Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Final Audio F7200 Recenzja - Trudny charakter


Spawn

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Spawn napisał:

 

Nie no kupić pewnie jeszcze można ale dostalem info od dystrubutora ze zakonczyli produkcje i w zwiazku z tym nie udostepniaja juz do recenzji :)

 

Jasne. :)

Ale chyba się zgodzisz,  że dopiero o nich można napisać , cytuję " ... z całą pewnością jedne z najpiękniejszych ..."

 

 

a66fed_083613aa7e87452b8a605216fdd675dd.jpeg_srz_p_728_294_75_22_0.50_1.20_0.00_jpeg_srz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja zdecydowanie zgodna z moimi własnymi spostrzeżeniami. Do wszystkiego co akustyczne je uwielbiam, ale już gitara elektryczna potrafi zdominować cały utwór nie mówiąc o leciutkim basie który nie do wszystkiego się nadaje. Jedyna różnica że ja swoje noszę płytko. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 8.04.2019 o 03:15, Blizniak napisał:

Recenzja zdecydowanie zgodna z moimi własnymi spostrzeżeniami. Do wszystkiego co akustyczne je uwielbiam, ale już gitara elektryczna potrafi zdominować cały utwór nie mówiąc o leciutkim basie który nie do wszystkiego się nadaje. Jedyna różnica że ja swoje noszę płytko. 

To dlaczego nie wsadzisz głębiej, na mniejszych gumkach, dbając o seal- polecam? Proponuję też spróbować na wyższym gain.
Moje spostrzeżenia właśnie są odmienne od tej recenzji. Mam całą serię 3100, 4100, 7200 i nie uważam, że w 7200 brakuje jakoś dramatycznie basu czy dynamiki. Do muzyki popularnej, rapu, metalu, kiepskich realizacji np. amerykańskiego shitu itp. może rzeczywiście się nie sprawdzą, ale ja takiej muzyki raczej nie słucham. Cały tydzień jestem z nimi i to świetne słuchawki.  4100 są od nich cieplejsze, mają odrobinę więcej basu, ale są mniej klarowne. Na kropce zostały opisane w samych superlatywach a to podobne granie, więc jak to często bywa lepiej sprawdzić samemu. Warto spróbować też z kabelkiem z miedzi np. od modelu 4100.

Z Mojo 2 i Hiby RS2 brzmią rewelacyjnie. Z suchymi Sabre może niekoniecznie- nie sprawdzałem.

 

Final Piano Forte X mają za to podejrzewam w uszach recenzenta wystarczająco basu bo zostały przez niego ocenione w samych superlatywach a dla innego uźytkownika forum iemy za 100 zł grają lepiej 🤣. Można sobie poczytać, ale ludzie mają zupełnie inne preferencje, ocenę sytuacji czy potrzeby. Jakbym to przeczytał, zasugerował się jedynie recenzją i nie posłuchał to na 100% nie zdecydowałbym się na ich zakup a jednak stało się inaczej. To świetne słuchawki- rzeczywiście nie dla każdego, nie do wszystkiego i może nie do słuchania na wszystkim.

 

 

Z tym zdecydowanie się zgadzam:

Cytat

Są super dokładne, precyzyjne, neutralne w znaczeniu że dźwięki mają poprawną masę i tonę i tu powtórzę, prawdziwą tonę detali nie do uchwycenia przy bardziej tradycyjnym strojeniu nawet w słuchawkach kilkukrotnie droższych

 

B16F2203-7E31-412D-8735-66E75D5A535C.jpeg

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

Moje spostrzeżenia właśnie są odmienne od tej recenzji.

 

Ok, rozumiem, ale

 

19 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

Do muzyki popularnej, rapu, metalu, kiepskich realizacji np. amerykańskiego shitu itp. może rzeczywiście się nie sprawdzą, ale ja takiej muzyki raczej nie słucham.

Można sobie poczytać, ale ludzie mają zupełnie inne preferencje, ocenę sytuacji czy potrzeby. Jakbym to przeczytał, zasugerował się jedynie recenzją i nie posłuchał to na 100% nie zdecydowałbym się na ich zakup a jednak stało się inaczej. To świetne słuchawki- rzeczywiście nie dla każdego, nie do wszystkiego i może nie do słuchania na wszystkim.

 

 

w zasadzie takie spostrzeżenia są w tej recenzji więc z czym się nie zgadzasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z tym, że nie mają praktycznie basu, są anemiczne,  niezbyt emocjonujące, mają brzmienie niezbyt efektowne i niebarwne (uważam, że są jak czysta karta i wymagają odpowiedniego źródła), stawiają jakąś niewidoczną barierę-woalę przed słuchaczem chociaż grają bezpośrednio w średnim paśmie.

 

Słucham namiętnie jazzu od kilku dni na Mojo 2 i Hiby RS2 na Darwin i nic mi się nie zgadza bo: nadążają i nie są anemiczne, mają wystarczające zejście basu gdzie trzeba, jest efektownie i barwnie też, są emocje i bliskość z artystą- slyszę każdy szmer, kaszelek na widowni podczas koncertu EST, oddech, szept Melody Gardot podczas koncertu w Soho. Nie grają rozrywkowo czy efekciarsko bo to specjalistyczne słuchawki (taka kwintesencja jak dla mnie japońskiego brzmienia) ale pozwalają wgłębić się maksymalnie w nagranie przy czym nie są suche, sztuczne, nie stawiają bariery. To nie są słuchawki, które mają wybaczać słabe realizacje i być poprawne i nudne jakich wiele na rynku, nie można ich mierzyć tą miara- to moje zdanie.

 

Z recenzją Fi-Ba-SS zgadzam się w 100%, Piano Forte X tak ogólnikowo opisałeś, więc cieżko się odnieść ale tutaj w przypadku F7200 chyba miałeś jakieś własne uprzedzenia/preferencje, które zaważyły na ich złej ocenie. 

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 hours ago, lobuz1 said:

To dlaczego nie wsadzisz głębiej, na mniejszych gumkach, dbając o seal- polecam? Proponuję też spróbować na wyższym gain.

Bo taki dzwięk i komfort preferuję? Z sealem nigdy nie miałem problemu. A wyższy gain jak gra zalezy od tego czego się słucha więc nie rozumiem sugestii. 

 

19 hours ago, lobuz1 said:

Na kropce zostały opisane w samych superlatywach a to podobne granie, więc jak to często bywa lepiej sprawdzić samemu.

Jest coś co na kropce nie jest opisane w samych pozytywach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

31 minut temu, Blizniak napisał(a):

A wyższy gain jak gra zalezy od tego czego się słucha więc nie rozumiem sugestii. 

Czego tu nie rozumiesz? Nie rozumiem. 😀

31 minut temu, Blizniak napisał(a):

Bo taki dzwięk i komfort preferuję?

Myślałem, źe nie jesteś zadowolony z efektu jak grają- za mało basu. To wsadź głebiej, smiało 😀
 

W dniu 8.04.2019 o 03:15, Blizniak napisał(a):

nie mówiąc o leciutkim basie który nie do wszystkiego się nadaje. Jedyna różnica że ja swoje noszę płytko. 

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche wyrywasz z kontekstu negatywy a przecież są tam też pozytywy. To recenzja a nie reklama więc opisuję to co słyszę :)

 

Porównywane były między innymi z etymotic er4s które wydały mi się grać w podobnym stylu ale były czystsze, bardziej efektowne i z wiekszą ilością basu który schodził niżej a do tego były prawie połowę tańsze. Już o Er4s się mówi że są bez basu, chude i nudne więc cóż zrobić.

 

Generalnie jednak wniosek z recenzji płynie taki że to słuchawki do specjalnych zastosowań dla wąskiej grupy osób. Jak widać znajdujesz się w tej grupie koneserów :)

 

31 minut temu, lobuz1 napisał(a):

 Kwintesencja jak dla mnie japońskiego brzmienia

 

A jest coś takiego jak japońska szkoła brzmienia? Jak wziąć Sony Z1R, Audio Technica ADX5000 i Final D8000 to każde grają totalnie inaczej i wszystkie mają o wieeeele więcej basu niż f7200.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Spawn napisał(a):

 

A jest coś takiego jak japońska szkoła brzmienia? Jak wziąć Sony Z1R, Audio Technica ADX5000 i Final D8000 to każdw grają totalnie inaczej i wszystkie mają o wieeeele więcej basu niż f7200.

Dla każdego pewnie to co innego znaczy dlatego napisałem „jak dla mnie”. Być może mają ten sam mianownik (nie słuchałem wszystkich)- dają niesamowity wgląd w nagranie, są klarowne, rozdzielcze… nie mają narzucającej się góry jak to Final. Basik to nie wszystko i nie jestem jakimś koneserem (nie wiem czy to była uszczypliwość), pisarzem, bajkopisarzem, naukowcem- tylko słucham muzyki. F7200 stawiasz i porównujesz ilość basu z tymi słuchawkami, serio?

Robisz świetną robotę. Jak oceniasz basik w Piano Forte X bo chyba nie wspominałeś o nim zbytnio a recenzja chyba najbardziej na plus ze wszystkich opublikowanych? Tam Ci go nie brakowało? One też są dla koneserów. Słuchałeś w nich kiepskich realizacji? Są uniwersalne? Z recenzji wynika, że chyba tak uważasz a ja mam inne zdanie.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, lobuz1 napisał(a):

 (nie wiem czy to była uszczypliwość)

 

Absolutnie nie. Mnie sie zdarza pojechać po sprzęcie ale raczej nie po innych użytkownikach. No może po @audionaniku ale on moje zaczepki odbiera jako pieszczoty a i nie pozostaje mi dłużny :D

 

Piano Forta X odebrałem jako średnicowe i łagodną górą i dołem. Bardzo wybredne co do repertuaru i muzyka oparta na basie to duże nie. Mają za to tą niesamowitą cechę przenoszenia wibracji przez skórę i zdają się przez to mocniej dociążone. Mega interesujące, a obcowanie z nimi to cóż... doświadczenie :) Do dzisiaj niewiem co o nich myśleć i jak je sklasyfikować.

Edytowane przez Spawn
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Spawn napisał(a):

 

Absolutnie nie. Mnie sie zdarza pojechać po sprzęcie ale raczej nie po innych użytkownikach. No może po @audionaniku ale on moje zaczepki odbiera jako pieszczoty :D

 

Piano Forta X odebrałem jako średnicowe i łagodną górą i dołem. Bardzo wybredne co do repertuaru i muzyka oparta na basie to duże nie. Mają za to tą niesamowitą cechę przenoszenia wibracji przez skórę i zdają się przez to mocniej dociążone. Mega interesujące, a obcowanie z nimi to cóż... doświadczenie :) Do dzisiaj niewiem co o nich myśleć i jak je sklasyfikować.

To niedobrze, że o tym nie wspomniałeś tylko tak ogólnikowo (rozumiem, że przez trudną ich klasyfikację) bo podjarany recenzją czytelnik kupi, zapłaci nawet wielokrotność ceny wyjściowej (bo warto według recenzji a ciężko już je znaleźć) i będzie zawiedziony i stwierdzi, źe grają gorzej od tych za 100zł.

Już Cię nie męczę. Dzięki.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minutes ago, lobuz1 said:

Czego tu nie rozumiesz? Nie rozumiem. 😀

Sugerujesz wyższy gain i co niby miałoby to dac? To jak sporo ludzi tu na forum chcących słuchać po balansie bo jest lepiej...

34 minutes ago, lobuz1 said:

Myślałem, źe nie jesteś zadowolony z efektu jak grają- za mało basu. To wsadź głebiej, smiało 😀

To że podbijesz bas nie znaczy że wyciągniesz z nich jakikolwiek subbas, czy je przyspieszysz. Bas nadal będzie jak poduszka. Możesz podbić bas w LCD2 o 10db i będzie dokładnie to samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Blizniak napisał(a):

Sugerujesz wyższy gain i co niby miałoby to dac? To jak sporo ludzi tu na forum chcących słuchać po balansie bo jest lepiej...

Nie wiem czy lepiej (to indywidualna sprawa), ale inaczej bo dźwięk się zmienia co chyba sam stwierdziłeś w poprzedniej wypowiedzi. Czasami jest bardziej zaokrąglone, takie punchy.

 

 

Godzinę temu, Blizniak napisał(a):

A wyższy gain jak gra zalezy od tego czego się słucha więc nie rozumiem sugestii. 

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, lobuz1 napisał(a):

To niedobrze, że o tym nie wspomniałeś tylko tak ogólnikowo (rozumiem, ze przez trudna ich klasyfikację) bo podjarany recenzją czytelnik kupi, zapłaci nawet wielokrotność ceny wyjściowej (bo warto według recenzji a ciężko już je znaleźć) i będzie zawiedziony i stwierdzi, źe grają gorzej od tych za 100zł.

Już Cię nie męczę. Dzięki.

 

Rzeczywiście jak bym o tym nie wspomniał to mogło by oznaczać że ze mnie nierzetelny recenzent ale całe szczęście nie popełniłem tego błędu i jest tam opis zarówno balansu tonalnego jak i informacja o niskiej uniwersalności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Spawn napisał(a):

 

Rzeczywiście jak bym o tym nie wspomniał to mogło by oznaczać że ze mnie nierzetelny recenzent ale całe szczęście nie popełniłem tego błędu i jest tam opis zarówno balansu tonalnego jak i informacja o niskiej uniwersalności :)

Aaa to sorry. Nie doczytałem najwidoczniej. Profesjonalista w każdym calu, brawo. 😀

 

oooo mam coś o akuratnym basie, póżniej było coś o grzywce:

Cytat

Cechą charakterystyczną Piano Forte X jest zachowawczy balans tonalny jeśli chodzi o skraje pasma stojąc w opozycji do dzisiejszych trendów. Bas jedynie akuratny, bardzo łagodny sopran, za to z dużym naciskiem na średnicę. Takie strojenie wiąże się z niską uniwersalnością co do repertuaru i realizacji samego nagrania


Akuratny bas w Piano Forte X a w F7200 jedynie lakoniczny. 😀

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś wyrabia sobie zdanie lub podejmuje decyzje zakupowe po przeczytaniu jedynie recenzji to zachecam do zapoznania się z innym spojrzeniem na F7200. Porównując obydwie recenzje to jak dzień i noc (jakby obydwaj Panowie mieli zupełnie inne słuchawki 🤣)- moje osobiste spostrzeżenia są bliższe właśńie tej recenzji, chociaź jest podkoloryzowana w 2 stronę. Nie pyknęła Ci ta recenzja i już 

 

http://hifiknights.com/recenzje/sluchawki/final-f7200/


 

Cytat

Aż by się chciało napisać, że F2700 to kolejne dokanałówki grające na analityczną i bezduszną, a także przesadnie lekką i nazbyt drapieżną modłę. Ich obudowa sugeruje coś mniej więcej w ten deseń. Jest chirurgiczna, czysta do bólu. Ale nie tym razem, oj nie, daleko jesteśmy od tego. Praktyka pokazała bardzo wyraźnie, że najnowsze dokanałówki z kraju kwitnącej wiśni faworyzują koloryt i emocje aniżeli cokolwiek innego. Choć mają ciągoty w ocieploną i przyjemną w odbiorze stronę, to nie są kolejnymi po prostu miękkimi i niewyraźnymi słuchawkami, w ich dźwięku nie o to chodzi. O co zatem?Westone. Do wysokich produktów tej marki najnowszym i najdroższym Finalom z nowej serii jest najbliżej. Rozkładając słyszalne pasmo na czynniki pierwsze mamy zatem solidną, ale nieprzesadzoną podstawę basową, wyjątkowo plastyczny środek pasma i delikatnie przygaszoną, choć jakościowo dobrą górę. A skoro przy plastyce jesteśmy, dźwięk F7200 można by rzeczowo określić właśnie takim środkiem opisowym i wierzę, że było by  też dobrze.Bas to podstawa, schodzi nisko, nie jest przeładowany wyżej i ma bardzo fajną, lekko zaokrągloną barwę. Większy nacisk położono na najniższe rejestry, które są świetnie prowadzone, aniżeli wyższe części, w zw. z czym w rockowych nagraniach słychać należyty impet. Z mocnymi odtwarzaczami właśnie pokroju HiFiMAN-a SuperMini, na niektórych nagraniach to naprawdę robi wrażenie. Średnie tony są obecne, bardzo zróżnicowane i całościowo przyjemne. Koloryt idzie w parze z wyrazistością i nie sposób tego nie docenić z repertuarem faworyzującym właśnie ten podzakres. Natomiast góra, choć delikatnie przycięta, wskazuje, że ktoś miał odpowiednio ostre nożyczki. Jest dobrze zszyta z resztą pasma, nie odstaje od niego. Długo wybrzmiewa i w jej dźwięku nie ma śladu metalicznych naleciałości, sybilanty zdarzają się rzadko. Trzeba też wziąć poprawkę na to, że nie jest popisowa; doświetlona, strzelająca i pozwalająca wniknąć w nagranie. No nie jest, ale gdyby właśnie tak ją nam zaserwowano, odstawałaby od muzykalnego charakteru słuchawek, coś by nie pasowało.Stereofonia to jedno ze słabszych ogniw F7200. Jest dobra, nie zrozumcie mnie źle, ale nie wybitna czy bardzo dobra. Ma swoje ograniczenia, a pierwsze to dość wąski obrazek rysowany przed słuchaczem, w dodatku pogrubioną kreską. Owszem, instrumenty nie są po liposukcji, jest mięso na kości, jak najbardziej. Natomiast subtelny zastrzyk dodatkowej porcji powietrza to scenariusz mile widziany. Choć HiFiMAN SuperMini tego nie dowiózł, nie brak DAP-ów, które pomogą ten stan rzeczy zmienić z korzyścią dla słuchacza. Środek pasma i ogólnie pierwsza linia instrumentów są podane blisko odbiorcy. F7200 to bezpośrednio grające, angażujące słuchawki, które materializują instrumenty przed nim i – subiektywnie rzecz jasna – to da się lubić.Na sam koniec, z czystej ciekawości i w celu przekonania się o faktycznych możliwościach modelu F7200, posłużyłem się spersonalizowanymi, pięć razy droższymi słuchawkami Vision Ears VE5. Ten model gra sporo wyraźniej, lżej i dużo przestrzenniej. Po przeskoczeniu z japońskiego produktu na niemiecki, z miejsca słyszy się jeszcze więcej detali. Dystans do poszczególnych instrumentów zwiększa się, to prawda, ale dźwięk jest wybitnie klarowny, to jedna z mocniejszych stron VE5-ek. Barwowo ten produkt nie ustępuje daniu głównemu niniejszej publikacji, jest nawet odrobinę lepszy. Gdybym miał te zeznania ubrać w żołnierskie słowa, to wypadałoby napisać, że starły się produkty, które grają w zupełnie innych ligach. Różnica w cenie pomiędzy nimi odzwierciedla tę dotyczącą jakości brzmienia. Nie ma przeproś. Ale faktem jest, że wolę bas F7200, bardzo mi się też spodobał rozrywkowy i angażujący charakter tych słuchawek. Nie analizują, to nie o to w ich dźwięku chodzi, ale dostarczają przyjemności. Nie męczą. Wierzę, że z DAP-em o lekkim i wyraźnym profilu brzmieniowym, lub naturalnym, ale wysokiej jakości, najnowsze Finale stworzą udany duet.


Nie są:
 

Cytat

pozbawione basu (lakoniczny), anemiczne,  niezbyt emocjonujące, mają brzmienie niezbyt efektowne i niebarwne itp. Itd

 

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lobuz1 napisał(a):

Jeśli ktoś wyrabia sobie zdanie lub podejmuje decyzje zakupowe po przeczytaniu jedynie recenzji to zachecam do zapoznania się z innym spojrzeniem

 

Podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami!

 

Do zlinkowanej recenzji komentarza jednak nie udzielę bo uważam że moja własna recenzja jest wystarczającym komentarzem w tym temacie :)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to nie o to chodzi żeby się czepiać bo tego nie robię. Kupiłem F4100 i bardzo mi się spodobały a później przeczytałem Twoją recenzję o F7200 i mówię no niemożliwe. Kupiłem i rzeczywiście niemożliwe bo nie pokrywa się z moja oceną i znacząco polaryzuje z innymi recenzjami, które przeczytałem w sieci.

Miłego weekendu- już nie będę się znęcał. 😀

Edytowane przez lobuz1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności