musiał od razu sprzedawać cały mój sprzęt. Zwyczajnie nie chciałbym przekraczać tych powiedzmy 2-2,5k, licząc kwotę po sprzedaży obecnego zestawu, ze względu na taką wewnętrzną barierę. Wydaje mi się, że nie jestem na tyle osłuchany żeby racjonalnie sobie wytłumaczyć większe wydatki :)

 

Chętnie bym przesłuchał wszystkie wymienione modele "na raz" ale wątpię, że będzie to możliwe. Dodatkowo k701/2 znajdę tylko bez bass moda, nie wspominając o he4xx, czy wymienionych wcześniej hd58x, których w żadnym sklepie prócz massdropa nie znajdę.

Chyba, że znalazłby się ktoś z pokaźną kolekcją, kto byłby w stanie poratować odsłuchem, za tradycyjną flaszkę, tudzież coś innego w wersji dla niepijących :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

HE-4XX z mocnym wzmakiem, powinny spełnić oczekiwania. W mojej opinii, są to jedne z nielicznych słuchawek brzmiących naturalnie, bez sztucznych zagrywek w postaci rozdmuchanej sceny i odchudzenia, tudzież pogrubienia dźwięku, i to za stosunkowo niską cenę. 

 

HD58x fajnie grają, ale blisko i tylko z lampy imo, być może połączenie zbalansowane ostudziłoby ich zapędy w lekką surowość. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, SuMers napisał:

Czyli uważasz, że na odpowiednim torze k702 prędzej spełniłyby moje oczekiwania?

Tak myślę, ale nie jestem pewny, więc zasugerowałem samodzielny odsłuch ;) Swoją drogą AKG K7 nie są wg mnie zbyt dobre do rapu - ja ich używam do elektroniki oraz lżejszego rocka (QOTSA itp.), bo z cięższym i szybszym już brakuje mięcha (Dillinger Escape Plan itp.). Za kaucją mogę Ci podesłać zmodowane K702, to sobie sprawdzisz, ale wg mnie e18 to nie jest dobry wybór do nich i zagrają dużo gorzej, niż mogą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zostaje mi więc chyba tylko polowanie i odsłuch k701/2, k712 i he4xx, a potem dobór odpowiedniego toru. 

 

Miał ktoś może bezpośrednie porównanie k712 z k701/2 z bas modem albo he4xx?

Po k701/2 z bas modem mogę się spodziewać najszerszej sceny i najbardziej wyrazistych średnich oraz technicznie najlepszy bas? Ogólnie najlżejsze brzmienie. He4xx, gorsza scena, ale bardziej wyraźny bas i góra, ogólnie więcej funu. Natomiast k712 są trochę takim połączeniem jednych i drugich i najbardziej zbliżone do obecnych k612?

Jak byście określili scenę he4xx w stosunku do moich obecnych k612?

 

Ciągle tak drążę temat, poniewaź pewnie niezwykle trudno będzie mi dorwać i na spokojnie przesłuchać he4xx, a ze zwrotami z massdropa ze względu na koszty wysyłki też nie jest tak kolorowo.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak dla mnie scena w HD650 jest najwyżej trochę węższa niż w k701natomiast jest znacznie głębsza, bardziej wysunięta do przodu przed twarz i po prostu bardziej prawidłowo budowana i sprawdza się lepiej w praktycznie większości gatunków muzycznych poza muzyką symfoniczną. Więc absolutnie bym nie skreślał HD600/650/660.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
40 minut temu, Play napisał:

Zdecydowanie tor. Weź swoje akg i podchodź po sklepach. Sprawdź różne combo w twoim budżecie i zobacz, co potrafią twoje słuchawki

 

Sorry, ale w tym budżecie kupować solidny DAC z wyjściem słuchawkowym (czyli minimum 1200 zł.), to jest lekki przerost formy nad treścią. Dobrze grający telefon + tani wzmacniacz typu SAP-II w zupełności wystarczy do K612 które nie są żadnym cudem świata, po prostu są mało skuteczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ok, dziękuję wszystkim za odpowiedzi. 

Szykuję się zatem do odsłuchów k701/2, k712 oraz sennków hd650/600 żeby wyrobić sobie jakiś pogląd.

Spróbuję to jakoś zestawić z he4xx i dokonać wyboru. 

Oczywiście potem mam nadzieję z waszą pomocą dobierze się jakiś odpowiedni tor ;) 

Jeszcze pytanie co do samego odsłuchu. Polecacie robić odsłuchy na moim fiio, żeby mieć najlepsze porównanie w stosunku do obecnie znanego mi brzmienia, czy jednak na czymś neutralnym, lepszym jakościowo, aby jak najlepiej zbadać charakterystykę danych słuchawek? Niestety nie będę miał czasu, aby sobie swobodnie żonglować taką ilością sprzętu i jednocześnie przesłuchać przynajmniej kilka moich ulubionych utworów na każdej parze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najlepiej wziąc swoje K612 i odsluchiwac na nowych (nowym) torach (rze), przy czym zaczac od k612 by sobie linie bazowa ustawic. Plus zamiast sluchac ulubionych utworow, dobrze jest zrobic playliste krotka ktora ogarnie to co chcesz sprawdzic. Np jakas piosenka na bas i szybkosc odpowiedzi, druga na wokal, trzecia na scene i holografie itp (ach ten yosi horikawa, bubbles lub letter) jeszcze inna z duza iloscia wysokich tonow, np jakas piosenka gdzie sypia talerzami i dzwonkami na lewo i prawo. I tak przesluc**jac malo piosenek bedziesz w stanie szybko ogolnie stwierdzic jak graja sluchawki.

 

Jeszcze co do K7xx, K702/1 i K712. To to wyglada tak ze K7XX to reskin massdropowy K702, K701 to inne sluchawki, a K712 to obecny flagship akg (jak uwazaja niektorzy) i to jest raczej rozwiniecie K612. 

 

Ktos pisal ze nie poleca za bardzo He4xx bo sluchal z xduoo xd-05. Imo to troche blad, bo 4xx ani ogolnie planary nie graja dobrze z tanich lamp czy ukladow hybrydowych solid state-lampa. Do He4xx trzeba dobrac efektywny amp, z duza moca by te sluchawki dobrze wysterowac, ofc graja z telefonu itp, ale potrzebuja dobrego solid state'a by zagrac. Ja mam na codzien K712 i He4xx i moge smialo powiedziec ze he4xx maja wiecej low endu i rozciaga on sie dalej niz w k712. Plus planary sa szybsze (co zwlasza wlasnie w basie slychac) i czasami mi sie zdaza sluchac synthwavu na 4xx i ogarniac ze ten bas ktory slyszalem na akg to tak naprawde uderza podwojnie, albo ma jakas fakture jeszcze itp.

Edytowane przez McDeDe
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No własnie nie, wiele ludzi mysli ze K7XX to tania wersja K712 i beda mieli 712 za 2/3 ceny (w USA to w ogole za polowe, bo tam K712 nie wiedziec czemu jest super drogim produkntem). Tymczasem te sluchawki sa inne. Prosto ze strony massdropa z 1 akapitu opisu K7XX

 

" Inspired by the legendary AKG K702 65th-anniversary edition, this rendition features the same dynamic driver technology and superior build quality—plus a few updates in the sound and comfort departments. "

 

Jak dla mnie K712 rozni sie drastycznie od K702, a K7XX jest po prosu K702 z logiem massdropa na strapie i tyle, nic tam za bardzo nie zmienili. A po wydaniu jeszcze tej czerwono pomaranczowej wersji K7XX jeszcze wiecej lupia kasy od ludzi, ktorzy mysla ze to K712. Swoja droga AKG tez nie pomaga, bo wiekszosc tych mid do high endowych sluchawek wyglada dokladnie tak samo i jest oparta na doakldnie tej samej konstrukcji, jedynie rozni sie driverem i tuningiem, wiec bez posluchania obu modeli nie mozna nic powiedziec o nich, poza tym ze z 2 metrow wygladaja na te same sluchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z wszelkich internetowych opisów, recenzji, porównań, itp. ludzi którzy mieli/słuchali k7xx i k712 wynika, że to niemal jedno i to samo. K702 to co innego, mają mniej basu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Miałem dwa razy K7XX i raz K712, i jak brzmienie jest bliźniacze pomiędzy tymi modelami, tak jednak różnice występują, i z pamięci K7XX są ogólnie deko pełniejsze, i też ciemniejsze na wyższej średnicy. 

 

K702 65th Anniversary nie słyszałem, ale z opinii w sieci można wywnioskować, że jest to identyczna konstrukcja z K712pro, a skoro tak, to bliżej im do K7XX, aniżeli do K701 i zwykłych 702.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzeba wziąć pod uwage ze K7XX jest na tych fajnych AKG annie padach, ktore baaardzo zmieniaja dzwiek. K702 maja zwykle dziwne welury, K702 65th anniversary maja annie pady i dodany w obudowie bass port albo jakis vent no i K712 to K712 i one tez maja stockowo te annie pady. K7XX (gdzies jest w necie jakas rozbiorka tych sluchawek i koles je porownuje) jest na lekko zmienionej obudowie od 65th anni edition no i ma annie pady (czyli troche zgadza sie to co mowi massdrop ze to sa reskiny 702 65th anni). Sluchalem K702 z padami od moich K712 i musze powiedziec ze mocno zmieniaja sygnature i brzmia tak jak ludzie opisuja K7XX, jednak dla mnie dalej K712 to zupelnie co innego. I z tego co na szybko poszukalem to ludzie tez odbieraja inaczej K712 i K7XX (watki na headfi, recki K7XX czy K712 od joshua valora na YT itp).

 

Nawet popularnym modem, czesto robionym w USA (gdzie K712 jest w uj drogie) jest kupienie uzywek K7XX i kupienie driverow od K712 i ich podmienie. Zupelnie inna sprawa jeszcze to fakt ze K7XX sa robione w chinach, a K712, przynajmniej te stare ktorymi tak sie ludzie jarali kilka lat temu sa robione w EU, albo w Austrii albo w Slowacji. Ja posiadam pare ze Slowacji i do niej odnosze swoje wrazenia (nie wiem czy sie roznia, nie slyszalem nigdzie K712 robionych w chinach, na headfi niektorzy cos pisza ze chinskie k712 maja gorsza jakosc budowy i nie brzmia tak rowno).

 

Wiec ciezko powiedziec jak to na prawde jest, ja tam wyczuwam roznice ktore opisalem, niektorzy nie. Inna sprawa jest taka, ze w EU, gdzie nowki K712 jeszcze z Slowackich partii mozna dostac za 1100 zl, po prostu K7XX sie nie oplaca. Nawet jesli przyjmiemy ze 7XX sa identyczne, to 712 beda z gwarancja PL/EU, dodatkowym kablem i szybciej, za prawie identyczna cene. A niektorzy slysza roznice i uwazaja 712 za duzo lepsze, wiec w sumie duzo sie nie traci a mozna sporo zyskac. Caly hype i reklama 7xx tak na prawde pochodzi ze stanow, gdzie chodza za 200$ na md, a nowki K712 Eu made cos okolo 350-400$, tam to faktycznie oplacalny deal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja nie twierdzę, że K7XX są identyczne z K712, są bardzo podobne, choć różnice występują (dla mnie na plus w K7XX ;)), tylko nie tak duże, jak pomiędzy nimi, a K701/702 w pierwszej wersji, nie tej 65th anniversary.

 

Ps.

Oczywiście, masz rację z tymi padami pamięciowymi, które mocno wpływają na dźwięk, jak z resztą w każdych słuchawkach. ;)

 

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności