Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

FiiO FH7 - 5 Driver hybrid (1DD+4BAs) IEMs


kordal

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Karmazynowy napisał:

Po pierwszych opiniach na head fi hajpu nie ma za bardzo,

No w tym wątku to raczej hajp jest - od pierwszego postu wyczuwa się ekscytację nowością i niecierpliwe oczekiwanie na preorder... I stąd pewnie te preorderowe warunki cenowe... 😎

Edytowane przez Jankos
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
34 minuty temu, Jankos napisał:

No w tym wątku to raczej hajp jest - od pierwszego postu wyczuwa się ekscytację nowością i niecierpliwe oczekiwanie na preorder... I stąd pewnie te preorderowe warunki cenowe... 😎

Możesz sobie myśleć co chcesz - o warunki cenowe miejcie pretensje do innych firm sprzedających FiiO bo to ich bolało, że my dla was możemy z czegoś zrezygnować i sprzedać wam towar w innej cenie. To samo było przy M11 gdzie w trakcie musieliśmy zmienić warunki i dostaliście gratisy zamiast niższej ceny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchałem FH5 i jakoś nie za bardzo zgadzają mi się z uszami. Są duże, mają za krótką tulejkę. Za to grubą. Samo granie OK. Choć może przez braki w sealu euforii nie było.

W związku z tym,że FH 7 są "lepsze" i droższe to będą hm...większe ? Może być kiepsko. Subiektywnie dla mnie oczywiście.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.05.2019 o 12:28, Superata napisał:

Możesz sobie myśleć co chcesz - o warunki cenowe miejcie pretensje do innych firm sprzedających FiiO bo to ich bolało, że my dla was możemy z czegoś zrezygnować i sprzedać wam towar w innej cenie. To samo było przy M11 gdzie w trakcie musieliśmy zmienić warunki i dostaliście gratisy zamiast niższej ceny. 

Dobrze wiedzieć, że się staraliście. To też się ceni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się nie podniecać. Właśnie badam FH7 z V30.

Niestety lewe ucho odmawia współpracy. O ile prawe daje radę to słuchawka lewa nawet na słynnych SpinFitach wysuwa się. 

Zestaw jest bogaty. Zacnie wyglądające ale duże kopułki, miękki kabel w srebrnym kolorze, piękne etui skórzane plus typowe etui Fiio. Zestaw filtrów i bogaty zestaw tipsów. Choć jak na stokową cenę mógłby być większy. 

Są tipsy typowe dla Fiio : bas i vocal , są spinfity, 2 pary pianek m oraz - biflange m. No i tu szkoda że M a nie pełny zestaw S M L jak w RHA T20. Bo jedynie biflangi i pianki trzymają mi lewą kopułkę w uchu. 

Zastanawiam się jak by wyglądała współpraca z tipsami customowymi ((muszę w końcu je zrobić...).

 

Nówki z pudełka prezentują dżwięk (uwaga, mój seal nie jest za dobry) "duży" i raczej jasny. Nie stłumiony ale swobodny i mocny. Dość szczegółowy i lekko ostry. Góra jednak nie zajeżdża Teslą, jest łagodniejsza. Basy w Mandarynkowym Rubyconie mocne i przyjemnie mruczące bez rozlewania się. Takie jak oczekujesz od "sequences" ;).

Dżwięk jest naturalny choć na razie (bez wygrzania) jednak trochę ostry. 

 

Kabel jest fajny w "obsłudze". Ech żeby RHA T20 miały takowy. A nie tą gumę...

 

[Muzyka - klasyczna elektronika i ambient-downtempo]

 

Edytowane przez Lord Rayden
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, mykupyku napisał:

wygodniejsza aplikacja, kabel mięciutki i grają z pudełka zdecydowanie dojrzalej niż fh5, które były bardzo fajne, ale ciut szpanowały, prężyły się i męczyły, a fh7 nie

 

no jest potencjał na dłuższy romans

 

 

IMG_20190606_201018.jpg

IMG_20190606_201006.jpg

Są lepsze dźwiękowo, są dojrzalsze ale nie dają takiej DZIKIEJ frajdy jak FH5,  to tak jak byś wybrał 45letenią matkę zamiast 23letniej córki :D luz każdy wybiera jak chce.

Takie poprawne słuchawki coś jak T1 trochę nijakie.

Gdyby różnica w cenie nie była duża można mieć oba modele bo niby podobne ale jednak sporo inne.

 

Przy czym FH5 przy odpowiednim DAPie i kablu grają porywająco.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, retter napisał:

Są lepsze dźwiękowo, są dojrzalsze ale nie dają takiej DZIKIEJ frajdy jak FH5,  to tak jak byś wybrał 45letenią matkę zamiast 23letniej córki :D luz każdy wybiera jak chce.

Takie poprawne słuchawki coś jak T1 trochę nijakie.

Gdyby różnica w cenie nie była duża można mieć oba modele bo niby podobne ale jednak sporo inne.

 

Przy czym FH5 przy odpowiednim DAPie i kablu grają porywająco.

 

one podobne są tylko wizualnie - to inne szkoły grania. miałem fh5 i owszem była frajda, ale miały dla mnie za dużo war - począwszy od ergonomii tulejki, przez duszną pofalowaną prezentację, skończywszy na niezbyt rozdzielczej górze. owszem bawiły ale nie czarowały dźwiękiem.

 

a fh7 to pierwsze słuchawki od fiio, które czarują dźwiękiem, grają dużym dźwiękiem, to ich pierwsze high endy. zdziwiłem się, że w tej cenie oferują taki dźwięk.

 

swoboda gry, przestrzeń, finezja wykończenia dźwięku, piękna barwa średnicy i góry, świetna rozdzielczość, dynamika i do tego pełen kultury bas, który choć potężny to nie przysłania całości prezentacji - to już nie jest frajda, to już czysta radość słuchania.

 

po przejściu z fh5 trzeba przywyknąć do innej prezentacji - kaskada dźwięku zamienia się w harmonię, powietrze między instrumentami zaprasza do wejścia w muzykę... 

 

jednemu dzika frajda, innemu przyjemność żeglowania...

 

 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, retter napisał:

Są lepsze dźwiękowo, są dojrzalsze ale nie dają takiej DZIKIEJ frajdy jak FH5,  to tak jak byś wybrał 45letenią matkę zamiast 23letniej córki :D luz każdy wybiera jak chce.

Takie poprawne słuchawki coś jak T1 trochę nijakie.

Gdyby różnica w cenie nie była duża można mieć oba modele bo niby podobne ale jednak sporo inne.

 

Przy czym FH5 przy odpowiednim DAPie i kablu grają porywająco.

Odniosłem takie samo wrażenie. Fakt jednak, że po krótkim obcowaniu z demówką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mykupyku napisał:

 

one podobne są tylko wizualnie - to inne szkoły grania. miałem fh5 i owszem była frajda, ale miały dla mnie za dużo war - począwszy od ergonomii tulejki, przez duszną pofalowaną prezentację, skończywszy na niezbyt rozdzielczej górze. owszem bawiły ale nie czarowały dźwiękiem.

 

a fh7 to pierwsze słuchawki od fiio, które czarują dźwiękiem, grają dużym dźwiękiem, to ich pierwsze high endy. zdziwiłem się, że w tej cenie oferują taki dźwięk.

 

swoboda gry, przestrzeń, finezja wykończenia dźwięku, piękna barwa średnicy i góry, świetna rozdzielczość, dynamika i do tego pełen kultury bas, który choć potężny to nie przysłania całości prezentacji - to już nie jest frajda, to już czysta radość słuchania.

 

po przejściu z fh5 trzeba przywyknąć do innej prezentacji - kaskada dźwięku zamienia się w harmonię, powietrze między instrumentami zaprasza do wejścia w muzykę... 

 

jednemu dzika frajda, innemu przyjemność żeglowania...

 

 

Słuchasz po balansie z DX220 czy na stockowym kablu? Zastanawiam się czy nie  będzie za ostro na górze z DX220 gdy użyję srebra po balansie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, tomanio1 napisał:

Słuchasz po balansie z DX220 czy na stockowym kablu? Zastanawiam się czy nie  będzie za ostro na górze z DX220 gdy użyję srebra po balansie...

 

na stockowym kablu grają bardzo dobrze, jeszcze nie próbowałem innych kabli ani bal.

 

zależy od kabla-srebra - np. s6rui to dość agresywne słuchawki, mają bardzo mocne uderzenie i na dole i na górze, ale ze srebrem lavricable grają bez ostrości

 

fiio właśnie wypuściło własny srebrny kabel i opisują go jako upgrade dźwiękowy - powinien grać z ich słuchawkami

 

 

no i fh7 mają jeszcze jeden super myk - 3 filtry - można zdjąć ciut góry jak jest za mocna, albo dołożyć - teraz słucham na filtrze zbalansowanym i w sumie nie będę zmieniał, aż się nie wygrzeją

 

EDIT: niezawodny najlepszy sprzedawca mp3s poszukuje właśnie kabelka "C" 2.5mm, będzie śmigało po bal., już kawkę piję i zmieniam pidżamkę ;)

Edytowane przez mykupyku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mykupyku tak zgadza się ale iemy na drogę do pracy to nie słuchawki w których romansujesz z jazzowoą wokalistką tylko Chylińska czy inna rockowa kudłata szarpidruta odstawią Ci pokaz na 30/60min na pobudzenie z rana :D

 

Są lepsze nie przeczę takie poprawne jak T1 tylko że w tej poprawności robią się jakieś takie nudne. Chyba że złej muzyki słuchałem :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rayfe napisał:

A jak już macie u siebie FH7 to czy ktoś słuchał FH5 na kablu LC-3.5C? Jestem ciekaw mocno czy jest wyraźnie lepszy i jak z wygodą...

 

nie mam już fh5, ale tamten kabel był sztywny, a ten od fh7 jest bardzo elastyczny, przypomina te od iBasso - cb12 i 13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, rayfe napisał:

A jak już macie u siebie FH7 to czy ktoś słuchał FH5 na kablu LC-3.5C? Jestem ciekaw mocno czy jest wyraźnie lepszy i jak z wygodą...

Ja mam LC-2,5C, ale myślę że mimo że przez zbalansowane to może być podobnie - zmiana jest wyraźna na plus, jest jaśniej, góra jest lekko ostrzejsza, bas łagodniejszy, ale ciągle gra to z dużym funem. Wygoda jest sporo większa, bo LC-C jest giętszy, lżejszy i nie ma efektu mikrofonoego (może bardzo minimalny).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2019 o 09:52, mykupyku napisał:

 

one podobne są tylko wizualnie - to inne szkoły grania. miałem fh5 i owszem była frajda, ale miały dla mnie za dużo war - począwszy od ergonomii tulejki, przez duszną pofalowaną prezentację, skończywszy na niezbyt rozdzielczej górze. owszem bawiły ale nie czarowały dźwiękiem.

 

a fh7 to pierwsze słuchawki od fiio, które czarują dźwiękiem, grają dużym dźwiękiem, to ich pierwsze high endy. zdziwiłem się, że w tej cenie oferują taki dźwięk.

 

swoboda gry, przestrzeń, finezja wykończenia dźwięku, piękna barwa średnicy i góry, świetna rozdzielczość, dynamika i do tego pełen kultury bas, który choć potężny to nie przysłania całości prezentacji - to już nie jest frajda, to już czysta radość słuchania.

 

po przejściu z fh5 trzeba przywyknąć do innej prezentacji - kaskada dźwięku zamienia się w harmonię, powietrze między instrumentami zaprasza do wejścia w muzykę... 

 

jednemu dzika frajda, innemu przyjemność żeglowania...

 

 

Zgadzam się całkowicie z Twoją opinią. FH7 to czysta radość słuchania. Grają świetnie już po wyjęciu z pudelka. Opinie o zbyt jasnym strojeniu i słabym basie można między bajki włożyć. Osoby, które tak piszą zapewne miały słaby seal. FH5 dobrze mi leżały w uszach, ale przy dłuższych odsłuchach prawy kanał mi się rozszczelniał i co jakiś czas musiałem dociskać słuchawkę. Dla tych co też mają z nimi podobne problemy napiszę, że FH7 wchodzą o wiele głębiej w kanał. Względem FH5 tulejka jest tylko dłuższa o 1mm, ale obudowa jest całkowicie inaczej wyprofilowana, co przyczynia się do głębszej aplikacji o jakieś 5mm. Obudowa jest większa, ale w moich uszach leżą zdecydowanie lepiej.  Gdy ich posłuchałem to wiem, że nie ma już powrotu do FH5. Słucham od razu po balansie na kabelku z czystego srebra Yinyoo.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewidentnie fh7 wchodzą głębiej i też złapałem seal od razu, a z fh5 miałem problemy

 

niedługo będzie dostępne srebro od fiio, sprawdzę

 

no i na upały metalowe zimne słuchawki są idealne :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, userfrom napisał:

 

Jednak pod wpływem temperatury metalowe obudowy bardzo szybko się nagrzewają w FH5, jak uczy dzisiejsze doświadczenie i słuchanie w nich staje się w takim dniu jak dzisiaj uciążliwe.

 

bo się nie chodzi bez kapelusza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności